Mazda6 2.5 Pb, 2015, (otomoto: 6069004443), 85.900 zł, Poznań.
1, 2
Cześć Panowie,
Za radą kolegi Mati_WZL przejrzałem ofertę Voyager Group w Poznaniu. Jestem ciekaw waszej opinii, ewentualnie jeśli ktoś ma możliwość obejrzenia, byłbym wdzięczny. Cena wysoka, liczę na jej obniżenie.
Budżet co prawda 75 000 zł, natomiast może się skuszę na wyższą ratę leasingowa jeśli będzie warto.
https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-6-s ... llery-grid
Za radą kolegi Mati_WZL przejrzałem ofertę Voyager Group w Poznaniu. Jestem ciekaw waszej opinii, ewentualnie jeśli ktoś ma możliwość obejrzenia, byłbym wdzięczny. Cena wysoka, liczę na jej obniżenie.
Budżet co prawda 75 000 zł, natomiast może się skuszę na wyższą ratę leasingowa jeśli będzie warto.
https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-6-s ... llery-grid
Serio, za proponowanie kupna niemca zamiast Mazdy na tym forum powinien być warn. Może jeszcze tak dla zasady, passata w gnoju?
- Od: 13 lis 2014, 17:47
- Posty: 1120 (25/84)
- Skąd: Łódź / Kowary
- Auto: Xedos 6 KL `92
323C `96 ZM-VE
Mazda 6 GH
O +/-30k za wysoka jak na moje
Co się stanie, gdy jadąc z prędkością światła, włączysz przednie reflektory?
Pięcioletnia plantacja rdzy za 85 tys. sprzedawcę trochę poniosło...
Nie boimy się wytknąć rażących błędów konstrukcyjnych tego wyrobu z Japonii. O ile mechanika ok, tak wiele mazda musi się jeszcze nauczyć. A skoro można mieć lepiej to i takie argumenty się pojawiaja.
Każda marka lokuje fundusze w inny sposób, nie ma aut idealnych. Jak ktoś boi się rdzy, i zależy mu na absolutnej ciszy, to nawet nie bierze Mazdy pod uwagę.
Ja na przykład jak wsiadam do A6, to nie wiem czy jechać na Moskwe, czy wspierać Narvik. Bo niby czołg, ale nadal ponton. I w pompce mam że nie rdzewieje i jest cicho, jeśli nie ma przyjemności z kręcenia kółkiem. Prawda jest taka że auto można wygłuszyć, blachę pospawać, ale zmian konstrukcyjnych w zawieszeniu się tak łatwo nie wprowadzi, i rozkładu masy nie zmieni.
Ta szóstka z ogłoszenia jest co prawda w górnym zakresie cenowym modelu/rocznika, ale to oferta od dealera. 10% z ceny da się spokojnie zejść, może więcej. Wszystko zależy od dogadania, to jest ogłoszenie, a nie cena fajek w żabce.
Ja na przykład jak wsiadam do A6, to nie wiem czy jechać na Moskwe, czy wspierać Narvik. Bo niby czołg, ale nadal ponton. I w pompce mam że nie rdzewieje i jest cicho, jeśli nie ma przyjemności z kręcenia kółkiem. Prawda jest taka że auto można wygłuszyć, blachę pospawać, ale zmian konstrukcyjnych w zawieszeniu się tak łatwo nie wprowadzi, i rozkładu masy nie zmieni.
Ta szóstka z ogłoszenia jest co prawda w górnym zakresie cenowym modelu/rocznika, ale to oferta od dealera. 10% z ceny da się spokojnie zejść, może więcej. Wszystko zależy od dogadania, to jest ogłoszenie, a nie cena fajek w żabce.
- Od: 13 lis 2014, 17:47
- Posty: 1120 (25/84)
- Skąd: Łódź / Kowary
- Auto: Xedos 6 KL `92
323C `96 ZM-VE
Mazda 6 GH
Tak czytam te komentarze, zachodzę w głowę czy ja forum nie pomyliłem. Panowie serio w planach jest 6 od 2015 r. w górę. Budżet do 75k i koniecznie Vat 23% plus leasing. Nie wytrzepię sobie z kosmosu oferty za 30k minus proponowana cena bo na rynku takich nie ma. W czwartek oglądałem 2018 r. z Kanady za 78 k. Okazało się, że po powodzi. Oferta rynkowa jest taka, a nie inna. Argumenty typu siedlisko rdzy mam w głebokim poważaniu. Jeżdżę swoją 3 od 4 lat i wiem na czym stoję.
Chcę czegoś z pewnych rąk za rozsądną (nie okazjonalną cenę) – tyle w temacie.
Chcę czegoś z pewnych rąk za rozsądną (nie okazjonalną cenę) – tyle w temacie.
Dominator napisał(a):Popatrz na mondeo mk5.
Bardzo dobre auto.Polecam
Idzie gościu do rzeźnika po polędwice a sprzedawczyni mówi " kup Pan żeberka" Chce kupić mazdę więc to jego decyzja Może będę mógł podjechać i zobaczyć. Zależy co Ciebie interesuje żeby się dowiedzieć
MAZDA SIĘ NIE PSUJE TO LUDZIE PSUJĄ MAZDY
Idzie gość o rzeźnika pyta się o polędwicę, rzeźnik mówi 100 zł za kilogram, gość patrzy że ta polędwica jest obmyta w słonej wodzie i za jakiś czas będzie śmierdzieć więc mówi poproszę kilogram boczku i wychodzi.
Neonixos666 napisał(a):Idzie gość o rzeźnika pyta się o polędwicę, rzeźnik mówi 100 zł za kilogram, gość patrzy że ta polędwica jest obmyta w słonej wodzie i za jakiś czas będzie śmierdzieć więc mówi poproszę kilogram boczku i wychodzi.
Porównanie doprawdy logiczne tak rozwijając waszą myśl. Jeśli obmyta w soli odnosząc ją do auta, musiałoby być zalane, uszkodzone i mieć ukryte wady. Jeśli bawimy się w takie metafory – wystarczy, że po prostu droga ta polędwica bez dorabiania ideologii.
Odpowiadając tym samym natomiast- ładna ta polędwica. Czy można negocjować jej cenę za kg?
Damian68 jeśli możesz zobaczyć jej stan i po prostu ocenić, plus zapytać tak od strzała w jakiej cenie ją można wyrwać będę zobligowany. O leasing, jego warunki już sam dopytam jeśli jest wgl sens.
Także by uciąć takie bardzo merytoryczne porady.
Mondeo, Superb, Passat, A6, BMW 3 i 5 nie wchodzą w grę.
Zastanawiałem się chwilę nad Talismanem 1.6 200 KM wersja Initiale Paris.
Jednakowoż Mazda 6 2.5 PB to auto, które chcę mieć odkąd pojawiło się na rynku. KIA Stinger jeszcze nie w moim zasięgu.
Odpowiadając tym samym natomiast- ładna ta polędwica. Czy można negocjować jej cenę za kg?
Damian68 jeśli możesz zobaczyć jej stan i po prostu ocenić, plus zapytać tak od strzała w jakiej cenie ją można wyrwać będę zobligowany. O leasing, jego warunki już sam dopytam jeśli jest wgl sens.
Także by uciąć takie bardzo merytoryczne porady.
Mondeo, Superb, Passat, A6, BMW 3 i 5 nie wchodzą w grę.
Zastanawiałem się chwilę nad Talismanem 1.6 200 KM wersja Initiale Paris.
Jednakowoż Mazda 6 2.5 PB to auto, które chcę mieć odkąd pojawiło się na rynku. KIA Stinger jeszcze nie w moim zasięgu.
Żartowałem
Może jeśli nie Stinger to Optima
Może jeśli nie Stinger to Optima
Myślę , że w piątek mógłbym podjechać . tylko czy będę obiektywny co do stwierdzenia jej stanu jadąc moją trójką to inna klasa auta i rocznik Tak czy owak mogę podjechać
MAZDA SIĘ NIE PSUJE TO LUDZIE PSUJĄ MAZDY
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość