Słyszałem o takiej metodzie, że można opukać zawór spv i podobno to pomaga w pewnych objawach niewłaściwej pracy silnika np. tak jak u mnie, kiedy zimą po rannym odpaleniu, przez jakieś kilka sekund silnik nierówno pracuje, a potem w czasie jazdy przerywa dopóki się trochę nie rozgrzeje.
Długo szukałem o tym na forum, ale nie udało mi się znaleźć.
Czy to rzeczywiście pomaga?
A jeśli tak, to jak należy to zrobić?
Pytam, żeby bardziej czegoś nie popsuć
"Opukanie" zaworu spv
Strona 1 z 1
były takie przypadki i opukiwanie pomagało jednak nie na długo ja bym zaryzykował i wyczyścił tłoczek w zaworze.
Sam nie wiem czy zawór jest przyczyną tych dolegliwości. Metoda prosta, dlatego chciałem spróbować, bo może zadziała, ale nie wiem jak się do tego zabrać.
Pozdrawiam
- Od: 1 mar 2011, 10:28
- Posty: 68
- Skąd: Skierniewice
- Auto: Premacy 2.0 DiTD (90KM) 2000 r.
Toyota Corolla E11 1.3i 16V (86KM) 1999r.
Renault Twingo D7F 1.2 (60KM) 1998r.
u mnie problem polegal na tym ze w temp ponizej powiedzmy 5stC w dol palila coraz gorzej, trzeba bylo dlugo krecic. jak byla zimna to kompletnie nie miala mocy, po wymianie wszystko wrocilo do normy
Jakbym miał jakiś zawór sprawny na podmianę, to mógłbym sprawdzić, zwłaszcza teraz póki jeszcze jest zimno, bo jak wzrosną temperatury to problem pewnie zniknie.
Pozdrawiam
- Od: 1 mar 2011, 10:28
- Posty: 68
- Skąd: Skierniewice
- Auto: Premacy 2.0 DiTD (90KM) 2000 r.
Toyota Corolla E11 1.3i 16V (86KM) 1999r.
Renault Twingo D7F 1.2 (60KM) 1998r.
tak mozna sprobowac, tylko te zawory nie lubia byc wykrecane i przykrecane. mozesz wykrecic ale nie koniecznie odpalic auto. do odwaznych swiat nalezy
No jak to? Ale przecież przy wymianach są wykręcane i wkręcane z powrotem i działa
Nie kapuję, chyba dzisiaj był zbyt męczący dzień i nie trybie normalnie
Nie kapuję, chyba dzisiaj był zbyt męczący dzień i nie trybie normalnie
Pozdrawiam
- Od: 1 mar 2011, 10:28
- Posty: 68
- Skąd: Skierniewice
- Auto: Premacy 2.0 DiTD (90KM) 2000 r.
Toyota Corolla E11 1.3i 16V (86KM) 1999r.
Renault Twingo D7F 1.2 (60KM) 1998r.
byly przypadki ze ktos chcial wyczyscic i po przykreceniu auto nie odpalilo. nie wiem jaka czestotliwosc przykrecania i odkrecania wytrzymuja te zawory, duza role spelnia odpowiednia sila z ktora nalezy zawor przykrecic
Aaaa o to chodzi. Zaczyna mnie już denerwować ten defekt, a nie mam czasu na eksperymenty i jeżdżenie do mechaników "odkrywców", a tym bardziej kasy na diagnozy typu: "a może to być to..." i wymieniać po kolei różne rzeczy...
Pozdrawiam
- Od: 1 mar 2011, 10:28
- Posty: 68
- Skąd: Skierniewice
- Auto: Premacy 2.0 DiTD (90KM) 2000 r.
Toyota Corolla E11 1.3i 16V (86KM) 1999r.
Renault Twingo D7F 1.2 (60KM) 1998r.
najgorsze jest to że jego nieprawidłowa praca może mieć rożne skutki od przerywania, gaśnięcia, nie spadanie obrotów po szarpnięcia, brak mocy i inne dziwne.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość