Skrzypienie zawieszenia (opon ) z przodu
Strona 1 z 1
Witam! Po wymianie rozrządu i kompletu zimówek w tym samym dniu okazało się nazajutrz że w zawieszeniu przednim słychać jakieś skrzypienie. Sprawdziłem dokładnie ciśnienie w oponach i okazało się, że w jednym z kół uchodzi powietrze. Warsztat wulkanizacyjny sprawdził to koło( stwierdzono brak szczelnośći) i na dzień dzisiejszy nie ma problemu z uchodzeniem powietrza. Jednak skrzypienie pozostało. Moje pytanie brzmi: czy powyższe czynności mają związek ze skrzypieniem czy jest to zupełnie nowy problem? Początkowo myślałem że to efekt zbyt niskiego ciśnienia w oponach ale teraz uważam że raczej nie. Wspomnę tylko że dopóki w użytku były opony zimowe to nie było problemu, problem nastał po wymianie. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie,pzdr. .
- Od: 5 mar 2013, 02:14
- Posty: 5
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 5 CR 2007 71 kW
Pragnę odświeżyć temat. Od paru dni a mianowicie od czasu jak zrobiło się ciepło M5 zaczęła przeraźliwie skrzypieć . Trzeszczy i skrzypi i jest to mocno słyszalne. Jakieś sugestie , porady. Gumy stabilizatora?? Prośba o poradę
MAZDA SIĘ NIE PSUJE TO LUDZIE PSUJĄ MAZDY
Dzisiaj po przeglądzie SKP i stan amorów ok. Myślę , że gumy na stabilizatorach ale kto wie. LOTERIA
MAZDA SIĘ NIE PSUJE TO LUDZIE PSUJĄ MAZDY
To chyba jakaś wada gum w zawieszeniu, u mnie takie same zgrzyty od kiedy zrobiło się ciepło. Powtórka z ubiegłego roku. Pamiętam, że na szczęście zgrzyty przechodziły po kilku dniach aklimatyzacji do podwyższonych temperatur.
Dzisiaj chłodniej i brak zgrzytów. Wersja skandynawska
MAZDA SIĘ NIE PSUJE TO LUDZIE PSUJĄ MAZDY
U mnie podobnie odkąd nastały "upały". Co roku się powtarza, zawieszenie OK, sprawdzane.
I u mnie też to się pojawia, jak gorąco i trochę pojeżdżę to zaczyna skrzypiec z przodu. Ale tylko gdy mocno hamuje lub najezdzam na śpiącego policjanta. Wkurza mnie to, choć amory mam w pełni sprawne.
Muszę to jakoś sprawdzić który to element tak głośno skrzypi
Nadane telegrafem Z1
Muszę to jakoś sprawdzić który to element tak głośno skrzypi
Nadane telegrafem Z1
hrabia82 do wymiany masz CC29-34-156C (gumy stabilizatora). Komplet na przód to dwie sztuki. Można to zrobić samodzielnie ale dostęp w M5 CR jest paskudny. W Corolli gumy te wymieniłem przy pomocy lewarka samochodowego i klucza 14, tu poległem. Wymienili mi w ASO przy przeglądzie ... nastała cisza.
- Od: 12 lut 2013, 18:11
- Posty: 25
- Skąd: B-stok
- Auto: Corolla E10 SW 4AFE 1996
Mazda 5 CR LF 2008
BTC, wysłanie wczoraj bujałem autem i nasłuchiwalem z kumplem i tak na 90% obstawilismy właśnie gumy stabilizatora.
Dzięki za potwierdzenie naszych przypuszczeń. Zamawiam gumy i przy najbliższej okazji wymieniam
Nadane telegrafem Z1
Dzięki za potwierdzenie naszych przypuszczeń. Zamawiam gumy i przy najbliższej okazji wymieniam
Nadane telegrafem Z1
hehssss tak czytam sobie i myślę, że z nowszą madzią będzie więcej zachodu niż z zasłużoną premką, mi po zimie zaczęło skrzypieć z tyłu po lewej stronie, ewidentnie jakaś guma/plastik na ocieractwo choruję Do tego cosik dziś zaczęło stukać w przednim zawieszeniu, także jutro odwiedzę jakieś szarpaki. Do tego się naczytałem o ścinaniu opon, braniu oleju (moja też chlipie), zacinającą się skrzynią biegów, tak więc może być wesoło ważne, że jest radość z jazdy i komfort podróżowania wyższy, tak więc warto zadbać i naprawiać. pozdrówki
Nie do końca tak jest jak piszesz. Jeśli ktoś dbał o auto przed Tobą i Ty zadbasz to będą miłe doznania.
MAZDA SIĘ NIE PSUJE TO LUDZIE PSUJĄ MAZDY
Z tym jak kto dbał przede mną nie wiem i raczej nie chce wiedzieć, plusy to dosyć zadbany środek, jedynie w bagażniku trochę rysek na plastiku znaleźć można, lakier oryginalny, zawieszenie do tej pory nie dawało powodów do niepokoju ( ja nią przejechałem 4 tkm). Widać, że z braniem oliwy musiał być prędzej problem (chyba, że po założeniu gazu przeze mnie problem się mocno nasilił). Komfort jest nieporównywalny do premki i jak najbardziej doznania są miłe.
Z tym czy ja będę dbał... na pewno, dwie mazdy już mi się za to odwdzięczyły, czas na kolejną
A i byłem dziś na stacji diagnostycznej, to wg diagnosty na pewno trzeba wymienić sworzeń lewego przedniego wahacza i należy pomyśleć o wymianie tylnych tulei przednich wahaczy, a po przeczytaniu kilku wątków na forum zaopatrzę się także w gumy stabilizatora.
EDIT
Powodem stukania z przodu był lewy łącznik stabilizatora, tak więc wymienione dwa, przy okazji wymienione tylne tuleje przedniego wahacza, i sworznie w przednim zawieszniu, jest cichcutko z tylu trzeszczy mi gumowy odbojnik amorka lewego, muszę wpuścić tam jakiegoś smarowidła.
Z tym czy ja będę dbał... na pewno, dwie mazdy już mi się za to odwdzięczyły, czas na kolejną
A i byłem dziś na stacji diagnostycznej, to wg diagnosty na pewno trzeba wymienić sworzeń lewego przedniego wahacza i należy pomyśleć o wymianie tylnych tulei przednich wahaczy, a po przeczytaniu kilku wątków na forum zaopatrzę się także w gumy stabilizatora.
EDIT
Powodem stukania z przodu był lewy łącznik stabilizatora, tak więc wymienione dwa, przy okazji wymienione tylne tuleje przedniego wahacza, i sworznie w przednim zawieszniu, jest cichcutko z tylu trzeszczy mi gumowy odbojnik amorka lewego, muszę wpuścić tam jakiegoś smarowidła.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości