metaliczne dzwonienie na zimnym silniku 2.0 DITD (raczej nie zawory)
Witam,
jestem od niedawna szczęśliwym (bądź nie:) nabywcą mazdy premacy 2.0 DITD 101 KM rocznik 2002 . Wszystko było ok, a ostatnio po odpaleniu zimnego silnika słyszę dziwny metaliczny odgłos (dzwonienie, chrobotanie). Trudno zlokalizować skąd, ale wydaje mi sie, że od strony rozrządu, kół pasowych, alternatora. Po rozgrzaniu silnika ustaje, podobnie jak odpalam ciepły silnik też tego nie ma. Czy to mogą być jakieś łożyska np. alternatora? lub stukanie paska rozrządu o obudowę, bo napinacz już się kończy? Może jakieś problemy ze smarowaniem? To jest naprawdę głośny dźwięk, słychać go dobrze w kabinie jak i stojąc kilkanaście metrów od samochodu. Trudno mi tylko określić, czy to bardziej metaliczne stukani, czy jakiś taki chrobot łożysk. Samochód nie traci mocy, nie ma innych objawów, nie zapala się check engine.
Proszę o jakieś podpowiedzi, pomysły itp., bo znając naszych mechaników "fachowców" to mnie skasują zaraz jak za remont silnika:(
Z góry dzięki, pozdrawiam
jestem od niedawna szczęśliwym (bądź nie:) nabywcą mazdy premacy 2.0 DITD 101 KM rocznik 2002 . Wszystko było ok, a ostatnio po odpaleniu zimnego silnika słyszę dziwny metaliczny odgłos (dzwonienie, chrobotanie). Trudno zlokalizować skąd, ale wydaje mi sie, że od strony rozrządu, kół pasowych, alternatora. Po rozgrzaniu silnika ustaje, podobnie jak odpalam ciepły silnik też tego nie ma. Czy to mogą być jakieś łożyska np. alternatora? lub stukanie paska rozrządu o obudowę, bo napinacz już się kończy? Może jakieś problemy ze smarowaniem? To jest naprawdę głośny dźwięk, słychać go dobrze w kabinie jak i stojąc kilkanaście metrów od samochodu. Trudno mi tylko określić, czy to bardziej metaliczne stukani, czy jakiś taki chrobot łożysk. Samochód nie traci mocy, nie ma innych objawów, nie zapala się check engine.
Proszę o jakieś podpowiedzi, pomysły itp., bo znając naszych mechaników "fachowców" to mnie skasują zaraz jak za remont silnika:(
Z góry dzięki, pozdrawiam
Ostatnio edytowano 29 maja 2008, 15:04 przez franzzz34, łącznie edytowano 2 razy
- Od: 3 maja 2008, 20:12
- Posty: 9
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda Premacy 2.0 DiTD 101 KM 2002
Znajdź kogoś, kto ma podobny samochód (taki sam silnik – DiTD) w swojej okolicy (a nie wiadomo skąd jesteś) i trzeba takie rzeczy organoleptycznie stwierdzić.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
moze pompa wspomagania, podobny mam dzwiek na zimnym silniku jak rusze kierownica wszystko wporzadku ![oczko ;)](./images/smilies/oczko.GIF)
-
arturo8
franzzz34 – szukaj kogokolwiek z DiTD (323, 626, premacy)
Sorry – ale tutaj musisz się zdecydować – bo jedno wyklucza drugie. Chyba, że masz przekładany silnik. Sprawdź w poradniku a będziesz wiedział, który masz naprawdę motor.
franzzz34 napisał(a):nabywcą mazdy premacy 2.0 DITD 101 KM typ silnika RF2A rocznik 2002
Sorry – ale tutaj musisz się zdecydować – bo jedno wyklucza drugie. Chyba, że masz przekładany silnik. Sprawdź w poradniku a będziesz wiedział, który masz naprawdę motor.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
xANDy napisał(a):franzzz34 – szukaj kogokolwiek z DiTD (323, 626, premacy)franzzz34 napisał(a):nabywcą mazdy premacy 2.0 DITD 101 KM typ silnika RF2A rocznik 2002
Sorry – ale tutaj musisz się zdecydować – bo jedno wyklucza drugie. Chyba, że masz przekładany silnik. Sprawdź w poradniku a będziesz wiedział, który masz naprawdę motor.
Faktycznie mój błąd, z poradnika wychodzi, że typ silnika to RF4F lub RF3F ...niezbyt dokładnie go przejrzałem i sie walnąłem.
Jeżeli chodzi o te odgłosy to zaczynam podejrzewać webasto. Teraz jest cieplej i żadnego grzechotania po odpaleniu nie słyszę. Webasto mam na 100% dokładane przez poprzedniego właściciela i za cholerę nie wiem co to za firma . Trudno nawet zmienić jakieś ustawienia bo w panelu sterującym jest walnięty wyświetlacz i widać tylko fragmenty wyświetlanych danych.
Teraz moje pytanko (bo kompletnie sie nie znam na webasto) ...czy są tam jakieś elementy napędzane przez pasek, ewentualnie czy są jakieś łożyska, które mogły się rozsypać?
Pytam ogólnie, a nie o ten typ co mam, bo nie wiadomo co to jest:)
- Od: 3 maja 2008, 20:12
- Posty: 9
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda Premacy 2.0 DiTD 101 KM 2002
Ja mysle ze to paski klinowe sa na smietnik....magicadm napisał(a):mlaska" pasek rorządu
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Jaksa napisał(a):Ja mysle ze to paski klinowe sa na smietnik....
Opsss...fucktycznie
O tym to juz całkiem zapomniałem
Ale daję 50 na 50 na pasek rozrządu
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Masz jeszcze publicznosc lub telefon do przyjacielamagicadm napisał(a):daję 50 na 50
![łoł <lol>](./images/smilies/lol.gif)
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Dzięki za podpowiedzi,
Jutro będę miał trochę więcej czasu, to może wreszcie znajdę przyczynę. Podejrzewam, że gdyby to był jakiś pasek, to tak samo by klepał na zimnym jak i na rozgrzanym silniku, ale zobaczymy. Podłubie trochę przez weekend przy madzi i napiszę co i jak:)
Jutro będę miał trochę więcej czasu, to może wreszcie znajdę przyczynę. Podejrzewam, że gdyby to był jakiś pasek, to tak samo by klepał na zimnym jak i na rozgrzanym silniku, ale zobaczymy. Podłubie trochę przez weekend przy madzi i napiszę co i jak:)
- Od: 3 maja 2008, 20:12
- Posty: 9
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda Premacy 2.0 DiTD 101 KM 2002
franzzz34 napisał(a):Podejrzewam, że gdyby to był jakiś pasek, to tak samo by klepał na zimnym jak i na rozgrzanym silniku
Niestety tak nie jest
Zdejmij paski klinowe i odpal – 5 minut roboty:)
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Mam to samo na zimnym silniku, u mnie sa to paski klinowe, wystarczy raz na jakis czas popsikac silikonem albo odrobina smaru miedzianego w sprayu i nic nie slychac.
- Od: 30 wrz 2007, 16:15
- Posty: 5
- Skąd: Nasielsk
- Auto: Mazda 323F 2.0 diesel 90KM 99r
Na początku myślałem że to jakieś wibracje blachy osłony znalazłem pękniętą gumę przy rozrządzie ale to nie to. Dźwięk jest taki jak w emzetce dało się wysokie obroty i słychać było dzwoniące pierścienie. Nie wiem co myśleć paliwo leję V-power, lub Verva. Troszkę dziwne bo te dżwieki oscylują w przedziale 1900-2000 przed i potem jest ok. Proszę o pomoc.
- Od: 6 lip 2010, 10:19
- Posty: 62
- Skąd: Strzelce Kraj.
- Auto: Premacy 2004r. DITD
Miejmy nadzieję że to może paliwo niby Verva i v-power ale kto wie jaka partia tylko że tankowałem nawet Lotosa i nic. Po prostu nie lubię jak mi coś puka , dzwoni itd. Jest coś jeszcze wlałem olej Elf 10W40 sam nie wiem.
- Od: 6 lip 2010, 10:19
- Posty: 62
- Skąd: Strzelce Kraj.
- Auto: Premacy 2004r. DITD
od jakiegoś czasu słyszę u siebie podobne dziwne dźwięki jakby terkotanie ale objaw występuje tylko:
po jakiś 3-4 min po odpaleniu podczas jazdy w okolicy 1800obr i wyższych
dzieje się to tylko na zimnym silniku
terkotanie wzrasta wraz z rosnącymi obrotami silnika
ustaje jak wskazówka na wskaźniku temperatury podniesie się ponad czwartą kreskę od dołu
jak temperatura silnika jest optymalna to cisza jak makiem zasiał
pompa vakum dawała by dziwne odgłosy niezależnie od temperatury? albo może ja źle myślę.
po jakiś 3-4 min po odpaleniu podczas jazdy w okolicy 1800obr i wyższych
dzieje się to tylko na zimnym silniku
terkotanie wzrasta wraz z rosnącymi obrotami silnika
ustaje jak wskazówka na wskaźniku temperatury podniesie się ponad czwartą kreskę od dołu
jak temperatura silnika jest optymalna to cisza jak makiem zasiał
pompa vakum dawała by dziwne odgłosy niezależnie od temperatury? albo może ja źle myślę.
lepiej 5 minut robić i godzinę myśleć niż 5 minut myśleć i godzinę robić
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości