Wymiana silniczka regulacji świateł – Premacy po liftingu
1, 2
Witam,
super fotorelacja "say".
Mam pytanko odnośnie tych silniczków na fotorelacji,
jakie dokładnie posiadają one numery jeden jest nieczytelny :/
Mam zamontowany taki silniczek z identyczną ekektroniką i obudową o numerze 0 307 853 313 (882) w Maździe 6 2002r. i poszukuję zamienników jakie można zamiast tego stosować.
Z góry dzięki za pomoc.
super fotorelacja "say".
Mam pytanko odnośnie tych silniczków na fotorelacji,
jakie dokładnie posiadają one numery jeden jest nieczytelny :/
Mam zamontowany taki silniczek z identyczną ekektroniką i obudową o numerze 0 307 853 313 (882) w Maździe 6 2002r. i poszukuję zamienników jakie można zamiast tego stosować.
Z góry dzięki za pomoc.
- Od: 7 lut 2011, 23:18
- Posty: 18
- Auto: Mazda 6 2.0 DIESEL 2002r. 121KM (89kW) Hatchback
Witam. Odświeżam temat.
Na początku roku wymieniałem prawą lampę na uszkodzenie silniczka. Kupiona lampa wyglądała na idealną z małym przebiegiem, wszystko działało jak trzeba więc byłem dobrej myśli i ... i uszkodziła się kolejna.
Przyszła pora na podjęcie próby naprawy pierwszej, uszkodzonej lampy.
Wczoraj rozkleiłem klosz, wyjąłem silniczek i dzisiaj udało mi się go naprawić. Prawdopodobnie przez to, że nie używamy zbyt często regulacji świateł w swoich autkach oraz auto narażone jest na tortury (wiadomo, nasze drogi), od drgań w potencjometrze wyciera się warstwa grafitu co powoduje jego przerwę. Podjąłem próbę jego reanimacji poprzez konserwację i delikatne podgięcie blaszek stykowych na boki wytarć – udał się, ale nie jestem pewny co do trwałości takiej naprawy i nie będę montował tego silniczka do swojej lampy; sam potencjometr jest nietypowy i będzie problem z jego zakupem. Zamówiłem tutaj ostatnią sztukę podróby silniczka o nr podanym na poprzedniej stronie wątku – co z tego wyjdzie, zobaczymy.
Na początku roku wymieniałem prawą lampę na uszkodzenie silniczka. Kupiona lampa wyglądała na idealną z małym przebiegiem, wszystko działało jak trzeba więc byłem dobrej myśli i ... i uszkodziła się kolejna.
Przyszła pora na podjęcie próby naprawy pierwszej, uszkodzonej lampy.
Wczoraj rozkleiłem klosz, wyjąłem silniczek i dzisiaj udało mi się go naprawić. Prawdopodobnie przez to, że nie używamy zbyt często regulacji świateł w swoich autkach oraz auto narażone jest na tortury (wiadomo, nasze drogi), od drgań w potencjometrze wyciera się warstwa grafitu co powoduje jego przerwę. Podjąłem próbę jego reanimacji poprzez konserwację i delikatne podgięcie blaszek stykowych na boki wytarć – udał się, ale nie jestem pewny co do trwałości takiej naprawy i nie będę montował tego silniczka do swojej lampy; sam potencjometr jest nietypowy i będzie problem z jego zakupem. Zamówiłem tutaj ostatnią sztukę podróby silniczka o nr podanym na poprzedniej stronie wątku – co z tego wyjdzie, zobaczymy.
Pozdrowionka!!!
- Od: 30 maja 2009, 08:21
- Posty: 42
- Skąd: Jelcz-Laskowice / Wrocław
- Auto: Premacy '02 DiTD 2.0 101KM 7-os
Mnie również dotknął problem zepsutego silniczka, wczoraj rozebrałem lampę i dzisiaj rano pojechałem na giełde. Okazało się, że pasuje silniczek z fiata stilo oraz prawdopodobnie z corsy C bo wyglądal identyko. Ja kupiłem ten od stilo, wszystko pasuje i działa.
- Od: 22 lip 2011, 17:58
- Posty: 100
- Skąd: Bytom
Witam mam od wczoraj podobny problem z silniczkiem z prawej strony u mnie na pozycji górnej reflektora słychać brzęczenie jak poruszam wtyczką od żarówki to na chwilę ustaje, w dolnej pozycji reflektora brzęczenia nie słychać.
Czy ma ktoś może dokładniejsze zdjęcia tego silniczka interesuje mnie widok od góry i od tyłu (gniazdo) ponieważ będę szukał zamiennika. Przeszukałem "wujka google" i mam problem ze znalezieniem oryginałów, może ktoś potwierdzić czy pasują zamienniki od VW wygląd ze zdjęć taki sam tylko numery się różnią.
Czy ma ktoś może dokładniejsze zdjęcia tego silniczka interesuje mnie widok od góry i od tyłu (gniazdo) ponieważ będę szukał zamiennika. Przeszukałem "wujka google" i mam problem ze znalezieniem oryginałów, może ktoś potwierdzić czy pasują zamienniki od VW wygląd ze zdjęć taki sam tylko numery się różnią.
