Klub MazdaSpeed

Na dzień przed wyjazdem zrobiony przegląd roczny w ASO.
Bardziej chyba dla wpisu w DSR, bo masę rzeczy typowych dla tego serwisu ogarnięto przy okazji regeneracji turbo (oleje, filtry etc). No dobra, przyznaję po części że raz jeszcze wymiękłem i nie chciałem się p.dzielić z filtrami w kabinie Ale zaklinam się na rudą buszującą w moich nadkolach, że następna wymiana jest moja

Wpadł świeży filtr paliwa oraz kabinowy, zrobiono serwis klimy oraz inspekcję hamulców. Do tego ogarnięto jakimś psikaczem klemy na aku. Tradycyjnie przesmarowali zamki i zawiasy jakimś białym wynalazkiem. Poprawiono również odklejającą się dokładkę progową i wymieniono pobite halusy na nówki (finally ).

Zdjęcia będą jak cyknę coś z Poznania, bo miejscami auto jest nie do poznania.

A ja myślę, że coś jeszcze ulepiłeś, tylko nie chcesz napisać jutro obadam, sorry chciałem napisać dzisiaj

Auto zrobione z gustem i pomysłem, będę podkradał mody do mojej czerwonej BK

Miło mi to słyszeć. Będę się starał nie pozostawać w tyle z pomysłami.

Tymczasem MegaZlot Tor Poznań MS CUP 2017 to już historia.
Jak zawsze bawiłem się wyśmienicie, a to głównie za sprawą wielu wspaniałych ludzi oddanych marce Jak ochłonę skrobnę coś więcej we właściwym miejscu. Poniżej próbka fotek które prezentują aktualny setup letni. Więcej niebawem.

ten czerwony robi naprawdę szał i co widzę tą BK to się napatrzeć nie mogę jest tylko jedna wada – właściciel, który cały czas zaklina deszcz poprzez nakładanie gąbeczkami różnych specyfików jest dobrze, w dodatku śnią się zderzaki, więc będzie jeszcze lepiej

rafałmazda napisał(a):jedna wada – właściciel, który cały czas zaklina deszcz poprzez nakładanie gąbeczkami różnych specyfików

Ja nakładałem, a Miodny co rusz, nic tylko chodził i docierał te lekkie opady deszczu, które Nam towarzyszyły

rafałmazda napisał(a):w dodatku śnią się zderzaki, więc będzie jeszcze lepiej

Trzeba to zrobić, bo już od dawna wisi na tapecie, a sny coraz częściej te same.
Najpierw jednak ruda, potem program i pewnie profilaktycznie komplet sprzęgło+dwumas, a jak starczy czasu i kasy to przed Rykami znowu ogarniamy body
Pytanie brzmi: Co na to Ł.?

Póki co jestem mega zadowolony z efektów ostatniej naprawy pod maską. Zaryzykuję stwierdzenie, że auto zbiera się lepiej niż przed usterką, chociaż dół zrobił się jak dla mnie za krótki. Czwórka jest lekko niedopracowana (i w mojej ocenie wymaga strojenia), za to piątka od 2000rpm jest zrywna jak wcześniej było to na czwartym i w zasadzie redukowałem o połowę rzadziej niż mam to w zwyczaju. Naprawdę widać potencjał do zabawy.

Dystans nabity przez ten weekend 1167km. Spalanie: 6,07 (w tym ~1/3 trasy na autostradach lub na ostrym bucie, a reszta za Miodnym w miarę jednostajnym, przyjemnym tempem). Oleju nie ubyło ni grama

Muszę przyznać, że lakier mnie powalił. Patrząc z bliska moje oczy nawet nie chciały mrugnąć

Klasa sama w sobie gratulacje auto z roku na rok wygląda coraz lepiej

Dzięki Panowie. Wasze słowa motywują mnie by jeszcze przy tym aucie podziałać i tak z pewnością będzie.
Nie zapominam też o mojej uszczypliwej loży szyderców która też sobie na Zlocie poużywała "na felgach z Ikei" Dla nich też niebawem przygotuję osobny kąsek

Tymczasem w pierwszym poście nadrobiłem małe zaległości za pierwsze miesiące tego roku. Galerię zaktualizuję tam jutro. Stay tuned

Gratulacje za ogarnianie auta, efekt moim zdaniem wart jest każdego czasu i środków włożonych w pracę przy aucie. Osobiście najbardziej podoba mi się, że nie przesadziłeś i każdy element jest dobrany do całości w przemyślany i dający się rozsądnie wyjaśnić sposób. Powodzenia

Gratki, fajna mazda, aż miło popatrzeć

Tak chwalą i chwalą że sam bym na ten lakier na żywo się pogapił chwilę

^up Nie Ty jeden.
Dzisiaj wybraliśmy się z familią w teren i taki jegomość "z pod płota" (trzecia fota) się na sesję foto załapał. Pogapił się chwilę na lakier i czmychnął. Podobnie dwa z trzech moich skarbów uciekały w popłochu

Prezentuje się na prawdę kawał dobrej roboty w nią włożyłeś jakie opony masz naciągnięte na te 17?

Teraz siedzi dwuletni komplet, który miał poprzedni właściciel – Dunlop SportMaxx RT 215/45 – i przyznam szczerze, że to bardzo ciche opony. Kleją też solidnie. Zakupiłem już kolejne dwie sztuki – tyle, że RT2 – bo w obecnych jedna jest "lekko" zjechana (kolega Pab musiał latać na wybitym sworzniu ), ale nie daje żadnych niepokojących objawów. Dla bezpieczeństwa zrobiłem rotację i wylądowały na tylnej osi. Nowe dwie złożę jak tylko znajdę czas. jak żona nie będzie patrzeć

Żeby nie był tak kolorowo, w najbliższych dniach czeka mnie ponowna zabawa z "reanimacją" alternatora – ten który "za psie pieniądze" podmieniłem u Wieśka na szybko w kwietniu ub. roku, właśnie dogorywa. Będzie lipa jak się rozkraczę w godzinach szczytu

To u mnie też 2 letnie ale michelin ps3 i też z czystym sumieniem polecam ale i tak najlepiej jeździło mi się na dunlopach bluresponse i turanzach od Bridgestone kolejny komplet to pewnie będą hankooki ventus prime 3 też ciekawa opona i dobry stosunek jakości do ceny Tak z ciekawości zapytam czy długo już sie bujasz m3? Bo ja już swoją mam 3 lata i powiem Ci, że zaczyna strzelać fochy i rozważam zmiane(trudno mi będzie się z nią rozstać) ale już nie chce dokładać bo widocznie przyszła na to pora.. M3 jest godna uwagi ale nie z tym silnikiem bo co do reszty elementów są na bdb poziomie także złego słowa nie moge powiedzieć ale ten silnik to jest jakaś zagadka może trafiłem na gorszy egzemplarz haha przez 50 tyś nic sie nie działo i już wychodzą kwiatki

A co do rozmiaru opon dla mnie idealny myślałem że gorzej będzie czuć nierówności a Madzia prowadzi się super na tych kółkach. Jestem zadowolony

Wąż wyczuł lwa PSA pod maską, natury nie oszukasz

Krystek07 napisał(a):Tak z ciekawości zapytam czy długo już sie bujasz m3?

W sierpniu minie czwarty rok jak jesteśmy razem i o le poprzednie trzy wspominam miło, o tyle ten ostatni (licząc od minionej jesieni, odkąd stuknęło 200tkm i leci dalej) układa się mało różowo, bo zdecydowanie przyszło mi dołożyć do tego interesu w kierunkach, które mnie niezbyt pociągają. Znacie mnie i wiecie, że zdecydowanie wolałbym wyłożyć tą kasę w mody
Z drugiej strony nie mogę udawać naiwniaka, który wierzy w mit bezawaryjnej długowieczności – auto ma swój wiek i przebieg i to było tylko kwestią czasu.

Krystek07 napisał(a):M3 jest godna uwagi ale nie z tym silnikiem

Tłumaczę to sobie – i córce, która bardzo przeżywa każde rozstanie z autem gdy te ląduje u mechaniora. Mała ma na punkcie Czerwonej większego fioła niż ja – tak, że "zły makmarc zauroczony pięknem Czerwonej, nie mogąc jej posiąść rzucił na nią klątwę i wyleczyć ją może tylko swap na mps'a"

Pawko_6 napisał(a):Wąż wyczuł lwa PSA pod maską, natury nie oszukasz

To jest całe zło w tej wersji. Z drugiej strony ten lew już niejednemu pokazał środkowy pazur

Ja staram się cieszyć jazdą ale czasami się nie da bo odmawia posłuszeństwa swoją drogą teraz stoi u mechaniora i czeka na przeszczep pluca zdążyłem za nią zatęsknić.. co do silnika dodam jeszcze że konstruktorzy się nie postarali i nie do pracowali niektórych szczegółów wiadomo że każdy silnik ma jakieś bolączki ale tego już więcej nie wybiorę

Niestety ale tak jak kazdy diesel – ma swoje bolączki Wydaje mi sie też że awarie w dieslu są po prostu bardziej kosztowne niż w benzynie i dlatego każdy jak mu się coś sypnie, to płacze

Czy się nie postarali to też bym nie powiedział. Ma swoje minusy, ale ten silnik jest w wielu wariantach typu 1.6 HDI, 1.6 Tdci, w jakimś volvo jest

Co mają powiedzieć użytkownicy 2.0 LF z których większość jest już po remoncie silnika, albo dolewają oleju co chwilę