Klub MazdaSpeed

tez mi się podoba
tak jest aliie

Dobrze wygląda. Ciężko będzie przebić letnim setupem

hmmm mały spocik ?

Fajne kółka ja sobie co najwyżej mogę pozwolić na 16 z dużym balonem na zimę ze względu na stan dróg noi oczywiście koszt takiego set-upu

Mały spocik ale jaki Dzięki D2idek za profi robotę

Świeża dostawa
jeszcze felgi dostaną na dniach powłokę ceramiczną i setup zimowy można montować na auto

coś takiego wyszło
no i mam wreszcie komplet bo doszedł DVR

temat zwolnił... bo w sumie ogarnąłem to co chcialem na ten czas nawet chyba aż z nawiązką
mazdziora w miedzy czasie kręci kilometry myje się i przykuwa uwagę co mnie cieszy
ogarnąłem też temat pokrywy akumulatora przy rozpórce.
No i pewnie w bardzo bliskiej perspektywie wleci podtlenek LPG w związku z planowanymi zmianami w życiu

z nowości...nie koniecznie pozytywnych
Umówiony jestem na 18 grudnia u gazownika, LPG-TECH +wlew pod klapką+butla +-50L
a z jeszcze nowszych wieści... dziś ok godz 17 było małe bum
tylny zderzak +tablica+ belka pod zderzakiem myślę że też kaplica, a skoro tył to oczywista oczywistość że jestem w tym temacie poszkodowany.

Uuuu... Nadkola/boki całe?
Co to za sierota w Ciebie wjechała i jak? Nie widział? Nie wyhamował?

To faktycznie lipton, pól biedy jakby Ci zwykły "komplet" zdjął, ale aero/kintaro/mps'owski boli podwójnie.

Boki całe żadne metalowe zewnętrzne elementy nie mają zalaman na szczęście.
Belka zagieta zderzak podgiety i pęknięty. Tyle widze bez ściągania zderzaka....
Mam nadzieje że uwzględnia wymianę zderzaka a o ile wiem nie ma zamienników.
Szkoda parkingowa pod marketem.

Na moje zderzak do odratowania

Przodem?!? Gdzie on/ona miał/a oczy?!?
Zderzak do odratowania, o ile chcesz mieć klejone, a nie nowe. Współczuję, najbardziej szarpania się z ubezpieczycielem. Przerabiałem i nerwów mnie to kosztowało sporo żeby szpachli nie mieć na aucie.

najbardziej mnie zastanawia jak policzą zderzak i jego dostępność

jeszcze jednej szkody nie naprawiłem a u jakiś mazgaj drzwi mi obtarł na parkingu, oczywiście sprawcy brak
na szczęście jest to na tyle drobne żę będę to w stanie skorygować polerką, ale wkurw był.
Jeśli zaś chodzi o szkodę pierwszą to dziś dostałem wycenę, odmówiłem i zażądałem wizyty rzeczoznawcy.
Zderzak przyznali wymianę i że niby jest dostępny baa nawet ponoć jest zamiennik dostępny.

D2idek napisał(a):jeszcze jednej szkody nie naprawiłem a u jakiś mazgaj drzwi mi obtarł na parkingu, oczywiście sprawcy brak

No mi dzisiaj też sąsiadka zderzak przytarła i liczyła, że się wywinie "bo ledwie widać", "ale czy to aby na pewno przeze mnie?" Ludzie nie mają szacunku dla cudzej własności i jeszcze ta seria ściem "na gorąco" i umniejszania problemu, że niby ja przesadzam A najbardziej mnie właśnie wku.wia "po wszystkim" to się spoleruje.. to bierz babo i poleruj

Dzisiaj mam podobnego doła co Ty.

ja doła nie mam ale wkurwa miałem, ja na szczęście mam możliwość bez kosztowo zrobić to sobie samemu ale tak to musiał bym już bulić za korektę drzwi.

Dopisano 14 gru 2017, 10:21:

A jednak... dziś pod kątem zobaczyłem ze jednak nie tylko drzwi są otarte ale i wgniecione... i yo jeszcze takim ch... miejscu wrrrr

1- drzwi zrobię sobie jak tylko znajdę wolnego czasu, mam nadzieje że zejdzie na nominał to wgniecenie
2-dziś odebrałem auto od gazownika, instalacja założona schludnie, butla wielka 50L więc będzie trzeba zmodyfikować troszkę wkład wokół butli. Jeździ dobrze przełączanie niewyczuwalne, wlew przy benzynie +adapter wkręcany
3-szkoda tylnego zderzaka PZU wyceniło na 826zł, i tym samym kończę współpracę z tym ubezpieczycielem, i przy opłacaniu składki przeniosę się do innego. Podobnie zresztą zrobił mój tata ze swoimi autami.

A czemu nie chcesz bezgotówkowo? To chyba niestety standard, że ubezpieczyciele dają żenująco niskie wyceny, bo duża część ludzi po prostu nie naprawia tego, tylko kasę bierze do ręki, a potem drugi raz wyciągają $$ za to samo. Ja oddawałem na bezgotówkowo po wycenie na 1600zł i koszt ostatecznie zamknął się w prawie 5 tyś. PZU zapłaciło bez kiwnięcia palcem.