Mam nawracający problem z moją CX-5 (2014, 2.2, 129kW)
Otóż już dwukrotnie zapowietrzeniu uległ układ paliwowy
Za pierwszym razem przy zapalonej rezerwie i przejechaniu 40 km bez stania w korku.
OK pomyślałem, że przyciągnąłem tankowanie.
Teraz przy przejechaniu b. ekonomicznie 640 km (tempomat i 120 km/h na autostradzie).
Komputer pokazywał to co ma zdjęciu, a auto zaczęło się dławić i w końcu stanęło.
Laweciarz przywiózł mi 20 l. ON po czym po przejechaniu 5 km dotankowałem pod korek jeszcze 20 l.
Zatem w momencie "braku" paliwa, w zbiorniku znajdowało się ponad 15 litrów.
Jakieś pomysły?
Problem z układem paliwa – CX-5, 2,2D, 2014
Strona 1 z 1
Opisywałem to tu i kilku postach niżej:
viewtopic.php?p=3286854#p3286854
Dodatkowo ostatnie spostrzeżenia:
Polecam poczytać na forum BMW oni mają to w praktycznie w każdym modelu (ze względu na napęd na tył i wał dzielący bak). U nich jednak występują często dodatkowe pompy wspomagające ten przepływ i najczęściej pojawia się problem kiedy taka pompka pada.
W skrócie – w naszym baku jest pompa (w lewej komorze) strumieniowa (tzw strumienica, bez żadnej elektryki, silników – działająca w oparciu o prawa fizyki), która przeciąga paliwo z komory prawej do lewej poprzez różnicę ciśnień wytworzoną powrotem paliwa z pompy głównej. Tak jak słusznie zauważyłeś – problem pojawia się jak jedzie się szybko przez dłuższy czas. Jak jeździsz spokojnie, to bez problemu dojeżdżasz do 0. Mnie to pierwszy raz spotkało na autostradzie, cały czas grzałem 150km/h, przy ok 1/4 samochód zgasł. Wydaje mi się (poprawcie mnie jeśli się mylę), że przy dużym obciążeniu powrót paliwa jest znacznie mniejszy, przez co możemy mieć mniejsze ciśnienie na powrocie i strumienica nie jest w stanie przeciągać paliwa z komory prawej do lewej...
Dodam jeszcze, że gdzieś czytałem na forum opinię, że konstrukcja baku w AWD w M6 lub CX-5 jest niezbyt udana i to dość częsta przypadłość...
Oto schemat tej pompy w naszym baku:
viewtopic.php?p=3286854#p3286854
Dodatkowo ostatnie spostrzeżenia:
Polecam poczytać na forum BMW oni mają to w praktycznie w każdym modelu (ze względu na napęd na tył i wał dzielący bak). U nich jednak występują często dodatkowe pompy wspomagające ten przepływ i najczęściej pojawia się problem kiedy taka pompka pada.
W skrócie – w naszym baku jest pompa (w lewej komorze) strumieniowa (tzw strumienica, bez żadnej elektryki, silników – działająca w oparciu o prawa fizyki), która przeciąga paliwo z komory prawej do lewej poprzez różnicę ciśnień wytworzoną powrotem paliwa z pompy głównej. Tak jak słusznie zauważyłeś – problem pojawia się jak jedzie się szybko przez dłuższy czas. Jak jeździsz spokojnie, to bez problemu dojeżdżasz do 0. Mnie to pierwszy raz spotkało na autostradzie, cały czas grzałem 150km/h, przy ok 1/4 samochód zgasł. Wydaje mi się (poprawcie mnie jeśli się mylę), że przy dużym obciążeniu powrót paliwa jest znacznie mniejszy, przez co możemy mieć mniejsze ciśnienie na powrocie i strumienica nie jest w stanie przeciągać paliwa z komory prawej do lewej...
Dodam jeszcze, że gdzieś czytałem na forum opinię, że konstrukcja baku w AWD w M6 lub CX-5 jest niezbyt udana i to dość częsta przypadłość...
Oto schemat tej pompy w naszym baku:
Witam podepne sie, mam cx5 diesel z 2014 i problem z odpalaniem auta na zimnym silniku, dzieje sie tak po wymianie filtra paliwa, myslac ze jest problem z filtrem wymienilem go jeszcze raz i bylo dobrze przez trzy dni auto odpalalo normalnie. Po trzech dniach auto znow dlugo kreci na zimnym silniku. Z pod filtra wychodzi przewod elektryczny nie bardzo wiem co to jest, moze on byc przyczyna?
Moze ktos mi pomoc z tym problemem
Moze ktos mi pomoc z tym problemem
- Od: 10 mar 2020, 06:23
- Posty: 6
- Auto: Mazda Cx5 2.2 diesel 2014
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy CX-3 / CX-30 / CX-5 / CX-7 / CX-9