Klub MazdaSpeed

Ooooo...ja... ale SYF! To aż nie możliwe. No to na wiosnę zabieram się za czyszczenie kolektora dolotowego, aż wolę nie myśleć co moim oczom się ukaże. Chyba każdy kto ma Ditd, powinien przeprowadzić taki zabieg.

Foytek, jak złożysz wszystko do kupy to podziel się wrażeniami, co się polepszyło i czy duża różnica jest w jeździe Twoim wehikułem

zapewne bardziej elastyczny w niskim zakresie obrotów będzie

z pewnością podzielę się wrażeniami,choć jak pomyślę o tych śrubach za pompą paliwa,to mam ochotę zlecić złożenie jakiemuś mechanikowi. dzisiaj specjalnie z myślą o nieuchronnym skręcaniu zakupiłem nowy klucz(oczkowa ,łamana grzechotka 12) .W komplecie teraz mam 4 różne klucze(różnej długości i każdy inaczej powyginany) więc myślę ,że do weekendu się uporam

Żeby wyczyścić kanały w głowicy, zdjąłem pokrywę zaworów (przy okazji sprawdziłem luz). Wrzuciłem 5 i przepychałem samochód aż się zamknęły, ale w ich przypadku to tylko dłubanie i wydmuchiwanie. Kolektor najlepiej zalać acetonem albo jakimś podobnym wrednym rozpuszczalnikiem. Ale Intercooler lepiej czymś mniej agresywnym (benzyna) bo tam jest plastik, i może się rozszczelnić.

u mnie IC już wymyty i wysuszony, kolektor jutro przejdzie zabieg płukania cisnieniowego(nagar już wydrapany i przepłukany).Jutro biorę sie za głowicę i teraz mam dwa pytania: 1. Jak głęboko w głowicy grzebać i skrobać ,żeby było skutecznie i bezpiecznie?? 2.(proszę się nie śmiać,bo jestem laik(onik)iem) -Kiedy zawory w głowicy są zamknięte??? jak na dźwigienkach jest luz czy jak chodzą na sztywno????

zamknięte są kiedy na dźwigienkach masz luz
a myślę, że łatwo poznasz ile będzie skutecznie i bezpiecznie grzebać w środku

Witam ! walczyłem z brakiem mocy i porannym odpalaniem wczoraj zregenerowałem turbinke i wiząłem się dalej za poszukiwania co było zrobione :
– egr zaślepiony
– filtr paliwa wymieniony i sprawdzona szczelność,po zrobieniu na krótko za pomocą małego filterka to samo tzn przewody paliwowe połączone z pominięciem filtra
– wyczyszczony dolot
– przewody ciśnienia sprawdzone to samo paliwowe
– czyszczone sitka w pompie tzn przelewowego był brak :p
– tu najciekawsze po odłączeniu czujnika temperatury uwaga ........ to samo czyli to raczej nie pompa ?!
świece grzeją się dużo dłużej ale i tak pare razy kręci i spadają obroty i wchodzi na swoje po chwili
– moje podejrzenia padają na boost sensor bo po wypięciu go z kostki przy chłodnicy auto odpala i muli tak samo i tu moje pytanko czy mógł paść sam boost sensor czy jest gdzieś jakaś dziura a i ic czyściłem wydaję się cały :p wystarczy odpiąć czujnik nie trzeba wężyka zdejmować by sprawdzić ?
i czy bost sensor pasuje może dawać objawy przy odpalaniu ? kolejne ciekawe pytanie czy bost pasuje z mazdy 323 po lifcie ?

boost sensor nie ma wpływu na odpalanie, jeśli po odłączeniu kostki od boost sensora auto tak samo jedzie to znaczy że jest coś nie tak albo z wężykiem który idzie od IC do BS albo z samym BS.

Grzebałeś podkładki pod wtryskami i przelewowe?

podkładek nie robiłem może za jakieś 2 miesiące bo narazie po prostu nie mam kasy ... małe sprostowanie auto zachowuje się tak samo w zakresie do 2 tys obrotów później jest wogóle masakra :p tzn po odłączeniu czujnika, jak odbierałem auto powiedziałem mechanikowi że przy czyszczeniu ic i dolotu na wlocie do głowicy kanały na 1 cylindrze były mokre i powiedział że to mogą być zawory... ale do regulacji jeszcze troszke ... ogólnie po tych wszystkich zabiegach auto chodzi prawie dobrze ale jeszcze troszke mu brakuje. Gdy myłem ic wydawało mi się że gdzieś u góry gubi wode i miałem wrażenie że to wylatywało tam gdzie powinien być wężyk ale mogło mi się to wydawać i chyba musze wymontować jeszcze raz, ale czy jakaś mała dziurka miała by taki wpływ na moc do 2 tys obr i przede wszystkim na odpalanie ?

to że w dolocie było mokre to standardowo. Sprawdź dobrze spasowanie przewodów, przed i za intercoolerem. Ciekawe czy podmiana SPV coś by dała. Dymi podczas przyśpieszania?

na wyższych obrotach troszke

ruszałeś cięgnem przy turbosprężarce?

tak turbo po regeneracji cięgno chodzi ok wymoczone wymyte wygląda jak nowe

Dzisiaj rano i ogólnie jak jest chłodniej i wilgotniej nawet jak samochód myje to zapala się błąd właśnie ide go odczytać ale jakiś z egr o ile pamiętam. jak troche pochodzi jeździ prawie ok po włączeniu klimy można spalić sprzęgło a nie ruszyć... wydaje mi się że to jakiś czujnik lub dziura w układzie ciśnienia ? dziurawy ic może powodować takie objawy ?

przejrzyj wszystkie przewody od turbo, IC do kolektora

bład 1402 mi się wyświetla

P1402 EGR Metering Orifice Restricted

masz RF2A czy RF4F?

rf2a

ten błąd raczej nie ma wpływu na moc bo masz egr zaślepiony. Tylko ten błąd był?

tylko ten właśnie wróciłem z garażu wyczyściłem wszystkie wtyczki itp itd odpala tak samo załapie obroty w dół i po chwili parkotania wchodzi na swoje ... ciekawostką może być to że auto na opornikach jeździ normalnie tzn chyba te 90 km ale odpala tak samo czyli pompa albo zawory ? ewentualnie do kogo można wycieczke zrobić aby wspólnie porozważać ewentualnie coś podmienić ?

Problem polega na braku mocy na zimnym silniku przy niższych temperaturach. Auto chodzi jakby na 50% mocy i maksymalne obroty jakie wykręca to 3000tys. Po osiągnięciu normalnej temperatury ok 85st silnik dostaje kopa.

Czytałem wg. innych silników że może być winna przepływka, ale co do RF-4F nie znalazłem. Czy czyszczenie przepławki może coś zmienić?