Witam.Mazda5 1.8 2005r.
Mam pytanie czy wymienia się sam przegub wewnętrzny
czy całą półoś?
Wymiana przegubu wewnętrznego
Strona 1 z 1
Odpowiadając na pytanie. TAK! Wymienia się przegub wewnętrzny tak jak i zewnętrzny. Żadna filozofia, tak samo. Ja co prawda wymieniałem tylko gumę na przegubie lewym. Amerykańce pokazuję filmik na youtubie nawet jak to zrobić.
W samej wymianie jest spora różnica. Wewnętrzny wystarczy wyjąć ze skrzyni (łomem, są podpórki na obudowie skrzyni) i potem już jest łatwo bo rozpina się gumę (na opasce) i sam przegub schodzi. Jak trzeba zmienić satelity to na końcu półosi jest pierścień sprężysty – po jego zdjęciu można ściągnąć.
A zewnętrzny to raz że trzeba odkręcić półoś od piasty a dwa przegub się zbija – czasem trzeba użyć sporej siły, żeby wyszedł...
A zewnętrzny to raz że trzeba odkręcić półoś od piasty a dwa przegub się zbija – czasem trzeba użyć sporej siły, żeby wyszedł...
Uwierz mi – wyjmując przegub będzie najszybciej. Wbrew pozorom czasem robota na aucie jest tak niekomfortowa, że żałujesz, że nie zdjąłeś półosi.
Taką półoś wsadzasz w imadło i robisz co chcesz a jak się ciężar giba albo np. robisz z podłogi jak ja, to nie ma siły by na leżąco zrobić to szybciej.
Tak czy inaczej musisz rozpiąć kawałek zawieszenia i półoś z piasty odkręcić by można było wyciągnąć wewnętrzny ze skrzyni.
Taką półoś wsadzasz w imadło i robisz co chcesz a jak się ciężar giba albo np. robisz z podłogi jak ja, to nie ma siły by na leżąco zrobić to szybciej.
Tak czy inaczej musisz rozpiąć kawałek zawieszenia i półoś z piasty odkręcić by można było wyciągnąć wewnętrzny ze skrzyni.
Parę dni temu wymieniałem lewy przegub wewnętrzny. Najpierw wypinałem zwrotnicę z dolnego sworznia, końcówki drążka kierowniczego i od amortyzatora. Sama ośka z satelitą właściwie wychodzi z przegubu a po rozpięciu opaski zaciskowej całość się rozłączy. Trzeba czasami pokombinować żeby wyciągnąć pozostałą część przegubu z samej skrzyni biegów. Metoda na podważenie lub jakiś chwytak bezwładnościowy pomoże. Satelita schodzi z ośki dość łatwo po zdjęciu zabezpieczenia. Co do przegubu zewnętrznego to najtrudniejsze jest chyba wybicie ośki z piasty. Ja grzałem, psikałem, ściągaczem próbowałem, prasą cisnąłem 15 ton i pomógł dopiero negocjator (młotek tak 1.5-2 kg). Bije się młotkiem przez nie całkiem zdjętą nakrętkę która potem jest do wymiany bo inaczej końcówka ośki spuchnie i trzeba ją obszlifowywać.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość