Mazda3 BL Z6 '11 1.6 Pb + LPG by Adam23

BP / BN / BM / BL / BK

Postprzez Adam23 » 7 cze 2017, 21:02

Ali ;) Ale droższe niż tańsze, więc i jakość zadowalająca. Zobaczymy, co powiedzą na aucie, bo te czarne kółka są dosyć wystające (ok. 4-5 mm). Dodając fakt, że je się przykręca na oryginalne gumy (jeśli nie, to wyprowadźcie mnie z błędu) to "grubość" pod stopą się zwiększy.

Ciekawy jestem, czy będzie to odczuwalne, szczególnie w operowaniu gazem.
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2017, 12:16
Posty: 60
Skąd: Krosno/ Dąbrowa Górnicza
Auto: Mazda 3 BL, 2011, 1.6 Pb+LPG

Postprzez jaaco » 8 cze 2017, 11:51

Właśnie dzisiaj zamontowałem takie same u siebie (z aliexpress za 72zł) :P
Zanim zamontujesz to kup sobie lepiej nierdzewne śrubki na imbus bo te z zestawu są strasznie liche, będę musiał wymienić kiedyś :)

Ja fabryczne gumy z pedałów pozdejmowałem.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 sie 2009, 13:10
Posty: 1149 (11/8)
Auto: Mazda3 BL Z6 Alu Silver
Była: Mazda 3 2 3 F GT

Postprzez Danmazda » 8 cze 2017, 15:35

Mi osobiście bardziej podobają się te z ali niż oem. Co do jakości, mam je już koło 2 lat i zrobione z 35 tyś. km. i dalej wyglądają jak nowe. Też zdjąłem gumowe osłony, i wydaje mi się że nawet trzeba.
Obrazek
Daniel
Avatar użytkownika
Koordynator Regionów
Przedstawiciel Mazowsza
 
Od: 21 paź 2009, 19:04
Posty: 6380 (52/239)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok

Postprzez Adam23 » 8 cze 2017, 18:08

Nawet nie wiem, jak wyglądają oryginalne ;)

Tymczasem Mazdzie wyrósł ogonek <co?> :D
Załączniki
hak.jpg
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2017, 12:16
Posty: 60
Skąd: Krosno/ Dąbrowa Górnicza
Auto: Mazda 3 BL, 2011, 1.6 Pb+LPG

Postprzez Adam23 » 18 paź 2017, 10:24

Mazda ma się ogólnie dobrze, na liczniku 115 000 km. Ostatnio wymieniłem łączniki stabilizatora z tyłu, za chwilę czeka mnie wymiana oleju – tym razem Motul Eco-nergy.

Początkiem września, korzystając z urlopu, chciałem zrobić Mazdzie dokładne ręczne mycie, glinkowanie i zabezpieczyć woskiem.
Na początku zobaczyłem, że coś zżarło mi wygłuszenie maski... Kilka dni wcześniej byłem w Bieszczadach, pewnie tamtejsza kuna nabrała ochoty na japoński filc...
20170918_142005.jpg


Potem umyłem samochód, ale glinkowanie już mnie przerosło... Przede wszystkim dlatego, że była już 16 na zegarze. Postanowiłem więc oddać auto do fachowców.
I tak wczoraj oddałem ją w Sosnowcu do studia auto-detailingowego.

Mycie, dekontaminacja lakieru i zabezpieczenie go woskiem Colli 476s.
Załączniki
20171017_174412.jpg
20171017_174322.jpg
20171017_172940.jpg
20171017_172908.jpg
20171017_174535.jpg
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2017, 12:16
Posty: 60
Skąd: Krosno/ Dąbrowa Górnicza
Auto: Mazda 3 BL, 2011, 1.6 Pb+LPG

Postprzez McMan » 18 paź 2017, 11:20

Adam23 napisał(a):Początkiem września, korzystając z urlopu, chciałem zrobić Mazdzie dokładne ręczne mycie, glinkowanie i zabezpieczyć woskiem.
Na początku zobaczyłem, że coś zżarło mi wygłuszenie maski... Kilka dni wcześniej byłem w Bieszczadach, pewnie tamtejsza kuna nabrała ochoty na japoński filc...


U mnie wyżarło w poprzedniej maździe.. a obecną już z lekko nadgryzioną kupiłem.
Polecam coś takiego:
https://www.castorama.pl/produkty/ogrod/uprawa-roslin/srodki-biobojcze/srodki-na-szkodniki/preparat-odstraszajacy-kuny-agrecol-arox-50-ml.html#product
Odkąd tym smaruję jest spokój.

Zabezpieczenie lakieru <spoko> też planuję przed zimą taką akcję, trochę się naczytałem i też raczej będzie Colli 476s.
Tylko Twój kolor chyba trochę niewdzięczny do takich detailingów.. choć na żywo pewnie jest lepszy efekt ;)

A.. i szacun za kompleksowe podejście do konserwacji <ok>

pzdr
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 wrz 2008, 10:34
Posty: 314 (1/2)
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 3 BL
Nissan..

Postprzez Adam23 » 18 paź 2017, 12:36

McMan napisał(a):U mnie wyżarło w poprzedniej maździe.. a obecną już z lekko nadgryzioną kupiłem.
Polecam coś takiego:
https://www.castorama.pl/produkty/ogrod/uprawa-roslin/srodki-biobojcze/srodki-na-szkodniki/preparat-odstraszajacy-kuny-agrecol-arox-50-ml.html#product
Odkąd tym smaruję jest spokój.


Na razie potraktowałem to jako incydent. Jeśli się powtórzy, to będę kombinował z jakimiś środkami, czy odstraszaczami.

McMan napisał(a):Zabezpieczenie lakieru <spoko> też planuję przed zimą taką akcję, trochę się naczytałem i też raczej będzie Colli 476s.
Tylko Twój kolor chyba trochę niewdzięczny do takich detailingów.. choć na żywo pewnie jest lepszy efekt ;)


Na żywo efekt jest super, piękna głębia koloru itd. Zastanawiałem się jeszcze nad FK 1000, ale do tego koloru szpece wybrali Colli

McMan napisał(a):A.. i szacun za kompleksowe podejście do konserwacji <ok>


Dzięki! <spoko> Auto służy mi na co dzień i mimo niesprzyjających warunków staram się o nie dbać, jak tylko mogę. Pierwsze auto kupione za własne pierwsze pieniądze, po drugie sprawia mi to przyjemność.
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2017, 12:16
Posty: 60
Skąd: Krosno/ Dąbrowa Górnicza
Auto: Mazda 3 BL, 2011, 1.6 Pb+LPG

Postprzez gracjan87 » 18 paź 2017, 20:07

Adam23 napisał(a):W końcu przyszły ;)


Mam te same niestety aluminium się wyciera.. i świeci jak psu <dupa> no i w ogole nie jestem z jakości zadowolony po 1 zimie mi się utleniły no i ogólnie niewypał. Jak mi się posypią do końca to poszukam oryginałów z wersji mps/kintaro..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2013, 12:00
Posty: 424 (6/2)
Auto: Mazda 6 GJ 2.0 Machine Grey

Postprzez KMBak » 18 paź 2017, 20:35

Oryginalne alu nakładki są drogie, ale ze swojej strony polecam. Jednak wycierają się każde w pewnym stopniu (nie mówię o MPS).
>> Facebook: Konrad >> Forum: Moja obecna Mazda 6 >> Forum: Moja była Mazda 3 Obrazek
Blue inside & red outside!
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 12 lis 2011, 13:36
Posty: 3818 (129/80)
Skąd: Wrocław
Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011

Postprzez Norreca » 19 paź 2017, 12:57

KMBak napisał(a):(nie mówię o MPS).


potwierdzam :) od 2013 nic sie nie dzieje <rotfl>
Obrazek
Klubowicz
 
Od: 10 sty 2013, 12:17
Posty: 1915 (84/101)
Skąd: Wiesbaden / Bydgoszcz
Auto: Była:
Mazda 3 BK Y6 ‘07 1.6
Mazda 3 BL R2 '10 2.2
Mazda MX-5 NC '08 2.0
Jest:
MPS BL3 '13 2.3

Postprzez Adam23 » 18 kwi 2018, 21:06

Witam witam ;)

Wiosna przyszła, czas odgrzebać temat.
Mazda żyje, ma się dobrze. W listopadzie do naprawy poszedł alternator – padł mi regulator napięcia, przy okazji wymienione szczotki i łożyska.

Rok posiadania Mazdy skłonił mnie do kilku przeróbek. Coś na zasadzie poprawienia fabryki. Na pierwszy ogień:
20180325_150222.jpg
20180325_150254.jpg


Kupione w sklepie Speedline, płynęły kilka tygodni, ale są.
Działają fajnie, trochę skokowo, ale widać, że muszą się dotrzeć i będą otwierać się płynnie :)

Kolejna modyfikacja jest gruba i właśnie się robi, więc na razie nie będę niczego zdradzać <diabełek>

Ostatni ciepły weekend i niewystarczające ozonowanie klimatyzacji (gdzie po kilku dniach nieprzyjemny zapach po załączeniu klimy wrócił) skłoniły mnie do wymiany filtra kabinowego i do wyczyszczenia klimy.
Powiem szczerze, że nie spodziewałem się aż takiego syfu w układzie. Człowiek jedzie do serwisu, 5 minut, wymienią mu filtr, wrzucą ozonator na chwilę i myśli, że wszystko jest cacy.
A tu guzik. Tak wygląda komora filtra:
20180414_110117.jpg
20180414_112059.jpg

Kształt komory jest trochę wg mnie nietrafiony. Liście wpadają do komory i leżą na filtrze. Potem człowiek wyjmie filtr i wszystkie śmieci zjeżdżają po tym pochyłym plastiku i wpadają w bezpośrednie otoczenie skraplacza. Mokną sobie, gniją i śmierdzą.

Zaopatrzyłem się więc w desprej, szczotkę do naczyń, odkurzacz z cieniutkim wężykiem i heja – 4 godziny roboty.
1. Odkurzyłem wszystko, jak się da. Cienki wężyk pozwala dojść wszędzie, nawet pod skraplacz, ale przy każdym większym śmieciu trzeba go wyjąć i śmiecia zdjąć.
2. Potem włączyłem nadmuch na nogi, co pozwoliło mi resztę śmieci wywiać. Znowu odkurzyłem i powtórzyłem kilka razy.
3. Wszystko obficie spryskałem desprejem i zacząłem szorować.
4. Potem wszystko spłukałem wodą ze spryskiwacza. Przy okazji trzeba zobaczyć, czy pod autem się leje – drożny odpływ.
20180414_141055.jpg

5. Jak już wszystko jest czyste, wyszorowane i śmieci nie ma – spryskałem jeszcze raz desprejem bez spłukiwania! – dopiero ta czynność zabija bakterie i wszystko inne. Spłukanie wodą sprawia, że jak w wodzie jest coś niefajnego, to zacznie to się rozmnażać w skraplaczu. Spryskać desprejem i zostawić do wyschnięcia.
20180414_143336.jpg

6. Po wyschnięciu założyłem nowy filtr i cieszę się czystą klimą – brzydki zapach zniknął, teraz jeszcze dla spokoju na ozonowanie, ale do porządnego serwisu, a nie do pana Mietka, co ma ozonator z auchana, wrzuci na 10 minut do auta i wciska kit, że jest <spoko>
20180414_144935.jpg


Reasumując – nikt nie zrobi Ci tak dobrze, jak sam sobie zrobisz <lol>

Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2017, 12:16
Posty: 60
Skąd: Krosno/ Dąbrowa Górnicza
Auto: Mazda 3 BL, 2011, 1.6 Pb+LPG

Postprzez twardy103 » 19 kwi 2018, 07:50

Dobra robota! <spoko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2010, 23:25
Posty: 686 (1/3)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda3 2.0 DISI 2011
Volvo XC70 2008

Postprzez jaaco » 19 kwi 2018, 20:08

Ja przedwczoraj wymieniłem filtr kabinowy po niecałym roku/16 tysiącach km, aż się zdziwiłem ile było w nim kamyków, pierza, liści itd :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 sie 2009, 13:10
Posty: 1149 (11/8)
Auto: Mazda3 BL Z6 Alu Silver
Była: Mazda 3 2 3 F GT

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy