POLECANE auta / sprzedawcy.

Tutaj zadajemy pytania na temat opinii o konkretnych egzemplarzach.

Postprzez Kali2k » 14 wrz 2015, 06:35

Witam,
Polecam Andrzeja z Carpasji (http://carpasja.com/kontakt/)

Ja chciałem podziękować Andrzejowi za sprowadzenie mojej M3 z 2011 roku. To już druga Mazda jaką sprowadził dla mnie Andrzej. Pierwsza M6 z 2006 roku w benzynie przez 2 lata ani jednego dnia mnie nie zawiodła. Auto jeździło wspaniale a warsztat odwiedzaliśmy na rutynowe kontrole :)
Obezne moja M3 póki co spisuje się wspaniale. Mam ją dopiero 3 tygodnie ale auto prowadzi się dobrze, wygląda super więc mam nadzieję iż to tylko ironia co napisał Andrzej powyzej bo może znów za 2 lata bym chciał aby nasze drogi znów się skrzyżowały przy zakupie porządnego auta :) Wiadomo jak się kupuje coś używanego nie wszystko można odkryć co z autem się dzieje na początku ale Andrzej wyłapuje ile może usterek i mówi przed sprzedaniem auta.
Ze znalezieniem auta dla mnie (a początkowo dla mojej żony) było dla Andrzeja trochę uciążliwe. Kontakt e-mailowy i czasem na skype oraz duża różnica czasu troszkę utrudniała nam współpracę ale daliśmy radę. Na tapecie było parę aut ale po sprawdzeniu dokładniej Andrzej odradził parę egzemplaży i nagle ukazała się moja w sobotę rano na ogłoszeniach. Andrzej zadzwonił przesłał @ ze zdjęciami a ja na total kacu :D zdecydowałem że bierzemy i nie ma co się zastanawiać:) We wtorek o 14 miałem już auto zarejestrowane a w Urzędzie Komunikacyjnym byli w szoku że auto tak szybko przyjechało i ma wszystkie tłumaczenia opłaty i wszystko jak należy zrobione.


Andrzej zawsze będę Cię polecać za to jakie masz podejście do klienta. Nie każdy ma takie podejście jak ty;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2012, 10:49
Posty: 185
Skąd: Warszawa-Ursus
Auto: Mazda 6 GH 2.0 (155 KM) 2010r.

Postprzez stamber » 1 paź 2015, 06:49

witam,
chciałbym w tym miejscu polecić Krystiana/Blacky24 jako uczciwego i rzetelnego człowieka, który pomoże w zakupie auta. Byłem z Krystianem po Mazdę 6 2,0 benzyna w kombi. Szukaliśmy auta jakiś czas dlatego że zależało mi na kolorze czarnym i czujnikach parkowania. Koniec końców gotowy byłem z tych czujników zrezygnować jednak teraz gdy już mam mazdę i te czujniki są to cieszę się jak dziecko gdy cofam do ściany na pewniaka :). W końcu udało się namierzyć mazdę spełniającą moje wymagania, co prawda nie czarna ale z perspektywy czasu stwierdzam że jeszcze ładniejsza bo śliwkowa (radiant ebony). Krystian zweryfikował błyskawicznie historię samochodu (serwisowana w ASO do samego końca z wpisami typu wymiana wentyla :)) Auto bezwypadkowe, jedynie z lakierowanym przednim zderzakiem o czym wiedziałem od Krystiana już w Polsce i nie stanowiło to dla mnie żadnego problemu. Auto bardzo zadbane, nie palone w aucie, plastiki nie porysowane, kierownica i całą reszta wyposażenia w stanie bardzo dobrym. Cena atrakcyjna. Jedyny mankament to wytarty/zdeformowany fotel kierowcy z lewej strony, ale o tym mankamencie też wiedziałem w Polsce, czytałem też że to norma nawet przy niższych przebiegach w mazdach 6 GH. Przebieg mojego auta to 107 000 km. Z zewnątrz auto też w stanie bardzo dobrym, nie było się do czego przyczepić. Warto żeby wszyscy pamiętali, że jadąc po kilkuletnie auto używane nie można oczekiwać auta salonowego ! Drobne ślady użytkowania zawsze będą nawet w przypadku bardzo zadbanego auta. Zanim dojechaliśmy do Niemiec Krystian zarezerwował auto na siebie. Do Krystiana jechałem pendolino z teściem z kasą za pazuchą :) Potem podróż nocą do Niemiec, kimka po drodze i nad ranem na parkingu. Dalej do salonu, oględziny, jazda próbna, decyzja o zakupie, do urzędów załatwiać blachy, ubezpieczenie i inne papiery, zakupu chemii :), obiad i jazda do domu. To w jakim stopniu Krystian włada jezykiem niemieckim budzi szacunek. Załatwiał wszystko bez zająknięcia :). Dodam jeszcze, że auta dostałem komplet opon zimowych michelin z 2014 roku, a na alusach są letnie vredensteiny z 2012. Z auta jestem bardzo zadowolony, spełnia moje oczekiwania w 100% procentach, no może poza spalaniem w godzinach szczytu w trójmieście :). Jeżeli ktoś się obawia (tak jak ja miałem wątpliwości) wycieczki po samochód z nieznanym kolegą tylko na podstawie pozytywnych opinii z forum to naprawdę nie ma czego w przypadku Krystiana. Cierpliwy, koleżeński, uczciwy gość. Tym, którzy próbują złapać z nim kontakt polecam cierpliwość, jak już ruszycie z tematem to idzie z górki :) <spoko>
pozdrawiam
stamber
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 3 sty 2015, 21:00
Posty: 8 (1/0)
Skąd: Gdańsk
Auto: Mazda 6 GH Kombi 2.0 MZR, 2008

Postprzez InKline » 28 paź 2015, 10:45

Witam serdecznie,

Chciałbym polecić pana Andrzeja z Carpasji.

Zgłosiłem się do niego we wrześniu aby rozpocząć poszukiwania Mazdy 6 GH 2.0 Benzyna Sedan / Hatchback.

Po przeszukaniu znanych portalów naszych niemieckich sąsiadów w których upatrzyliśmy jedną Magdę (kolor niebieski, bardzo chciałem aby była jednak czarna), pan Andrzej podesłał mi linka do ogłoszenia z Estonii gdzie w Tallinie (stolicy) stała piękna czarna GH. Po sprawdzeniu DSR i oglądnieciu auta przez pana Andrzeja, zapadła decyzja "Bieri"

Na zdjęciach auto prezentowało się ładnie ale dopiero po zobaczeniu mojej Magdy "realnie" w Warszawie, szczęka opadła. Pięknie zadbana, w środku wszystko cacy. Jedyne ślady użytkowania jakie znaleźliśmy to lekko otarty prawy przedni błotnik (drobnostka) oraz dwa niewielkie wgniecenia na masce (widoczne z bardzo bliska – też żaden kłopot).

Powrót do domu z Warszawy do Legnicy – gdzie mieszkam (~430km), był idealną trasą do przetestowania mojej nowej najlepszej przyjaciółki Magdy. Po przesiadce z mojego zasłużonego Forda Mondeo MK2 z 1998 nie ma sensu nawet porównywać. Po powrocie nie chciało mi się z niej wysiadać <diabełek>

Podsumowując, kontakt bardzo szybki i rzeczowy. Na miejscu wszystko jasne i bez zbędnych ceregieli i "uwodzenia" kupującego. Komplet dokumentacji (z wyjątkiem akcyzy z winy Urzędu Celnego – zmiana systemu informatycznego Zefir).

Dziękuję raz jeszcze i gorąco polecam pana Andrzeja z Carpasji.
InKline
 

Postprzez emilek » 3 lis 2015, 12:38

Witam,

Polecam bardzo Pana Andrzeja z CarPasja. Samochód kupiłem dość dawno bo w grudniu 2013 roku. W poprzednim samochodzie (Opel Corsa B) najechano mi na tył i pilnie potrzebowałem samochód. Pan Andrzej stanął na wysokości zadania i dość szybko znalazł dla mnie Mazdę 3 BK z 2005 roku (nawet w moim wymarzonym niebieskim kolorze :) ). 72 tys. przebiegu, wszystko udokumentowane książką serwisową + wydrukiem z DSR.

Z samochodem do tej pory jest wszystko w porządku a przejechałem nim 20 tys. kilometrów.

Z całego serca mogę polecić Pana Andrzeja i kolejny samochód który będę kupował to na pewno będzie przez Pana Andrzeja.
Początkujący
 
Od: 24 mar 2013, 21:46
Posty: 23 (0/1)
Auto: Mazda 3 BK 1.6PB 2005 r.

Postprzez sekoa » 24 lis 2015, 16:55

Cześć,
ja ze swojej strony polecam Krystiana (wszyscy wiedzą którego) :) Skontaktowaliśmy się mailowo kilka miesięcy temu. Współpraca wygląda tak: Krystian szuka wskazanego auta, przesyła interesujące linki. Jeśli coś jest niejasne w ogłoszeniu, lub czegoś nie ma zbiera informację. Sprawdza nr nadwozia, wysyła wyciąg z DSR, który pozawala się zorientować w historii auta. Ważna uwaga – ma dobre oko, ze zdjęć potrafi wydobyć sporo informacji. Zwraca też uwagę na rzeczy, na które normalny laik nie patrzy. Oczywiście to czy po tych wszystkich "macankach" na odległość zapada decyzja o wyjeździe to decyzja tego kto zamawia. Warunki podstawowe wyjazdu to obecność tego, kto auto chce kupić (Krystian nie przywiezie auta jak CarPas) i gotówka. Taki wyjazd to kilkaset km więc trzeba być przygotowanym na wszystko:) Do Niemiec jedzie Krystian ze swoim kolegą (u mnie był to Mirek – pozdrawiam :)), wracacie autem sami. Wyjazdy są zwykle w nocy (poniedziałek lub środa) tym samym na miejscu jesteście rano. Oględziny auta robi Krystian – sprawdza nadwozie (gr. lakieru, korozja), papiery auta. Jeśli wszystko jest ok i auto pasuje wizualnie czeka Was jazda. Jedzie Krystian, później Wy. Oczywiście Krystian powie Wam co trzeba zrobić w aucie. Jeśli wszystko jest ok Krystian spisuje dwujęzyczną umowę kupna, dalej kasa na stół i załatwienie formalności w urzędzie. Bez znajomości jęz. niemieckiego ciężko byłoby to ogarnąć – tutaj też można liczyć na Krisa. Przy dobrym rozdaniu da się to pyknąć w jeden dzień ale warto być przygotowanym na ewentualny nocleg. Powtórzę to co niektórzy już pisali – jedziecie po auto używane, które ma ślady eksploatacji poprzedników. Krystian jest szczery, jak znajdzie jakiś paproch w aucie to Wam o tym powie. Nie nabierze wody w usta żeby sprzedać auto bo mu to skomplikuje plany. To jest ważne bo nie zawsze uda Wam się kupić auto, po które jedziecie jako pierwsze. Może się zdarzyć tak, że facet który pojazd sprzedaje zwyczajnie ściemni Krystianowi i buble wyjdą przy oględzinach. Oczywiście Krystian nie robi tego za darmo ale jego dola jest stała (znana od początku) i odpalacie ją na samym końcu po załatwieniu tablic. Tym samym nie martwicie się, że trzeba gdzieś podjechać po auto z rezerwy. Papiery w kraju załatwiacie sami, tablice z DE są zwykle na kilka dni. Wystarczy żeby to ogarnąć.
W moim przypadku pojechaliśmy po auto do Saltz, niestety nie przeszło ono pozytywnie oględzin. Ostatecznie wybór padł na auto zostawione w salonie w Koeln (miałem możliwość obejrzenia podwozia auta). To co musiałem zrobić to wymienić olej, wyczyścić przepustnicę. Myślę teraz o konserwacji podwozia – gdyby ktoś znał jakiś porządny namiar we Wrocławiu to będę wdzięczny. W każdym razie auto po przyjedzie do Polski przeszło kompleksowe oględziny w dwóch miejscach. Opinia była taka, że jest bardzo ładne i warto o nie dbać. Raz jeszcze Kris dzięki za pomoc. Pozdrów Mirka i podziękuj mu ode mnie.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 20 wrz 2015, 13:04
Posty: 13
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 6 GY 2.0 Pb

Postprzez fanfiction » 10 lut 2016, 13:27

Drodzy koledzy polecacie carpasja, ja się zastanawiam którą? carpasja.pl czy carpasja.com?
Początkujący
 
Od: 8 lut 2016, 13:27
Posty: 6
Auto: Mazda 323F BA, 1996
Mazda 6 2.5 PB, 2008

Postprzez Matek81 » 14 lut 2016, 11:02

Witam,

chciałem Wam opisać swoją przygodę w związku z zakupem Mazdy 6 GY 1.8 120 KM.

Potraktujcie ten wpis jako neutralny. Nie będę tutaj zachwalał sprzedającego ani go oceniał jednoznacznie negatywnie ponieważ w moim przypadku na to nie zasłużył... przynajmniej na razie :).

Człowiek ten ma negatywną opinię na forum, zorientowałem się o tym już po zakupie.

W tym momencie na Allegro działa pod nickiem mazda2016. Próbowałem wyszukać coś na jego temat na forum ale nic nie znalazłem. Tak naprawdę dopiero rozmowa z nim naprowadziła mnie na konkretne tematy.

Wspomniałem mu, że szukałem o nim informacji na tym forum i że nic nie znalazłem, on wtedy powiedział mi, że nie ma tutaj dobrego o nim zdania po jakiejś historii człowieka, który zakupił od niego auto i miał problem z przejściem przeglądu technicznego ze względu na uszkodzoną przednią szybę. On sam tłumaczył się, że nie zauważył tej szkody przed sprzedażą auta, ale opinia o nim już się po tej historii za nim ciągnie. Osobiście nie mam zamiaru oceniać tej sytuacji.

A handlarz od którego zakupiłem auto to najprawdopodobniej: ibiza81, Złotoryja, a dokładnie Wilków.

A teraz do sedna: Mazda 6, rocznik 2007, silnik 1.8 wystawiona za 19,500 zł. Przebieg 134 tys. km.

Przy wyborze auta posiłkowałem się opinią zaufanego blacharza-lakiernika, który sam przez kilka lat szykował auta dla handlarzy. Wiele ofert odrzucił już na podstawie samych zdjęć. Do tej wstępnie się nie doczepił.

Wykonałem telefon do handlarza w celu pozyskania VIN-u. Najpierw nie chciał dać oskarżając mnie o to, że traktuję go jak oszusta. Że on posiada wydruki z DSR i chętnie je pokaże na miejscu. Stwierdził, że mi i tak będzie trudno coś sprawdzić. Wyperswadowałem mu, że VIN to nie tajemnica handlowa i że nie będę dygał z Łodzi 300 km bez uprzedniego upewnienia się, że warto. Na drugi dzień rano dostałem VIN telefonicznie.

Zgłosiłem się do Marianka. Wpisy w DSR były od samego początku do 2014 roku gdzie był przebieg około 111 tys. km. Wyglądało to w miarę dobrze. Wymiany oleju, filtrów... wszystko zgodnie zaleceniami.

Handlarz poinformował mnie jeszcze przez telefon, że auto miało malowaną maskę. Szyba przednia oryginalna, błotniki, nadkola, przedni zderzak oryginał.

Pojechaliśmy.

Auto zostało wyprowadzone z garażu i gościu sobie poszedł zostawiając nas z autem i z plikiem, pokaźnym plikiem dokumentów do auta.

Kolega się wziął za oglądanie auta a ja za studiowanie dokumentów.

Auto było zakupione przez panią w salonie Suzuki Mazda w Berlinie w lutym 2008 z przebiegiem 10 km. Jest na to FV.

Pierwsza rejestracja auta, wygląda na to że przez salon ( w Niemczech tak jest?, salon musi rejestrować auto? Bo najpierw myślałem, że zarejestrowali żeby np. było testowe czy coś ale później sprzedane z przebiegiem 10 km) w lipcu 2007.

Z dokumentów wyczytałem ,że w w 2014 była wymiana sond lambda (800 euro :)) i jest awaria klimy co wyszło w trakcie oględzin.

PO zakupie skontaktowałem się, z tym ASO w Berlinie (przy pomocy znajomych) żeby mi na miejscu jeszcze potwierdzili historię tego auta. Poza informacjami w dokumentach dowiedziałem się jeszcze, że auto miało wymieniany u nich [jaki?] zderzak. Na część serwisową. Było jakieś niewielkie uszkodzenie.

Auto było gdzieniegdzie otarte ale wszystko znośnie, w środku też całkiem ok, silnik chodził bez zarzutu, wszystkie kontrolki pogaszone, korozja minimalnie na nadkolach. Maska malowana, ale jak to określił kolega: porządnie i nie jest to świeże malowanie.

Zapadła decyzja, że bierzemy. I tutaj zaczyna się historia, którą należy brać pod uwagę decydując się na zakup u tego Pana. Ja wziąłem pod uwagę stan auta i jego cenę wyjściową, dlatego brnąłem do końca.

Auto 19,500 zł plus opłaty. Tak było w ogłoszeniu. I teraz tak: opłaty w rozumieniu sprzedającego to nie opłaty, które Ty jako kupujący musisz ponieść w związku z rejestracją pojazdu, tłumaczeniem dokumentów itd. Do opłat dolicza również podatek jaki musi zapłacić w związku z dokonaną transakcją.

Jednym słowem wszystkie koszty pokrywa kupujący. Nie uważam, że to jest nieuczciwe, bo czy to będzie powiedziane jednoznacznie czy nie, to i tak zawsze cena będzie tak skalkulowana, żeby kupujący wziął wszystko na siebie. Pozostaje kwestia marketingu :). Na mnie działa jak płachta na byka wyliczanie mi za co jeszcze muszę zapłacić. Było 19,500 a teraz dochodzi jeszcze 1000 standardowych opłat plus podatek. Utargowałem na 20 050 zł. I tak stanęło.

I teraz druga część historii. Powrót. :).

Auto nie zarejestrowane. najlepiej wziąć lawetę. I to rozwiązanie polecam. Niestety/stety (bo taniej jak się uda) ja zabrnąłem w powrót na nielegalnych blachach z na szczęście legalnym ubezpieczeniem (wykupionym na miejscu z polecenia handlarza ale na szczęście w PZU, w którym jestem ubezpieczony już od wielu lat, więc skontaktowałem się ze swoim opiekunem, czy to ubezpieczenie, które dostałem jest ważne – 100 zł).
Blachy zostały wyrobione za 50 zł przez jakiegoś znajomego handlarza, zgodne z numerem rejestracyjnym widniejącym w dokumentach. Oczywiście i tak byłaby lipa jakby Policja mnie zatrzymała.

Powrót się udał.

Jeżeli chodzi o koszty po zakupie:

wymiana oleju, filtrów, płynów, zabezpieczenie spodu antykorozyjne, zaprawki, zamontowanie plastikowych nadkoli, montaż czujników parkowania, montaż świateł do jazdy w dzień, polerka lakieru i naprawa klimy.

Naprawa klimy wzbudzała najwięcej emocji gdyż okazało się, ze do wymiany jest parownik klimatyzacji. Koszt w ASO 2600 zł plus robocizna za rozebranie całego wnętrza (przód) auta.

Stanęło na zakupie używki za 20 zł (chyba nie wiedzieli co sprzedawali) oraz na sprawdzeniu szczelności układu. Plus nabicie oczywiście. Układ postał ponad 24 godziny nabity aby sprawdzić czy jest szczelny, dopiero po tym zostało wszystko złożone.

Koszt całej naprawy to niecały 1000 zł.

Podsumowanie:

szukałem aut w okolicy Łodzi, wiadomo w mojej okolicy jest 2 czy 3 handlarzy ze średnią opinią. Kolega namówił, mnie żeby jednak udać w pobliże niemieckiej granicy bo więcej aut i ceny jakby niższe.
W ciemno jeździć nie chciałem ale po selekcji padło na początek na ten jeden model, sprawdzenie DSR i w drogę.

U tego gościa spotkaliśmy jakiegoś handlarza z Krakowa, który kupował od niego Mazdę 5 oczywiście z zamiarem dalszej odsprzedaży. Mówił, że namierzył tę mazdę w Niemczech ale nie mógł jej kupić. Wypłynęła u tego gościa. Nie zdziwiłbym się, gdyby łódzcy handlarze też do niego jeździli.

Także mojego auta szukałem tydzień :).
Załączniki
20160130_102834.JPG
Auto po zakupie.
20160130_104829.JPG
Auto po zakupie.
20160211_213012.JPG
Teczka dokumentów.
20160211_213223.JPG
FV zakupu.
20160211_213437.JPG
Ostatni przegląd w ASO w styczniu 2014 przy przebiegu 111 tyś.
20160211_212827.JPG
Ostatni dokument z kwietnia 2015 z przebiegiem 131 tysięcy.
DSC07456.jpg
Auto na gotowo :).
DSC07457.JPG
DSC07458.JPG
DSC07459.JPG
Forumowicz
 
Od: 23 mar 2012, 13:23
Posty: 32
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 6 GH

Postprzez pawel_lodz » 14 lut 2016, 17:42

Chciałem polecić użytkownika Blacky24 – Krystiana.
Przez 6 tygodni szukaliśmy auta przez internet. W tym czasie kombinowałem budżet. Wreszcie wiedząc ile będę mógł wydać zaczęliśmy szukać intensywniej. Podsyłałem linki, kilka sztuk było godnych zainteresowania. Wstępną weryfikację przeszły 2-3. W pewnym momencie pojawiło się ogłoszenie, które ja pominąłem, bo było bez zdjęć :) Krystian jednak podrążył temat. Okazało się, że auto jest w naprawdę niezłym stanie. Wszystko, co w polskich ogłoszeniach wypisują sprzedawcy w tym przypadku okazało się prawdą (bezwypadek, 1 właściciel itd). W 1 mailu Krystianowi udało się zbić cenę o prawie 400 euro (wiadomo, nie zawsze się da). Załatwił zdjęcia auta. Dzięki Krystianowi wiedziałem np. o rysie, ale trudno po prawie 8 letnim aucie spodziewać się nowego lakieru. Ustaliliśmy termin wyjazdu już wcześniej. Krystian zarezerwował auto i ruszyliśmy.
Gdy dojechaliśmy na miejsce – oględziny. Auto faktycznie w bardzo dobrym stanie, co jeszcze potwierdził przegląd w Polsce. 2 komplety kół, BOSE, czujniki parkowania i takie tam – miłe wyposażenie. W każdym razie praktycznie 100% jakichś drobnych pierdółek, które będzie trzeba zrobić Krystian wskazał mi już na miejscu (raczej jakieś drobniutkie zaprawki lakiernicze np. od zarysowania pasem bezpieczeństwa, czy wymiana skórki na gałce skrzyni biegów – to wiedziałem już w Polsce.
Podczas całych oględzin auta nie za bardzo się odzywałem i Krystian nie wiedział chyba co ma myśleć o mojej reakcji :) a ja po prostu byłem pod wrażeniem pracy jaką wykonuje i wiedzy jego i jego kolegi. Naprawdę przyjemnie popatrzeć jak robią oględziny. Po mojej decyzji, że kupujemy Krystian prowadził mnie za rączkę jak dziecko przez wszystkie formalności. Wszystko robił za mnie.
Krystiana polecam i Wam i sobie w przyszłości.
Uczciwość wypisana na twarzy i profesjonalizm.
I nie przeszkadzało w tym podejściu to, że akurat był chory.
Pozdrawiam Cię Krystian i do następnej wyprawy :)
A tak prezentowała się Mazda 6 (kolor stormy blue)
IMG_20160122_160423.jpg
Dzień po powrocie z Niemiec
jeszcze na niemieckich blachach:
Załączniki
IMG_20160122_160510.jpg
Dzień po powrocie z Niemiec
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 2 gru 2015, 23:55
Posty: 10 (1/0)
Auto: Mazda 6 GH Kombi Pb+LPG 2008

Postprzez Marianek » 14 lut 2016, 21:21

Matek81 trzeba przyznać ma tupet bez zmian. Nie tylko na tej opowieści został złapany, ma więcej na sumieniu. Dopytaj swojego agenta od ubezpieczeni jak to działa, miałeś tylko farta ze przejechałeś tak czy siak. Jak by coś było centrala PZU zgodnie z warunkami zrobiła by regres. Miałeś lewe tablice, auto nie zarejestrowane, ochrona go wtedy nie obejmuje.
"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole."
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Zoom -Zoom from Belgium
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Beneluxu i Niemiec
 
Od: 26 mar 2010, 13:31
Posty: 6993 (208/245)
Skąd: Benelux/Szczecin
Auto: Było CP,
Była M6 GH
Jest MX-5NBfl
Jest M3 BM Sport 2.2 Diesel Sedan.

Postprzez Matek81 » 15 lut 2016, 05:45

Marianek napisał(a):Matek81 trzeba przyznać ma tupet bez zmian. Nie tylko na tej opowieści został złapany, ma więcej na sumieniu. Dopytaj swojego agenta od ubezpieczeni jak to działa, miałeś tylko farta ze przejechałeś tak czy siak. Jak by coś było centrala PZU zgodnie z warunkami zrobiła by regres. Miałeś lewe tablice, auto nie zarejestrowane, ochrona go wtedy nie obejmuje.


Wcale nie będę z tym polemizował, zdawałem sobie sprawę z zagrożenia. Otrzymałem jedynie jednoznaczne zapewnienie z PZU, że istnieje coś takiego jak ubezpieczenie niezarejestrowanego pojazdu.
Jak takie ubezpieczenie działa/nie działa nie dane mi było się przekonać i Bogu dzięki.

Ale uczciwie pisząc: on mnie jakoś specjalnie do tego nie namawiał, wyjścia były dwa i tyle. Sam podjąłem decyzję. Zawsze można wziąć lawetę.

Tyle tylko, że gdyby handlarzowi chciało się ruszyć pupę i auta rejestrować po sprowadzeniu do kraju, nowy właściciel i tak by mu "zwrócił" za fatygę kupując auto w odpowiednio skalkulowanej cenie, to STANDARD obsługi/zakupu wzrósł by znacząco.

Ale komu się chce latać po urzędach: czas, koszty.
Forumowicz
 
Od: 23 mar 2012, 13:23
Posty: 32
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 6 GH

Postprzez pawelsik » 17 lut 2016, 21:47

A ja od siebie napiszę, że polecam panów z Auta-Z-Niemiec.

Szukałem samochodu dla siebie w Polsce, jednak żaden egzemplarz nie spełniał moich wymagań co do stanu technicznego lub wizualnego. Obejrzałem dziesiątki samochodów, również w innych województwach (w trakcie moich pobytów poza miejscem zamieszkania a nie typowe "wyjazdy po auto"). Tu albo jakieś wycieki, albo silnik źle pracuje, to nie działa panel od klimatyzacji, tam dziura w nadkolu że palec można włożyć... Ogólnie porażka. Natrafiłem na kanał na youtube auta-z-niemiec i widziałem jak pracują. Skontaktowałem się, podałem swoje wymagania co do samochodu, jaki mam budżet. Po jakimś czasie otrzymałem odpowiedź, kilka propozycji. Wymienialiśmy się korespondencją dobre 2 tygodnie, dzwonili do właścicieli, sprawdzali historię auta, naprawy, po czym zapadła decyzja że jedziemy oglądać 3 samochody w niewielkiej odległości od siebie. Panowie nie nalegali na jakiś konkretny komis czy sprzedawcę, byli bardzo elastyczni. Ruszyliśmy ich samochodem o godzinie 5:30 rano spod Wrocławia i przy pierwszej Maździe byliśmy nieco po 8:00. Panowie wypytywali sprzedawcę o szczegóły (niemiec, prywatna osoba), sprawdzili stan techniczny, auto na podnośnik, cały spód mieliśmy jak na dłoni. Wszystko wyglądało okej, więc jazda próbna. Najpierw ja się przejechałem, później jeden z Panów. Powiedzieli mi co oni myślą o tym samochodzie, ja powiedziałem swoje zdanie (auto naprawdę było bardzo zadbane, nie miałem się do czego przyczepić i w sumie oni też byli zdumieni, że jest tak dobrze utrzymane. Nie obyło się jednak bez pewnych niedogodności związanych z formalnościami, ale poradzili sobie i z tym. Koniec końców nie jechaliśmy już oglądać pozostałych samochodów, bo auto zostało kupione, cena stargowana niewiele, ale zawsze to coś. Pomogli mi z rejestracją tymczasową na żółte tablice i z ubezpieczeniem auta, poinstruowali mnie co mam załatwić w polsce, czyli wszystkie sprawy papierkowe. Ja jestem bardzo zadowolony z ich usług i szczerze polecam, a dla dociekliwych przesyłam link do filmiku z zakupu mojej mazdy 6 2004r, 2.0 benzynka w kombiaku :)

Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 kwi 2015, 16:00
Posty: 69 (0/1)
Skąd: Krynica-Zdrój
Auto: Mazda 6 GY 2.0 Pb 141KM 2004r Station Wagon

Postprzez tradelux » 18 lut 2016, 23:44

Hahaha, a w kraju to za ile szukałeś przedliftowej Mazdy?
Jak widzę taki ceny to za głowę się chwytam...
Niedawno sprzedałem poliftową Mazdę 2007r 87tys km, bez grama rdzy, w idealnym stanie technicznym za 23tys zł...
W tamtym miesiącu kombi poliftowe 130tys km za 20tys zł po opłatach.
€ było kupowane po 4,4x a nie po 4,1x ;)

W Polsce jakby ktoś zobaczył konserwowane podwozie pod spodem to od razu byłby bity, szrot, ma coś do ukrycia... ;)

Powiem Ci, że jakbyś dobrze poszukał to znalazłbyś fajną Mazdę w kraju za ok. 15tys zł przedlift, a w podobnej cenie co dałeś za swoją poliftową miałbyś...
Forumowicz
 
Od: 4 paź 2009, 19:56
Posty: 135 (0/3)
Auto: Zawsze jakieś jest :)

Postprzez chucherko » 20 lut 2016, 10:03

Witam serdecznie forumowiczów :)

Skoro każdy kogoś poleca więc i ja polecę kogoś, a mianowicie Jacka na forum znanego jako Marianek z Belgii <spoko> P.S. Przedstawiciel Beneluxu i Niemiec

Poszukiwania nowej M rozpoczęłam w lipcu, ale marnie mi szło na Polskim rynku. W sierpniu podczas pobytu w Belgii zwróciłam się z prośbą do Marianka o pomoc w poszukiwaniach. Trochę czasu nam to zajęło bo miałam spore wymagania:
-autko od pierwszego właściciela
-bezwypadkowe
-z możliwe małym przebiegiem
-bez śladów rdzy
-w świecie nie wcześniej jak 2006
-benzyna

Sporo tych wymagań prawda??

Prawda jest taka, że Marianek pomógł mi znaleźć autko spełniające wszystkie moje wymagania z nawiązką :)

Jestem teraz szczęśliwą właścicielką przepięknej Mazdeczki 3 z 2008 roku, cała oryginalna, lakier w stanie idealnym podobnie jak podwozie (osobiście sprawdzaliśmy każdy element miernikiem lakieru), nigdy nie była bita, pierwszy właściciel starszy Pan skrupulatnie serwisował ją w ASO więc miała bardzo mały przebieg 50tys km (nigdy bym w to nie uwierzyła gdyby nie książka serwisowa i fajtyczny stan auta, które wygląda jak nowe)

Przed zakupem trafiła jeszcze na przegląd do ASO więc spokojnie mogłam przyjechać nią do Polski :)
Sprawuje się idealnie, a nawet już przez te pół roku przejechałam 6tys km.

Więc z czystym sercem szczerze polecam Jacka ps. Marianek jeśli chodzi o sprowadzanie aut z Belgii

Możecie być pewni, że każdą Mazdę, którą znajdzie i oferuje do sprzedania jest godna uwagi. Sprawdza je na wszystkie możliwe jemu sposoby :) Jest uczciwym człowiekiem więc byle czego Wam nie będzie szukał :)

Naprawdę można mu zaufać przy kupnie auta <serduszka> Ja mu zaufałam i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa <serduszka>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 lis 2010, 21:34
Posty: 320 (1/4)
Skąd: Polska-Białystok / Belgia-Bruksela
Auto: Mazda Mx-5 NA 1.6 Kat '97

Postprzez Marianek » 20 lut 2016, 17:56

Chucherko, cieszę się że Madzia spisuje się znakomicie <spoko>
Dodam że ta książka prowadzona na równi z DSR, właściciel sobie tego życzył.
"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole."
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Zoom -Zoom from Belgium
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Beneluxu i Niemiec
 
Od: 26 mar 2010, 13:31
Posty: 6993 (208/245)
Skąd: Benelux/Szczecin
Auto: Było CP,
Była M6 GH
Jest MX-5NBfl
Jest M3 BM Sport 2.2 Diesel Sedan.

Postprzez Goth » 20 lut 2016, 20:49

tradelux napisał(a):Powiem Ci, że jakbyś dobrze poszukał to znalazłbyś fajną Mazdę w kraju za ok. 15tys zł przedlift, a w podobnej cenie co dałeś za swoją poliftową miałbyś...

Hehe, faktycznie kolega przepłacił :D i to spoooooroo.
Masakra, 4400 euro za 2004r. MASAKRA jakaś :) A jeszcze pewnie coś dla Panów za fatygę, opłaty itp.
Teraz zaczynam żałować, że ja za swoją z 2003, max. wersja ze skórami, xenonami, porządną instalacją LPG itp. wziąłem tylko 15500zł.
Forumowicz
 
Od: 11 lis 2012, 12:01
Posty: 117 (0/1)
Skąd: Wrocław
Auto: była: Mazda 6 kombi, 2003r, 2.0 benzyna + LPG
jest: Citroen C5, 2.0HDi 163KM, 2011
będzie ....?

Postprzez tomtyl » 25 lut 2016, 16:56

Cześć,
Też chciałbym z czystym sumieniem polecić Krystiana vel. Blacky’ego :)

W moim przypadku sprawa wyglądała tak, że zaczynaliśmy poszukiwania od zupełnie innego samochodu (renault laguna III gen.), ostatecznie po długich i cierpliwych wieczornych rozmowach z Krystianem skupiliśmy po jakimś czasie na Maździe 6 GH, wersja hatchback w ciemnym kolorze (ideałem miał być kolor szary), 2.0 benzyna.

W sumie od momentu rozpoczęcia kontaktu z Krystianem do zakupu auta minęło ponad 3 miesiące. Nie spodziewałem się, że temat zakupu 6 GH w tej wersji nadwoziowej, z tym silnikiem i w ciemnym kolorze i w jakiejś sensownej cenie będzie tak trudny. W międzyczasie jeszcze z wiadomych przyczyn euro podskoczyło. Krótko mówiąc były chwile załamania.

Krystian jednak zawsze rzeczowy i cierpliwy konsekwentnie powtarzał, że nie ma się co przypalać i trzeba obserwować i czekać. Mimo to co się nie pojawiło choć trochę spełniającego nasze wymagania, zawsze kontaktował się z ogłoszeniodawcą i weryfikował historię samochodu.

Krystian naprawdę wiedział co mówi, bo w końcu trafiła się szóstka dokładnie taka, jakiej poszukiwaliśmy, nawet kolor był ten najbardziej pożądany. Skontaktował się od razu ze sprzedawcą (dealerem Mazdy), a że tak się złożyło, że już u nich parę samochodów kupował nie przesadzam – w ciągu godziny, dwóch miał fotki, pełną historię etc. Rozmowa – Krystian nie ma się do czego przyczepić, jedziemy. Pech chciał, że ze względów zawodowych akurat nie mogłem jechać „od razu”. Jak się okazało i temu udało się zaradzić – Blacky korzystając z tego, że znał już ludzi w tym salonie załatwił, że do wtorku auto nam zarezerwują (rozmawialiśmy w środę, więc auto przetrzymali dla nas 4 dni).

