Mam od jakiegoś czasu. Tylko gdy jadę i w momencie gdy ostro przyspieszam. Świst jak z ze szpary w oknie lub z peknietej rury od odkurzacza. Pochodzi on chyba gdzieś spod samochodu i słychać go jakby w konsoli środkowej. Mazda 5 110KM CR 2006rok 80 tys. Serwis niczego nie wykrył poza tym że świst jest podczas jazdy, a na postoju nie ma. Ostatnio raz coś prykało na wolnych obrotach jak by dziurawy tłumik. Przy zgaszeniu silnika tez był taki dziwny odgłos prrrr. Ale to było raz może dwa i poza tym świstem niby wszystko jest dobrze. Może ktoś się z takim czymś spotkał ?
Pozdrawiam M5
Świst podczas przyspieszenia M5 110KM CR
Strona 1 z 1
przez jeziorek » 22 wrz 2014, 10:48
Witam, ja bym obstawiał tłumik – jak mocno wcisnę gaz to siedząc w ostatnim rzędzie słychać pęd spalin przelatujący przez tłumik Obstawiam, że te spaliny wylatujące przez dziurę w tłumiku gwizdają. Gdyby dolot był dziurawy i samochód łapałby lewego powietrza, silnik nie zachowywał by się ok.
przez M5 » 28 paź 2014, 20:02
Rozwiazałem problem.
Przyczyną była pęknięta gwintowana szpilka mocowania układu wydechowego za filtrem DPF. Filtr cząstek stałych DPF ma dwie gwintowame szpilki i to na nich za pomocą nakrętek trzyma się środkowa rura układu wydechowego. Jedna szpilka sobie pękła a druga trzymała. Auto podczas postoju nie wykazywało problemów z układem wydechowym. Dopiero podczas jazdy wydech łapał temperaturę i skrecał się co przy przyspieszaniu powodowało powstanie szczeliny tam gdzie jest uszczelka na łączeniu DPF i rury środkowej. Na postoju cisza podczas jazdy świst powietrza. Wystarczyło ruszyć kluczem nakrętke by zostala w ręku wraz ze szpilką i cała prawda wyszła.
Pozostało rozwiercić peknietą szpilkę na wylot i zastosować śrubę fi 10mm z nakretką 17, plus dwie podkładki.
Zadanie jest niby proste, ale szpilka jest bardzo twarda. Zajęło mi to dwie godziny, ale bez wąskiej wiertarki minimum 1000W nie ma co podchodzić do tematu. Ważne są ostre wiertła i małe obroty wiertarki. Ktoś przesadził z twardością stali w tym miejscu. Możliwe że to jest przyczyna pęknięcia szpilki.
Po skręceniu całości obyło się bez wymiany uszczelki i wszystko jest już OK.
Pozdrawiam M5
Sent from my iPad using Tapatalk
Przyczyną była pęknięta gwintowana szpilka mocowania układu wydechowego za filtrem DPF. Filtr cząstek stałych DPF ma dwie gwintowame szpilki i to na nich za pomocą nakrętek trzyma się środkowa rura układu wydechowego. Jedna szpilka sobie pękła a druga trzymała. Auto podczas postoju nie wykazywało problemów z układem wydechowym. Dopiero podczas jazdy wydech łapał temperaturę i skrecał się co przy przyspieszaniu powodowało powstanie szczeliny tam gdzie jest uszczelka na łączeniu DPF i rury środkowej. Na postoju cisza podczas jazdy świst powietrza. Wystarczyło ruszyć kluczem nakrętke by zostala w ręku wraz ze szpilką i cała prawda wyszła.
Pozostało rozwiercić peknietą szpilkę na wylot i zastosować śrubę fi 10mm z nakretką 17, plus dwie podkładki.
Zadanie jest niby proste, ale szpilka jest bardzo twarda. Zajęło mi to dwie godziny, ale bez wąskiej wiertarki minimum 1000W nie ma co podchodzić do tematu. Ważne są ostre wiertła i małe obroty wiertarki. Ktoś przesadził z twardością stali w tym miejscu. Możliwe że to jest przyczyna pęknięcia szpilki.
Po skręceniu całości obyło się bez wymiany uszczelki i wszystko jest już OK.
Pozdrawiam M5
Sent from my iPad using Tapatalk
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości