Paski klinowe CONTI odwróciły się po wymianie
dla Neonixos666
oryginał BANDO ma oznaczenie WAF-III V13w1040La
Jeśli chodzi o wypadek z paskami klinowymi to oczywiście TADZIOLA polecam i pozdrawiam , zrobiony rozrząd, zawory, uszczelki pod wtryski i poducha silnika, wszystko pięknie wykonane i autko śmiga aż miło. Wcześniej nie zdradzałem tożsamości mechanika gdyż uważałem że objawy widoczne po wizycie mogły wzbudzić różne skrajne opinie a osobiście nie miałem zarzutu do wykonanej pracy i co do wiedzy i fachowości nie miałem wątpliwości. Paski mam prawo oddać do reklamacji, ewidentna wina sklepu który mi je polecił jako ogólnie stosowany zamiennik do BANDO, pewnie mieli prawo polecić gdyż oznaczenia mają identyczne, a jednak wzrokowo się różnią, ciekawe kto na takich jeździ .. pewnie nie będę wysyłał bo szkoda zachodu, a pewności ze producent reklamacje uzna nie ma..
oryginał BANDO ma oznaczenie WAF-III V13w1040La
Jeśli chodzi o wypadek z paskami klinowymi to oczywiście TADZIOLA polecam i pozdrawiam , zrobiony rozrząd, zawory, uszczelki pod wtryski i poducha silnika, wszystko pięknie wykonane i autko śmiga aż miło. Wcześniej nie zdradzałem tożsamości mechanika gdyż uważałem że objawy widoczne po wizycie mogły wzbudzić różne skrajne opinie a osobiście nie miałem zarzutu do wykonanej pracy i co do wiedzy i fachowości nie miałem wątpliwości. Paski mam prawo oddać do reklamacji, ewidentna wina sklepu który mi je polecił jako ogólnie stosowany zamiennik do BANDO, pewnie mieli prawo polecić gdyż oznaczenia mają identyczne, a jednak wzrokowo się różnią, ciekawe kto na takich jeździ .. pewnie nie będę wysyłał bo szkoda zachodu, a pewności ze producent reklamacje uzna nie ma..
- Od: 4 wrz 2008, 19:46
- Posty: 16
- Skąd: Siewierz/Rybnik
- Auto: Mazda Premacy 2,0 DiTD 2003
rubi napisał(a):dla Neonixos666
oryginał BANDO ma oznaczenie WAF-III V13w1040La
Jeśli chodzi o wypadek z paskami klinowymi to oczywiście TADZIOLA polecam i pozdrawiam , zrobiony rozrząd, zawory, uszczelki pod wtryski i poducha silnika, wszystko pięknie wykonane i autko śmiga aż miło. Wcześniej nie zdradzałem tożsamości mechanika gdyż uważałem że objawy widoczne po wizycie mogły wzbudzić różne skrajne opinie a osobiście nie miałem zarzutu do wykonanej pracy i co do wiedzy i fachowości nie miałem wątpliwości.
Jesteś rzadko spotykanym w dzisiejszych czasach dżentelmenem,mającym klasę i wyczucie taktu.Osobiście Twój styl i zachowanie wywarł na mnie wielkie wrażenie.Brawo!! Kolego idąc tak dalej przez życie pokonasz słuszny szmat drogi.Uważaj jedynie na s.......synów,bo taki nie brakuje,ale i z tymi sobie poradzisz.
Będę ucieszony,jeśli będziesz miał ochotę ponownie mnie odwiedzić.Twoja osoba jest szczególną.
No nie ma wątpliwości, że klienta trafiłeś z wyższej półki, a i sam szanowny Klient też po byle stodołach nie jeździ. Także współpraca na pewno będzie owocna czego Wam obu życzę.
Ciężko dziś o tak wyrozumiałych: i klientów, i mechaników...
Ciężko dziś o tak wyrozumiałych: i klientów, i mechaników...
Noś odblaski i żyj When I go driving I stay in my lane but getting cut off it makes me insane I open the glove box reach inside I'm gonna wreck this fucker's ride...
Ponieważ w swoim aucie muszę wymienić paski, przeczytałem z uwagą wszystkie posty na ten temat. Ponieważ mam jeszcze oryginalne paski mazdy i robiłem kilka podejść do kupienia "zamienników" mogę stwierdzić, że ten pasek mazdy jest inny niż standardowe o profilu A (szer. 13mm, wys. 8mm i kąt 40 stopni). Z moich pomiarów wynika, że pasek mazdy ma inny kąt – ok.48 stopni, czyli na dole jest węższy (porównywałem ze standardowym zamiennikiem). I to jest powód problemów z odwracaniem się pasków standardowych, tym bardziej, jeśli będą wewnętrznie uzębione (typ AVX) i gdy te zęby będą stosunkowo rzadko rozmieszczone (dolna część paska źle układa się w rowkach kół pasowych). Nie wiem, czy ktoś ma podobne spostrzeżenia, ale problem jest bo przeraża mnie kosmiczna suma, za jaką można kupić oryginały.
Zachciało mi się MAZDY
- Od: 31 maja 2009, 23:54
- Posty: 19
- Skąd: Wawa i okolice
- Auto: 626 GW '00 DiTD RF2A
Napisz do rikiego on pewnie ma w dobrej cenie.
ja jeżdżę na conti już 3 lata i jest ok,
a takie coś mnie nie dziwi, widziałem już odwrócone tak pasy hl-3200 które przenoszą moc 100 koni i moment ponad 400 Nm
a takie coś mnie nie dziwi, widziałem już odwrócone tak pasy hl-3200 które przenoszą moc 100 koni i moment ponad 400 Nm
Ja polecam paski Gates (chyba 12,9 mm), kupiłem je na zapas, a obecnie mam Bando i też już 30 tyś km bez problemu
You see, in this world there's two kinds of people, my friend:
Those with loaded guns and those who dig. You dig.
Nie wszyscy mogą jeździć Mazdami, niech jeżdzą Oplami jak wszyscy :)
Those with loaded guns and those who dig. You dig.
Nie wszyscy mogą jeździć Mazdami, niech jeżdzą Oplami jak wszyscy :)
Czy syczenie może oznaczać że paski mają dość?
Neonixos666 napisał(a):Czy syczenie może oznaczać że paski mają dość?
Wydaje mi się, że tak – u mnie jakiś czas temu miałem podobny dźwięk, potem popiskiwanie, teraz już widzę, że jeden s pasków ma już dość pracy – muszę je wymienić. Naciąg pasków mniej więcej prawidłowy. Inną sprawą jest również duża wilgotność powietrza – rano na kołach, póki się trochę nie nagrzeją, osadza się wilgoć.
Zachciało mi się MAZDY
- Od: 31 maja 2009, 23:54
- Posty: 19
- Skąd: Wawa i okolice
- Auto: 626 GW '00 DiTD RF2A
Riki napisał(a):Bandit napisał(a):Bando
I tylko takie zalecam do Mazdy.
Nabyłem właśnie paski BANDO i porównałem do oryginałów – definitywnie stwierdzam, że te oryginalne mają inny kąt poprzecznego przekroju. I to z pewnością jest powód wykręcania się pasków. Mazda zrobiła sobie paseczki specyficzne dla tej marki – wiadomo dlaczego
Paski nieoryginalne nie pasują dobrze do wycięć kół pasowych i dlatego po ich założeniu trzeba je "dotrzeć" – muszą się wyciąć po wewnętrznej stronie do kształtu klina. Oczywiście paski wpadają głębiej i w związku z tym się luzują i mają tendencje do wykręcania. Rada – po założeniu nowych nieoryginalnych pasków trzeba przez jakiś czas korygować ich naciąg (dopóki się nie ułożą). Wiem, że Ameryki nie odkrywam. A może przy najbliższej okazji (wymiana rozrządu) warto by zdjąć koła pasowe i dać tokarzowi do przetoczenia na właściwy profil ? 43 PLN za "normalne" 2 paski (BANDO) to nie to samo co 370 za oryginały (a tokarz pewnie skóry nie zedrze).
Zachciało mi się MAZDY
- Od: 31 maja 2009, 23:54
- Posty: 19
- Skąd: Wawa i okolice
- Auto: 626 GW '00 DiTD RF2A
jako,ze juz dobrych kilka dni nie zagladałem" madzi pod sukienke",dzisiaj cos mnie tknęło i naciąłem sie na odwócone paski(oczywiście Conti ) .Sytuacja wyglądała identycznie jak u autora postu-paski chodziły odwrócone po górnych krawedziach kół pasowych ale nawet zewnetrzny pasek trzymał sie dosyc stabilnie .myślę ze paski Conti i inne podobne o tym przekroju nie nadaja sie bo są" zbyt płytkie i ich stożek jest za mało stożkowaty".Takie wrazenia miałem porównując Conti ze starymi Bando,które od wymiany dwa miesiące temu jeszcze cudem uchowały sie w garazu
- Od: 15 mar 2010, 20:44
- Posty: 34
- Skąd: Tyczyn-Podkarpacie
- Auto: mazda 323f(bj) DiTD r.2001
wk88 napisał(a):może przy najbliższej okazji (wymiana rozrządu) warto by zdjąć koła pasowe i dać tokarzowi do przetoczenia na właściwy profil ?
Po co? Nie wiem jakie Bando kupiłeś, ale ja sprzedaję tylko BANDO i nikomu się nie odwróciły, są ciche i po jednorazowym naciągnięciu masz spokój. Jeżdżę na nich sam/klienci oraz klienci warsztatów ktore obsługuję – zero problemów. Robić nieodwracalną rzeźbę z kółek – bez sensu moim zdaniem.
no i stało sie.Po wczorajszym odwróceniu pasków ustawiłem je jak nalezy ale dzisiaj w drodze do pracy jeden strzelil a drugi odwinęło i jakoś do pracy dojechałem. Niestety w całym Rzeszowie nie znalazłem klasycznych pasków bezzębnych o szerokości ok.13mm.Praktycznie wszystkie sklepy,nawet FOX Rzeszów oferują jako zamienniki nieszczęsne Conti.W jednym sklepie znalazłem Gatesa 13x1040 i nie wiem czy go kupic czy nie? Oczywiscie wolałbym Bando,ale nigdzie w rzeszowie nie mogę ich dostać .Poza tym na stronie internetowej Bando(niestety zakupy detaliczne niemożliwe) znalazłem pasek wąskoprofilowy SPA1045 i myślę,że to może być najlepsza alternatywa wobec kosztujących 380 pln orginałów.Jeśli ktoś z forumowiczów wie gdzie można kupić dobre zamienniki to będę dozgonnie wdzięczny za informacje.
- Od: 15 mar 2010, 20:44
- Posty: 34
- Skąd: Tyczyn-Podkarpacie
- Auto: mazda 323f(bj) DiTD r.2001
o ile mnie pamięć nie myli,to właśnie u autora postu założyłem Gates'a na miejsce tych wywiniętych.
jak dotąd nie rościł pretensji,więc chyba są OK.
poza tym majątku nie kosztują
jak dotąd nie rościł pretensji,więc chyba są OK.
poza tym majątku nie kosztują
http://www.carspeed.pl albo http://www.mazdaparts.pl/. Bando w granicach 60 zł komplet.foytek napisał(a):gdzie można kupić
Pozdrawiam
Wymieniłem na paski Gates'a i mogę spokojnie polecić. Jak dotąd jakieś 1tys km przejechane bez rzadnych świergotań i popiskiwań pod maską. Komplet kosztował mnie 40zł.
- Od: 19 wrz 2010, 11:55
- Posty: 70
- Skąd: Jędrzejów
- Auto: Mazda 323F BJ DiTD 99'
say napisał(a):http://www.carspeed.pl albo http://www.mazdaparts.pl/. Bando w granicach 60 zł komplet.foytek napisał(a):gdzie można kupić
joł men
co do Gatesa to szczerze mówiąc mam mieszane uczucia ,ponieważ bardzo przypominają mi nieszczęsne Conti(porównywałem w sklepie ) No może Gates mają troszke większą wysokość i to przemawia na Ich korzyśc ale mimo wszystko wolałbym klasyczne bezrowkowe,wąskoprofilowe BANDO.Jutro założę stare paski Bando(2 miesiące temu wymieniłem je na Conti i ciągle leżały sobie w garażu)>Będę kilka dni jeździł z popiskiwaniem ,ale przynajmniej bez innych niespodzianek.Patrzyłem na stare Bando i miały niewytarty opis 13x1040(czyli standard) a czy mógłby się ktoś z WAS odnieść do proponowanych przeze mnie BANDO SPA 1045 (wg mnie optymalna szerokość paska 12,7 mm-tak jak w oryginałach i wysokość 10mm no i tradycyjny bezrowkowy profil)
- Od: 15 mar 2010, 20:44
- Posty: 34
- Skąd: Tyczyn-Podkarpacie
- Auto: mazda 323f(bj) DiTD r.2001
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości