Mazda3 BK Y6 '05 1.6 MZ-CD "RED PEARL"
Czerwony błyszczy, a kierownik nadal tak samo nienormalny, czyli jest jak być powinno miło było znowu wspólnie pozrywać mięśnie ze śmiechu i dzięki za filmik
Dzięki Macieju, było miło Po cichu liczę, że złapałeś moją piękność na jakichś fotkach Pozdro!
- Od: 22 lip 2014, 11:58
- Posty: 1034
- Skąd: Zgierz / Warszawa
- Auto: Mazda 3 Kintaro
Również dziękuję.
Oczywiście ustrzeliłem foty Twojej wymuskanej.
Postaram się przysiąść, obrobić zdjęcia i coś Wam wszystkim powklejać do wątków.
Dzisiaj kiepsko z czasem, niebawem ruszam na mecz Repry.
Oczywiście ustrzeliłem foty Twojej wymuskanej.
Postaram się przysiąść, obrobić zdjęcia i coś Wam wszystkim powklejać do wątków.
Dzisiaj kiepsko z czasem, niebawem ruszam na mecz Repry.
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2292 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
W życiu każdego kierownika (niezależnie od stażu) przychodzą te słabsze dni za kółkiem, z których uczciwie należy się rozliczyć.
Dzisiaj niechybnie trafiło na mnie i przy wjeździe do podziemnego na nieruchomości takiego oto bałaganu narobiłem na "prawej burcie" Oprócz zwolnienia lekarskiego i ułamka dekoncentracji nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Mój niefart, że w czwartek miała jechać na konserwę a potem dwumas. Jak widać jednym niedopracowanym manewrem zepsułem te plany i nakręciłem spiralę wydatków Dawno nie notowany moralniak
Dzisiaj niechybnie trafiło na mnie i przy wjeździe do podziemnego na nieruchomości takiego oto bałaganu narobiłem na "prawej burcie" Oprócz zwolnienia lekarskiego i ułamka dekoncentracji nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Mój niefart, że w czwartek miała jechać na konserwę a potem dwumas. Jak widać jednym niedopracowanym manewrem zepsułem te plany i nakręciłem spiralę wydatków Dawno nie notowany moralniak
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2292 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
coś Ty tam napsuł? zdjęcia nie widać – może uda się przepolerować?
Dziary dosyć mocne są. Polerką można co najwyżej wizualnie co nieco zatuszować, ale póki co zostawiam, bo rzeczoznawca jutro całość wyceni. Jedyny fart w tej całej "przygodzie" to fakt, że padło na drzwi objęte rudą, więc jeszcze będę się z blacharzem zastanawiał czy jest sens je ratować czy wstawić i malować zdrowe.
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2292 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
- Od: 5 gru 2003, 15:25
- Posty: 1083 (3/4)
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda6 GJ SkyActiv-G 2.5 '15 SkyPassion
CX-7 Sport EU powered by DISI-tune
Poprzednie auto:
Mazda6 GG L3 '02
O masz ... Młoda wiedziała, po co dzwoni do wujka Marcina. Nie ma tego złego, pamiętaj, a takie rzeczy przyczyną tuningów i innych przyjemności.
-
makmarc
uuuu, ładna przycierka ale na pocieszenie Ci powiem, że mogło być gorzej – jeśli nie wierzysz, otwórz sobie mój poprzedni wątek gdzieś pod koniec
makmarc napisał(a):Młoda wiedziała, po co dzwoni do wujka Marcina.
Dzwoniła naskarżyć, jak to na Jej oczach "Tata zepsuł Zygzaka".
Sorry, że nie byłem rozmowny. W ogóle chodzę jakbym to Ja tego gonga przyjął. Zapewne dopiero kwoty podziałają na mnie niczym sole trzeźwiące.
Norreca napisał(a):auto podskoczyło jak zawijałeś ? felga cala ?
zdarza się głowa do góry !
Takie numery to ja w mx'ach robię. BK w dieslu nie chodzi bokiem, powinieneś coś o tym wiedzieć.
Felgi całe. Nie potrafię wytłumaczyć, gdzie zgubiłem koncentrację (były trzy czynniki), ale technicznie zwyczajnie złamałem za wcześnie prawy zakręt i drzwi zostały na prowadnicy bramy garażowej. Pierwszy odgłos i noga po heblu.
rafałmazda napisał(a):uuuu, ładna przycierka ale na pocieszenie Ci powiem, że mogło być gorzej
Fakt, mogłem wjechać z bramą i ocknąć się dopiero na miejscu postojowym, że coś mi się za rufą ciągnie
Dzięki Panowie za support. Na dniach dojdziemy do siebie.
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2292 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
macvas napisał(a):Norreca napisał(a):auto podskoczyło jak zawijałeś ? felga cala ?
zdarza się głowa do góry !
Takie numery to ja w mx'ach robię. BK w dieslu nie chodzi bokiem, powinieneś coś o tym wiedzieć.
