Klub MazdaSpeed

Co myślicie o firmie banner? Czy ktoś z Was ma taki akumulator w DiTD?

Luki82 napisał(a):Facet stwierdził, że ten panasonic nadal jest montowany w fabrykach m.in. w mazdach 6.

Sory za opóźnienie:( ale potwierdzam to co ci facet mowil ,siedzi panasonic w 6.
Pozdrawiam
Marian

Luki82 Też brałem tego Bannera pod uwagę ale ostatecznie wygrał ten co go opisuje na 2str. Pozdrawiam. Nadmieniam że też mam DiTD.

Ja kupiłem Vartę, wymiarami jest identyczna (różni się tylko długością). Nie było jeszcze super mrozów, ale póki co pali jak złoto.
Wydaje mi się, że oznaczenie 95D31L na naszych aku to ich typ, maksymalne jakie Panasonic produkował w tej budzie to 85Ah. Moja niemiecka instrukcja od auta podaje typowy 64Ah i 70Ah na zimne kraje.

Kolego ThoMB podaj jescze dane techniczne + wymiary oraz cene tego aku co kupiłeś, powinno to pomóc innym w podjeciu decyzji odnośnie przyszłego zakupu.

ThoMB napisał(a):Wydaje mi się, że oznaczenie 95D31L na naszych aku to ich typ,

Dobrze się tobie wydaje. To typ wg Battery Association of Japan zgodnie z Japanese Industrial Standards

95 to pojemność (bez jednostki)
Wg pomiarów Japończyków daje to 80 Ah. Wg innych np. DIN, EN, IEC, SAE, ETN daje to 70 Ah lub 80 Ah lub 90 Ah. Każdy mierzy inaczej.

D to szerokość i wysokość w mm 173 x 204
31 to długość w cm
L oznacza, że minus z lewej strony

gawell2 napisał(a):Kolego ThoMB podaj jescze dane techniczne + wymiary oraz cene tego
aku co kupiłeś, powinno to pomóc innym w podjeciu decyzji odnośnie przyszłego zakupu.

Dane aku są podane w linku pod napisem Varta (jakby ktoś nie zauważył ;–) ) Cena, ja go kupiłem w sklepie we Wrocku za 309zł.

Dziś mój aku zawiódł (oryginał jeszcze). Wyjechałem z całą moją rodziną (nasza 4 + teście) do...rodzinki . Zero wcześniejszych symptomów. Koniec wizyty, wsiadamy i...leeeedwie kręci i bendiks odbija po chwili, kontrolki przygasają, kaput...nie odpali w taki sposób. Gdy już dotarliśmy do domu, sprawdziłem prąd postojowy (myślę sobie – może coś go rozładowuje dziwnie) i wzorowo, 30 mA. Klemy oczyszczone, nasmarowane wazeliną, teraz się ładuje...zobaczymy. Coś czuję, że moja kolej na wymianę, ma już niemal 9 lat . Zaczynam szukać...

19 sty 2011 10:00 Edit:

Stało się...kompletnie zdechł, trup. Prąd rozruchowy 300, po ładowaniu nie da się odpalić. Na pokład zawitała VARTA

Kod: Zaznacz cały

Pojemność: 95 Ah
Prąd rozruchowy: 830 A
Napięcie: 12 V
Polaryzacja: Prawy plus
Długość: 306 mm
Szerokość: 173 mm
Wysokość: 225 mm


Potraktujcie to w kategorii "humor"

Taki aku był u mnie gdy kupiłem samochód w 2008r. i jak do tej pory, sam z siebie, nigdy nie zawiódł.
Marka akumulatora to Schneider

edit 31.01.2012r.
I się k..a nachwaliłem!!! Właśnie zdechł – sam z siebie

Wypośrodkowałem ze wszystkich Waszych postów w tym wątku ( za które duże dzięki) i wyszedł mi taki oto akumulator, który wylądował już na pokładzie.

Akumulator ZAP Plus (574 12);12V 74Ah 680A P (wymiary: 276 x 175 x 190)
GWARANCJA 24 mc; Cena 280PLN

A czy przy ładowaniu prostownikiem, klemy należy odłączyć od akumulatora?

damage.inc napisał(a):A czy przy ładowaniu prostownikiem, klemy należy odłączyć od akumulatora?

Patrz pkt 34
http://www.akumulatory.auto.pl/porady#34

Zasięgnąłem info u kierownika ASO Gorzów.
Powiedział że nie ma potrzeby zdejmowania klem podczas ładowania.

A miał ktoś może Toplę?, o taką:

http://www.motofakty.pl/artykul/test_akumulatorow.html

Muszę powoli myśleć o nowym aku., 13-ty rok już leci.

say napisał(a):
Stało się...kompletnie zdechł, trup. Prąd rozruchowy 300, po ładowaniu nie da się odpalić. Na pokład zawitała VARTA

w mojej benie aku mial 170A i jeszcze odpalal silnik ale wymienilem profilaktycznie, nie chcialem sie pewnego pieknego dnia nieprzyjemnie zdziwić. teraz jest VARTA Blue Dynamic 60Ah 540A i po nocce przy -20 odpala po 2sek

Otoz mam taki problem. Dzisiaj rano czekajac na parkingu az sie autko rozgrzeje, dodajac delikatnie gazu zaobserwowalem wieksze obroty dmuchawy i oswietlenie deski jasniej swiecilo Nie zebym jakos specjalnie mocno gaz wciskal, wystarczy ze leciutko musnalem pedal (wzrost obrotow o jakies 100 obr./min.) Czyzby szczotki w alternatorze do wymiany, czy to normalne?? Prosze o odpowiedzi czy moja dianoza jest trafna

Normalna rzecz. Akumulator słabo naładowany i nie ma tyle prądu żeby obsłużyć wszystko. Jak dodasz gazu to zaczyna ładować alternator i już wszystko działa jak trzeba.

Samochód rozgrzewa się jadąć, a nie stojąc na parkingu do tego z powłączanymi odbiornikami prądu. Przestań tak robić, a nie będziesz miał "dziwnych" spostrzeżeń.

Yard napisał(a):Akumulator słabo naładowany i nie ma tyle prądu żeby obsłużyć wszystko.

tez to podejrzewam...

ps. kiedy (i czy) kolega serwisowal aku?

Nie mam zwyczaju zeby wlaczac wszystkie odbiorniki na zimnym, ale od niedawna parkuje pod chmurka a ze swojego "starego" garazu nie zabralem jeszcze skrobaczki a szkoda mi było karty kredytowej A obroty wynosza jakies 800 obr./min. A akumulator ladowalem jak ja kupilem czyli na poczatku stycznia tego roku. Ale gdyby szczotki w alternatorze byly zjechane to pewnie zapalilaby sie kontrolka???

Oczywiste oczywistości

Wraz ze spadkiem temperatury otoczenia ( także elektrolitu ) obniża się pojemność elektryczna akumulatora.
Przedstawia się to w przybliżeniu następująco:
100 % pojemności w temperaturze +25 stopni C,
80 % pojemności w temperaturze 0 stopni C,
70 % pojemności w temperaturze -10 stopni C ,
60 % pojemności w temperaturze -25 stopni C .
Dla akumulatorów częściowo rozładowanych pojemności będą proporcjonalnie mniejsze.
Pobór energii jest zwiększony z powodu wymogu jazdy z włączonymi światłami drogowymi. Obniżenie temperatury powoduje również zastyganie oleju. W skrzyni korbowej i skrzyni biegów, wzrastają opory, jakie musi pokonać rozrusznik, rośnie prąd pobierany z akumulatora podczas rozruchu.

LukaSilesia napisał(a):obroty wynosza jakies 800 obr./min.

wiec wszystko OK ,

LukaSilesia napisał(a):akumulator ladowalem jak ja kupilem czyli na poczatku stycznia tego roku

aku powinien byc serwisowany minimum raz w roku... lecz uzytkujac auto na krotkich odcinkach np. w miescie po 5 km... mozna pomyslec o robieniu go dwa razy w roku...
sam przemysl jak jezdzisz i wybierz odpowiednie dzialanie

seerwis aku:
– oczyscic
– sprawdzic stan elektrolitu
– uzupelnic poziom elektrolitu woda destylowana
– podladowac
– zakonserwowac klemy

LukaSilesia napisał(a):gdyby szczotki w alternatorze byly zjechane to pewnie zapalilaby sie kontrolka?

widze, ze znalazles odpowiedz...

ps. nie ma co tutaj doszukiwac sie innych teorii...