Sama przejażdżka do Niemiec była całkiem przyjemna, jechaliśmy z kolegą Krystiana, Marcinem. Na miejscu Krystian zmierzył lakier, potem razem z Marcinem dokładnie obejrzeli samochód, sprawdzili silnik itd. itp. etc. nadal brak zastrzeżeń, bezwypadkowość auta też zweryfikowana pozytywnie (poza czujnikiem lakieru śruby pod maską, jakieś fabryczne wytłoczenia tu i tam których nie ma jak auto miało jakąś przygodę itd.), jedynie znaleźli jakieś małe wgniotki tu i tam na blacharce, ale bez przesady, kupujemy auto używane 7 letnie prawie. Normalna rzecz. Tak więc sfinalizowaliśmy transakcję, Krystian urwał jeszcze całkiem ładną końcóweczkę ceny ze sprzedawcą;) Potem załatwianie w urzędzie wszystkich spraw przejazdowych i tu znów miła niespodzianka – Krystianowi udało się załatwić taniej o jakieś 20eur ubezpieczenie. Powrót do sprzedawcy, zakładamy tablice, rozstajemy się. Wszystko przebiegło naprawdę bardzo bardzo przyzwoicie i miło, nawet przedwczoraj jeszcze Krystian dzwonił spytać się, czy wszystko gra. Słowem naprawdę polecam i pozdrawiam z tego miejsca!
Załączniki
WP_20160216_001.jpg
Początkujący
 
Od: 3 lut 2014, 20:33
Posty: 6

Postprzez Bigbluee » 25 lut 2016, 19:21

tradelux napisał(a):Hahaha, a w kraju to za ile szukałeś przedliftowej Mazdy?
Jak widzę taki ceny to za głowę się chwytam...
Niedawno sprzedałem poliftową Mazdę 2007r 87tys km, bez grama rdzy, w idealnym stanie technicznym za 23tys zł...
W tamtym miesiącu kombi poliftowe 130tys km za 20tys zł po opłatach.
€ było kupowane po 4,4x a nie po 4,1x ;)

W Polsce jakby ktoś zobaczył konserwowane podwozie pod spodem to od razu byłby bity, szrot, ma coś do ukrycia... ;)

Powiem Ci, że jakbyś dobrze poszukał to znalazłbyś fajną Mazdę w kraju za ok. 15tys zł przedlift, a w podobnej cenie co dałeś za swoją poliftową miałbyś...

Ja narazie bardzo wstępnie interesuje się Mazdą bo zakup planuje na przyszły rok.
Pytanie: Skąd ta poliftowa była, skoro za zachodnią granicą nie ma w takich cenach? Nie pytam złośliwie. Zbieram wiedzę jako osoba zainteresowana zakupem M6. Jedni twierdzą, że za taką cenę w tzw "idealnym stanie technicznym" nie jest możliwy zakup za tą kwotę. U Ciebie za to można taką kupić. Odliczając Twój zarobek... jak to jest możliwe?
Forumowicz
 
Od: 23 lut 2016, 12:50
Posty: 795 (5/49)
Skąd: Poznań
Auto: Volvo S80 2.0 PB+LPG

Postprzez tradelux » 26 lut 2016, 10:35

Bigbluee napisał(a):
tradelux napisał(a):Hahaha, a w kraju to za ile szukałeś przedliftowej Mazdy?
Jak widzę taki ceny to za głowę się chwytam...
Niedawno sprzedałem poliftową Mazdę 2007r 87tys km, bez grama rdzy, w idealnym stanie technicznym za 23tys zł...
W tamtym miesiącu kombi poliftowe 130tys km za 20tys zł po opłatach.
€ było kupowane po 4,4x a nie po 4,1x ;)

W Polsce jakby ktoś zobaczył konserwowane podwozie pod spodem to od razu byłby bity, szrot, ma coś do ukrycia... ;)

Powiem Ci, że jakbyś dobrze poszukał to znalazłbyś fajną Mazdę w kraju za ok. 15tys zł przedlift, a w podobnej cenie co dałeś za swoją poliftową miałbyś...

Ja narazie bardzo wstępnie interesuje się Mazdą bo zakup planuje na przyszły rok.
Pytanie: Skąd ta poliftowa była, skoro za zachodnią granicą nie ma w takich cenach? Nie pytam złośliwie. Zbieram wiedzę jako osoba zainteresowana zakupem M6. Jedni twierdzą, że za taką cenę w tzw "idealnym stanie technicznym" nie jest możliwy zakup za tą kwotę. U Ciebie za to można taką kupić. Odliczając Twój zarobek... jak to jest możliwe?


Nie kupuję z ogłoszeń z popularnych stron tylko w systemie aukcyjnym pozostawionych samochodów w rozliczeniu za nowe. Ze szczegółowym raportem, sprawdzeniem stanu technicznego jak i blacharskiego. Minus taki, że wybór jest zdecydowanie mniejszy (i mało tam jest Mazd), niż na mobile czy as, ale ceny są dużo lepsze :)
Forumowicz
 
Od: 4 paź 2009, 19:56
Posty: 135 (0/3)
Auto: Zawsze jakieś jest :)

Postprzez e-tomek » 26 lut 2016, 12:07

pawelsik napisał(a):A ja od siebie napiszę, że polecam panów z Auta-Z-Niemiec.

Ja obejrzałem chyba ich wszystkie filmiki ... z sentymentu do samochodów, jak i rynku niemieckiego, sam sobie kiedyś sprowadziłem 2 samochody z Niemiec, rodzina mieszka w Niemczech i sporo się tam bywa ... a ekipa wygląda na bardzo solidną, zresztą filmiki mówią same za siebie, sam ich polecałem paru osobom, jako alternatywę.
Forumowicz
 
Od: 8 gru 2012, 16:03
Posty: 1213 (2/27)
Auto: Mazda 6 2018

Postprzez Rumcajs » 26 lut 2016, 21:18

:)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lut 2012, 15:03
Posty: 610 (37/42)
Skąd: Almanya / ألمانيا
Auto: M6 2.0 Sports-Line'10

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy Moto