Ostatnio edytowano 1 mar 2015, 11:26 przez damibyd, łącznie edytowano 1 raz
Witajcie ponownie, sam sobie odpowiedziałem na pytanie,
otóż w sklepie z częściami do VW w Bydgoszczy zakupiłem silniczek.
Mieli oryginał od VW który kosztował 135PLN i zamiennik za 89PLN oczywiście zakupiłem zamiennik, gołym okiem wyglądał tak samo jak mój uszkodzony.
Ale była mała różnica między nowym a uszkodzonym, otóż ten biały trzpień który się wysuwa i wsuwa w zamienniku jest dłuższy o jakieś 2-3 mm to za dużo.
bo z moich testów wynika że praca trzpienia w całym zakresie to też zaledwie 2-3mm.
Obawiałem się że reflektor będzie świeci za wysoko. Postanowiłem rozebrać oba silniczki ten nowy i ten uszkodzony.
Okazało się że w środku niczym się nie różnią. W starym elektronika lutowana jest metodą przewlekania a w nowym smd czyli powierzchniowo i tyle.
Postanowiłem więc przełożyć płytkę z elektroniką bo to na niej jest potencjometr który prawdopodobnie się uszkodził.
Pasuje 1 do 1!!!!
Zamieszczam kilka dodatkowych zdjęć z wymiany posiadam wersję Sportive więc pod zderzakiem jest kilka śrub które trzeba odkręcić
nadkole
Dwie śruby pod nadkolem
śruby pod zderzakiem
Proponuje odkręcić śrubę również z drugiej strony auta wtedy zderzak bardziej się obniży
Teraz najważniejsze u mnie w zderzaku było jeszcze dodatkowe mocowanie o którym dowiedziałem się po tym jak zostało przeze mnie urwane
miejsce docelowe w zderzaku
Wydaje mi się że jest to uchwyt który ustawia zderzak w czasie produkcji na swoim miejscu i po za tym nie ma on innej funkcji.
Po skręceniu wszystkiego z powrotem nie ma żadnej różnicy w sztywności zderzaka między prawą a lewą stroną a jak się do tego dostać, żeby nie urwać to nie mam pojęcia.
a i jeszcze jedno Kolega Say używał suszarki, ja używałem opalarki nagrzałem aż zrobiła się lampa ciepła, wyłączałem opalarkę i rozsuwałem za pomocą noża.
Jest to zadanie dla cierpliwych od momentu pojawienia się w garażu do momentu wyciągnięcia silniczka zajęło mi to 2,5 godziny a potem złożenie z powrotem to już szybciej.
otóż w sklepie z częściami do VW w Bydgoszczy zakupiłem silniczek.
Mieli oryginał od VW który kosztował 135PLN i zamiennik za 89PLN oczywiście zakupiłem zamiennik, gołym okiem wyglądał tak samo jak mój uszkodzony.
Ale była mała różnica między nowym a uszkodzonym, otóż ten biały trzpień który się wysuwa i wsuwa w zamienniku jest dłuższy o jakieś 2-3 mm to za dużo.
bo z moich testów wynika że praca trzpienia w całym zakresie to też zaledwie 2-3mm.
Obawiałem się że reflektor będzie świeci za wysoko. Postanowiłem rozebrać oba silniczki ten nowy i ten uszkodzony.
Okazało się że w środku niczym się nie różnią. W starym elektronika lutowana jest metodą przewlekania a w nowym smd czyli powierzchniowo i tyle.
Postanowiłem więc przełożyć płytkę z elektroniką bo to na niej jest potencjometr który prawdopodobnie się uszkodził.
Pasuje 1 do 1!!!!
Zamieszczam kilka dodatkowych zdjęć z wymiany posiadam wersję Sportive więc pod zderzakiem jest kilka śrub które trzeba odkręcić
nadkole
Dwie śruby pod nadkolem
śruby pod zderzakiem
Proponuje odkręcić śrubę również z drugiej strony auta wtedy zderzak bardziej się obniży
Teraz najważniejsze u mnie w zderzaku było jeszcze dodatkowe mocowanie o którym dowiedziałem się po tym jak zostało przeze mnie urwane
miejsce docelowe w zderzaku
Wydaje mi się że jest to uchwyt który ustawia zderzak w czasie produkcji na swoim miejscu i po za tym nie ma on innej funkcji.
Po skręceniu wszystkiego z powrotem nie ma żadnej różnicy w sztywności zderzaka między prawą a lewą stroną a jak się do tego dostać, żeby nie urwać to nie mam pojęcia.
a i jeszcze jedno Kolega Say używał suszarki, ja używałem opalarki nagrzałem aż zrobiła się lampa ciepła, wyłączałem opalarkę i rozsuwałem za pomocą noża.
Jest to zadanie dla cierpliwych od momentu pojawienia się w garażu do momentu wyciągnięcia silniczka zajęło mi to 2,5 godziny a potem złożenie z powrotem to już szybciej.
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości