Bejsu napisał(a):Efekt fajny
ile wart kładłeś do pełnego pokrycia, ile zeszło Ci puszek? Zrób zdjęcie z bliska
Zrobiłem eksperyment, który udał się w 90%.
Zostawiłem poprzedni, czarny plastidip. Kupiłem jedną puszkę czarnego dla uzupełnienia ubytków – bo niestety po dwóch latach był już pozrywany na rantach felg (od zmiany opon). Następnie pomalowałem felgi 2 puszkami Plastidip Pure Gold, a potem dwuskładnikowym lakierem bezbarwnym w sprayu (jakiś spray Max z allegro).
Efekt wyszedł taki, że z bliska widać miejsca gdzie były ubytki plastidipa, ale to na prawdę z bliska. Popełniłem też jeden błąd – za wcześnie zaczęliśmy zakładać opony, lakier bezbarwny nie wysechł i jedna felga się zadarła na rancie.
Nie mniej jednak, jestem zadowolony. Dobrze wygląda połączenie plastidipa z bezbarwnym, ale gdybym miał to robić drugi raz – zerwałbym starą powłokę. Jeśli chodzi o ilość warstw, to w moim przypadku jest ich łącznie z bezbarwnym około 15
Jeśli chodzi o malowanie od zera to potrzebne są 2 puszki czarnego matu + 2x Pure Gold.
Na zdjęciu felgi przed położeniem bezbarwnego.