Klub MazdaSpeed

Auto musiałem odebrać bo miałem umówioną korektę lakieru.
W piątek wyjazd na zlot, a dziś odebrałem auto po korekcie

Już tam nie pracuję więc nie ma tak łatwo.

Sprawa wygląda tak, że powiedziałem że składam skargę bo 3x usuwam u nich kolizję i ciągle są jakieś poprawki... Szybko się odezwali i na dniach mam do nich jechać.
Felga do lakierowania jeszcze raz, a zderzak niedomalowany w 3 miejscach nie wiem jak to ogarną w sumie to nie mój problem.

Kolejna aktualizacja

Przed wyjazdem na zlot OSAKA VI, trójka pojechała na małe spa, a dokładnie

– zaprawki lakiernicze, oj dużo tego było
– jednoetapowa korekta lakieru, zabezpieczenie woskiem



– nakrętki kute JAPAN RACING – LONG RED –
Model JN1-1215R



Jazda z H7 to dramat, testowanie "lepszych" żarówek to strata kasy, ale na szczęście można temu zaradzić.

Kupiłem oryginalny komplet spryskiwaczy Xenon, cały niezbędny zestaw do montażu.
Sam montaż p&p w Kintaro jest instalacja, wystarczyło wpiąć kostki – następnie kodowanie przez FORSCAN w module GEM.



– zbiorniczek płynu od wersji Xenon, mamy kontrolkę stanu płynu do spryskiwaczy



– montaż spryskiwaczy, jak w oryginale są fabryczne miejsca do montażu
– wycięcie otworów na spryskiwacze, są wyznaczone miejsca na zderzaku gdzie wycinać

– nowa lewa lampa OE ( wymiana po kolizji )
– nowa prawa lampa DEPO ( zamiennik )



– zabezpieczenie lamp folią PPF



Wysłałem lampy do hidretrofit, który to zaoferował i założył...
Projektory BiXenon mini H1, żarniki 5500K NextGen.



Uprzedzając pytania, brak samopoziomowania światła ustawione idealnie i nic nikogo nie razi.

To już 260tyś, czas na serwis olejowy.
Brak dolewek między wymianami



– wymiana oleju silnikowego – Valvoline SynPower 5w30, filtr oleju – OE Mazda

chmielu_KL napisał(a):Uprzedzając pytania, brak samopoziomowania światła ustawione idealnie i nic nikogo nie razi.

Dopóki nie włożysz czegoś do bagażnika albo ktoś nie siądzie z tyłu. Chyba, że ręczne poziomowanie nadal działa?

Regulacja z kabiny nadal jest dostępna, spokojnie wszystko przemyślane

Był kawałek styropianu na klucz do kół i uchwyt do holowania, a teraz jest



OE fabryczny wkład, organizer bagażnika



( długo go szukałem bo z cenami niektórych fantazja ponosi ) finalnie kupiłem za 90zł z wysyłką.
W końcu jest porządek, a jedyna rzecz w bagażniku to torba z kosmetykami do auta

Dodatkowo kupiłem nową matę gumową.

Dużo ta mata waży? Zastanawiam się nad nią, ale mając wygłuszone całe auto mocno zastanawiam się nad dokładaniem kolejnych kilogramów.

Półka pod podłogę super sprawa – też to chciałem, ale po zamontowaniu lepszego poweru nie ma na nią miejsca... Coś za coś.

Ładnie wygląda po tej korekcie, ale lotkę IMHO powinieneś pomalować. Tak to trochę wiejskim tuningiem zalatuje.

Nie mam pojęcia ile ona waży.
Lotka jest po lakierowaniu na czarny połysk dobrze gra z czarnymi szybami, jak i felgami czy lusterkami. Tak miało być i tak jest, mi się podoba.

Bardzo fajnie wygląda po korekcie, po zimie też muszę swoją oddać na korektę.

Tankujemy i jeździmy.
W weekend wypad 870km – spalanie 6.7 L prędkości 110 max 6 bieg i tempomat

Spróbuj kiedyś szybciej – jest fajniej Jak nie miałem LPG to też tak dziadowałem 110-120, bo inaczej bolało.

Spalanie benzyny mnie nie boli jeszcze mnie stać.
Czy dziadowanie? Nie wiem, wiem że jechało się komfortowo i przyjemnie, nie było potrzeby jechać szybciej

chmielu_KL napisał(a):Spalanie benzyny mnie nie boli jeszcze mnie stać.
Czy dziadowanie? Nie wiem, wiem że jechało się komfortowo i przyjemnie, nie było potrzeby jechać szybciej

Jest niestety taka mentalność że jak gdzieś jedziesz to trzeba cisnąć ile wlezie. W swoim tempie komfortowo i bezpiecznie a że spalanie przy tym niskie no cóż jakoś trzeba z tym żyć.

Neonixos666 napisał(a):Jest niestety taka mentalność że jak gdzieś jedziesz to trzeba cisnąć ile wlezie. W swoim tempie komfortowo i bezpiecznie a że spalanie przy tym niskie no cóż jakoś trzeba z tym żyć.

Dokładnie, u mnie ostatnia trasa LDZ –> Zakopane i z powrotem zaowocowała średnim wynikiem 7,5l . Co zrobić, jak mi się dobrze turlało 120 – 130km/h #amógłszybciej .

Przebieg 266033 tyś, wymiana drugiej sondy lambda.
Błąd – zbyt wysokie napięcie.
Praca silnika bez zmian mimo to postanowiłem ją wymienić.
Jak się okazało sonda była oryginalna.

Wymiana na zamiennik
– ESEN SKV, dedykowana do mazdy.

Następnie, wymiana świec zapłonowych
NGK IRIDIUM, ILTR5A-13G – do polifta



Stare świece przyjechały już – 64069 tyś

Druga jest tylko od monitorowania sprawności katalizatora. Nie ma wpływu na pracę silnika.

To wiem Bartku, ale irytował mnie check co chwilę ;p

Zwróciłbym uwagę na wtryski pb bo jedną świeczkę masz czerwoną. No chyba, że to kwestia fotki.

Długo się nie nacieszyłem brakiem check engine.
Deszczowa pogoda i znowu, błąd

P0138 – zbyt wysokie napięcie ( 2 sonda )
P2096 – ? – chyba się kończy katalizator, choć auto jeździ normalnie, nic nie szarpie itp, odpala od strzała.

Albo to 1 sonda, jest wadliwa, ale wywala jako błąd drugiej. Ostatnio jak odpalam auto po nocy to strasznie śmierdzi benzyną, ale silnik pracuje bez zmian.

gt10r5 napisał(a):Zwróciłbym uwagę na wtryski pb bo jedną świeczkę masz czerwoną. No chyba, że to kwestia fotki.

Raczej kwestia foto, wszystkie wyglądają bardzo podobnie, albo ja mam problem z odczytem czerownego koloru.

Przydałby się wgląd w korekty paliwowe skoro na zimno odpala i śmierdzi wachą. Zawsze sterownik benzynowy zaczyna od tego na czym skończył.

Skoro są lampy BiXenon to i muszą być spryskiwacze reflektorów.

Dołożyłem cały oryginalny zestaw, do wersji bez Xenonu

– spryskiwacze, zaślepki, przewody
– zbiorniczek płynu od wersji Xenon wraz z pompką
– wycięcie otworów w zderzaku na spryskiwacze

Kodowanie w FORSCAN i spryskiwacze działają jak by były fabrycznie.
Wersja Kintaro ma poprowadzoną instalację więc wystarczyło wpiąć jedną kostkę

Tutaj podziękowania dla kolegi – PitrekT