Klub MazdaSpeed

swoja Premackę sprowadziłem z Niemiec we wrześniu 2010i jest w niej założony aku firmy exide 95Ah 900A. Czy to nie za duży aku do tego silnika. Co prawda nigdy nie miałem problemów z zapalaniem, ale czy alternator jest w stanie doładować go do pełna?

Powinien być taki jak w instrukcji czyli 65 Ah. Większego nie doładuje i szybko padnie. Zwłaszcza dotyczy to tych nowoczesnych.

Miałem przez 9 lat akumulator montowany w fabryce panasonica 100Ah.
Teraz też mam 100Ah,zamontował mi fachowiec od akumulatorów i powiedział
że alternator na pewno podoła.

ryniu52 napisał(a):Miałem przez 9 lat akumulator montowany w fabryce panasonica 100Ah.

Skąd to wiesz. Raczej wątpliwe.

A skąd wiesz że nie?

1.Dlaczego producent miałby ładować coś co jest nie zgodne ze specyfikacją oraz przede wszystkim droższe?
2. Masz alternator o prądzie ładowania 70A. Nigdy nie doładuje akumulatora 100Ah.

ja ostatnio kupiłem boscha 74Ah 750A i kręci bosko rano, czego nie mogłem powiedzieć o starym panasonicu
standardowo były montowane 64 i 70Ah w zależności na jaki klimat
a co do alternatora to wyczytałem w książce że ładuje 80A

Mam alternator o prądzie ładowania 80A

Witam,
Dzisiaj pytałem się mechanika odnośnie akumulatora do mojej mazdy. Powiedziałem że jest 100 Ah a ten się tylko zdziwił że wszedł.

Na forum elektroda.pl ktoś napisał że z dwóch akumulatorów o takiej samej pojemności ale jeden o prądzie ładowania 750a a drugi 680, pierwszy z racji niewyzyłowania będzie trwalszy (jego okres eksploatacji) będzie dłuższy. Ale z drugiej strony czy to prawda że im większy prąd ładowania tym łatwiej odpalić w ujemnych temp. I jaki powienien być zalecany prąd ładowania akumulatora dla premacy w ditd?
Znalazłem też w internecie że oryginalnie do mazdy był montowany panasonic 80ah/622a model 95D31L-FS.

Np. 74Ah to jest pojemność akumulatora i jest mniej ważna od tej drugiej liczby czyli od prądu rozruchowego który w dieslach jest ważny bo im większy tym lepszy zwykle jest to 680A ale ja wolałem mieć zapas i mam 750A

u mnie w książce wyraźnie jest napisane że 64Ah lub 70Ah a co do rozruchu to nie wiem

O tym już było wcześniej ale przypomnę. W książkach jest podana pojemność akumulatora według japończyków dla czasu rozładowania – 5HR – 5godzinnego. A w polskich sklepach obowiązuje norma 20HR. Dlatego zalecana w książce pojemność 64Ah/5hr powinniśmy odczytywać jako europejski odpowiednik ok 80Ah/20HR.

Auto mam od 2006r.(sprowadzony z Niemiec) i był zamontowany 95Ah (z logo Mazda, ale częśc zamienna), wymianiłem tej zimy na 74Ah. Więc, ktoś na zachodzie pakuje do Preamcy DiTD takie aku z jakiegoś powodu.

Znalazłem gdzieś że do mazdy 6 mzr-cd montują panasonica 105d31l. Jak ten mój się wykończy to właśnie taki trzeba kupić.
http://www.prostowniki.com.pl/produkt-p ... 1l-jap,563

Ja w swojej maździe którą sprowadziłem z Niemiec miałem zamontowany akumulator o pojemności 95 Ah.
Niestety po kilku miesiącach użytkowania akumulator odmówił współpracy, okazało się że akumulator od nowości (tj.: od 2003) nie był wymieniany.

We wszystkich katalogach producentów Centra, Bosch .... podają, że powinien być akumulator o mocy 65 Ah a ja oryginał miałem 95 Ah – więc mała zagwozdka jaki kupić.

Zadzwoniłem do serwisu mazdy i miły Pan po numerze nadwozia dobrał mi akumulator i okazało się że fabrycznie powinien być 95 Ah a nie 65, bo ponoć montowali różnie akumulatory w zależności od ilości elektroniki w naszych sprzętach.

Po rozeznaniu rynku zakupiłem akumulator Boscha Model: 0092S40280 (95 Ah, prąd rozruchowy 830A) bo najbardziej wymiarami i parametrami był zbliżony do oryginału

Boss429 napisał(a):Znalazłem też w internecie że oryginalnie do mazdy był montowany panasonic 80ah/622a model 95D31L-FS.

Dokładnie tak: 95D31L, 80Ah – taki symbol ma mój aku. Zdaje się, że 12 rok już mu leci.

Witam, odświeżam temat.

Spadły temperatury i zaczęły się problemy.
Pada mi akumulator (chyba oryginał GS nippon denchi 95d31L- obsługowy), zajechałem dzisiaj do sklepu żeby kupić nowy.
Znalazłem jakiś Power by EXIDE (jak centra) 70Ah – 680A prąd rozruchu, gwarancja 24 miesiące, 260zł, stwierdziłem, że nie będę przepłacał; zadowolony wymontowałem stary, wsadziłem ten i ... za niski!!, nie sięga obejma – oczywiście narobiłem sobie wiochy pod hipermarketem , kolejny problem. Na szczęście oddałem, ale później żałowałem, że nie wróciłem do domu i nie kombinowałem coś z obejmą.

Pytanie do kolegów, którzy wymieniali u siebie aku: Jaki kupiliście akumulator, jak sobie poradziliście z montażem??

Centra, bosch, varta podają w katalogach 60 i 65Ah (wysokość 222mm – nie za wysoki??) , instrukcja niemiecka od mojej Madzi 70Ah, te z kolei mają max wysokość 175-190mm. 80 i mocniejsze mogą być niedoładowywane co spowoduje ich szybsze zużycie.

Drewniany klocek/klocki pod obejmę i po sprawie. W maździe jeszcze nie robiłem takiej "wiecznej prowizorki" ale w kilku innych autach tak (VW, SEAT, NISSAN).

A na moim alternatorze jest 80Ah. Czy w 101 KM były montowane alternatory o innej mocy?

Enzoo napisał(a):A na moim alternatorze jest 80Ah. Czy w 101 KM były montowane alternatory o innej mocy?

Nie wiem jak jest napisane na alternatorze, pewnie jest tak samo jak w twoim.


Say, z tymi klockami to pomyślałem dopiero jak już oddałem aku. Znalazłem akumulator, który ma niby pasować, zaraz się przekonać.