NIEPOLECANE auta / sprzedawcy.

Tutaj zadajemy pytania na temat opinii o konkretnych egzemplarzach.

Postprzez wtbn » 22 sie 2015, 12:09

Byłem po ten samochód http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=35&t=184526 z kolegą Blacky'm.

Nie byłem pewny czy opisywać to w dziale polecam czy nie polecam, bo sytuacja czarno-biała nie była, ale mimo wszystko zdecydowałem się tutaj.

Zacznę więc od plusów:
– na auto nie zwróciłbym na pewno uwagi, gdyby nie podesłał mi go właśnie Krystian – założyłem sobie na mobile.de filtr do roku 2007 sądząc że nie ma i tak szans kupić nowszego auta za pieniądze które założyłem (max do 6k eur). Okazało się że mamy tutaj rok 2008 z ładną historią
– jechaliśmy z Krystianem do Niemiec, wraz z jego kolegą Arkiem – droga przebiegła dość sprawnie, mogliśmy spokojnie spać przez całą noc tak żeby na drugi dzień móc prowadzić bez problemów.
– Krystian pomógł załatwić wszystkie formalności – z nim objechaliśmy do urzędu, wyrobić tablice itp. Ładnie się dogadał i wszystko sprawnie przebiegło

No i teraz się zacznie – staram się opisywać w miarę obiektywnie, ale wiadomo że subiektywizm nieunikniony.
Blacky'ego wziąłem ze sobą głównie dlatego że motoryzacja to nie moja działka, więc chciałem żeby ktoś fachowym, obiektywnym okiem spojrzał na samochód – chyba się zawiodłem.
– Blacky z kolegą szybko pomierzyli samochód miernikiem i powiedzieli że NA PEWNO NIC NIE BYŁO, a nasze wątpliwości o fakturę lakieru na masce wyśmiali. Nawet nie jestem teraz pewny czy przepikali tym miernikiem lewy bok samochodu, czy go wogóle ominęli.
– w samochodzie słychać było wyraźne "bicie" spowodowane wg. Krystiana zużyciem (wyząbkowaniem?) opony, lub wg. innej teorii zużyciem łożyska. Kiedy poprosiliśmy go żeby powiedział o tym sprzedawcy żeby zrobić jakiś grunt pod targowanie, stwierdził że to głupie, skoro i tak wiemy że to opona.
– wogóle nie chcieli się targować ze sprzedawcą – ja rozumiem że jakieś tam ustalenia telefoniczne odnośnie ceny Krystian zrobił i ogólnie nie ma szans na zejście niżej, no ale po to płaciłem mu za usługę żeby móc też skorzystać z umiejętności językowych. Mimo to, udało nam się po Polsko-łamano-niemiecku trochę urwać z ceny bez jego pomocy. Nie twierdzę że Krystian sobie ustalił ze sprzedającym jakąś symboliczną prowizję od sprzedania auta za daną kwotę, ale to raczej było możliwe i dlatego MOGŁO nie być mu na rękę żeby zbić cenę chociażby o te 200 czy 100 euro.
– wracaliśmy z Niemiec sami – generalnie Krystian nam ustawił navi (nie żeby to był jakis problem), ale gdyby auto nawaliło to byłaby kicha. Ale generalnie takie były ustalenia wstępne, że jedziemy na miejsce z nim, a wracamy sami, więc nie mogę mieć pretensji.
– (patrząc ten pas przed chłodnicą) teksty typu: "O widzisz Wojtek, tu jest wklejka od producenta, czyli NA PEWNO nie było bite" można raczej mówić komuś kto urodził się wczoraj. Żyjemy w czasach w których ludzie potrafią podejrzeć nanometryczną strukturę układu scalonego i na tej podstawie go podrobić, a Krystian mi mówi że NA PEWNO NIE BITE bo jest tam naklejka. No [tiiit]... <glupek2>, nie urodziłem się (wbrew pozorom) wczoraj.
– po rozliczeniu się z Krystianem i wzięciu auta, próbowaliśmy jeszcze zagadać czy rzeczywiście uważają że nic tam nie było robione, bo jakoś nie byliśmy przekonani – raczej nie spodziewałem się od kogoś płaciłem żeby pomógł mi kupić auto, że dostanę odpowiedź typu (właściwie to Krystian się nie odezwał, to słowa kolegi Arka): "Tam gdzie mówicie, nic nie było robione". No [tiiit]. Takie gierki słowne to już mogliby sobie schować do... kieszeni.
– raczej im zależało żebyśmy wzięli ten pierwszy samochód i oni sobie mogli jechać dalej już w swoją stronę załatwiać interesy swoje

Podsumowując:
Kupiliśmy jak narazie dobrze zapowiadający się samochód – kolega lakiernik jednak twierdzi że rzeczywiście maska była cała spolerowana – to by potwierdzało dlaczego obserwowaliśmy inną fakturę niż na innych częściach – mierzenie grubości nie było wystarczające. Inny kolega szybko zauważył (fakt, mój błąd, powinienem był to widzieć, ale skoro zapłaciłem Krystianowi który jest specjalistą, to on to powinien zauważyć) że lekko cofnięty jest jeden z reflektorów. Nie było LEKKO bite panowie? Krystian jakoś mocno nie sprawdzał samochodu, ale chyba faktycznie wiedział gdzie szukać głównych ognisk rdzy i je rzeczywiście posprawdzał (nawet nie było dużo :D). Kontakt z Krystianem też nawet nie był taki najgorszy, mimo tego że widać że jest mocno zabieganym człowiekiem. Koniec końców to on podesłał mi (chyba!) dobre auto.
Za to jednak co od niego dostaliśmy, tj:
– jazda do Niemiec w jedną stronę (wiem że musieli też wrócić oczywiście, ale nie wracali z nami bo pojechali po inne furki, więc liczymy jazdę w jedną stronę)
– pobieżne sprawdzenie auta
– pomoc z formalnościami
– wyszukiwanie oferty
Cena raczej nieadekwatna. Jeśli jednak auto się będzie sprawować i nie będzie niespodzianek to nie będę o Krystianie i Arku źle myślał. Jak coś jednak wyjdzie, to niech im się urodzą czarne dzieci :/ Ale nie życzę im tego bo liczę że auto będzie dobre. Ogólnie jestem zadowolony, bo kupiłem za 5900EUR M3 BK LF z 2008r, 80k przebiegu, full historia, fajne wyposażenie.

Czy brac Krystiana? Jeśli nie masz innych opcji to tak. A jeśli masz kolegę który gada po niemiecku, to jedź z nim, kup sobie tylko miernik lakieru i naucz się go obsługiwać. Warto też oczywiście poczytać gdzie głównie Mazdy rdzewieją, ale to nie jest tajemne info. Ogólnie wyjdzie taniej, a i miernik zostanie... na przyszłość.

A może faktycznie kupiłem super auto okazyjnie i nic nie było do znalezienia...? Chciałbym w to wierzyć, ale dopiero po formalnościach trafi w ręce mechaników którzy to ocenią...

edit by stachan: dyskusja w tym wątku.
Forumowicz
 
Od: 17 maja 2015, 04:46
Posty: 43 (0/1)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 3 BK LF, 2008r.

Postprzez U53R » 23 sie 2015, 23:48

Z perspektywy czasu moge napisać coś o Bartku z Carpasji :
– człowiek niesłowny – trzeba było się prosić o przesłanie dokumentów dot. akcyzy.
– jak to typowy handlarz "Mirek" kłamie – sprowadzał dla mnie Mazde 6 z 2006 roku a przy przeglądzie okazało się że jest to Mazda z 2005 roku o czym Bartek nie raczył poinformować
– sprawdzenie auta na miejscu w Niemczech to jakaś kpina, nie zauważył stuków przekładni kierowniczej i napraw blacharskich (nie wspominam że auta w Pruszkowie na parkingu było brudne żeby nie wyszły mankamenty auta)
– namawiał mnie do zaniżenia wartości faktury ze względu na podatek

Ogólnie nie polecam, wręcz odradzam Bartka z Carpasji
Początkujący
 
Od: 26 paź 2013, 19:41
Posty: 17
Auto: Mazda 6 GG 2005 2.0 147KM ( po lifcie )

Postprzez Speed » 28 wrz 2015, 17:11

http://olx.pl/oferta/mazda-626-02r-klim ... 18d6a4be27

Samochodu nie polecam , ruda na prawej stronie z tyłu , brak oświetlenia+pozycji , pod maską jedna wielka rzeźba silnik cały w oleju , prawa strona tłucze na dziurach, uderzona przodem grill skręcony na wkręty do gipsu , reflektory latały , silnik nie miał mocy, sprężarka od klimy brzęczy . Na plus automat pracował dobrze.
W ogłoszeniu niby pierwszy właściciel w PL ale także nie jest to prawdą...
Załączniki
v6.jpg
Mazda Experiment 11
Avatar użytkownika
Klubowicz
CUP 2014 miejsce 1
CUP 2013 miejsce 1
 
Od: 16 kwi 2008, 23:05
Posty: 1778 (18/27)
Skąd: Warszawa
Auto: Renault, Yamaha, VW.

Postprzez stachan » 29 wrz 2015, 05:44

Speed dysponujesz VIN-em?
Obrazek
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
Koordynator Finansów
Koordynator Konkursów
 
Od: 21 wrz 2006, 17:09
Posty: 5603 (328/453)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GH 2.0 LF-DE

Postprzez Speed » 30 wrz 2015, 15:24

Nawet nie sprawdzałem.
Mazda Experiment 11
Avatar użytkownika
Klubowicz
CUP 2014 miejsce 1
CUP 2013 miejsce 1
 
Od: 16 kwi 2008, 23:05
Posty: 1778 (18/27)
Skąd: Warszawa
Auto: Renault, Yamaha, VW.

Postprzez patrykk » 5 paź 2015, 23:31

Jak można pisać takie rzeczy i psuć opinię firmą które starają się w tych chorych czasach spełniać wymogi kupujących! czytam te forum i po prostu nie wieżę!nawiazuje do Mazdy 2 z Vinci Cars!polakierowany tylny zderzak to znaczy że bity?! opisane jakieś nie stworzone Rzeczy że inna klapa, że żarówka nie swieci albo dwa palce można włożyć miedzy lampę a zderzak przedni!mozna powiększyć zdjęcie i to zweryfikować! zgadza się miedzy lampa a zderzakiem było lekkie niespasowanie ale było to ewidentnie widać dlaczego! teraz cena, to prawda że cena była inna w ogłoszeniu niż na placu a to dlatego że auto przecenilem i nie zmieniłem kartki ale aktualną cena była ta niższa! albo traktujecie te forum poważnie i niech się wypowiadają osoby które zeczywiscie znają się na mazdach albo uprawiajcie dalej fantastyke i tanią sensację!pozwolilem sobie poczytać inne opinie opisujące inne Mazdy i firmy sprzedajacei jak można pisać o mazdzie typu 6 że pojechałem i zobaczyłem że Mazda jest skorodowana!a jaka ma być!? czy wy forumowicze Mazdy spotkaliscie się z 6tką rok 02-05 nie skorodowaną albo po naprawach blacharskich? bo ja albo ich jeszcze mało widziałem albo trafiam tylko Ne te z rdza:(jest dużo racji to co piszecie o nieuczciwych sprzedających ale nie można brac wszystkich jedna łyżką! Życzę Panu takiego klienta jak Pan, pokaże mu Pan przyzwoite auto a on obsmaruje Pana na forum internetowym! Przepraszam jak kogoś obrazilem ale nie mogłem zostawić tego obojętnie bo w czasach pomówień i Internetu można każdego zgnoić w moment! Pozdrawiam Vinci Cars
patrykk
 

Postprzez AndrzejCarpasja » 5 paź 2015, 23:39

Tu , jak i wszędzie, oczekuje się auta w cenie allegro ,ale ma być nowe i z serwisem 15-to letnim udokumentowanym!
A ogłoszenia w dziale kupię , są tego przykładem.
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 31 paź 2011, 21:22
Posty: 254 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: 323 BF GTX 4x4 1,6 T 140 KM 1988 r
Subaru WRX STI 1998 300 KM

Postprzez widmo82 » 6 paź 2015, 21:49

Panie Andrzeju, może Pan nam wytłumaczy czemu w aucie sprzedawanym przez Vinci Cars
Hyper napisał(a):z lewej strony szyby mają napisy, które można przeczytać stojąc na zewnątrz samochodu, natomiast z prawej strony napisy na szybie były "lustrzanym odbiciem", tzn. żeby normalnie je czytać, to trzeba otworzyć drzwi i patrzeć od środka

Czyżby swój na swego trafił i broni Pan kolegę po fachu?
Co do reszty żali to co się Pan dziwi, jak w tym dziale "Kupuję mazdę" pojawiaja się prośby o porady skierowane w większości przez użytkowników ze śladowym stażem zarówno na forum jak i w ogóle z niską wiedzą motoryzacyjną? Proszę napisać coś nowego zamiast kolejny raz odkrywać Amerykę.
Moderator "3BK" -Paweł
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 26 paź 2008, 10:23
Posty: 3600 (81/142)
Skąd: Radom
Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008

Postprzez AndrzejCarpasja » 8 paź 2015, 02:12

widmo82 napisał(a):Czyżby swój na swego trafił i broni Pan kolegę po fachu?

Proszę o rozwinięcie tematu, bo nie wiem o co chodzi.Zapewne nie tylko ja , poznam jakieś nowe odkrywcze spostrzeżenia.
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 31 paź 2011, 21:22
Posty: 254 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: 323 BF GTX 4x4 1,6 T 140 KM 1988 r
Subaru WRX STI 1998 300 KM

Postprzez widmo82 » 8 paź 2015, 08:48

Panie Andrzeju, zapomniał Pan swoją mazdę 3 z podmienionymi lampami (w polifcie lampy przedliftowe) i wmawianie potencjalnym klientom, że to normalne?
Jeśli to możliwe to proszę spróbować również wybronić kolegę po fachu z tych dziwnych szyb.
Moderator "3BK" -Paweł
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 26 paź 2008, 10:23
Posty: 3600 (81/142)
Skąd: Radom
Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008

Postprzez AndrzejCarpasja » 8 paź 2015, 09:13

Oczywiście , że pamiętam .Auto było w doskonałym stanie.Zresztą dzwonił Pan do mnie chyba , bawiąc się w "partyzanta".A jeżeli nie Pan to kolega od Pana.Mylę się?
Szkoda , że zabrakło odwagi żeby przyjechać i zrobić oględziny.Byłaby okazja się spotkać.Bo najlepiej oceniać człowieka po spotkaniu.Bo tu już nie chodzi o auto? Prawdaż?
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 31 paź 2011, 21:22
Posty: 254 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: 323 BF GTX 4x4 1,6 T 140 KM 1988 r
Subaru WRX STI 1998 300 KM

Postprzez widmo82 » 8 paź 2015, 20:37

Ma Pan duży problem w ocenie sytuacji. Już raz tłumaczyłem Panu, że tu chodzi o pewien pakiet... zarówno o auto, o sprzedawcę jak i... potencjalnego klienta. Dlatego nie można tolerować, sytuacji na której został Pan ostatnio przyłapany czyli sprzedawanie auta z podmienionymi lampami i wmawianie ludziom, że tak ma być i basta! (nawet jeśli reszta auta nie budzi wątpliwości. Tu chodzi o oczekiwany ogólny profesjonalizm, szacunek dla klienta i szczerość a wmawiał Pan totalne kłamstwo. Dał się Pan złapać za rękę i twierdzi, że nic się nie stało. Na dodatek ma Pan czelność bronić innego sprzedawcy, który nie potrafi (jak i Pan) wytłumaczyć dlaczego napisy na szybie były odwrócone Widać podmienianie szyb to równie normalna sytuacja jak podmienianie lamp i można w zaparte twierdzić: To ja tu się znam na autach, Pan płaci albo.... inny nieświadomy kupi!
Moderator "3BK" -Paweł
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 26 paź 2008, 10:23
Posty: 3600 (81/142)
Skąd: Radom
Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008

Postprzez AndrzejCarpasja » 8 paź 2015, 21:47

Tak maluczcy , stają się wielkimi.Na kłamstwie(złapanym , lub nie), nieuczciwości, braku wiedzy , można zbić kapitał.
Nie wiedział Pan o tym?
Ale proszę odpowiedzieć , czy to Pan dzwonił , czy kolegę Pan podstawił?
Czy zabrakło odwagi na spotkanie ? Czy raczej telefon był po to , by ewentualnie przygwoździć gościa?
Czyli mnie :D Ale jakoś kontakt się urwał. Aczkolwiek telefon zapisałem.
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 31 paź 2011, 21:22
Posty: 254 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: 323 BF GTX 4x4 1,6 T 140 KM 1988 r
Subaru WRX STI 1998 300 KM

Postprzez brencik » 8 paź 2015, 21:54

AndrzejCarpasja napisał(a):Aczkolwiek telefon zapisałem.

oddzwoń i zapytaj <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 cze 2011, 14:42
Posty: 356 (1/23)
Skąd: Osielsko
Auto: Mazda 5, 2.0 Pb, 145KM, 2007.

PostTen post został usunięty przez widmo82 8 paź 2015, 23:20.
Powód: wypowiedz nie związana z tematem wątka

PostTen post został usunięty przez widmo82 16 paź 2015, 19:12.
Powód: wypowiedz nie zawiera opisu konkretnego przypadku

Postprzez Adam 3miasto » 3 lis 2015, 11:45

Hyper napisał(a):z lewej strony szyby mają napisy, które można przeczytać stojąc na zewnątrz samochodu, natomiast z prawej strony napisy na szybie były "lustrzanym odbiciem", tzn. żeby normalnie je czytać, to trzeba otworzyć drzwi i patrzeć od środka


Lustrzane odbicie to akurat wg. mnie nic szczególnego, z tego co słyszałem- niejedna Mazda po prawej stronie tak ma (moja zresztą też). Jeśli szyba jest oryginalna ma te same numery co po drugiej stronie, drzwi nie były szpachlowane itp. to myślę że jest wszystko w porządku.

Dopisano 3 lis 2015, 19:37:

patrykk napisał(a):jak można pisać o mazdzie typu 6 że pojechałem i zobaczyłem że Mazda jest skorodowana!a jaka ma być!?


Czyli każda prawdziwa Mazda 6 musi być porządnie zardzewiała?
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 10 mar 2013, 20:34
Posty: 22 (1/0)
Skąd: Gdynia
Auto: Mazda 6 GG 2.0 147 km 2007

Postprzez paluch102 » 18 gru 2015, 22:46

Witam,

radze unikać zakupu auta od Pana ze Starachowic. Auta z wadami ukrytymi.
Dolewa uszczelniaczy do silnika.Wystarczy poczytać opinie o firmie w internecie.
Dane:

Janusz Stankowski Wypożyczalnia Aut Massimo
tel.602-668-768

Zmienia nr telefonu:
– 602 668 768
– 606 313 946
– 660 682 622

i kont na allegro:
– maurycy-kot
– mk003op
– Michall2006
– lukas20062
Początkujący
 
Od: 30 kwi 2015, 08:45
Posty: 5
Auto: Audi 80 B4 2.0E ABK

Postprzez adtk85 » 29 sty 2016, 08:19

Uwaga na tego handlarzyne:
http://autocentrumlublin.otomoto.pl/
Al. Spółdzielczości Pracy 42 A – 20-147 Lublin, Lubelskie
Oszust!
WARUNKIEM sprzedaży tego auta, Mazda 3 Kintaro, JMZBK14F681647836:
http://otomoto.pl/oferta/mazda-3-2-0-be ... ygLER.html
jest podpisanie umowy kupna/sprzedaży z jego "tatą" na kwotę, uwaga, 13 000 zl. Akcyza opłacona na inną firmę, bądź słupa, a później "sprzedana" "tacie" na kwotę 13 000 zl.
Wszelkie proby negocjacji tej kwoty mijają się z celem.
Samochód piękny, ale nie bez zdarzeń – obtarcie na całej prawej stronie, zderzak przedni malowany/wymieniany. Ryzykantów zapraszam.
Czyżby to była dla mnie ostateczna nauczka?
 
Od: 11 sty 2016, 14:35
Posty: 58
Skąd: Kraków
Auto: Mazda3 BK LF '07 Sedan MZR 2.0

Postprzez Sikora » 29 sty 2016, 08:58

Ostateczna tzn? Btw mój poziom frustracji podczas poszukiwań Mazdy 3 jest obecnie podobny do Twojego;p
Sikora
 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości

Moderator

Moderatorzy Moto