Klimatyzacja – odgrzybianie (zapach stęchlizny)

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez zboq » 16 maja 2013, 21:40

No nawiewów nie odgrzybiałem bo musiałbym ten środek ładować też do kanałów a to wszyscy odradzają. Auto przy próbie szło bez filtra. W weekend powtórzę operację.

Wysłane za pomocą HOX+

Edit:
Dziś pojeździłem trochę po wczorajszym odgrzybianiu i przyznam, że nie ma żadnej różnicy. Klima podczas pracy nie śmierdzi. Natomiast jak się wyłączy AC ale nawiew zostanie to bije wtedy ostro z nawiewu przez jakiś czas. Najbardziej to czuć, jak wyłączę klimę przy gaszeniu auta. I za chwilę przekręcę kluczyk na drugą pozycję tak że się dmuchawa załączy.
Więc albo w złym miejscu zapodałem środek albo to nie tam jest problem. Jakieś podpowiedzi w temacie ?
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 11 lut 2010, 15:28
Posty: 236 (0/2)
Skąd: Tarnów
Auto: Mazda 6 GJ 2.5 SkyPassion Machine Gray Sedan

Postprzez jdn » 20 maja 2013, 15:48

skąd wiem że zużyłem 40% na oko jak poruszasz to tak mi się wydaje ale to jest moje subiektywne odczucie :–)
zboq to parownik pewnie masz czysty i to jest inny problem, z moich doświadczeń i tego co szukałem i przeglądałem schematy w service manualu to jak jest włączona klima to idzie wszystko przez parownik, jak wyłączysz klimę to puszcza to na bank inaczej i u Ciebie tam masz grzyba :–)
pewnie spytasz którędy? hm musisz poszukać schematów i spojrzeć, polecam też testy dla uczniów serwisów: tam są schematy jak to mniej więcej wygląda w mazdach, opis nie do użycia ale rysunek czasem powie więcej:
http://www.mazdabg.com/ftp-uploads/MAZD ... 15-01H.pdf

Ewentualnie ktoś w tym wątku polecał metodę na wyjęcie radia i wtedy dojdziesz do parownika od góry przez wloty powietrza i może Ci pomoże pianka albo włączenie ozonatora na pół dnia :–) i potem pianka – by wypłukała to co tamten ubił(nie robiłem tak bo u mnie pierwsza metoda zadziałała).
Wg mnie największą porażką jest brak wiedzy w serwisach jak rozkłada się ozon (znika szybciej niż się wydaje i ma problem by dotrzeć w każdy zakamarek auta) i że grzyby/bakterie są sprytniejsze i zachowują się jak płytka nazębna (ozon zabije tylko pierwsze kilka warstw a reszta pod spodem przeżyje osłonięte przez te zewnętrzne i dodatkowo ozonowanie nie czyści syfu po tych ubitych organizmach który jest pożywką dla nowych). Nie jestem biologiem tylko informatykiem i może moja wiedza jest błędna i właśnie wprowadziłem was w maliny(smaczny wątek by nam tu powstał malinowo-grzybowy :] ).
Początkujący
 
Od: 9 paź 2012, 16:54
Posty: 16
Auto: Mazda 6
1.8 GG1 – liftback
2007

Postprzez zboq » 21 maja 2013, 09:38

W niedzielę powtórzyłem całą operację, tym razem auto trochę dłużej pracowało i zrobiłem tak jak w opisie na CRC, aby ustawić max nawiew i temperaturę. Pryskałem również do kanałów dolotowych po bokach i na środku. Ale z tego co widzę to zużyłem może 50% przy dwóch odgrzybianiach :D a wydawało mi się, że dużo dałem.
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 11 lut 2010, 15:28
Posty: 236 (0/2)
Skąd: Tarnów
Auto: Mazda 6 GJ 2.5 SkyPassion Machine Gray Sedan

Postprzez zagiell » 1 wrz 2013, 22:24

W ostatnim czasie smrodek z klimy ponownie u mnie powrócił i znowu postanowiłem coś z tym zrobić. Z racji, iż stosowałem już wcześniej metodę z wprowadzaniem preparatu CRC AircoCleaner przez otwór czujnika obok filtra kabinowego, tym razem stwierdziłem, że zrobię to nieco inaczej. Oglądając filmik który na którejś z poprzednich stron podał @Myjk, zaciekawiła mnie jedna rzecz. Wyciągnąłem więc radio i ujrzałem biały plastik, który jest widoczny na zdjęciach poniżej. Jak się okazało, da się to wyciągnąć i przez otwór, da się wyczuć parownik :) Porównałem też na wszelki wypadek, jak wygląda to na filmiku z demontażu deski z M6 i postanowiłem zaaplikować przez ten otwór piankę. Myślę, że to jest najlepsza metoda na jego odgrzybienie, bo tutaj pianka podawana jest bezpośrednio na niego, a poprzez kanał obok filtra kabinowego, wydaje mi się że pianka dostaje się pod parownik. Podejrzewam że ten otwór został przewidziany do odgrzybiania parownika :)
Jak wprowadzałem środek w tym miejscu, to pianka dodatkowo dostała się do kanałów wylotowych i przy okazji je również odgrzybiła. W momencie jak włączyłem nadmuch na szybę, to widziałem piankę na podszybiu :) Przy wprowadzaniu pianki, warto przytkać otwór jakąś szmatką lub chusteczką, aby w razie przepełnienia przestrzeni nad parownikiem, nie wydostała się ona na instalację za radiem.
Z czystym sumieniem polecam tą metodę, bo wg mnie jest skuteczniejsza niż podawanie środka przez otwór czujnika i przy okazji można za jednym zamachem odgrzybić wszystkie kanały. Co prawda trzeba wyciągnąć radio, ale to wydłużą całą operację może o 5-10 minut.
Załączniki
DSCN4758.JPG
DSCN4759.JPG
DSCN4760.JPG
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 cze 2012, 11:45
Posty: 231 (0/1)
Skąd: Częstochowa/Kłobuck
Auto: Mazda 6 GH 2010r. 2.0 ON 140KM

PostTen post został usunięty przez Lechita 2 wrz 2013, 08:07.

Postprzez Deiron » 15 wrz 2013, 00:51

Dołączę się do tematu.
W związku z tym, że jestem świeżo po zakupie autka to chciałbym odgrzybić klimatyzację.
Przeczytałem oczywiście cały wątek.
Nie jest wyczuwalny żaden nieprzyjemny zapach, nie chciałbym niczego demontować, dlatego chciałbym użyć jakiegoś środka w sprayu. Jaki środek tego typu polecacie?
W czasie używania środka w sprayu należy wyciągnąć filtr pyłkowy, czy czynność tą wykonywać ze starym filtrem, a po odgrzybieniu założyć nowy?

Edytuje, ponieważ kupiłem środek Liqui Moly Klima Fresh Plus.
Pozostaje pytanie czy przed użyciem wyciągnąć filtr kabinowy?
Początkujący
 
Od: 14 wrz 2013, 23:37
Posty: 5
Auto: Mazda 6 Sport Kombi 1.8
GG/GY 120KM LPG
2005r.

Postprzez bula6595 » 10 paź 2013, 20:54

ja pierdziu. jak nazwa wskazuje filtr kabinowy filtruje jeśli masz jeszcze zwykły papierowy to coś może puści ja mam z węglem więc nie będzie nic przechodzić jutro kupuje piankę do odgrzybiania klimatyzacji i wydzieram radio bo ten smrodek mnie dobija delikatnie rzecz ujmując :D

Dla zainteresowanych mam filnik udało mi się nagrać wnętrze lodówki klimatyzacji ( telefonem :D ) czyli jak poprzednio kolega pisał zdejmujemy radio wyciągamy białą końcówkę węża który okazuje się ze jest podłączony do czujnika temperatury w kabinie.



dokładnie widać że z tego punktu jest dokładnie widoczny cały parownik i można ocenić jego stan czystości. Filmik nagrany po pierwszej dawce pianki i jej częściowym odparowaniu. po tym filmie puściłem całą puszkę i będziemy kontrolować teraz smrodki w aucie:)

Koszt filtra kabinowego papierowego to 28zł + pianka do odgrzybiania klimatyzacji 38 zł czas pokaże z jakim skutkiem wyczyszczone zostało :).

Przy okazji rozkręcania klimy wyjąłem i przeczyściłem wiatrak i całe miejsce w którym siedzi.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pe­wien co do tej pierwszej."
Albert Einstein
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 sty 2013, 19:09
Posty: 360 (0/1)
Skąd: Kraczkowa k/Rzeszów
Auto: Mazda 6 GY 1.8 l 120 KM L8-DE Czarny metalik
STAG 300-premium
Wiejski tuning :)

Postprzez Pioteq25 » 23 paź 2013, 07:22

Otwór za radiem jest na nagrzewnicę, a nie parownik który jest niżej po prawej stronie :)
Rurkę odgrzybiacza zawsze wprowadzam przez rezystor dmuchawy i jest to skuteczny sposób na dostanie się do parownika.
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2006, 19:26
Posty: 1818 (6/13)
Skąd: opolski mazdaspeed
Auto: UFO 1.8

Postprzez bula6595 » 24 paź 2013, 16:44

Wg mojej oceny jesteś kolego w błędzie bo nagrzewnica jest mniejsza i jest wyżej

Wysłane z mojego LT22i przy użyciu Tapatalka
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pe­wien co do tej pierwszej."
Albert Einstein
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 sty 2013, 19:09
Posty: 360 (0/1)
Skąd: Kraczkowa k/Rzeszów
Auto: Mazda 6 GY 1.8 l 120 KM L8-DE Czarny metalik
STAG 300-premium
Wiejski tuning :)

Postprzez Pioteq25 » 24 paź 2013, 19:53

Dzięki za poprawienie i wychodzi, że to faktycznie nie nagrzewnica.
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2006, 19:26
Posty: 1818 (6/13)
Skąd: opolski mazdaspeed
Auto: UFO 1.8

Postprzez radkacz » 8 sty 2015, 14:50

Czy ktoś z Panów miał może doczynienia z produktem forte do "odgrzybiania" klimy. Kupując forte do diesla kupiłem w promocji Forté Air Conditioner Treatment. Ciężko znaleźć opinie polskich użytkowników...
Początkujący
 
Od: 11 paź 2014, 15:45
Posty: 24 (4/0)
Skąd: OLSZTYN
Auto: M6 2.0 MZR-CD 143PS DPF /2007

Postprzez minero » 15 maja 2015, 16:12

mam pytanie do Was. Mam tez problem z zapachem klimy ale co dziwne nie tylko przy klimie, samo wlaczenie nagrzewnicy, jak dam ciepla temp bez klimy to tez dziwny zapach leci.. jak to moge zdiagnozowac? nagrzewnica brudna? gdzie szukac? to leci tez przez parownik?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 gru 2014, 16:16
Posty: 119 (2/1)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 6 GY LF 2oo7
MZR 2.0 147KM + LPG
______________________
www.ecars.com.pl
znizka 10-15% na haslo mazdaspeed.pl

Postprzez Pioteq25 » 18 maja 2015, 19:30

Przez parownik powietrze przechodzi zawsze, a jak włączysz ogrzewanie, to leci przez nagrzewnicę.
Zaaplikuj wurth'a http://allegro.pl/wurth-odgrzybiacz-do- ... 48686.html
tylko koniecznie na parownik i będziesz miał czyste powietrze.
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2006, 19:26
Posty: 1818 (6/13)
Skąd: opolski mazdaspeed
Auto: UFO 1.8

Postprzez minero » 19 maja 2015, 10:14

Dzieki Pioteq25. Aktualnie nabylem CRC AircoCleaner i planuje go uzyc. Zobacze jaki bedzie efekt bo juz go posiadam, musze sie dobrac do deski tak pisal zagiell – od strony radia. Aktualnie nie mam kiedy a trzeba to zrobic dobrze i nie polamac nic przy rozbieraniu :) Jakis miesiac temu mialem robiony przeglad klimy i na chwile ustapilo po ozonowaniu, ale niestety tylko na chwile i teraz to wrocilo (mimo ze ozonowanie bylo uzgodnione dluzszy czas ze wzgledu na problem z zapachem – ok 1h)
A jeszcze pytanie, czy do kanalow tez stosowac to czy tylko na parownik?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 gru 2014, 16:16
Posty: 119 (2/1)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 6 GY LF 2oo7
MZR 2.0 147KM + LPG
______________________
www.ecars.com.pl
znizka 10-15% na haslo mazdaspeed.pl

Postprzez Pioteq25 » 19 maja 2015, 17:31

Zastanawiam się czy można wprowadzić rurkę przez środkowy kanał do parownika. Wyciąganie radia mam opanowane, ale jestem jestem za leniwy :)
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2006, 19:26
Posty: 1818 (6/13)
Skąd: opolski mazdaspeed
Auto: UFO 1.8

Postprzez minero » 19 maja 2015, 22:27

Jakby sie tak dalo i dlugosc rurki bylaby dobra to rozwiazalo by to problem. Musialby to ktos sprawdzic majac kamerkę z dioda led:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 gru 2014, 16:16
Posty: 119 (2/1)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 6 GY LF 2oo7
MZR 2.0 147KM + LPG
______________________
www.ecars.com.pl
znizka 10-15% na haslo mazdaspeed.pl

Postprzez andryjan » 20 cze 2015, 16:01

<nauka> Zrobiłem też u siebie odgrzybienie klimy atakując środkiem za radiem, bezpośrednio na parownik.
Potwierdzam, że rzeczywiście da się go tam wyczuć.

Popryskałem pół puszki aż ładnie kapało z odpływu :).

Radio rozbierałem pierwszy raz i całość na spokojnie zajęła mi z 30 min. Polecam wszystkim ten zabieg.

IMG_20150620_090034.jpg

IMG_20150620_094102.jpg

IMG_20150620_094827.jpg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2013, 18:59
Posty: 299 (2/2)
Auto: Mazda 6 SportWagon benzyna + LPG 2.3l 166 KM 2006r.

Postprzez Damian68 » 20 cze 2015, 17:55

Bardzo często ludzie zapominają o wymianie osuszacza klimy, który jest ważnym elementem i powinien być wymieniany.
http://www.klimatyzacja-samochodowa.com ... ochodowej/
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lis 2014, 16:26
Posty: 1443 (6/36)
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 3 2,0 LF 2004 Sedan
Ford CMax 2014 2,0 Diesel 163 KM
była
Mazda 323FBJ 1,6 16V2002
Mazda 5 2,0 Diesel Sport 2006
był
Opel Astra 1.8 16V

Postprzez andryjan » 20 cze 2015, 23:41

Osuszacz wraz z chłodnicą klimatyzacji miałem wymieniany niedawno w związku z usterką układu chłodzenia, ale to inna para kaloszy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2013, 18:59
Posty: 299 (2/2)
Auto: Mazda 6 SportWagon benzyna + LPG 2.3l 166 KM 2006r.

Postprzez ajsmeno » 1 lis 2015, 13:11

Koledzy ja mam problem również z zapachem, ale M6 GH 2008r. Na tych wakacjach będąc w Polsce, zrobiłem serwis klimy. Wymienili mi czynnik, odgrzybili. Przed serwisem, używałem "granatów". A więc tak problem wygląda: Na początku śmierdziało z klimy, przez 1-2 min od włączenia. Było to znośne. Jak używałem codziennie to było ok. Później po jakimś czasie zaczęło śmierdzieć z nawiewów bez klimy, ale jak popadał deszcz, jak jest wilgoć (mieszkam w UK). Czasami pomaga, jak włączę obieg zamknięty, ale tylko czasami.

Myślę, o tym preparacie Wurth, żeby bezpośrednio popsikać na parownik. Tylko czy to jest przyczyna?

Pozdro.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 kwi 2013, 19:32
Posty: 98 (0/1)
Skąd: Wellingborough
Auto: Mazda 6 GH 2.0 147KM hatchback 2008r, wersja UK

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6