Stuki w tylnym zawieszeniu
Znalazłem przez przypadek ten temat – szukam rozmiaru otworu wewnętrznego tulejki wahacza tylego ( tulejki na której przymocowany jest wahacz do nadwozia). Panowie pomóżcie
-
tomaszek21t
witam
równiez lubelskie drogi u mnie stukanie slychac w tyle przy wolnej jezdzie po w miare rownej jezdni, kiedy przejade przez prog zwalniajacy nie slysze stuku ale kiedy delikatnie przyhamuje i samochod sie ledwie zakolysze przod -tyl to juz slychac
na ewidentnych dołach nie slychac za duzo
dzwiek jest taki jakby kamyki stukały
laczniki i gumy czy raczej lozysko ?
jezeli laczniki i gumy to wymieniac w obu kolach czy tylko w stukajacym ? rozumiem ze jeszcze 1 tys km zrobie bez uszczerbku dla samochodu ale z nerwica narastajaca ?
pozdrawiam
rt
równiez lubelskie drogi u mnie stukanie slychac w tyle przy wolnej jezdzie po w miare rownej jezdni, kiedy przejade przez prog zwalniajacy nie slysze stuku ale kiedy delikatnie przyhamuje i samochod sie ledwie zakolysze przod -tyl to juz slychac
na ewidentnych dołach nie slychac za duzo
dzwiek jest taki jakby kamyki stukały
laczniki i gumy czy raczej lozysko ?
jezeli laczniki i gumy to wymieniac w obu kolach czy tylko w stukajacym ? rozumiem ze jeszcze 1 tys km zrobie bez uszczerbku dla samochodu ale z nerwica narastajaca ?
pozdrawiam
rt
- Od: 11 sie 2007, 20:17
- Posty: 105
- Skąd: Poznań/Trawniki/Warszawa/Lublin
Wymieniaj jak chcesz (oba albo jeden, jeśli zdiagnozujesz dokładnie, który stuka). Długość łącznika to 26-26,5 cm. Ja mam znowu do wymiany lewy przód. Zamiennik wytrzymał rok.
Dla potomnych, tył ma 16 cm. jeśli będą gdzieś wam wciskać 18 centymetrowe to nie brać bo nie wejdzie.
Dla potomnych, tył ma 16 cm. jeśli będą gdzieś wam wciskać 18 centymetrowe to nie brać bo nie wejdzie.
Pozdrawiam
panowie
rozumiem ze ramech ma fabrycznie gumkę na koncówce i zadnej innej nie potrzebuje ?
Yard dzieki, bujnąłem paką pukneło raz i juz wiem o co chodzi
dzieki i pozdrawiam
rt
rozumiem ze ramech ma fabrycznie gumkę na koncówce i zadnej innej nie potrzebuje ?
Yard dzieki, bujnąłem paką pukneło raz i juz wiem o co chodzi
dzieki i pozdrawiam
rt
Przyjmę zlecenia – administracja IT – Warszawa / Poznań / Lublin – a zdalnie wszedzie. http://www.itct.com.pl
- Od: 11 sie 2007, 20:17
- Posty: 105
- Skąd: Poznań/Trawniki/Warszawa/Lublin
say napisał(a): Ja mam znowu do wymiany lewy przód. Zamiennik wytrzymał rok.
Dla potomnych, tył ma 16 cm. jeśli będą gdzieś wam wciskać 18 centymetrowe to nie brać bo nie wejdzie.
Mam to za sobą, ale przeboje były. Kupno w sklepie, do garażu cięcie szlifierką wszystkich i wymiana a tu zonk na tył są za długie, dostałem 19cm a powinny być 163mm. Spowrotem do sklepu zaczeli przeglądać katalogi i wszędzie były te długie. Dobrali na wymiar od Renault 80 zł szt. , ale musiałem brać bo stare pocięte.
Potem sprawdziłem w necie firma RAMECH robi porządne łączniki na gumowych tulejach a nie na wzór oryginału plastikowy kapturek który szybko sie zużywa. I ceny mają nawet mniejsze niż te z kapturkami.
- Od: 30 sty 2010, 08:51
- Posty: 15
- Skąd: Tuchola
- Auto: Premacy 2.0 DiTD '02
z tym łacznikiem jest chyba tak ze do 2001r roku sa te dłuzsze 19 cm a po 2001r sa krotsze 16 cm
prosze mnie poprawic jesli sie myle
pozdr
rt
prosze mnie poprawic jesli sie myle
pozdr
rt
Przyjmę zlecenia – administracja IT – Warszawa / Poznań / Lublin – a zdalnie wszedzie. http://www.itct.com.pl
- Od: 11 sie 2007, 20:17
- Posty: 105
- Skąd: Poznań/Trawniki/Warszawa/Lublin
Witam,
U mnie wyjaśniło się co puka z tyłu po prawej stronie – na 2 stacjach diagnostycznych, u dwóch renomowanch mechaników nic nie stwierdzono, amorki sprawne na 85 procent, tulejki wszystkie całe, łączniki wymienione a dalej puka. Przyczynę znalazł wiejski mechanik, który ma warsztat 200m ode mnie. Wg niego jest to mocowanie amorka, raczej górne lub amorek. Kazał to olać, może poszuka coś taniego. Na razie temat olewam, robie głośniej radio. Co wy na to ?
U mnie wyjaśniło się co puka z tyłu po prawej stronie – na 2 stacjach diagnostycznych, u dwóch renomowanch mechaników nic nie stwierdzono, amorki sprawne na 85 procent, tulejki wszystkie całe, łączniki wymienione a dalej puka. Przyczynę znalazł wiejski mechanik, który ma warsztat 200m ode mnie. Wg niego jest to mocowanie amorka, raczej górne lub amorek. Kazał to olać, może poszuka coś taniego. Na razie temat olewam, robie głośniej radio. Co wy na to ?
-
tomaszek21t
powiem ze troche glosnawo jest w premacy wiec jak podglosniam radio zeby uslyszec co mowia w wiadomosciach to juz caly pas slucha wiadomosci
poza tym jak zaczalem szarpac za lacznik to puknal – wiec nie mam zludzen, najlepsze jest to ze po wyjezdzie z garazu przez pierwsze 30 min jest w miare spokojnie ale pozniej to juz stukanie jak cholera
na razie zamowilem ramech przed swietami bede sie dobieral jeszcze trzeba psiknac czyms zeby bylo latwiej
pozdr
rt
poza tym jak zaczalem szarpac za lacznik to puknal – wiec nie mam zludzen, najlepsze jest to ze po wyjezdzie z garazu przez pierwsze 30 min jest w miare spokojnie ale pozniej to juz stukanie jak cholera
na razie zamowilem ramech przed swietami bede sie dobieral jeszcze trzeba psiknac czyms zeby bylo latwiej
pozdr
rt
Przyjmę zlecenia – administracja IT – Warszawa / Poznań / Lublin – a zdalnie wszedzie. http://www.itct.com.pl
- Od: 11 sie 2007, 20:17
- Posty: 105
- Skąd: Poznań/Trawniki/Warszawa/Lublin
Z doświadczenia z poprzednim autem (ford escort) proponuje wraz z łącznikami wymieniac również gumy drążka stabilizatora. Luz na gumach szybko wykańcza nowe łączniki także stukanie milknie niestety na krótko natomiast po wymianie kompletu (gumy plus łączniki) zestaw wytrzymuje znacznie dłużej, a i koszt nie wiele większy.
green devil
- Od: 24 mar 2010, 11:39
- Posty: 66
- Skąd: toruń
- Auto: premacy 2.0 DiTD 101KM 2003
Witam,
Panowie – temat nie daje mi spokoju. Nadal mam stuki w tylnym zawieszeniu. Mechanik powiedział, że to prawdopodobnie mogą być jakieś dowalone mocowania amortyzatorów górne. Dałem sobie czas – rozebrałem plastikowe nadkola – usiadłem w bagażniku i po prawej stronie u góry kieicha prawego i lewego ( z prawej bardziej) słychać właśnie takie "gumowe" stuki o wysokiej powtarzalności, które niosą się po całej budzie. Dodatkowo po zdjęciu gumowego "kapsla" w miejscu gdzie jest centralna śruba pod spodem jest dużo rdzy.. Patrzyłem na ceny tych mocowań – kosmos!! Może jakieś używki na allegro poszukać? Najgorsze jest to, że nie mam gwarancji, że to będzie na pewno to... Nie wiem też, czy łatwo się do tego kurestwa dostać tzn czy mechanior dużo skasuje. Poradzcie.
Panowie – temat nie daje mi spokoju. Nadal mam stuki w tylnym zawieszeniu. Mechanik powiedział, że to prawdopodobnie mogą być jakieś dowalone mocowania amortyzatorów górne. Dałem sobie czas – rozebrałem plastikowe nadkola – usiadłem w bagażniku i po prawej stronie u góry kieicha prawego i lewego ( z prawej bardziej) słychać właśnie takie "gumowe" stuki o wysokiej powtarzalności, które niosą się po całej budzie. Dodatkowo po zdjęciu gumowego "kapsla" w miejscu gdzie jest centralna śruba pod spodem jest dużo rdzy.. Patrzyłem na ceny tych mocowań – kosmos!! Może jakieś używki na allegro poszukać? Najgorsze jest to, że nie mam gwarancji, że to będzie na pewno to... Nie wiem też, czy łatwo się do tego kurestwa dostać tzn czy mechanior dużo skasuje. Poradzcie.
-
tomaszek21t
Witam,
Dobra Panowie – poszedłem po bandzie i nagrałem filmik z jazdy moją mazdą. Rozebrałem nadkola i ku mojemu zdziwieniu hałas dochodzi jednak ze środka bagażnika ( tak mi się wydaje) widać ( tzn słychac) to na filmiku gdy kierowałem kamerkę na podłogę. No to do boju – co to puka. Proszę o pomysły. Tak na marginesie kierowcą testowym była moja szanowna małżonka z terminem porodu na 27 kwietnia. Nie było łatwo namówić ją na jazdę
Link na youtube http://www.youtube.com/watch?v=O0UDPs8ljBU
Dobra Panowie – poszedłem po bandzie i nagrałem filmik z jazdy moją mazdą. Rozebrałem nadkola i ku mojemu zdziwieniu hałas dochodzi jednak ze środka bagażnika ( tak mi się wydaje) widać ( tzn słychac) to na filmiku gdy kierowałem kamerkę na podłogę. No to do boju – co to puka. Proszę o pomysły. Tak na marginesie kierowcą testowym była moja szanowna małżonka z terminem porodu na 27 kwietnia. Nie było łatwo namówić ją na jazdę
Link na youtube http://www.youtube.com/watch?v=O0UDPs8ljBU
-
tomaszek21t
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość