Klub MazdaSpeed

Serio nie widać wykresu?

Już widać

Czary, nic nie zmieniłem w tym poście

Już wszystko ok ile kosztuje przyjemność skorzystania z hamowni?

Przedział cen jest dość spory. Ja płaciłem 60 PLN za pomiar na obydwóch paliwach, każdy zweryfikowany (powtórzony), czyli de facto 4. Jednak to chyba cena z jakąś już zniżką, ponieważ byliśmy tam w kilka osób i to już chyba trzeci raz.

Ten post został usunięty przez stachan 21 maja 2017, 08:01.

Podbiję sobie temat choć pisać nie ma za bardzo o czym

W weekend Mazda zaliczyła pierwszy rodzinny wyjazd. Była okazja do zdjęć.











Niedługo przyjdzie pora na małe podsumowanie.

Nie ma co za dużo pisać, ponieważ auta praktycznie bezobsługowe i bezproblemowe Lejesz paliwo i jeździsz

Ano, póki co, odpukać, tak właśnie jest.

I tego się trzymaj.

Tak zamierzam. Dzisiaj wpadła kolejna okrągła "dycha" i zdjęcie do kolekcji:

Komuś Mazda się nie spodobała.

Sk***syństwo.

Łapy bym poprzetrącał,a zwłoki zaciągnął na policję jak bym ch.....ja złapał.

I weź tu człowieku chuchaj dmuchaj i dopieszczaj auto jak znajdzie się taka menda i porysuje bo mu pewnie żal pupę ściska.
Przepraszam za wyrażenia w Twoim wątku ,ale się strasznie poirytowałem tymi zdjęciami.

To z dwóch stron tak?

Nie, z jednej, tylko zrobiłem dwie fotki z dwóch perspektyw. Rysa jest od strony pasażera. Marne to pocieszenie, ale cóż.

Nie mogę zrozumieć jak uszkodzenie czyjejś ciężko zapracowanej własności może komuś poprawić humor. Nie mieści mi się to w głowie.

Gdybym często zostawiał auto gdzieś "na mieście"... Ale ono stało pod blokiem szwagra dosłownie 10 minut

Na moje oko można to usunąć bez śladu.

No właśnie.Oddaj auto do jakiegoś detailera i on może to usunie w dwu-trzy etapowej korekcie lakieru.

Chamstwo ludzkie nie zna granic. Ja mam tylny zderzak tak porysowany, że szkoda słów. Wszystkie rysy zrobił mi ktoś na parkingu w pracy ;/

Ehh... przykra sprawa. Nie wiem czy nie obejdzie się bez lakierowania, dość głęboka te zarysowanie.