Spalanie oleju

Postprzez hrabia82 » 15 cze 2017, 00:22

Nie ma cudów. Jeśli bierze olej to niestety ale prędzej czy później trzeba zrobić remont. Czarowanie ze zmianą oleju (rodzaj i jego parametry z 5w30 na 5w40 lub inny) może i na początku spowolni proces. Ale to kwestia czasu, kolejnych kilometrów a i tak nie uciekniesz od wyroku.
Dla mnie jeżdżenie i co chwila sprawdzanie stanu oleju po trasie lub co kilkaset kilometrów to porażka. Auto powinno trzymać poziom od wymiany do wymiany. Niestety albo czas sprzedać albo szykować portfel na wydatki. Z resztą ciągłe dolewanie też kosztuje i to nie tak mało...

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2010, 21:29
Posty: 377 (4/1)
Skąd: Białystok
Auto: Jest: VOLVO XC90 3.2L 248KM AT 20p7r.
Była: Mazda 5 CR 2008r lift, 2.0 BP AT TOP
LPG STAG 300Premium + Hana

Postprzez AXe_MeXx » 22 cze 2017, 20:42

Ja wróciłem kilka dni temu z CRO, zrobiłem ok., 3500km (z czego 2/3 autostrady i szybkie trasy), auto zapakowane po dach + 5 osób; zabrałem ze sobą 5 litrów i zostało 0.5l. poza braniem oleju i trzeszczeniem przednich gum łączników stabilizatora w upale i ciężkich trasach (mega kręte drogi) jechało się sympatycznie (dziś zrobiłem 260km i gumy nie trzeszczały), do tego stopnia że powrót ogarnąłem jako jedyny kierowca w 18 godzin (z godzinna przerwą na drzemkę i 4 krotnym tankowaniem LPG).
Pierścienie robię w przyszłym roku.
hrabia82, patrząc na koszty to dolewać może ten, który chce auto sprzedać (taniej wyjdzie), ale jeśli się zamierza tym autem pośmigać to wymienić pierścienie i jeździć, przecież nie jest to poważna usterka i wiadomo, że występuje często w piątkach (Ty jesteś szczęśliwcem:))
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 lip 2013, 19:37
Posty: 191 (4/4)
Skąd: GKW
Auto: Była: Mazda 323f Ba 1.5 benz 1997r.
Są: Mazda Premacy 2003r., 1.8 benz + lpg
Mazda 5 2008r., 2.0
benz + lpg

Postprzez hrabia82 » 22 cze 2017, 22:21

No skrzypienie gum przerabialem rok temu. Po wymianie spokój.
Co do bycia szczesliwcem to wydaje mi się ze po prostu trafiłem auto ktore nie było katowane i o które ktoś w miarę dbał (przeglądy, wymiany oleju i filtrów).

A Chorwację miło wspominam, byłem tam 4 lata temu jeszcze MPV. Może za rok znów się wybiorę tym razem 5.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2010, 21:29
Posty: 377 (4/1)
Skąd: Białystok
Auto: Jest: VOLVO XC90 3.2L 248KM AT 20p7r.
Była: Mazda 5 CR 2008r lift, 2.0 BP AT TOP
LPG STAG 300Premium + Hana

Postprzez dzux » 23 cze 2017, 21:49

hrabia82 napisał(a):No skrzypienie gum przerabialem rok temu. Po wymianie spokój.


Mam to samo ale tylko jak temperatura na dworze jest powyżej 28c trochę to wkurzające, dobrze że u nas rzadko są takie temperatury w roku
Forumowicz
 
Od: 5 cze 2011, 22:38
Posty: 706 (1/8)
Skąd: lubuskie
Auto: BYŁA Mazda 3 2005 sedan 1.6 JEST Mazda 5 2006r 2.0 benzyna :)

Postprzez AXe_MeXx » 25 cze 2017, 21:42

Tak jest w 100% racja z tą temperaturą i trzeszczeniem, dziwna sprawa hehe, ja gumy już zakupiłem, ale po kolejnych 500 kilometrach cisza, tak więc nie cisnę na wymianę, kiedyś przy okazji...

Co do spalania oleju to raczej to raczej wymiany olejów i filtrów mają największy wpływ (choć jak ktoś nie wymieniał z odpowiednią częstotliwością i do tego katował auto to problem się na pewno nasilił). Choć częstotliwość wymian oleju, którą rekomenduje producent jest przy tym silniku (problemach z pierścieniami) nieporozumieniem <glupek2>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 lip 2013, 19:37
Posty: 191 (4/4)
Skąd: GKW
Auto: Była: Mazda 323f Ba 1.5 benz 1997r.
Są: Mazda Premacy 2003r., 1.8 benz + lpg
Mazda 5 2008r., 2.0
benz + lpg

Postprzez keram366 » 15 sie 2017, 22:11

Niedawno kupiłem 5 (pochodzenie Austria,olej wymieniany co 20kkm, przebieg 150kkm). Obawiałem się brania oleju, ale po przejechaniu 2000km jest ok. Ostatnio wziął trochę ~0,3 L , ale wracając z wakacji 12 godzin często jechałem 140-150km/h +przyspieszenia. Przy zwykłej jeździe nie bierze.
Początkujący
 
Od: 4 lut 2017, 23:31
Posty: 5
Auto: była Mazda Premacy 1.8 2003r.
jest Mazda 5 1.8 2008r. lift

Postprzez pogus1984 » 18 sie 2017, 15:36

Witam,
Mam madzie 5 2.0 benzyna 135000km na zegarze i bierze olej średnio w ilości 1l na 1000km. Wycieków brak więc typowo przepala. Po konsultacji z serwisem otrzymałem odpowiedź że to tłoki się zużyły więc albo regeneracja silnika za około 4-5tys PLN albo kontrolować oraz dolewać olej i jeździć dalej. Obecnie leje maxlife valvoline 10W40 i polecono mi przejście na elf o tej samej gęstości. Odradzono Moto doktora. Auto nabyłem pół roku temu i nie chce się go pozbywać tak szybko. Chętnie przeczytam inne porady i opinie o tej przypadłości. W instrukcji od tego modelu piszą że zużycie powinno wynosić w granicach 0.8l/1000km. Co z tym fantem zrobić?
Początkujący
 
Od: 22 lut 2017, 23:00
Posty: 4
Auto: Mazda 5, 2.0 benzyna 145KM 2006

Postprzez Biniu » 18 sie 2017, 18:18

Tylko remont może zatrzymać tak duże spalanie oleju. Rozumiem, że nie jeździsz jak sebix z gazem non stop w podłodze często dochodząc wskazówką obrotomierza do czerwonego pola tylko spalanie takie masz przy normalnej jeździe?
Obrazek
Im trudniej, tym lepiej
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 cze 2015, 07:10
Posty: 1053 (35/34)
Skąd: Grupa Łódzka
Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92

Postprzez hrabia82 » 18 sie 2017, 19:18

Najczęstszą przyczyną w nazwach są zapiekające się pierścienie. A to że w instrukcjach producenci piszą bo dzięki temu mają dupochron i nikt się ich nie czepi ze nowe auto wciąga olej.

W naszych 5 olej powinien być 5w30 a nie gęstrzy. Strach pomyśleć ile by Ci wciągnął oleju i tych parametrach.

I nic innego nie pomoże albo remont albo sprzedać

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2010, 21:29
Posty: 377 (4/1)
Skąd: Białystok
Auto: Jest: VOLVO XC90 3.2L 248KM AT 20p7r.
Była: Mazda 5 CR 2008r lift, 2.0 BP AT TOP
LPG STAG 300Premium + Hana

Postprzez pogus1984 » 19 sie 2017, 00:04

Staram się tak do 4000 obrotów nie więcej. Dzięki za porady. <płacze>
Początkujący
 
Od: 22 lut 2017, 23:00
Posty: 4
Auto: Mazda 5, 2.0 benzyna 145KM 2006

Postprzez Biniu » 19 sie 2017, 09:02

pogus1984 napisał(a):Staram się tak do 4000 obrotów nie więcej. Dzięki za porady. <płacze>


No to nie ma co owijac w bawełnę. Kondycja silnika jest tragiczna skoro nie katujesz, ani nie osiagasz wysokich prędkości obrotowych, a bierze 1L na 1000.
U mnie przy ciągłym bucie w podlodze i często osiaganym redline LF brał ok 350-500 ml na 1000.
Teraz jak jeżdżę normalnie to spalanie oleju jest ale symboliczne maks 100 ml na 1000.
Obrazek
Im trudniej, tym lepiej
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 cze 2015, 07:10
Posty: 1053 (35/34)
Skąd: Grupa Łódzka
Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92

Postprzez pogus1984 » 19 sie 2017, 11:59

Ostatnie pytanie dla pewności: czy uzupełniając poziom oleju i jeżdżąc dalej naraże silnik na większe szkody??
Początkujący
 
Od: 22 lut 2017, 23:00
Posty: 4
Auto: Mazda 5, 2.0 benzyna 145KM 2006

Postprzez dzux » 19 sie 2017, 19:53

Nie musisz robić remontu silnika, szkód żądnych nie będzie,śmiało lej np mobila 5w30, w kauflandzie ostatnio w promocji 47zł za 4l, z twojego opisu wnika że na 1000km lejesz 1l oleju czy wychodziło by że musiałbyś zainwestować te 12-15zł za litr oleju na 1000km to nieduży wydatek. jakiś tani olej i sprawdzać stan i dolewać minusem dodatkowe koszty za olej,
-trochę nie fair ale wyjście jest takie- kup inny samochód w komisie a ten zostaw w rozliczeniu.
Forumowicz
 
Od: 5 cze 2011, 22:38
Posty: 706 (1/8)
Skąd: lubuskie
Auto: BYŁA Mazda 3 2005 sedan 1.6 JEST Mazda 5 2006r 2.0 benzyna :)

Postprzez AXe_MeXx » 21 sie 2017, 15:24

A tam straszycie tylko, kilka osób pisało już, że wymiana pierścieni (przy okazji planowanie głowicy) rozwiązało temat brania oleju, @pogus1984 rób tak jak ja: pilnuj stanu dolewaj i odkładaj na "remoncik". Cena takiego zabiegu powinna się zamknąć do 3tysi.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 lip 2013, 19:37
Posty: 191 (4/4)
Skąd: GKW
Auto: Była: Mazda 323f Ba 1.5 benz 1997r.
Są: Mazda Premacy 2003r., 1.8 benz + lpg
Mazda 5 2008r., 2.0
benz + lpg

Postprzez hrabia82 » 22 sie 2017, 20:32

Raczej nie chodzi o straszenie. Ale jaki jest stan silnika to okaże się dopiero po rozebraniu. Równie dobrze może się okazać że wystarczy 2-3 tys. A równie dobrze silnik może być już w bardzo kiepskim stanie i wówczas to warto rozważyć czy warto?

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2010, 21:29
Posty: 377 (4/1)
Skąd: Białystok
Auto: Jest: VOLVO XC90 3.2L 248KM AT 20p7r.
Była: Mazda 5 CR 2008r lift, 2.0 BP AT TOP
LPG STAG 300Premium + Hana

Postprzez AXe_MeXx » 23 sie 2017, 08:30

Jest w tym co piszesz racja, ale raczej przy tym przebiegu i jeśli auto poza braniem oleju nie wykazuje innych niepokojącyh objawów, a jeździ dobrze, żwawo, odpala na cyk itp., to nie spodziewałbym się stanu agonalnego ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 lip 2013, 19:37
Posty: 191 (4/4)
Skąd: GKW
Auto: Była: Mazda 323f Ba 1.5 benz 1997r.
Są: Mazda Premacy 2003r., 1.8 benz + lpg
Mazda 5 2008r., 2.0
benz + lpg

Postprzez Biniu » 23 sie 2017, 09:04

Przy takich ilościach palonego oleju tworzą się duże ilości nagarow. A jak taki nagar się oderwie to już jakieś uszkodzenia może zrobić.
Obrazek
Im trudniej, tym lepiej
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 cze 2015, 07:10
Posty: 1053 (35/34)
Skąd: Grupa Łódzka
Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92

Postprzez pogus1984 » 29 sie 2017, 18:06

Oddałem madzie do rekomendowanego mechanika. Dokonał diagnostyki i ustalił, że się przegrzał na 3 cylindrze i tu powstają największe ubytki oleju. Nie wiem czy mowa o płukance, ale podziałał jakąś jak to nazwał "chemią" i mam monitorować poziom oleju. Efekty tego działania mają się pojawić po przejechaniu 1500-2000km. Wtedy się dowiemy czy pomogło i zmniejszyło się zużycie, bądź wymaga dalszej pracy.
Początkujący
 
Od: 22 lut 2017, 23:00
Posty: 4
Auto: Mazda 5, 2.0 benzyna 145KM 2006

Postprzez PiolasM5 » 26 wrz 2017, 11:31

Cześć

Czytam o tym spalaniu oleju i się zastanawiam czy mogę spać spokojnie.
Kupiłem 3 lata temu 5tke z potwierdzonym w ASO przebiegiem 127ooo, obecnie mam prawie 160ooo.
Auto jeżdzi "od fabryki" na Dexeli 5W30 i taki też juz 3 razy sam wymieniłem. Średnio wymiana wypada co 10ooo km. Wlewam 4litry, spuszczam 4 litry, także stan wzorowy.

Pytanie, czy zostawać przy tej Dexeli czy może przy kolejnej wymianie aby zachować stan silnika zainwestować w jakieś np. Vavoline? Bo jak czytałem w kilku wątkach o kłopotach z silnikiem/olejem to niestety ale właściciele albo lali można powiedziec co popadnie i się obudzili jak już było za póżno, albo historia auta była nieznana.

Czytając to co kolega hrabia82 napisał, to chyba sobie sam odpowiedziałem na moje wąpliwości <ok>

...ale przeczytam z uwagą co macie do powiedzenia <nauka>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 lut 2014, 23:48
Posty: 70 (0/2)
Skąd: Gdynia
Auto: Mazda-5-MZR-146KM-2006;

Postprzez dzux » 26 wrz 2017, 21:36

Dołóż trochę złociszy i lej coś lepszego np tak jak piszesz Vavoline lub motula zawsze to lepszy olej dla twojego silnika
Forumowicz
 
Od: 5 cze 2011, 22:38
Posty: 706 (1/8)
Skąd: lubuskie
Auto: BYŁA Mazda 3 2005 sedan 1.6 JEST Mazda 5 2006r 2.0 benzyna :)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 5 / Premacy