Plastikowe tylne nadkola
dziś na sucho przymierzałem nadkola za 40 zł i...całkiem to wygląda ok,na urlopie zamontuję na stałe ,nie jest ideał ale...widziałem gorsze orginały
acha,nie mogę dostać czarnych wkrętów z szerokim łbem i wiertełkiem,ale w budowlanych są ocynk,także trochę ciepła,oleju i zaoksyduję to co widać i nie trzeba szukać czarnych specjalnie
acha,nie mogę dostać czarnych wkrętów z szerokim łbem i wiertełkiem,ale w budowlanych są ocynk,także trochę ciepła,oleju i zaoksyduję to co widać i nie trzeba szukać czarnych specjalnie
-
rajtkezjusz
no i załozone,myk był w tym,że oznaczone jako LT dajemy na PT ,odwrotnie lepiej pasują,najpierw przemalowanie hammeritem kieszeni (koniec progu/początek wnęki koła),wnętrza co chcemy to malujemy 2-3 razy
przymiarka i złapanie na 1 wkręt z wiertełkiem:
jedna część przed obróbką bo trochę wystaje :
druga część :
na gotowo:
trzeba było jedynie nożykiem do tapet obciąć nadmiar materiału,zrobić nacięcie na przewód ABS,nadkole ładnie łapie i chowa się za wspornik przewodu hamulcowego,mogłem nie łapać na godz 10ej (patrząc jakby zegar) bo nie było gdzie w głębi ,ale zamocowałem nadkole do tylnej scianki wnęki uchwytem do chlapaczy,to taka żabka skecana śrubą,nie musiałem tego robić bo ładnie trzymało ,ale dla swojej pewności to zrobiłem ,troszkę"brakuje" materiału-pewnie dlatego ,że odwrotnie zamontowałem-na tej części która schodzi do progu,ale mocno na żywo tego nie widać,bo przemalowałem rant błotnika czarnym hammeritem,co dale złudzenia ,że nadkole sięga odpowiednio
przymiarka i złapanie na 1 wkręt z wiertełkiem:
jedna część przed obróbką bo trochę wystaje :
druga część :
na gotowo:
trzeba było jedynie nożykiem do tapet obciąć nadmiar materiału,zrobić nacięcie na przewód ABS,nadkole ładnie łapie i chowa się za wspornik przewodu hamulcowego,mogłem nie łapać na godz 10ej (patrząc jakby zegar) bo nie było gdzie w głębi ,ale zamocowałem nadkole do tylnej scianki wnęki uchwytem do chlapaczy,to taka żabka skecana śrubą,nie musiałem tego robić bo ładnie trzymało ,ale dla swojej pewności to zrobiłem ,troszkę"brakuje" materiału-pewnie dlatego ,że odwrotnie zamontowałem-na tej części która schodzi do progu,ale mocno na żywo tego nie widać,bo przemalowałem rant błotnika czarnym hammeritem,co dale złudzenia ,że nadkole sięga odpowiednio
-
rajtkezjusz
w miare wyszlo. niestety z tym rantem na wierzchu to moim zdaniem błąd. między plastikiem a blachą jest szpara, idealnie będzie zbierać wodę i sól, mało odparowywać – korozja murowana. ja rant schowałem pod spód – łatwiej się będzie czyścić i wilgoć nie będzie się utrzymywać
edit: jak to odkręcisz i napakujesz tam silikonu bezbarwnego w tą szczelinę to może będzie lepiej
edit: jak to odkręcisz i napakujesz tam silikonu bezbarwnego w tą szczelinę to może będzie lepiej
- Od: 29 gru 2010, 15:14
- Posty: 66
własnie tak się montuje,aby rant nie dostał kamieni i wody,dlatego świeżo farby dałem i niejako przykleiłem nadkole do rantu,teraz czeka mnie wymiana głośników w drzwiach bo stare sie spaliły-ze starości? teraz będą3 drożne,także co do nadkoli po 40 zł,wcale nie jest tak źle i strasznie,,,,druga strona poszła też poprawnie,jedynie lekko trzeba było poszerzyć nacięcie na sprężynę,także przy okazji konserwacja poprawiona,macie możliwość to looknijcie na styk progu i płyty podłogowej-ten rant gdzie się wstawia lewarek-często jest odrapany z konserwacji-warto poprawić
-
rajtkezjusz
Wszystko fajnie i też mam te nadkola, lecz zanim je zamontuje, muszę najpierw pogonić Rudą, bo co nieco nadżarła.
Ale do rzeczy: czy pozostawiliście tę wersję nadkoli z filcu i na to idzie nadkole z tego plastiku?
Ale do rzeczy: czy pozostawiliście tę wersję nadkoli z filcu i na to idzie nadkole z tego plastiku?
- Od: 12 sty 2012, 22:18
- Posty: 16
- Skąd: Narol
- Auto: Mazda Premacy Activ 1.9 benzyna, LPG
ravalski napisał(a):nadkoli z filcu
u mnie nie ma takowego są tylko kawałki plastyku
- Od: 23 kwi 2009, 18:25
- Posty: 535
- Skąd: Kłodzko
- Auto: premacy 99r 101KM pb/lpg
zostawiłem te ..filcowe,były suche,oczyściłem z piachu,chciałem barankiem przejechać,ale stwierdziłem że musi oddychać ten materiał,dziś silikonem za radą koss-a zrobiłem,czarnym ,ładnie wyszło i jest ok,przed wkręceniem wkrętów zamoczyłem końcówki w farbie hammerite,tak że otwory się pomalowały ta farbą przy wkręcaniu i nie powinny otwory korodować
-
rajtkezjusz
Silikon nie jest najszczęśliwszym rozwiązaniem. Widać to w łazienkach przy kabinach prysznicowych czy wannach, gdzie nie ma tak ekstremalnych warunków jak na ulicy, a pleśnieje i odłazi po pewnym czasie zwłaszcza jak jest źle położony. W łazience nikt nie sypie solą, nie ma mrozu czy upałów. Będzie się odspajać. Dużo lepszym rozwiązaniem jest poliuretan sprzedawany w takich samych tubach jak silikon. Czepia się do wszystkiego, do mokrego, do brudnego ...
Ostatnio edytowano 19 sie 2012, 16:54 przez Yard, łącznie edytowano 1 raz
Yard napisał(a):Widać to w łazienkach przy kabinach prysznicowych czy wannach,
wilgoś tam jest tylko dlatego,że jest słabo wentylowane pomieszczenie-na dworze nie ma tego ryzyka ,spoiny często robi się wklęsłe-zbiera się tam wilgoć,a powinno płaskie-mało kto na to patrzy,taka porada niesamochodowa-też miałem grzyb na spoinie w prysznicu,zerwałem silikon,położyłem nowy ale profil nie robiłem palcem-często i wygodnie tak się robi,a łyzeczką do herbaty,teraz woda sćieka po spoinie i mam spokój z czarnymi plamami
-
rajtkezjusz
[quote="rajtkezjusz"]no i załozone,myk był w tym,że oznaczone jako LT dajemy na PT ,odwrotnie lepiej pasują,najpierw przemalowanie hammeritem kieszeni (koniec progu/początek wnęki koła),wnętrza co chcemy to malujemy 2-3 razy
przymiarka i złapanie na 1 wkręt z wiertełkiem:
Kolego, nie chce Ci psuć humoru po tak dobrze wykonanej robocie ale założe sie o duże piwo że za rok w tym miejscu gdzie wkręciłeś tego wkręcika z wiertełkiem bedziesz miał piękną rudą otoczkę niestety.
Tak samo zrobiłem w moim poprzednim aucie i taki właśnie był skutek. Uciapanie tego wkręta w farbie na nic się zdało. Dokładnie tak samo lewa i prawa strona. Jedna zima wystarczyła.
przymiarka i złapanie na 1 wkręt z wiertełkiem:
Kolego, nie chce Ci psuć humoru po tak dobrze wykonanej robocie ale założe sie o duże piwo że za rok w tym miejscu gdzie wkręciłeś tego wkręcika z wiertełkiem bedziesz miał piękną rudą otoczkę niestety.
Tak samo zrobiłem w moim poprzednim aucie i taki właśnie był skutek. Uciapanie tego wkręta w farbie na nic się zdało. Dokładnie tak samo lewa i prawa strona. Jedna zima wystarczyła.
- Od: 3 sie 2010, 22:36
- Posty: 40
- Skąd: Kleryków
- Auto: Premacy 2001 DiTD 74Kw
Coż proponujecie? Jedni nitują ale otwór i tak musi zostać wywiercony, inni używają blaszek ściskajcych ale bardzo ciężko to dopasować zwłaszcza gdy jest mały rant. Ja natomiast zamierzam dospawać migomatem kilka blaszek do tegoż rantu które dobrze zakonserwuję i właśnie do nich przymocuję wkręty zanim ruda dojdzie do nadkoli trochę jej upłynie. Może macie inne ciekawe pomysły?
- Od: 12 sty 2012, 22:18
- Posty: 16
- Skąd: Narol
- Auto: Mazda Premacy Activ 1.9 benzyna, LPG
Mr.Jabu napisał(a):Tak samo zrobiłem w moim poprzednim aucie i taki właśnie był skutek. Uciapanie tego wkręta w farbie na nic się zdało. Dokładnie tak samo lewa i prawa strona. Jedna zima wystarczyła.
Stworzyłeś ogniwo, które przyśpieszyło korozję. Farba na wkręcie była do momentu rozpoczęcia wkręcania. W czasie wkręcania została po prostu mechanicznie ściągnięta przez blachę.
już wcześniej pisałem że wyjdzie rude
każda ingerencja blacharki zwłaszcza ocynkowanej tak się kończy
będzie tak samo może ciut wolniej ale spawając tuż naruszysz ocynk
najlepiej wkleić ale użyć do teg kleju do wklejania szyb samochodowych, odporny na czynniki chemiczne tem. i na pewno się nie odklei
każda ingerencja blacharki zwłaszcza ocynkowanej tak się kończy
ravalski napisał(a):Ja natomiast zamierzam dospawać migomatem kilka blaszek do tegoż rantu które dobrze zakonserwuję
będzie tak samo może ciut wolniej ale spawając tuż naruszysz ocynk
najlepiej wkleić ale użyć do teg kleju do wklejania szyb samochodowych, odporny na czynniki chemiczne tem. i na pewno się nie odklei
- Od: 23 kwi 2009, 18:25
- Posty: 535
- Skąd: Kłodzko
- Auto: premacy 99r 101KM pb/lpg
zrobiłem tym sposobem nadkola w seicento,matizie,lanosie i...do dziś spoko,a lat parę minęło i widzę te auta,ale jak mnie tak straszycie-1 raz mam mazdę,to wprowadzę konserwację na długiej rurce miedzy nadkole a komorę koła i spryskam wszystko ,aż wydechem wypłynie
-
rajtkezjusz
Yard napisał(a):Zdecydowanie inne blachy i ich zabezpieczenia.
zawsze twierdziłem że lanos ma potencjał
-
rajtkezjusz
oj w lanosie tez rdza potrafi wejść posiadam model 98rok i już a może dopiero wchodzi mi w nadkole z przodu... a i lanki nie mają pełnego ocynku tylko większość jest po kataforezie
przymierzam się do zakupu premancy i tak trochę strach jak te nadkola bierze widziałem jedno ogłoszenie od szkopków tanie wszystko pięknie i zdjęcie tyłu samochodu a tam całe nadkola we rdzy a auto było chyba rocznika 2003 na pewno po lifcie
nie ma jakiegoś kleju a'la żywiczny lub coś żeby np przykleić takie nadkole z plastiku po wcześniejszym oczyszczeniu i zabezpieczeniu ?
przymierzam się do zakupu premancy i tak trochę strach jak te nadkola bierze widziałem jedno ogłoszenie od szkopków tanie wszystko pięknie i zdjęcie tyłu samochodu a tam całe nadkola we rdzy a auto było chyba rocznika 2003 na pewno po lifcie
nie ma jakiegoś kleju a'la żywiczny lub coś żeby np przykleić takie nadkole z plastiku po wcześniejszym oczyszczeniu i zabezpieczeniu ?
- Od: 12 maja 2012, 14:11
- Posty: 6
- Skąd: Toruń/Ciechocinek
nie ma jakiegoś kleju a'la żywiczny lub coś żeby np przykleić takie nadkole z plastiku po wcześniejszym oczyszczeniu i zabezpieczeniu ?
Tylko zamaskujesz, zależy jak bardzo korozja się wdarła ale przeważnie wymiana reperaturek załatwi sprawę na dłuższy czas
green devil
- Od: 24 mar 2010, 11:39
- Posty: 66
- Skąd: toruń
- Auto: premacy 2.0 DiTD 101KM 2003
nad tymi reperaturkami to bym sie glebiej zastanowil. co innego nadkola za 100zl a co innego reperaturki, spawanie i malowanie za 1000zl albo i wiecej. taka kasa tylko dlatego, zeby rdza na nadkolach nie byla widoczna? dla mnie taka inwestycja nie ma sensu.
- Od: 29 gru 2010, 15:14
- Posty: 66
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości