Klub MazdaSpeed

achper · przez **achper** » 3 paź 2009, 00:07

Witam Drodzy Forumowicze,

Z góry przepraszam jeśli nie piszę we właściwym dziale, ale długo szukałem odpowiedzi na problem który obecnie mam w moim samochodzie. Proszę o wyrozumiałość, że mój post jest taki długi, ale historia ciągnie się od 9 miesięcy .

Jestem szczęśliwym posiadaczem samochodu Mazda Premacy (silnik 1.8 benzyna, 74kW). W grudniu ubiegłego roku wymieniłem rozrząd. Od kilku miesięcy (może dlatego, ze było ciepło i jeździłem z otwartym oknem, zacząłem słyszeć spod maski, bądź z silnika dziwne metaliczne dźwięki – jakby ktoś coś spawał, co podobne było do spalania stukowego. Na jałowym biegu dźwięków nie ma, pojawiają się gdy jadę, dodaję gazu i zmieniam biegi (wszystkie od 1 do 5).

Byłem w kilku warsztatach i mówiono, ze to jest spalanie stukowe, za wczesny zapłon. Radzono mi tankować benzynę 98 lub 100 i wymienić świece i czujniki: położenia wału korbowego, położenia rozrządu i spalania stukowego . Wszystko to zrobiłem ale zmian nie było. Podłączałem też samochód do komputera i nie stwierdzono żadnych kod błędów. Silnik pracował równo. W przypadku jednak sprawdzania kąta wyprzedzenia na jałowym biegu, bez dodawania gazu, przy 750 obr pokazało 10st. Od 900 obr. wzwyż kąt wyprzedzenia zaczął spadać aż do -4st. Dopiero w przypadku 1900 obr – 3000, kąt wyprzedzenia pokazywał od 25st wzwyż.

W ostatnim czasie pojawiły się jeszcze inne objawy – skaczące obroty. Za każdym razem gdy silnik pracuje na jałowym biegu obroty spadają do poziomu 400-500 i silnik dostaje wibracji. Po 1-2 sekundzie wraca do normy.
Po odkręceniu świec (po przejechaniu 5000 km) okazało się że okolice elektrody (porcelanki) są ciemno wiśniowe, a metalowy kołnierzyk, tam gdzie gwint – czarny. Powiedziano mi, ze to przez ubogą mieszankę i trzeba wymienić sondę lambdę albo przepływomierz i silnik krokowy,EGR. Jeszcze tego nie zrobiłem bo po tylu przejściach i odwiedzonych warsztatach mam ograniczone zaufanie do kolejnych szybkich i kosztownych diagnoz.

Ostatnio w serwisie Mazdy powiedziano mi, ze może problem tkwi w zapłonie i rozrządzie. Zdecydowałem się jeszcze raz kupić części do wymiany rozrządu (napinacz-NSK, rolkę prowadzącą GMB, sprężynę i pasek oryginal mazda), mając nadzieje że wina jest tam. Po rozebraniu rozrządu okazało się że pasek był przestawiony o jeden ząbek (przez 9 miesięcy jeździłem ze źle ustawionym rozrządem i boje się myśleć jakie to ma konsekwencje dla silnika).

Wymieniłem ponownie rozrząd i dodatkowo poradzono mi zmienić świece na ZFR6F-1,1 i ustawić odstęp elektrody na 0,9 mm. Po przejechaniu usłyszałem znowu te same metaliczne dźwięki, a obroty dalej skaczą.

Czuje się bezradny, nie mam już pomysłów co jeszcze można zrobić i gdzie tkwi przyczyna. Wiem, ze tu na forum wiele problemów znajduje swoje rozwiązanie. Będę wdzięczny za Wasze opinie, sugestie i porady.

Grzesiu · przez **Grzesiu** » 5 paź 2009, 20:26

hm, znam podobną historię o podobnych objawach, z tym że tam był jeszcze gaz, historia z niemiec, i powodem takiego stanu rzeczy okazało się wypalony gniazdo zaworowe, czy od gazu? nie sądze, a to dlatego że objawy pojawiały się juz przed istalacją gazową u owego delikwenta a sama instalacja jedynie skłoniła do "szukania powodu" jako że jak jest gaz to każdy w nim szuka jeżeli dzieją się "Dziwne rzeczy" sama instalacja winna nie była, na ile to możliwe u Ciebie, ciężko mi powiedzieć.

Prócz tego co piszesz z wiadomych mi objawów np. falowania i dźwięków z silnika były jeszcze sporadyczne problemy z odpalaniem na zimnym (wydawać by się mogło że to np. sonda lamda i zbyt wąskie pasmo) czy też przytkany wydech zniszczonym katem, nie mniej jednak wszystko wskazało na w/w objaw. Do tego auto na gazie nie miewało problemów z przyśpieszaniem etc. a na benzynce tak.
Nie wiem czy w jakiś sposób pomagam no ale spotkałęm się z czymś takim, info pochodzi z bazy serwisowej mazdy niemcy na temat problemów z silnikiem FP i konkluzji wielu ludzi próbujących a pracujacych przy mazdach od wielu wielu lat.

achper · przez **achper** » 6 paź 2009, 15:47

Dziękuje za odzew,juz chcialem myslec,ze juz Mi nikt nie odpowie.

Dzis bylem u elektronika,podlączili do komputera i nic..tylko znowu kąt wyprzedzenie o którym juz pisalem byl taki sam.Co na to elektronik:ze to jest prawidłowe i nic nie widzi w tym,a jak dzwonilem do ASO Mazdy ,to Mnie powiedzieli,ze kont wyprzedzenie powinien wzrastac razem z obrotami,i sugerowane ze to od strony rorzadu jest problem..mimo ze z tydzien temu zostal ustawiony..to jakaś paranoja..Więc nie wiem jak powinno byc prawidłowo..?
A co Mnie zdziwiło jeszcze..,ze po ustawieniu rorzadu mialem te falujące obroty,a jak dwa razy restartowalem komputer,to obroty juz nie falują..,moze to cisza przed burzą..?Sugerowali Mnie ze zatkac blaszką EGR,i coś o ubogim mieszance wspominali..,moze to gniazdo zaworowe,moze nagar w silniku,moze moze moze...,hmmm...Jestem w dalszym ciągu zalamany..,nie wiedzialem ze kupując Mazde bede mial z czymś takim doczynienia,a niewiedza mechaników Mnie przeraza..moze to tylko w Warszawie..?
Pomyslalem ,ze nawet jak sugerują o nagarze.,ze przez to tez moze dzwonic,to mysle ze nagar tez moze powodowac inne objawy i przez te objawy mozemy stwierdzic czy to przez nagar..W dalszym ciągu Jestem w labiryncie i nadal potrzebuje Waszej pomocy.Dziękuje

Grzesiu · przez **Grzesiu** » 6 paź 2009, 22:47

takie losowanie "co to moze byc" to naprawde chybil trafil, bo np. same falowanie obrotow zdarza np. chociazby od cewki "strzelonej" ale Ty wymieniales? lambda tez ma na to wplyw? lambdy nie sprawdzales? nie wierze ze powodem tego sa jakies smieszne prozaiki ala "nagar" takie rzeczy to nie w mazdach, w nich to sie po prostu nie zdarza. Cos bruzdzi.

achper · przez **achper** » 7 paź 2009, 23:06

Wlasnie nie chce losowac i wymienic częsci do których moge lub mam wątpliwosci ,moze dla tego chodze do mechanikow ze by oni postawili diagnoze,ale tak jak widac bez dwóch zdań..Są rzeczy ktore nie wiem jak sprawdzac np.lambde.,cewke,EGR,przepustnice..

Zastanawia Mnie dla czego na zimnym silniku nie dzwoni nawet jak juz obroty osiągną okolo 950 a wskaznik temperatury silnika nie pokazuje jeszcze polowy, ale jak jest juz nagrzany (wskaźnik na połowie) to dzwoni.
Na jalowym biegu jak przycisnie spokojnie na pedal gazu,zeby wzrosly obroty,to przy 1000obr/m czuc srednie drganie na kierownice,tylko na tych obrotach. Nie wiem czy to tez ma coś wspolnego ze zlym spalaniem , mieszanką albo z rorządem?.W czasie jazdy raz czuje tak jak by samochod jezdzi na ssaniu ,a czasem nie.Przy obrotach 2000-4000 silnik mruczi pieknie ale brakuje tak jak by miekkej i czystej dynamiki,przyspieszenia. Powiem,ze przed ustawieniem rozrządu byl mulowaty , silnik mruczal ale nie mial tego charakter pracy tak jak powinno byc.Staram sie więcej informacji przekazac na forum ,moze ktoś spotkał się z czymś takim i spróbuje pomóc Madzi. HELP!!

Grzesiu · przez **Grzesiu** » 8 paź 2009, 11:54

sprawdzenie to kwestia prosta, zalatw sobie lambde na podmianke i juz, podmienisz sprawdzisz czy pomoglo, z cewka to samo, cewki te same są w wielu mazdach, np. 323F/626 etc. benzyny 1.8/2.0 to jest ta sama cewka. Lamda to tez prosta rzecz wiec nie powinno byc z nia problemu. Naprostsza metoda zeby wykluczyc te elementy to je podmienic na inne sprawne od kogos. Na pewno to niczym nie grozi.

achper · przez **achper** » 9 paź 2009, 00:06

Dziekuje za sugescie ..,ale niestety nie mam skąd zalatwic częsci na podmianke..,pozostaje tylko kupic uzywane..i kolejny raz miec na zapas częsci w przypadku jak nie pomoze to,co znowu będe stratny..

Bardzej Mi martwi te dzwięki metaliczne...

Czy zla mieszanka (uboga,bogata)mogą spowodowac takie dzwieki. metaliczne.,albo niewłaściwy działanie przepustnicy,EGR..,jeśli tak..,to w jaki sposób..?Z góry dziękuje

Grzesiu · przez **Grzesiu** » 9 paź 2009, 08:09

raczej nie.

przejedz sie na spot warszawskich naszych chlopakow z wawy, przeciez na pewno bedzie tam jakis samochod z roku 98+ w benzynie 1800-2000, z cewkami na pokrywie > podmieniasz 2 od niego na swoje jazda probna, pozniej jeszcze tylko sonde tez 10sek wymiany i juz wiesz wszystko, no aż taki to chyba nie problem pojechac poznac ludzi i poprosic o pomoc, chyba tanszy od placenia.

achper · przez **achper** » 9 paź 2009, 22:22

Witam ponownie..,dzis bylem u nowego mechanika i znowu uslyszalem o spalanie stukowe,więc poprosilem najpierw o sprawdzanie cisnienie cilindrów ,ze by 1)13.7 2)13.7 3)13,7 4)13,0
Co sodzicie o tym..,czy mozna myślec o wypal.gniazd zawor...?

diagnostyka komputerowa silnika:0 kod a sonda lambda przed katalizatorem i po: uboga mieszanka..

Zostal sprawdzone cewki i mechanik stwierdzil,ze w porządku..

Moze... jest winowajca tego zameszania...SONDA LAMBDA?
Czy uboga mieszanka powoduje przegrzanie silnika..i przez to spalanie stukowe..?

P.S.dziekuje za dobre sugescie trewor..

napewno to jest dobry pomysl o spocie..,poszukam tu na forum..,moze znajde gdzie mają spotkanie w Wawie..

achper · przez **achper** » 11 paź 2009, 18:25

Nie wiem czy Mi sie uda byc na spocie ..Z tego co przeczytalem raz w tygodniu odbywa sie,a Ja mam czas pracy nieunormowany a przez ten czas nie chcial bym Madzi tak zostawic.
Mimo roznych zdań mechaników,wole bardzej sluchac Waszych porad,moze dzięki temu unikne pochopnych wydatków ..,kazda porada i sugescia bedze mile widziane.. Dziękuje

**clarion80** · przez **clarion80** » 14 gru 2009, 18:39

Witam haj, co u Ciebie pomogło objawienia niewłasiciwe działanie silnika? pozdrawiam

Lukandrel · przez **Lukandrel** » 17 wrz 2010, 15:24

Witam.
Mam problem z pracą silnika po wymianie rozrządu i postaram się go dokładnie opisać.
Od niedawna stałem się posiadaczem Mazdy Premacy 1,8 16V dohc benzyna 89 tyś Km najechane 2002 rocznik.
Mój problem zaczął się po wymianie rozrządu, pasek kupiłem orginał w ASO, napinacz NTN oraz rolka dociskająca GMB.
Przed wymianą rozrządu silnik pracował normalnie natomiast tuż po wymianie silnikiem zaczęło mu ściągać obroty (nierówna praca) zaczął drżeć w taki sposób jak by brakowało paliwa.
Po wizycie w u mechanika u którego wymieniałem rozrząd stwierdził że rozrząd był wymieniony prawidłowo i że to może być wina czego innego, moim zdanie to trochę dziwne że przed wymiana wszystko pracowało jak należy.
Mechanik powiedział że może to być wina świec (świece faktycznie były już zużyte), cewek lub przewodów wysokiego napięcia.
Po wymianie świec niestety nie zauważyłem żadnej różnicy problem niestety nadal istniał.
Jeśli chodzi o wymianę cewek lub przewodów to narazie dla mnie jest drogi interes a wolał bym wiedzieć czy mechanik nie robi ze mnie idioty i nie próbuje zwalić winy na coś innego niż rozrząd.
Czytałem jeszcze na forum że problem może leżeć w źle ustawionym pasku od rozrządu co powoduje takie szarpania.
Czy można w jakiś sposób sprawdzić cewki i przewody w/n żeby mieć podstawę do reklamacji.
Jestem z Lublina więc może jak by się znalazł jakiś forumowicz z taka samą mazdą i mógłby mi użyczyć na chwilę swoich cewek dla sprawdzenia to byłbym wdzięczny.

Yard · przez **Yard** » 17 wrz 2010, 15:32

Wygląda na źle założony pasek. Odkręć osłonę rozrządu i spradź czy znaczniki można ustawić prawidłowo.

say · przez **say** » 17 wrz 2010, 15:43

Jesteś z Lublina, skontaktuj się ze smirnoff'em : http://www.carspeed.pl/s112,kontakt.html, powołaj się na forum, zwłaszcza na nas

i migiem staw się u niego

.

Marianek · przez **Marianek** » 17 wrz 2010, 17:36

Objawy rzeczywiście jak do cewek ale one nie padają tak od się już teraz ,od razu .

http://www.youtube.com/watch?v=UdCtgoUvKRo

tak było u mnie słychać jak zdechły, ale zanim zdechły to trochę trwało.
Pozdrawiam
Marian

Lukandrel · przez **Lukandrel** » 17 wrz 2010, 19:25

Dziękuję wszystkim za odpowiedź do rozrządu zajrzę dopiero jutro.
Co do linku do filmu kolegi Mariianek to mój silnik tak nie pracuje po prostu go w pewnych momentach szarpie i to widać przy otwartej masce i co odczuwa się w środku kabiny.
Co do kolegi smirnoff'a to postaram się z nim skontaktować jutro o ile w sobotę pracuje.
Jak już będę wiedział na czym stoję to dam znać.

kantor · przez **kantor** » 18 wrz 2010, 12:35

TE cewki to drogi temat ...

Marianek · przez **Marianek** » 18 wrz 2010, 13:00

Lukandrel napisał(a):Co do linku do filmu kolegi Mariianek to mój silnik tak nie pracuje po prostu go w pewnych momentach szarpie i to widać przy otwartej masce i co odczuwa się w środku kabiny

No to już wiesz ze na 90% to nie cewki

kantor napisał(a):TE cewki to drogi temat ...

Nie należy do najtańszych

Piotr Raczkowski · przez **Piotr Raczkowski** » 18 wrz 2010, 20:21

jeśli to się stało zaraz po wymianie rozrządu to na 99% źle ustawiony pasek a wystarczy przestawić o jeden ząbek i już silnik nie pracuje jak powinien więc kolego jedź reklamacją bo silnik szlag trafi
pozdrawiam no i oczywiście zmień partacza na mechanika

Lukandrel · przez **Lukandrel** » 19 wrz 2010, 10:25

Nawet nie wiecie jak ciężko o dobrego mechanika

.
A tak a propo dobrego mechanika może zna ktoś w Lublinie kogoś kto się ZNA na mechanice i na mazdach bo na pewno będę jeszcze kogoś potrzebował z umiejętnościami.

Klub MazdaSpeed

Problemy po wymianie rozrządu

Kto przegląda forum

Moderator