Felgi całe. Nie potrafię wytłumaczyć, gdzie zgubiłem koncentrację (były trzy czynniki), ale technicznie zwyczajnie złamałem za wcześnie prawy zakręt i drzwi zostały na prowadnicy bramy garażowej. Pierwszy odgłos i noga po heblu.
nie musisz mx'em... wystarczy właśnie za szybkie złamanie i auto podskakuje poprzez uderzenie i otarcie
- Od: 10 sty 2013, 13:17
- Posty: 1915 (84/101)
- Skąd: Wiesbaden / Bydgoszcz
- Auto: Była:
Mazda 3 BK Y6 ‘07 1.6
Mazda 3 BL R2 '10 2.2
Mazda MX-5 NC '08 2.0
Jest:
MPS BL3 '13 2.3
Tutaj była prędkość manewrowa (zakręt w prawo 90 przez bramę zza zasłony z najazdu w dół) na stosunkowo małej przestrzeni, ale i to jak widać w niczym nie zmienia rozmiaru szkód jeśli kierownik uwagą i myślami był chyba poza pojazdem i otoczeniem.
Największe spustoszenie jest na błotniku bo tam (po przebytej drodze wzdłuż drzwi) mocniej zakotwiczył rant prowadnicy bramy. Jak widać po fotce, całość na odcinku max 0,75m. Felga nie oberwała bo jest schowana w nadkolu. Możliwe, że minimalnie odkształciły się drzwi, ale to jest do analizy przy świetle dziennym. Przykry widok i uczucie.
Największe spustoszenie jest na błotniku bo tam (po przebytej drodze wzdłuż drzwi) mocniej zakotwiczył rant prowadnicy bramy. Jak widać po fotce, całość na odcinku max 0,75m. Felga nie oberwała bo jest schowana w nadkolu. Możliwe, że minimalnie odkształciły się drzwi, ale to jest do analizy przy świetle dziennym. Przykry widok i uczucie.
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2292 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
Pewnie pamiętasz z mojego wątku, jak mi Astra (ha, tu bym na rafałmazda uważał) wjechała w dokładnie to samo miejsce. U mnie szkody były znacznie większe, a naprawa aż tak kosztowna nie była. Najtrudniej będzie znaleźć zdrowe drzwi. Powodzenia
- Od: 27 lip 2014, 20:41
- Posty: 975 (17/34)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda3 BK Y6 2006 140KM/330Nm Winning Blue
Nie przejmuj się, zdarza się najlepszym. Chwila moment i będzie cała i zdrowa
- Od: 22 lip 2014, 11:58
- Posty: 1034
- Skąd: Zgierz / Warszawa
- Auto: Mazda 3 Kintaro
francesco_franco napisał(a):Pewnie pamiętasz z mojego wątku, jak mi Astra (ha, tu bym na rafałmazda uważał) wjechała w dokładnie to samo miejsce. U mnie szkody były znacznie większe, a naprawa aż tak kosztowna nie była. Najtrudniej będzie znaleźć zdrowe drzwi. Powodzenia
Franek, jedna z pierwszych myśli jak już ochłonąłem, to był właśnie Twój wątek i tamto zdarzenie.
Widocznie BK mają jakiś magnes w tym miejscu. Faktycznie gdzie tam mojemu "przytarciu" do Twojej szkody, ale w obydwu przypadkach siada mocno na psychę. Pod tym względem minioną noc miałem straszną, gdyby nie kot, który robił wszystko bym zmienił fale, chyba bym zwariował.
ezg_siwy napisał(a):Nie przejmuj się, zdarza się najlepszym. Chwila moment i będzie cała i zdrowa
I to jest budujące w tej całej historii.
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2292 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
Też swojej zrobiłem małe dziarki w 2 miejscach, ale na szczęście takie delikatne, że po użyciu pasty polerskiej nie ma o czym mówić W każdym razie też chodziłem struty i wyzywałem się od najgorszych... Czas leczy rany, lakier rysy – będzie dobrze
- Od: 22 lip 2014, 11:58
- Posty: 1034
- Skąd: Zgierz / Warszawa
- Auto: Mazda 3 Kintaro
Z różnych, niezależnych przyczyn trwało to trochę, ale efekt końcowy jest bajka.
Póki co tylko jedna fota z ręki prosto z warsztatu, bo warunki nie sprzyjające.
Z pozytywów w ramach napraw wywalona ruda z rantu drzwi po wewnętrznej stronie. Z negatywów, po zdjęciu zderzaka i nadkoli zaobserwowano kolejne siedliska rudej Już wiem co Rafał tam ostatnio tak gmerał przy swojej
Póki co tylko jedna fota z ręki prosto z warsztatu, bo warunki nie sprzyjające.
Z pozytywów w ramach napraw wywalona ruda z rantu drzwi po wewnętrznej stronie. Z negatywów, po zdjęciu zderzaka i nadkoli zaobserwowano kolejne siedliska rudej Już wiem co Rafał tam ostatnio tak gmerał przy swojej
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2292 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
co znowu ja? Dobra robota i przynajmniej wiesz że nie bez powodu przez prawie miesiąc Mazdą nie jeździłem właśnie, muszę zaktualizować wątek
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości