Mazda3 BK LF '06 2.0 TOP SPORT KINTARO [PAŹDZIOCH JUNIOR]

[romexik]

piękna maszyna, gratuluję

[Grzegorz K]

Piękna. Bardzo podoba mi się twój wzór felg

[mlodyldz]

z dzisiejszego mycia na działce

[Grzegorz K]

Po 1 koniecznie chromowane żarówki w kierunkowskazy
po 2 ta działka to środek lasu

[mlodyldz]

Po 1 koniecznie chromowane żarówki w kierunkowskazy
po 2 ta działka to środek lasu

1. z przodu?, z tyłu? czy te bo bokach auta bo nie obczajam tematu, daj jakieś foto na aucie, żeby mnie przekonać, w przednich lampach i tak jest ten "piękny" pomarańczowy odblask jak od roweru więc nie wiem czy to coś da
2. dokładnie tak

[Grzegorz K]

Z tyłu. Zaraz poszukam foto

EDIT:
u siebie mam tylko porównanie zapalonych żarówek. Jutro zrobię zdjęcie klosza.

[Misik]

Madzia prezentuje się wzorowo koniecznie musisz wpaść kiedyś na spota

[JACEKS79]

Świetne autko, naprawdę napatrzeć się nie mogę. Obecnie jestem w trakcie wertowania ofert i z pomocą jednego z użytkowników forum chcę sprowadzić z Niemiec. Mam nadzieję, że uda mi się "ustrzelić" choć w połowie tak udany egzemplarz jak Twój. Super

[mlodyldz]

Dzięki bardzo za pozytywne opinie.
Z newsów wczoraj wpadła trasa 580km ze średnim spalaniem 7,26l, z czego jestem zadowolony.
Trochę mniej zadowolony jestem z faktu, że przed podróżą wlewając płyn do spryskiwaczy auto cały płyn zwymiotowało wprost na moje buty – co dziwne ciekło chyba bardziej z okolic lewego reflektora, więc może jakiś wężyk spadł, a nie dziurawy zbiornik – zbadam w najbliższym czasie. A i wracając zauważyłem pęknięte szkło prawego halogenu nawet nie wiem co, gdzie, jak...

[Piotrek_154]

Odnośnie pękniętych halogenów w naszych 3-kach przeczytałem, że to dość częsta przypadłość... Ja u siebie nie zauważyłem, ale też dano im się nie przyglądałem

[mlodyldz]

Mazda spisuje się bez problemów, czysta eksploatacja,
w weekend wymieniłem filtr powietrza na Knechta, zastanawiałem się nad wkładką K&N, ale po przeczytaniu kilku opinii na różnych forach stwierdziłem, że nie ma to sensu, o dziwo po ok 12 000km stara wkładka również Knecht oprócz tego że była lekko przybrudzona wyglądała na całkiem ok, ale że miałem już nową to wymieniłem.
Dzisiaj byłem w auto-szparagowa w Łodzi – serwis Forda i Mazdy (tylko dlatego, że mój mechanik był na urlopie) na wymianie oleju, sprawdzeniu zbiornika spryskiwaczy (cały płyn, który wlewałem w przeciągu kilku sekund wylatywał dołem ) oraz sprawdzeniu stanu zawieszenia i hamulców. Co do sprysków okazało się, że wężyk przy spryskach ksenonów się poluzował i spadł z obejmy i przez to cały płyn uciekał, zawieszenie i hamulce jak najbardziej ok, wyniki z wykresów 70-80% sprawności.
Wsiadam w auto jadę do domu i patrzę na butelkę po oleju (miałem swój olej i filtr, zamawiane w carspeedzie) a tam stan 1,3l z 5l baniaka, co oznacza, że zalali 3,7 litra oleju, gdzie powinni 4,3l
Dzwonię i Facet mówi mi, że to normalne, że jak się wymienia olej to gdzieś tam w silniku są resztki i że nigdy się nie wleje tyle co w instrukcji...hmm, myślę ok patrzę na stan oleju i chyba minimum. Piszę chyba minimum bo na tym dziwnym bagnecie w M3 ciężko wyczytać co i jak, sprawdzałem na zimnym silniku, i niby cała ta końcówka pomiarowa była lekko umazana w oleju, ale tam gdzie powinien się pokazywać stan, większa ilość oleju była na minimum. Dolałem więc ok 300ml i w sumie bez zmian. Niby cała ta końcówka jest lekko umazana olejem, a wyraźnie ciemniejsza barwa – więcej oleju w okolicach minimum, nie wiem, czy olej jest zbyt świeży, zbyt rzadki aby sprawdzić jego stan? Dlaczego w serwisie zalali 3,7l zamiast 4,3l . Pamiętam, że gdy pierwszy raz zmieniałem w niej olej mój mechanik również nie mógł odczytać poziomu oleju, ale powiedziałem mu żeby wlał równe 4,3l i tyle, potem pierwszy raz sprawdziłem poziom oleju po około 6 miesiącach (może w tym czasie zgęstniał) na zimnym silniku i poziom był idealnie w połowie pomiędzy min. a max. i tak samo po ponad roku. Wydaje mi się, że pomiar oleju jest w tym momencie niemożliwy, ze względu na jego konsystencję i nie bardzo wiem co w tej sytuacji zrobić, serwis zalał 3,7 litra ja dolałem ok 300ml czyli wychodzi 4,0l, powinno się lać 4,3l i sam już nie wiem, czy oleju jest za mało, czy za dużo...chyba jutro pojadę do ASO Mazdy i poproszę aby ktoś sprawdził mi stan oleju, czy wy też mieliście problem z odczytem stanu oleju lub z ilością lanego oleju

[marcin255]

Przy wymianie leje 4 L i jest równo MAX

[Remster]

Ja tez przy wymianie mialem w butli zostawione ponad litr. Ale na bagnecie moge bez problemu sprawdzić stan

[mlodyldz]

Ja tez przy wymianie mialem w butli zostawione ponad litr. Ale na bagnecie moge bez problemu sprawdzić stan

Bo masz inny bagnet i 1.6, pewnie dlatego

[Toomi99]

Dziwna sprawa, u mnie wchodzi dobrze ponad 4 litry tak żeby stan był na bagnecie na max

[ezg_siwy]

Potwierdzam, dziwnie się sprawdza poziom oleju w tym silniku. W 1.6 nie było takich cyrków.

[mlodyldz]

Sytuacja opanowana, w ASO pan stwierdził, że jest jakieś 300ml oliwy za dużo, czyli to co dolałem, stwierdził też że spokojnie można wlać do tego motoru 4,5l, natomiast to że zalali mi 3,7l oznacza, że najprawdopodobniej spuszczali olej odsysarką (bo tak jest szybciej), a nie spuścili oleju dołem w związku z tym część oleju została. Gość stwierdził, że on by jeździł ale jak chce mogę ten nadmiar odessać, tak więc pojechałem do apteki po strzykawkę 100ml i do Castoramy po wężyk 0,5mm i odessałem owe 300ml. Teraz powinno być ok, ale to sprawdzę dopiero rano, bo oczywiście na nagrzanym silniku i rzadkim oleju na bagnecie nie można nic odczytać oprócz tego, że olej jest Panowie z autoszparagowa w Łodzi są również bardzo optymistyczni co do terminu następnej wymiany...na plakietce którą mi zawiesili sugerują po 20 000km ech...

[jaketherake]

Ładniutka ta Twoja Magdalena

Z pomiarami stanu oleju masz widzę ten sam problem co ja: twórca tego konkretnego bagnetu powinien siedzieć Przy pierwszej wymianie oleju też byłem przewrażliwiony i przelałem zaraz po z 200ml ( nadmiar wyssała S8 ), a zmierzyć poziomu dalej nie potrafię zgodnie z instrukcją (5-10 min po zgaszeniu silnika) ... Teraz stosuję inną metodę: mierzę na kompletnie zimnym po nocy: jak jest około 50-100% wydrążenia w bagnecie, jest ok. Na ciepły to tam nic nie widać , dla mnie on jest po prostu cały wymazany w oleju.

[mlodyldz]

Dokładnie ten bagnet to jakaś porażka jedyne co to można zmierzyć na zimnym silniku bo inaczej jest tak jak mówisz cały umazany w oleju. przy następnej wymianie zleję wszystko dołem i naleje 4,0l -po 2,3 dniach po nocy sprawdzę poziom i ewentualnie coś się doleje. Wg. książki wchodzi 4,3l, czyli przyjmując, że na bagnecie max=4,3l to minimum na bagnecie wskazuje 3,55l (różnica między min. a max. to 0,75l) a środek 3,92l więc w sumie nie ma co kupować baniaka 5l tylko lać 4l i taniej i bez stresu.
Acha, niektórzy koledzy z LF-em pod maską mogą nie mieć problemu z odczytem poziomu oleju na bagnecie, ponieważ wg. występowały u nas 2 rodzaje bagnetu, z czego ja mam TYP B, może te przed liftem mają normalny.

[ezg_siwy]

Wybierasz się dzisiaj na spota?