POLECANE auta / sprzedawcy.

[adam071082]

Witam,
Jestem stosunkowo świeżym posiadaczem Mazdy 6 II hatchback 2.0 benzyna i muszę przyznać, że to chyba najlepszy zakup samochodu dotychczas. To moja pierwsza Mazda więc może dlatego jestem taki podekscytowany. Ale do meritum – jeśli ktoś szuka Mazdy (lub Japończyka innej firmy) to zdecydowanie polecam dealera z wrocławia – firma Salonowejapanauta. Moja opinia jest jednoznaczna – ten dealer to gatunek na wymarciu – samochód był w 100% zgodny z opisem, zresztą wszystko potwierdziłem w autoryzowanym ASO Mazdy (przezorny zawsze ostrożny). Wiemy jak trudno w obecnych czasach o "wiarygodnego dealera". Salonowejapanauta to jeden z niewielu dealerów, ktoremu daję 5+. Ja się nie zawiodłem i jestem mocno przekonany, że wy, przyszli nabywcy Mazdy będziecie tak samo zadowoleni z zakupu u niego jak ja. Jak ktoś ma konkretne pytania odnośnie tego dealera to z przyjemnością odpowiem – o takich ludziach jak on trzeba pisać bo w Polsce można by ich zliczyć na palcach jednej ręki.
Pozdrawiam i życzę udanych zakupów :–)

[dexterxx]

W końcu się do tego zabiorę ;–) (uwaga, będzie długie)

Małe cześć! (na to jeszcze przyjdzie czas).

tl;dr: na dole.

Przekopując przez dwa miesiące wszelkie oferty w poszukiwaniu tej upragnionej M6 GY1 na skraju roku w końcu zamieszczam ogłoszenie tutaj, czego szukam... no i niby wymagania mam spore, no trudno .
Praktycznie jestem już umówiony na oględziny przewiniętej mazdy kiedy odzywa się do mnie jeden z trzech króli tego forum: Andrzej z carpasja.com... i ma mi coś do pokazania .

Do pokazania była bardzo ładnie wyposażona srebrna GY1 z 2007 roku... ze wszystkim co bym chciał – bose, xenon.. i nawet komplet opon... i przebieg nieduży... raptem 144kkm, wydruk z DSR (z błędem czeskim, wydało mi się podejrzane więc i pomocą Marianka potwierdziłem)... no nic, bezpiecznie z Andrzejem, w końcu człowieka nie znam – oględziny w Polsce i to w Polsce ja się decyduję na cokolwiek. Odpowiedział mi na kilka pytań: czy samochód nie kradziony, bo koledzy Łotwą straszyli. Potwierdził dzwoniąc do ASO błąd z DSR... no nic, zobaczymy... przekonany był co do auta i w sumie nie dziwne ;–).

Auto przyjechało i czeka w Warszawie, więc ze śląska udaje się z kolegą. Ze względu na sceptycyzm kilka numerków odwalam, np. jesteśmy przed czasem i oględziny robimy na placu myjni. Autko prześledzone od zewnątrz i wygląda wszystko ok, nie podoba mi się tylko nieprecyzyjna wartość zegarów na teście wskazówek, to znowu numerek i spontaniczny wyjazd do ASO Bemo Motors (tfu, 460zł skasowali i jeszcze podpadli robotą na odwal)... tam tracimy czas czekając, siedzimy, gadamy i poznajemy się. Andrzej pokazuje swoje autko i gadamy o rynku i takich tam.

W końcu wyniki z ASO, bardzo niepokojące: Tył zawieszenia wywalony, naprawa za 8kzł, słaba wydajność klimy, do tego banan z salonu sugeruje, że "on by tego samochodu nie kupił"... no ogólnie porażka się zapowiada. Andrzej dementuje te rzeczy i bierze z autem nas do jego zaufanego warsztatu, a tam już zaglądamy z kolegą od spodu i cała afera o pękniętą gumkę tulejki, którą Andrzej zadeklarował się kupić – dwie sztuki, 150zł, nawet fakturę dostałem. A... klimatyzację przy okazji też w cenie nabił mi w tym warsztacie. Wczoraj u siebie już potwierdziłem, że jest szczelna, zawieszenie też w ogóle nigdy nie niepokoiło ani nie stukało, nawet na oględzinach... a mimo to nowe części dostałem
Poza tym jeszcze zanim samochód oglądałem, to już dostałem informacje, że z tyłu tarcze i klocki do wymiany będą – oczywiście w cenie też te części dostałem i nawet proponował mi, że wymieni przed oględzinami . A jednak sam to dopiero zrobiłem przedwczoraj. No i oczywiście filtry i olej też przed oględzinami wymieniony został... No kurde no... profesjonalizm i zadbanie o każdy szczegół!!

Aha, jeszcze nas nakarmił kebabem gdy czekaliśmy na samochód i też wycieczkę po części zrobiliśmy... Atrakcyjny dzień. Mieliśmy do południa z kolegą wracać do domu, a jednak po zmroku dopiero cała finalizacja, omówienie co i jak z papierkami... i wracam już swoim samochodem na śląsk. Po drodze też kilka kwiatków z autem kumpla, Andrzej też zadzwonił, sms'a puścił czy wszystko ok... No ogólnie świetny, sympatyczny człowiek i godny podziwu, również za swoje podejście do życia. Trochę mi głupio, że mu dzień rozwaliłem (nie umawialiśmy się na ASO itd., miał się nie spodziewać)... no ale bez problemów dostosował się i "klient nasz pan"

W końcu po prawie 3 tygodniach bez problemu za obiecane 256zł rejestruje samochód i ubezpieczam. Właśnie wróciłem z kolejnej 70km podróży, a kołami przewinąłem już ponad 1000km asfaltu!

OT BTW: Tak w ogóle czytając wszelkie te opinie w tym temacie miałem wrażenie, że importerzy przykładają ludziom karabin do głowy by cokolwiek napisali aby podbić popularność – ze swojej strony nie miałem nigdy takiego nacisku ze strony Andrzeja, a samochodem już prawie 3 tygodnie jeżdżę

tl;dr: Polecam Andrzeja z carpasja.com. Sympatyczny, elastyczny człowiek z kupą cierpliwości, sprowadza dobre samochody, dba o każdy szczegół i zależy mu na zadowoleniu klienta!

Andrzej, dzięki wielkie !

Na dowód przedsmak (mam nadzieję, że mi czasu starczy by tu temat swojej mazdy prowadzić i ją rozwijać ). Jak ktoś z forumowiczów jeździ po okolicy Rybnika, Czerwionki-Leszczyn albo Tychów to może mi mrugnąć jak mnie zobaczy ;–)


A jak będzie ciepło to w końcu sesje jej zrobię, tylko jeszcze myjnie zaliczyć się przyda ;–)

[AndrzejCarpasja]

Na ogół staram się nie pdbijać tematu,ale tu musze coś napisać o b...ach z ASO.
Nie dość , że skręcili na 460 złotych to za ową kwotę zrobili wszystko na odwal, nawet przyczepności na ścieżce nie wykonano.Dopiero w owym warsztacie wszystko odbyło się jak należy.Na marginesie test przyczepności tylnego i przedniego zawieszenia oscylował w granicach 80%!!!
Szerokości życzę.

[Zibi85]

Na marginesie test przyczepności tylnego i przedniego zawieszenia oscylował w granicach 80%!!!

Tyle mam w swojej 8 lat starszej 626 GF – między 78 a 83% na każdym kole.

[AndrzejCarpasja]

Pogratulować.Nowe auto ma na poziomie 83%-85%

[marioduc]

To może i ja się dołączę.
Kilka miesięcy temu zdecydowaliśmy z żoną o zmianie naszego auta na nowe. Po długich negocjacjach zdecydowaliśmy się na Mazdę 6 GH.
Zaczęliśmy więc wstępnie szukać naszego nowego autka na aukcjach Allegro, OTO Moto, no i się zaczęło.....
Jeśli chodzi o samochody to nie mamy o nich bladego pojęcia, nie znamy również nikogo zaufanego, kto pomógłby nam przy oględzinach samochodu w czasie zakupu. Zacząłem więc szukać po necie wskazówek na co mamy zwracać uwagę, no i również jak należy chronić się przed oszustami.
Im więcej czytałem jakie wałki kręcą tym mniej chciało mi się zmieniać samochód.
Przypadkowo natknąłem się na Bartka z carpasja.com.
Była to najlepsza decyzja jeśli chodzi o zakup. Świetny kontakt, Bartek odpisał na maila tego samego dnia, podesłałem mu kilka swoich propozycji, po czym on podesłał mi swoje.
Po znalezieniu autka umówiliśmy się na dzień, kiedy pojedzie i sprowadzi go do PL. Oczywiście tak jak się umówiliśmy zadzwonił do mnie i zdał relację z oględzin. Po kilku dniach umówiliśmy się na odbiór.
Oględziny auta, jazda próbna, przegląd dokumentów, finalizacja transakcji no i powrót do domu.
Wszystkie dokumenty wraz z tłumaczeniami i przeglądem dostaliśmy w dniu zakupu. Po kilku dniach Bartek dosłał opłatę recyclingową i tydzień później autko stało już na polskich numerach.
Ze swojej strony chciałbym serdecznie podziękować Bartkowi za wszelką pomoc. Autko jak do tej pory nie sprawiło nam żadnej niemiłej niespodzianki.
Dzięki Bartek za pomoc, następne auto też bierzemy od Ciebie:)
Polecam każdemu.
Oto zdjęcia zakupionego przeze mnie autka.

[Zibi85]

Proszę o informację czy sprzedawca z Łazisk Górnych koło Mikołowa (rejon Katowic) jest polecany czy niepolecany?

Oferta: http://otomoto.pl/mazda-6-1-8-benzyna-l ... 83856.html

[dejneks]

Witam. Jakby ktoś był zainteresowany zakupem Mazdy 6 GG to polecam tego sprzedawcę, ja kupiłem u niego swoją Madzię i wszystko co mówił było zgodne z prawdą.
Teraz sprzedaje taką:
http://otomoto.pl/mazda-6-i-sport-C36150053.html jej stanu nie znam, ale jw. polecam sprzedawcę

[piotrek06]

Witam wszystkich fanów Mazdy!

Chciałbym Wam wszystkim polecić pana Andrzeja z carpasja.com. Trochę z tym zwlekałem – pan Andrzej sprowadził dla mnie M3 niespełna rok temu – ale lepiej późno niż wcale . Pan Andrzej nigdy nie upominał się o „laurkę” na forum, jednak wzorem innych zadowolonych klientów czuję się zobowiązany, by te kilka słów napisać. Pozostaje mi tylko przeprosić pana Andrzeja za tę zwłokę i zabrać się do pisania – poniżej historia mojego bardzo udanego zakupu.

Po kilku miesiącach bezskutecznych poszukiwań, których efektem było jedynie rosnące zniechęcenie do wszelkiej maści handlarzy, postanowiłem poszukać pomocy na forum. Pierwszy wybór padł na pana Bartka z carpasja.pl (zarówno pan Andrzej, jak i pan Bartek byli polecani na forum, więc wybór był przypadkowy). Przedstawiłem mu swoje oczekiwania odnośnie do auta, pan Bartek zapewnił mnie, że rozpocznie poszukiwania i odezwie się, jak znajdzie coś interesującego. Niestety na tym kontakt się urwał. Nie wziąłem jednak tego przesadnie do siebie i po tygodniu zadzwoniłem do pana Andrzeja z tą samą sprawą. Interesowała mnie Mazda 3 BK po liftingu (roczniki 07-08) z silnikiem benzynowym 1.6. Pan Andrzej po 3 dniach od otrzymania moich wytycznych przysłał mi pierwszą propozycję, którą odrzuciłem z dość prozaicznej przyczyny (kolor auta). W trakcie dyskusji nad tą pierwszą propozycją pan Andrzej stwierdził, że miałby dla mnie M3 spełniającą wszystkie moje oczekiwania, ale musiałbym nieco zwiększyć budżet, gdyż chodziło o wersję BL z 2010 r. (o której zresztą też na początku naszej telefonicznej znajomości wspominałem). Moje wahania nie trwały długo, gdy zapoznałem się ze szczegółami i zobaczyłem pierwsze zdjęcia. Auto stało zakurzone (nieużytkowane od kilku miesięcy) w garażu na Sycylii (Katania). Początkowo służyło jako auto demonstracyjne w tamtejszym salonie Mazdy, później odkupił je Włoch w dość zaawansowanym wieku, któremu zdrowie nie pozwoliło na normalne użytkowanie samochodu (brzmi trochę jak „dziadek jeździł tylko na targ i do kościoła”, ale faktycznie taka była historia „trójki", którą znalazł pan Andrzej). W związku z powyższym przebieg auta wynosił 5900 km (liczba cyfr się zgadza). Nietrudno się domyślić, że byłem wstępnie zainteresowany . Resztą zajął się już pan Andrzej – wybrał się na Sycylię, sprawdził auto, zadzwonił do mnie, zdał relację ze swoich oględzin i dwa dni później byliśmy umówieni na odbiór w Warszawie, gdzie sam po mnie przyjechał, zawiózł na moje pierwsze oględziny na plac myjni (auto wyglądało, jakby niedawno wyjechało z salonu, w środku jeszcze pachniało „nowością”), a następnie do warsztatu na krótki przegląd. Wszystko poszło dość sprawnie i jeszcze tego samego dnia wyruszyłem zadowolony w pierwszą trasę nowym nabytkiem. Obecnie mazda ma na liczniku nieco ponad 20 000 km i wciąż cieszy mnie tak, jak podczas pierwszej przejażdżki. Poniżej wrzucam zdjęcie zrobione tuż po odebraniu auta.

Sprowadzony samochód w świetnym stanie to jedno, ale w przypadku pana Andrzeja nie sposób pominąć jego unikalnego podejścia do swojej pracy i wyjątkowej dbałości o zadowolenie klienta – zawsze był pod telefonem w razie potrzeby, jeszcze tego samego dnia, gdy wyruszyłem w pierwszą trasę najpierw wysłał sms, później zadzwonił i zapytał czy wszystko ok., pomógł załatwić formalności w wydziale komunikacji (telefon do niekompetentnej urzędniczki i zapoznanie jej z obowiązującymi przepisami), sam zapłacił za zaprogramowanie immobilisera w drugim kluczu w ASO Mazdy, po jakimś czasie znów zadzwonił i zapytał, czy wszystko z autem w porządku – to tylko kilka przykładów na to, że usługi, jakie świadczy pan Andrzej to zdecydowanie najwyższa półka. Jeżeli dodać do tego Jego kapitalne usposobienie (uczciwy, bardzo sympatyczny, zarażający optymizmem) to otrzymujemy – w moim skromnym mniemaniu – wzór tego, jak się powinno prowadzić swój biznes (nie tylko w tej branży, ale ogólnie – w relacjach z klientem).

Jeszcze raz zdecydowanie polecam wszystkim poszukującym auta skorzystanie z usług pana Andrzeja z carpasja.com, którego przy tej okazji serdecznie pozdrawiam!

[thomekk]

Witam

Po 6 latach użytkowania rodzinnego auta w postaci Mazdy 3 BK Sedan 1.6 diesel przyszła pora na zakup własnego auta. Jeżdząc mazda nie chce się już innego auta także wybór padł na Mazde 3 BL 1.6 diesel i oczywiście sedan. Plan był sprowadzić samochód z Niemiec tak jak poprzednie auto, niestety po roku przeglądania ogłoszeń wyszło że nie ma tam w czym wybierać. W polsce podobnie. Jednak w listopadzie 2014 roku pojawiło się ogłoszenie na otomoto Mazdy 3 w Kutnie sprowadzonej z Holandii. Samochód rokował nadzieje, tylko pozostawał przebieg do sprawdzenia. Pomógł mi w tym marianek i okazało się, że ubyło 200000km.

W tym momencie Marianek zaproponował poszukanie samochodu w Belgii gdyż podobno tam dużo diesli. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, mimo że nigdy bym nie pomyślał o ściąganiu auta z Belgii. Zacząłem przeglądać ogłoszenia z tamtejszego rynku i byłem pozytywnie zaskoczony gdyż w końcu było w czym wybierać. Przesyłałem linki z ogłoszeniami Mariankowi a on pisał do ogłoszeniodawców i je sprawdzał w tempie błyskawicznym. Niestety często autka miały rok produkcji do tyłu względem daty pierwszej rejestracji co mi nie pasowało.

Aż przyszła połowa lutego i nowe ogłoszenie. W ogłoszeniu wszystko ok. Przesłanie linka do Marianka, który stwierdził, że samochód godny uwagi, więc moja prośba o pojechanie na miejsce i sprawdzenie na żywo. Po oględzinach na miejscu otrzymałem od Marianka mnóstwo zdjęć i filmy, także czułem się jakbym sam go oglądał. Po przespaniu się z myślą przyszła decyzja, że biorę samochód i jadę na Belgię.

Tydzień póżniej z samego rana stawiłem się u Marianka i już razem po pysznej kawie pojechaliśmy po autko oraz załatwiać formalności urzędowe. Po 6 jazdy godzinach jazdy po Belgii pełnych emocji autko było już moje.

Bardzo dziękuje mariankowi za pomoc przy tym wszystkim i opiekę w takim dziwnym kraju jakim jest Belgia oraz najważniejsze, że w dalszym ciągu mogę liczyć na jego pomoc podczas użytkowania autka już w Polsce i wyjaśnia mi cierpliwie wszystkie wątpliwości odnośnie eksploatacji.

Oto one:

[mirfex69]

Bardzo dziękuje mariankowi za pomoc przy tym wszystkim i opiekę w takim dziwnym kraju jakim jest Belgia

Tak to juz z naszym Mariankiem jest,ze znajdzie-kazdemu, i co komu potrzebne Tak sie sklada,ze i ja mam madzie z tego zrodla a zeby bylo ciekawiej ..w zasadzie blizniaczke Gdy pisales o expresowych czynnosciach Marianka przypominalo mi sie jak to u mnie nie tak dawno bylo-i potwierdzam oczywiscie Dosc,ze biegal i dzwonil to jak juz zapadla decyzja dostalem taka ilosc fotek,ze jeszcze troche kazda srubke bym mial uwieczniona Tez pojechalem w zasadzie " w ciemno" po madzie aaale opinia naszego Szefa Regionu jest jak certyfikat
Piekna sztuka,zycze przyjemnosci podrozowania,szerokosci i bezawaryjnosci

[Rumcajs]

Moją BLkę też mi załatwił Marianek.

Jak disla to z Belgi, w Niemczech disle są wyeksploatowane, a Belgowie jeżdżą i po 5tyś /rok ropniakiem

[widmo82]

Ten post został usunięty przez widmo82 14 kwi 2015, 21:10.
Powód: zbędna dyskusja

[widmo82]

Ten post został usunięty przez widmo82 14 kwi 2015, 21:10.
Powód: zbędna dyskusja

[widmo82]

Ten post został usunięty przez widmo82 14 kwi 2015, 21:11.
Powód: zbędna dyskusja

[widmo82]

Ten post został usunięty przez widmo82 14 kwi 2015, 21:09.
Powód: Proszę dodać ogłoszenie z konkretnym autem pod ocenę w dziale "kupuje mazdę"

[widmo82]

Ten post został usunięty przez widmo82 14 kwi 2015, 08:12.
Powód: nie lejemy wody, tylko konkrety

[widmo82]

Ten post został usunięty przez widmo82 14 kwi 2015, 21:08.
Powód: Proszę dodać ogłoszenie z konkretnym autem pod ocenę w dziale "kupuje mazdę"

[Piote]

Od tygodnia jestem szczęśliwym posiadaczem Mazdy 3 BK Sedan z 2007 roku, za co chciałem podziękować Krystianowi aka Blacky24!
Namierzyłem go dzięki temu forum, napisałem maila z wypatrzoną przeze mnie Mazdą i po paru dniach sprawy "ruszyły". Krystian kontaktował się telefonicznie ze sprzedawcą, wypytał o historię pojazdu, zdobył VIN i generalnie sprawdził to co można na odległość. Zapadła decyzja, że jedziemy, no i pojechaliśmy. Na miejscu oględziny wozu, pomiar czujnikiem lakieru itd. – usterki były, ale drobiazgi, generalnie stan bardzo dobry. Zatem kupuję. Wszystkie formalności Krystian załatwił w mgnieniu oka, po ok. 4 godzinach od rozpoczęcia oględzin samochodu, wracałem już na kółkach do Polski z uśmiechem od ucha do ucha
Jeszcze raz dzięki!

A oto i ONA

[greengo]

To i ja dorzucę swoje 3 grosze. Jeśli ktoś z Krakowa i okolic szuka auta to zdecydowanie polecam http://d-car.otomoto.pl/
Pierwszy samochód (Hionde Civic) kupiłem od niego 5 lat temu. Auto wyglądało na 100% sprawne i zadbane i przez te 5 lat nic mnie nie zaskoczyło. Obecnie jestem po zakupie drugiego (Mazdy 5) i póki co jestem zadowolony. Facet sprowadza samochody z Niemiec ale tylko takie które nie budzą żadnych podejrzeń co do ich historii.