Mazda6 GH LF-DE '09 Dynamic FS5A-EL
W sobotę, jak co roku wiosną, Mazda zaliczyła serwis klimatyzacji, wraz z gronem innych znajomych aut. W układzie miałem 320 gr czynnika, wchodzi 500 gr, więc w normie, bo w sumie nie wiadomo kiedy ostatnio był uzupełniany.
Wietrzenie po ozonowaniu:
Wymieniłem filtr przeciwpyłkowy (ten bajeczny dostęp do niego...) oraz filtr powietrza (również super dostęp). Te filtry będę w Maździe wymieniał podobnie jak w Mondeo, co pół roku, bo to i tak przebieg większy niż roczny u wielu kierowców.
Ostatnio zakupiłem belki dachowe. Wybór padł na produkt polskiej firmy Aguri, model Prestige. Belki wyglądają tak:
Zdecydowałem się na nie ze względu na ich estetykę. Są bardzo opływowe, a uchwyty do relingów – jak widać – małe. Nie podobają mi się te wielkie łapy trzymające reling i belki które wystające po 20 cm z każdej strony Montaż bezproblemowy, jakość wykonania bardzo dobra, robią solidne wrażenie. Uszczelka w środku może pozostać nawet po zamontowaniu uchwytu na wsuwki typu odwrócone T.
Przymiarka roweru, wszystko pasuje
Dzisiaj jechałem z belkami i uchwytem do pracy (bez roweru). Coś świszczy od 50-80 km/h, niezbyt głośno. Wystarczy włączyć radio na normalną głośność i zapomina się o tym dźwięku. Myślę, że to uchwyt. W drodze powrotnej pojadę z samymi belkami i się przekonam.
Po świętach wymiana oleju i filtra oleju.
Wietrzenie po ozonowaniu:
Wymieniłem filtr przeciwpyłkowy (ten bajeczny dostęp do niego...) oraz filtr powietrza (również super dostęp). Te filtry będę w Maździe wymieniał podobnie jak w Mondeo, co pół roku, bo to i tak przebieg większy niż roczny u wielu kierowców.
Ostatnio zakupiłem belki dachowe. Wybór padł na produkt polskiej firmy Aguri, model Prestige. Belki wyglądają tak:
Zdecydowałem się na nie ze względu na ich estetykę. Są bardzo opływowe, a uchwyty do relingów – jak widać – małe. Nie podobają mi się te wielkie łapy trzymające reling i belki które wystające po 20 cm z każdej strony Montaż bezproblemowy, jakość wykonania bardzo dobra, robią solidne wrażenie. Uszczelka w środku może pozostać nawet po zamontowaniu uchwytu na wsuwki typu odwrócone T.
Przymiarka roweru, wszystko pasuje
Dzisiaj jechałem z belkami i uchwytem do pracy (bez roweru). Coś świszczy od 50-80 km/h, niezbyt głośno. Wystarczy włączyć radio na normalną głośność i zapomina się o tym dźwięku. Myślę, że to uchwyt. W drodze powrotnej pojadę z samymi belkami i się przekonam.
Po świętach wymiana oleju i filtra oleju.
- Od: 7 lip 2016, 16:37
- Posty: 629 (6/20)
- Skąd: Wieleń nad Notecią
- Auto: Mazda 6 GH LF-DE 2.0 Dynamic FS5A-EL '09
Na owiewkę się nie zdecydowałem. Przejechałem się z samymi belkami bez uchwytu i to belki powodowały świst. Podejrzewałem szczelinę montażową do wsuwek lub szczeliny przy "łapach". Zrobiłem mały test:
Okazało się, że to strzał w dziesiątkę. Wewnętrzna, seryjna uszczelka po prostu się nie sprawdza. Zakupiłem więc uszczelki górne, dedykowane do moich belek. Bardzo ładnie przylegają, więc mam nadzieję, że rozwiąże kwestię niezbyt uporczywego, ale słyszalnego świstu. Popołudniu się przekonam.
Ponadto, zakupiłem wężyk do wpuszczenia w uszczelki, jednak nie mogę znaleźć czasu na jego "aplikację".
W międzyczasie zaliczyliśmy kolejne okrągłe 10 kkm:
Z tej okazji, w zeszłą środę, dokładnie przy przebiegu 180626 km, zrobiony został serwis olejowy. filtr oleju OEM Mazda, olej też – Dexelia Ultra 5W30. I spokój na kolejne 15 tyś. km
Jeszcze chciałbym wspomnieć o Rim Protect, który mam (albo miałem) na felgach – niestety obserwacje Weelkoo znajdują swoje potwierdzenie również w moim przypadku. Powłoka w ogóle się nie sprawdza, felgi domywają się bardzo, bardzo słabo. Fakt, że u mnie nie ma lekko. Oto zdjęcie przedniego koła po 1,5 tygodnia normalnych dojazdów do pracy:
Jednak nawet Finish Kare 1000P sprawdza się lepiej i przy nim chyba zostanę w temacie felg.
Poza tym nic ciekawego, poza frajdą z jazdy Za tydzień serwis LPG i pierwszy rodzinny wyjazd Mazdą
Okazało się, że to strzał w dziesiątkę. Wewnętrzna, seryjna uszczelka po prostu się nie sprawdza. Zakupiłem więc uszczelki górne, dedykowane do moich belek. Bardzo ładnie przylegają, więc mam nadzieję, że rozwiąże kwestię niezbyt uporczywego, ale słyszalnego świstu. Popołudniu się przekonam.
Ponadto, zakupiłem wężyk do wpuszczenia w uszczelki, jednak nie mogę znaleźć czasu na jego "aplikację".
W międzyczasie zaliczyliśmy kolejne okrągłe 10 kkm:
Z tej okazji, w zeszłą środę, dokładnie przy przebiegu 180626 km, zrobiony został serwis olejowy. filtr oleju OEM Mazda, olej też – Dexelia Ultra 5W30. I spokój na kolejne 15 tyś. km
Jeszcze chciałbym wspomnieć o Rim Protect, który mam (albo miałem) na felgach – niestety obserwacje Weelkoo znajdują swoje potwierdzenie również w moim przypadku. Powłoka w ogóle się nie sprawdza, felgi domywają się bardzo, bardzo słabo. Fakt, że u mnie nie ma lekko. Oto zdjęcie przedniego koła po 1,5 tygodnia normalnych dojazdów do pracy:
Jednak nawet Finish Kare 1000P sprawdza się lepiej i przy nim chyba zostanę w temacie felg.
Poza tym nic ciekawego, poza frajdą z jazdy Za tydzień serwis LPG i pierwszy rodzinny wyjazd Mazdą
- Od: 7 lip 2016, 16:37
- Posty: 629 (6/20)
- Skąd: Wieleń nad Notecią
- Auto: Mazda 6 GH LF-DE 2.0 Dynamic FS5A-EL '09
Fajnie siadły Ci te belki pomiędzy relingi.Podoba mi się to .U mnie też za tydzień szykuje się wyjazd na majówkę nad Solinę ale na ten czas zapakujemy się spokojnie do bagaja.Gorzej będzie w lipcu nad morze .Wtedy na bank belki i box na dach
Jak na planie filmowym Rozumiem że to przedpremiera
Mieliśmy dzisiaj małe spotkanie grona znajomych a osobnik widoczny na zdjęciu bawi się trochę w fotograficzne klocki, więc mam nadzieję za kilka dni zaprezentować kilka ujęć ;–)
- Od: 7 lip 2016, 16:37
- Posty: 629 (6/20)
- Skąd: Wieleń nad Notecią
- Auto: Mazda 6 GH LF-DE 2.0 Dynamic FS5A-EL '09
Przed majówką byłem na planowym serwisie LPG (28 kwietnia, przebieg 182496 km).
Wczoraj Mazda zawiozła mnie na Velo Toruń Po takim wysiłku powrót prawie trzygodzinny powrót nie stanowił problemu
Mam milion pięćset osiemset planów i rzeczy do podziałania przy aucie, ale idzie lato, więc nie wiem jak Mazda zniesienie konkurencję ze strony roweru A doba wciąż ma tylko 24h.
Kiedyś zapowiedziałem sesję foto, poniżej jej wyniki. Sesja bardzo spontaniczna, przy okazji innej okazji.
I bonus
Wczoraj Mazda zawiozła mnie na Velo Toruń Po takim wysiłku powrót prawie trzygodzinny powrót nie stanowił problemu
Mam milion pięćset osiemset planów i rzeczy do podziałania przy aucie, ale idzie lato, więc nie wiem jak Mazda zniesienie konkurencję ze strony roweru A doba wciąż ma tylko 24h.
Kiedyś zapowiedziałem sesję foto, poniżej jej wyniki. Sesja bardzo spontaniczna, przy okazji innej okazji.
I bonus
- Od: 7 lip 2016, 16:37
- Posty: 629 (6/20)
- Skąd: Wieleń nad Notecią
- Auto: Mazda 6 GH LF-DE 2.0 Dynamic FS5A-EL '09
Sesyjka widzę że udana, bo odpowiednia modelka
-
Daniel
- Od: 21 paź 2009, 20:04
- Posty: 6380 (52/239)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok
Dzięki Mateo.
Wczoraj byliśmy na hamowni. Wyniki mówią same za siebie:
Wczoraj byliśmy na hamowni. Wyniki mówią same za siebie:
Ostatnio edytowano 16 maja 2017, 18:36 przez stachan, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Plik wgrałem na serwer MS :)
Powód: Plik wgrałem na serwer MS :)
- Od: 7 lip 2016, 16:37
- Posty: 629 (6/20)
- Skąd: Wieleń nad Notecią
- Auto: Mazda 6 GH LF-DE 2.0 Dynamic FS5A-EL '09
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości