Mazda3 1.6 Pb, 2004, (otomoto: 6000099891), 15.900 zł, Tarnów.

Tutaj zadajemy pytania na temat opinii o konkretnych egzemplarzach.

Postprzez wudz » 21 kwi 2015, 20:46

I kolejne ogłoszenie z prośbą o przejrzenie.

http://otomoto.pl/oferta/1-6-16v-klimat ... 10b652dd8a

Tym razem auto z Tarnowa, więc nie tak daleko, świeżo sprowadzone z Włoszech. Dane z dekodera VIN to potwierdzają, więc jest szansa, że rzeczywiście niepognite i jeśli się zrobi zabezpieczenie antykorozyjne to jeszcze chwilę nie zacznie gnić. Auto ma wszystko co chciałem, łącznie z alufelgami. Na zdjęciach nie widać tego wyraźnie, ale sprzedawca twierdzi, że listwa pod przednim zderzakiem jest czarna jak należy. Widać też naklejkę wentylatora na pasie chłodnicy, silnik nie był myty, niestety jego zdjęcia nie są zbyt dobre, ale sprzedawca obiecał, że jak będę miał taką chęć prześle lepsze. Na tyle na ile mogę ocenić lakier nie ma odbarwień, sprzedawca twierdzi, że nie widzi żadnych oznak korozji, są widoczne drobne ślady użytkowania, rysa na przednim zderzaku, pająk od kamienia na tylnym, przypuszczalnie były robione jakieś drobne prace lakiernicze, ale po 11-letnim aucie raczej nie można się spodziewać idealnej powłoki, zwłaszcza na takim z Włoch. Przebieg wydaje się być trochę sporawy, ale pewnie należałoby go nazwać realnym.

VIN rzeczonego auta to JMZBK14Z251157528. Napisałem już do kol. Marianka w odpowiednim wątku z prośbą o rzucenie okiem w DSR. Jeżeli zdecyduję się po auto jechać chciałbym, by rzucił na nie okiem jakiś mechanik, polecicie kogoś? W Tarnowie niestety nie ma ASO. I znów pytanie czy ktoś zdecydowałby się mnie osobiście wspomóc przy potencjalnych oględzinach? Nie za darmo oczywiście.

Z góry dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam!
Lucjan
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 kwi 2015, 13:03
Posty: 44 (1/3)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 3 I BK14 Z6 (MZR 1.6 Pb) 2004

Postprzez talk_about85 » 22 kwi 2015, 10:20

Dopytaj jeszcze w jakim regionie we Włoszech jezdzila. Moze poda nawet miasto. Z autami z tamtych stron roznie bywa i jesli faktycznie jest bez rdzy to ogromny plus. Obawiam sie ze slady zuzycia szczegolnie wewnatrz bedzie widac ale bez watpienia lepsze to niz ruda. Kwestia mechaniki jeszcze pozostaje czy auto nie jest w kiepskim stanie. Do Tarnowa nie dam rady sie wybrac no chyba ze przyjedziecie nim gdzies w polowie drogi do mnie to bym z checia zerknal :D.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2010, 23:59
Posty: 1123 (0/12)
Skąd: Gorlice
Auto: Mazda3 BK HB 1.6 MZ-CD 2007

Postprzez tomi911 » 22 kwi 2015, 13:19

Na pierwszy rzut oka nie widać nic podejrzanego (jest wypucowane więc nawet ciężko coś powiedzieć), ale komora silnika i silnik nie myte, więc na żywo wszystko będzie do ustalenia.
Ogólnie poprosiłbym sprzedającego o foto (z bardzo bliska) obu tylnych nadkoli, rantów drzwi od dołu – strona wewnętrzna oraz chociaż jedno od spodu. Popytaj też o to co w aucie było robione i na co są jakieś papiery, bo Włosi to raczej średnio dbają o samochody (choć nie można generalizować). Tak samo wnętrze może być zaniedbane, więc zapytaj o to – o ile tylko chodzi o brud, smród itp. to lajt, bo wyczyścisz, wymyjesz i wywietrzysz, o tyle spytaj czy coś nie jest pourywane.
Z tego co pamiętam Bejsu ma auto z Włoch i mimo, że to również rocznik 2004 to śladów korozji na nim nie widać.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 gru 2014, 22:45
Posty: 658 (0/14)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 3 BK Active
Rocznik 2005 (Model 2006)
Hatchback 1.6 MZR 105 KM

Postprzez wudz » 24 kwi 2015, 14:42

Dostałem dodatkowe zdjęcia newralgicznych punktów, w tym uszkodzeń parkingowych na zderzakach, które jakoś specjalnie nie przeszkadzają w moim odczuciu. Auto faktycznie jest bez rdzy, wnętrze jakoś specjalnie zniszczone nie jest, da się mam nadzieje wypucować. Więcej coś dowiem się jutro na miejscu. Jak coś to mogę te zdjęcia tutaj wrzucić. Kuzynka mojej żony też ma M3 I sprowadzaną z Włoch od jakiegoś dłuższego już czasu, żadnej rudej tam nie było i póki co nie ma, nie wiem tylko czy robiła jakąś antykorozję po zakupie czy nie. Ja planuję.

Jest ktoś z Tarnowa i mógłby polecić jakiś okręgową stację tudzież mechanika, który mógłby auto obejrzeć? Do krakowskiego ASO jej nie wyciągnę póki nie kupię. Najlepiej żeby mieli miernik lakieru także. Z góry dzięki.

PS: Kolegi z Gorlic ciągnął aż nie będę, swoją drogą, moja mama wychowywała się w w wiosce obok, konkretnie w Zagórzanach. Pozdrawiam ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 kwi 2015, 13:03
Posty: 44 (1/3)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 3 I BK14 Z6 (MZR 1.6 Pb) 2004

Postprzez tomi911 » 24 kwi 2015, 15:12

Z Tarnowa jest też Master_93 – kupował Trójkę jakiś rok temu i chyba także sprowadzoną z Włoch – możesz się do niego odezwać to się jakoś zgadacie ;)
Ja zawsze chętnie pomogę, ale niestety trochę daleko do Tarnowa mam, a i czasu w weekend jak na lekarstwo, bo zajęcia na uczelni mam :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 gru 2014, 22:45
Posty: 658 (0/14)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 3 BK Active
Rocznik 2005 (Model 2006)
Hatchback 1.6 MZR 105 KM

Postprzez wudz » 24 kwi 2015, 16:11

Dzięki, walnę do niego PW, może zna jakiś warsztat, gdzie mi to obejrzą. Być może jutro się tam kopnę z kuzynem żony. Widzę, że kolega też z Krakowa, jak już uda mi się tą M3 kupić to będę się zgłaszał z prośbą o porady.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 kwi 2015, 13:03
Posty: 44 (1/3)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 3 I BK14 Z6 (MZR 1.6 Pb) 2004

Postprzez talk_about85 » 27 kwi 2015, 12:12

Ciekaw jestem jak wyszlo z tym egzemplarzem. Zakupiony? Zobaczylbym zdjecia ktore przeslal Ci kupujacy wiec jak masz mozliwosc to wrzuc tutaj.

wudz napisał(a):...swoją drogą, moja mama wychowywała się w w wiosce obok, konkretnie w Zagórzanach. Pozdrawiam ;)


Pozdrawiam w takim razie i ja krajanow :).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2010, 23:59
Posty: 1123 (0/12)
Skąd: Gorlice
Auto: Mazda3 BK HB 1.6 MZ-CD 2007

Postprzez wudz » 27 kwi 2015, 19:56

Zakupiony. Co prawda na miejscu powychodziły dodatkowe kwiatki, także trochę sporo jej do tego jak wyobrażam sobie egzemplarz perfekcyjny. Jednakże w porównaniu do tego co widziałem i tak jest nieźle. Parę rzeczy mnie martwi, jednak mam sporą presję czasu, wręcz nóż na gardle, więc nie mogę wybrzydzać. Mam nadzieję, że moje obawy się nie potwierdzą w eksploatacji. Więcej napiszę jak będę miał moment. Dzięki za pozdrowienia i również pozdrawiam serdecznie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 kwi 2015, 13:03
Posty: 44 (1/3)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 3 I BK14 Z6 (MZR 1.6 Pb) 2004

Postprzez tomi911 » 27 kwi 2015, 21:53

wudz napisał(a):trochę sporo jej do tego jak wyobrażam sobie egzemplarz perfekcyjny.

No to "trochę" czy "sporo" ? ;P
W 11-letnim samochodzie zawsze coś "wyjdzie" – kwestia tylko taka – na ile "ciężkie" są te "przewinienia" – przed zakupem zawsze warto się zastanowić nad tym ile problemów i kosztów mogą nastręczyć wyłapane bolączki w przyszłości i wtedy decydować ;)
Niemniej gratuluję zakupu i życzę "owocnej współpracy" z "3" :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 gru 2014, 22:45
Posty: 658 (0/14)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 3 BK Active
Rocznik 2005 (Model 2006)
Hatchback 1.6 MZR 105 KM

Postprzez wudz » 2 maja 2015, 01:12

Mam chwilę, więc opiszę dokładniej co i jak. Auto pojechałem oglądać z kuzynem żony, pracuje jako mechanik , więc ma trochę lepsze rozeznanie ode mnie. Oprócz obejrzenia auta, wzięliśmy je dodatkowo na jazdę próbną i ścieżkę diagnostyczną.

Z kwiatków które powychodziły na miejscu okazało się, że przednia szyba niestety nie jest oryginalna. To samo z siebie jeszcze nic nie znaczy, do tego dochodzi jednak dziwna korozja pod poprzecznymi wzmocnieniami maski, zlokalizowanymi mniej więcej nad pasem chłodnicy. Naprawdę nie wiem skąd tam mogła się ona wziąć. Prawdopodobnie była też malowana maska. Na pasie chłodnicy jest naklejka wentylatora, choć w mojej opinii nie ma to większego znaczenia. Widziałem auta po naprawdę grubym dzwonie i naklejkę miały, z drugiej strony lubią one po prostu zejść. Wszystkie podłużnice i zawieszenie jest w porządku, na ścieżce też nic nie wyszło, więc w naszej opinii auto większej kraksy raczej nie miało. Ta maska daje jednak do myślenia. Z dużym prawdopodobieństwem auto ma na koncie potrącenie pieszego. Sam miałem takie zdarzenie, pod koła wbiegł mi pijany rezerwista, na szczęście skończyło się bez trwałych uszkodzeń ciała u pieszego. Wiem więc jak takie zdarzenie wygląda i jakie uszkodzenia powoduje. Maska w miejscu występowania tych korozji i oraz szyba przednia to właśnie uszkodzenia które powstają przy takim zdarzeniu.

Z uszkodzeń typowo parkingowych, jak widać na zdjęciu w ogłoszeniu wymieniana była ramka od tablicy rejestracyjnej. Na przednim zderzaku, tuż obok owej ramki, jest też spora reperturka. Na zdjęciach, jak się dobrze przyjrzeć, jest ona widoczna, zdjęcie jest zrobione na tyle sprytnie, że nie rzuca się ona w oczy. Nad prawym tylnym nadkolem delikatne otarcie, zaś tuż obok tylnej tablicy rejestracyjnej spory odprysk po kamieniu. Jeżeli chodzi o korozję, to spód całkowicie czysty, weszliśmy z nią na kanał, tu auto jest wzorowe. Zdjęcie w załączniku, dostałem je jeszcze od handlarza. Na nadkolach coś się chyba zaczyna dziać, ale jeżeli, to jest to sam początek, mam zamiar się tym od razu zająć, by nie poszło to do przodu, zdjęcie też dołączam. Spód zaś przed jesienią pójdzie do konserwacji.

Na ścieżce wyszła konieczność zrobienia hamulców, tylne prawe łapie za słabo, nie trzyma też jak należy ręczny. Zawieszenie w porządku, ale brak zdaje się czegoś gumowego na amortyzatorach, nie pamiętam co to było, kuzyn żony mówił, że to nic poważnego. Jeden sworzeń przy układzie kierowniczym jest też coś wybity trochę zdaje się. W każdym razie nic poważnego tam nie było.

Wnętrze trochę zużyte, ale widziałem gorsze. Do deklarowanego przebiegu 189 tys. km wydaje się pasować. Kierownica w miarę w porządku, przedni fotel natomiast, zwłaszcza ten taki wypust z lewej strony, o który się człek ociera jak wysiada, jest mocno zużyty. Najwyraźniej mediolańczyk, który nim jeździł (auto było sprowadzone stamtąd właśnie) był trochę grubawy.

To co budzi mój największy niepokój to jednak napęd. Auto pali na dyg, spaliny są czyste, na biegu jałowym pracuje równo. Jednakże kuzyn żony odniósł wrażenie, że po pierwsze, biegi nie wchodzą tak lekko jak powinny , a po drugie wydaje mu się, że auto nie jest tak dynamiczne jak powinno być. Zdaje się, że pod korkiem oleju był też czarny osad, niestety ja tego nie widziałem, silnik oglądał kuzyn żony, powiedział mi o tym dopiero jak go spytałem, ale to było już po fakcie. Nie wiem co o tym myśleć. Jechaliśmy autem w 4 osoby, dodatkowe 300kg na pokładzie, to potrafi zmulić silnik 1.6. Mój tato ma M323F z silnikiem 1.6, ale 8V, i z podobnym obciążeniem też zbiera się to to dość wolno. Byliśmy w ten sam dzień oglądać drugą taką M3 (była po dwóch dzwonach, ogólnie fatalny stan) i kuzyn odniósł wrażenie, że te biegi wchodziły lżej i auto przyśpieszało lepiej. Do tego dziś dzwonił do mnie i mówił, że na warsztacie mieli taką Mazdę jakoś parę dni temu i jechał nią kawałek i też odniósł wrażenie, że te biegi wchodzą w niej lżej i zbiera się lepiej. To mi potęguje obawy. Jeżeli odczucia kuzyna żony są prawidłowe, co może być przyczyną takich zjawisk? Ich naprawa może być kosztowna? Na razie dałem handlarzowi tylko 500zł zadatku, bo auto czeka jeszcze na papiery, mają dotrzeć z Włoch w poniedziałek, więc jeżeli koszty zrobienia tego byłyby spore na upartego mogę się jeszcze wycofać. Być może warto byłoby auto wziąć gdzieś na jakąś diagnostykę silnika, ale co wtedy badać? Prośba o radę, z góry dzięki.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 kwi 2015, 13:03
Posty: 44 (1/3)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 3 I BK14 Z6 (MZR 1.6 Pb) 2004

Postprzez talk_about85 » 3 maja 2015, 00:18

Zaczne od szyby przedniej. Niektore trojki wychodzily z fabryki z inna szyba z przodu. Musialbym zobaczyc zdjecie to ocenie jak jest w tym przypadku. Byl o tym watek faktycznie te szyby wygladaja na wymieniane a podobno takie sa od nowosci.
Co do silnika to ja bym zrobil dwie rzeczy albo jedna z nich. Podpiecie samochodu pod IDSa Mazdy moze cos wykryje.Czy gdzies sie uda to zrobic poza ASO nie wiem. Drugie to porownanie tego egzemplarza z innymi z tym samym silnikiem. Jak sie nie przejedziesz dokladnie taki samym wozem a najlepiej dwoma trzema to jest tylko takie gdybanie. Szczegolnie ta przejazdzka jest wazna a gdyby faktycznie auto kiepsko jezdzilo to wtedy na komputer. Przy okazji mialbys porownanie jak dzialaja skrzynie. Nie sprawdzajac tego chyba bym auta nie kupil mimo ze podwozie i nadkole ze zdjec wygladaja super.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2010, 23:59
Posty: 1123 (0/12)
Skąd: Gorlice
Auto: Mazda3 BK HB 1.6 MZ-CD 2007

Postprzez wudz » 3 maja 2015, 12:13

Nie pamiętam co tam na tej szybie było napisane, pozostałe były z fabryki w Saint Germain albo coś takiego. Kojarzysz gdzie jest wątek o tym, spróbuje go wyszukać, może znajdę to się odniosę. Tak jak pisałem, kuzyn żony, bo to on prowadził autko jak byliśmy na jeździe, jechał jeszcze jedną w ten sam dzień i jakoś parę dni temu w warsztacie, gdzie pracuje i potwierdza swoje odczucia. Jak dla mnie nie jest to jednak miarodajne, a stan pozostałych rzeczy w aucie jest mniej lub bardziej zadowalający, szczególnie po tym jakie cuda oglądałem. Da się to jakoś sprawdzić ten silnik i skrzynie w bardziej obiektywny niż odczucia sposób? Być może sprawę załatwią jakieś proste zabiegi w stylu wymiana świec, filtru powietrza czy czegoś tam co może wpływać na stan koników czy też oleju w skrzyni?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 kwi 2015, 13:03
Posty: 44 (1/3)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 3 I BK14 Z6 (MZR 1.6 Pb) 2004

Postprzez talk_about85 » 3 maja 2015, 18:05

Dyskusja toczyla sie w Dziale Technicznym trojki I generacji. Z tego co pamietam byl o tym osobny watek. Musisz poszukac. Do pozostalych pytan sie nie odniose moze zrobi to ktos inny.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2010, 23:59
Posty: 1123 (0/12)
Skąd: Gorlice
Auto: Mazda3 BK HB 1.6 MZ-CD 2007

Postprzez Szumi91 » 3 maja 2015, 21:51

Rzeczywiście spód jest w dobrym stanie. Nadkola to pikuś.
Zdaje się, że pod korkiem oleju był też czarny osad, niestety ja tego nie widziałem, silnik oglądał kuzyn żony, powiedział mi o tym dopiero jak go spytałem, ale to było już po fakcie.

Trochę to dziwne, że Ci wcześniej o tym nie powiedział <oczy>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 lut 2015, 18:16
Posty: 251 (0/2)
Skąd: Łódź
Auto: Była: Mazda 3 2.0 LF
Jest: Renault Megane Grandtour 2010 1.5 dCi

Postprzez wudz » 5 cze 2015, 23:36

W końcu mam chwilę czasu, więc pewnie pasuje dokończyć historię. W koniec końców auto kupiłem. Na prawdę nie miałem możliwości szukania auta dalej. Za radą taty i znajomego przed zakupem auto zostało jeszcze wzięte na dodatkowy przegląd silnika, oprócz wpięcia w komputer, gdzie żadnych błędów nie znaleziono, zbadałem jeszcze kompresję, wyniki wyszły pozytywnie. Zaraz po zakupie auto przeszło bez zastrzeżeń przegląd rejestracyjny. Troszkę już nim pojeździłem, więc mogę nieco więcej o nim powiedzieć. Faktycznie, obawy kuzyna żony mniej lub bardziej się sprawdziły. Autko rzeczywiście mogłoby się nieco lepiej zbierać. Nie wiem, czy to kwestia egzemplarzowa, czy też faktycznie ten model tak ma. Muszę się kiedyś przejechać inną sztuką by porównać. Tak jak pisałem, diagnostyka nic nie pokazała. Mechanik ze mnie niestety jak z koziej d... trąba, być może wymiana świec coś by pomogła? Podobnie ze zmianą biegów, nie wchodzą gładko jak powinny. Nie wiem, czy wymiana oleju w skrzyni może coś pomóc, czy też po prostu jakieś wybieraki czy coś tam są już wytachane i tak po prostu już będzie. Nie uprzykrza to jakoś bardzo życia w każdym razie. No i o czym zapomniałem wpisać wcześniej, bo kuzyn żony także to zauważył, auto znosi na lekko prawo i przy jeździe i przy hamowaniu. W jeździe miejskiej jest to niezauważalne, natomiast na autostradzie robi się to irytujące. Podobno ma się to dać jakoś wyrównać, zbieżność trzeba ustawić czy coś. W najbliższej przyszłości czeka mnie jeszcze wymiana oleju w silniku oraz za jakiś czas nie minie mnie wymiana klocków, być może tarcz. To chyba tyle. Pewnie więcej napiszę w wątku dotyczącym aut forumowiczów ;)

PS: A propose wymiany świec, to jakichś konkretnych należy szukać?
PPS: Olej był lany 5W40 Castrola, zakładam, że tego trzeba się trzymać?
PPPS: Olej w skrzyni wie ktoś jaki należy zastosować?
PPPPS: Poleci ktoś zakład w Krakowie, gdzie można te rzeczy zrobić w uczciwej cenie?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 kwi 2015, 13:03
Posty: 44 (1/3)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 3 I BK14 Z6 (MZR 1.6 Pb) 2004

Postprzez widmo82 » 6 cze 2015, 07:58

Auta z Włoch mają to do siebie, że takich przepychanek parkingowych i przetarć od skuterów to moze być bardzo dużo a na zdjęciach można to tak ująć, że prawie nie widać. W środku auta bardzo często są brudne tak jak te z Francji. Oczywiście są wyjątki, albo raczej już odpicowane. Co do mechanika to pytaj Paolo i bambam – oni mają jakiegoś zaufanego człowieka co lubi gmerać w mazdach.
Moderator "3BK" -Paweł
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 26 paź 2008, 10:23
Posty: 3601 (81/142)
Skąd: Radom
Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy Moto