Mazda 6 GY '06 LF. Aktualizacja postępu prac.
Nic w tym mrożącego. Auto jeździ cały czas tak samo jak wtedy gdy nie brało, zbiera się żwawo, kultura pracy się nie zmieniła. Z wydechu nie ma dymków. Płyn chłodniczy spalinami nie śmierdzi, masełka pod korkiem nie ma itd. Tyle, że raz na 1000km trzeba pod maskę zajrzeć wlać porcję i jechać dalej.
Pewnym można być tylko śmierci Przy 100 kkm zmierzę luzy zaworowe zobaczymy.
Silnik po zakupie był w bardzo dobrej kondycji. Oliwę zaczął pić jakoś po 5-6 tys. km od zakupu. No i założeniu LPG. Kompresja była sprawdzana po zakupie – książkowa. Świece jak zmienialem wszystkie ori mazdowskie w stanie b. dobrym nie wskazującym na jakiekolwiek wady silnika (generalnie chcę do nich zajrzeć zobaczymy co tam nam się ukaże). Wpis w DSR mazdy jest ostatni z 2010 przy 36kkm także nie wiem czy do 2014/2015 poprzedni właściciel nabił kolejne 40 czy też 80 a licznik został cofnięty. Auto zakupione od Mirka handlarza także mogły się z nim dziać różne rzeczy.
Profilaktycznie wymieniłem praktycznie wszystko co było do wymiany i teraz lecę z książkowymi interwałami.
Generalnie myślę, że gdy robiłem, krótkie przebiegi, i jechałem prawie cały czas na zimnym motorze to nie obchodziłem się z nim zbyt lekko, ujmując to bardzo delikatnie. No i efekt jest jaki jest. Pierścienie dostały w tyłek.
Poborem się nie przejmuję jeżdże jak jeździłem do czasu aż ten motor nie padnie, wtedy wsadzimy nowy, albo ten wyremontujemy i będę jeździł dalej, bo z tą Mazdą zostaje do końca jej albo mojego.
Pewnym można być tylko śmierci Przy 100 kkm zmierzę luzy zaworowe zobaczymy.
Silnik po zakupie był w bardzo dobrej kondycji. Oliwę zaczął pić jakoś po 5-6 tys. km od zakupu. No i założeniu LPG. Kompresja była sprawdzana po zakupie – książkowa. Świece jak zmienialem wszystkie ori mazdowskie w stanie b. dobrym nie wskazującym na jakiekolwiek wady silnika (generalnie chcę do nich zajrzeć zobaczymy co tam nam się ukaże). Wpis w DSR mazdy jest ostatni z 2010 przy 36kkm także nie wiem czy do 2014/2015 poprzedni właściciel nabił kolejne 40 czy też 80 a licznik został cofnięty. Auto zakupione od Mirka handlarza także mogły się z nim dziać różne rzeczy.
Profilaktycznie wymieniłem praktycznie wszystko co było do wymiany i teraz lecę z książkowymi interwałami.
Generalnie myślę, że gdy robiłem, krótkie przebiegi, i jechałem prawie cały czas na zimnym motorze to nie obchodziłem się z nim zbyt lekko, ujmując to bardzo delikatnie. No i efekt jest jaki jest. Pierścienie dostały w tyłek.
Poborem się nie przejmuję jeżdże jak jeździłem do czasu aż ten motor nie padnie, wtedy wsadzimy nowy, albo ten wyremontujemy i będę jeździł dalej, bo z tą Mazdą zostaje do końca jej albo mojego.
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 07:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
Biniu777 napisał(a):Generalnie myślę, że gdy robiłem, krótkie przebiegi, i jechałem prawie cały czas na zimnym motorze to nie obchodziłem się z nim zbyt lekko, ujmując to bardzo delikatnie. No i efekt jest jaki jest. Pierścienie dostały w tyłek.
I tu bym się z Tobą zgodził
-
makmarc
Biniu777 napisał(a): do czasu aż ten motor nie padnie, wtedy wsadzimy nowy, albo ten wyremontujemy i będę jeździł dalej, bo z tą Mazdą zostaje do końca jej albo mojego.
Jeżeli zostajesz z Mazdą do końca, to ja na twoim miejscu próbowałbym reanimować silnik dopóki jeszcze nie jest za późno i podejrzewam koszty nie takie duże.
Szkoda by mi było jeździć z ręką na sercu żeby nie nawaliła w najmniej odpowiednim momencie i codziennie sprawdzać olej.
Taka jest moja rada, zrobisz jak uważasz za stosowne.
Madzia prezentuje się bardzo ładnie.
Niech połyka kilometry bezawaryjnie
Jak na zimnym szedłeś powyżej 4k rpm to naprawdę mogło być blado i objaw jest jaki jest... Oczywiście to nie jest jakaś wielka reguła, że ma być tyle i już. Zdarza się, że i czasami przekroczenie 3k rpm jest dla silnika zabójcze na zimnym. Piwo ma ustawiony w Oplu start na 4k rpm, o ile dobrze pamiętam, dlatego budzi zawsze sąsiadów.
Pozdrawiam
Adrian
Adrian
- Od: 6 wrz 2012, 13:17
- Posty: 1109 (1/12)
- Skąd: Konin
- Auto: Mazda 6 GH L5 '09
Była: Mazda 3 BK LF '04
Mazda 323F 1.8 BG SOHC '90
zelka napisał(a): Piwo ma ustawiony w Oplu start na 4k rpm, o ile dobrze pamiętam, dlatego budzi zawsze sąsiadów.
Jedni mają budziki, inni koguta, a jeszcze innych Piwo "obsługuje" Sorki za OT, ale nie mogłem się powstrzymać
Biniu777 – czyli remoncik się zapowiada, czy jeszcze odpuszczasz??
- Od: 25 lip 2013, 21:08
- Posty: 1297 (26/14)
- Skąd: United Kingdom / Piła
- Auto: Jest: Mazda6 GL'17
Była: MAZDA6 GH '08 Była: MAZDA 323F SPORT '03
Odkopuję temat
Na liczniki cyknęło już 102000 km.
Ostatnio trochę znowu zacząłem działać przy Mazdzie.
Wymieniłem linkę hamulca ręcznego, bo ciężko chodziła.
Zregenerowałem zaciski tylne (poniżej parę fotek). Wymieniłem wszystkie uszczelnienia, uszkodzone łożysko igiełkowe w mechanizmie łapy, wypolerowałem dokładnie tłoczki (nie było uszkodzeń), nasmarowałem smarem do tłoczków. Prowadnice zacisków wymienione na nowe.
Oczywiście cały zacisk oraz jarzmo zostało dokładnie oczyszczone z korozji i brudu oraz pomalowane na srebrno.
Mazda pojechała także do Młynów koło Buska Zdroju na przegląd instalacji LPG i wymianę filtrów. Cała instalacja OK poza przepaloną cewką elektrozaworu przy parowniku (wymienione na gwarancji, ponoć bardzo rzadko się to zdarza). Filtr fazy ciekłej natomiast to istny gnój. Normalnie wysypywało się z niego. Co ciekawe tankuję tylko i wyłącznie na Orlenie przeważnie na jednej stacji, a taki syfilis tam mają, że im podziękowałem
Zamontowałem zderzak [jaki?] z dokładką z pakietu ATH. Sami oceńcie jak się prezentuje, jestem bardzo zadowolony
Tak samo montażu doczekała się nowy grill pomalowany w kolor wraz ze znaczkiem pomalowanym na niebiesko w kolor felg (na zdjęciach zderzaka brak tylnego emblematu, którego jeszcze nie miałem czasu przykleić). Tylko nie zrobiłem jeszcze zdjęcia.
Jak zwykle dziękuję całej grupie łódzkiej za pomoc w przeprowadzanych modyfikacjach i naprawach. Bez Was niewiele bym zdziałał. Jesteście super.
Plany do realizacji to:
Regeneracja zacisków przód.
Montaż lotki bagażnika.
Montaż dokładek progowych.
Na liczniki cyknęło już 102000 km.
Ostatnio trochę znowu zacząłem działać przy Mazdzie.
Wymieniłem linkę hamulca ręcznego, bo ciężko chodziła.
Zregenerowałem zaciski tylne (poniżej parę fotek). Wymieniłem wszystkie uszczelnienia, uszkodzone łożysko igiełkowe w mechanizmie łapy, wypolerowałem dokładnie tłoczki (nie było uszkodzeń), nasmarowałem smarem do tłoczków. Prowadnice zacisków wymienione na nowe.
Oczywiście cały zacisk oraz jarzmo zostało dokładnie oczyszczone z korozji i brudu oraz pomalowane na srebrno.
Mazda pojechała także do Młynów koło Buska Zdroju na przegląd instalacji LPG i wymianę filtrów. Cała instalacja OK poza przepaloną cewką elektrozaworu przy parowniku (wymienione na gwarancji, ponoć bardzo rzadko się to zdarza). Filtr fazy ciekłej natomiast to istny gnój. Normalnie wysypywało się z niego. Co ciekawe tankuję tylko i wyłącznie na Orlenie przeważnie na jednej stacji, a taki syfilis tam mają, że im podziękowałem
Zamontowałem zderzak [jaki?] z dokładką z pakietu ATH. Sami oceńcie jak się prezentuje, jestem bardzo zadowolony
Tak samo montażu doczekała się nowy grill pomalowany w kolor wraz ze znaczkiem pomalowanym na niebiesko w kolor felg (na zdjęciach zderzaka brak tylnego emblematu, którego jeszcze nie miałem czasu przykleić). Tylko nie zrobiłem jeszcze zdjęcia.
Jak zwykle dziękuję całej grupie łódzkiej za pomoc w przeprowadzanych modyfikacjach i naprawach. Bez Was niewiele bym zdziałał. Jesteście super.
Plany do realizacji to:
Regeneracja zacisków przód.
Montaż lotki bagażnika.
Montaż dokładek progowych.
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 07:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
Dokładka bardzo fajna Fajnie, że już nie jestem jedyny Szkoda, że wycięliście dziurę na hak...
-
& Marta
- Od: 25 kwi 2014, 11:37
- Posty: 3599 (51/69)
- Skąd: Niepołomice
- Auto: Mazda6 GH '08
MazdaSpeed 3 BK '08
xRafalx napisał(a):Dokładka bardzo fajna Fajnie, że już nie jestem jedyny Szkoda, że wycięliście dziurę na hak...
Ty masz pełen pakiet także nie ma co porównywać nawet. #zazdrośćbardzo
Ano szkoda, lecz była dziura na hak niestety już na dokładce, ale i tak nawet to wycięcie prezentuje się teraz lepiej niż z seryjnym. Teraz muszę jeszcze trochę wydechy przerobić, bo są lekko schowane.
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 07:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
Rok czekania ale mówiłem, że będzie dobrze
https://www.facebook.com/BippuPoland
https://www.facebook.com/LS4HVIP/
Wsparcie przy wyszukaniu oraz pomoc przy sprowadzeniu części z Japonii
https://www.facebook.com/LS4HVIP/
Wsparcie przy wyszukaniu oraz pomoc przy sprowadzeniu części z Japonii
-
Tomek grupa rozwoju forum
- Od: 11 kwi 2008, 15:18
- Posty: 1813 (55/50)
- Skąd: Olsztyn/Szczytno/obecnie Łódź
- Auto: Lexus LS400 4.0 V8 1998
Mazda6 GG LF`06 2.0 156,5KM@6676RPM 196,3Nm@4218RPM Noblessgrau
była Mazda Xedos 9 TA KL 2001 AT
była Mazda 323f 2.0 V6 BA
była Mazda 323f 1.6 BG
Jest pięknie
- Od: 14 lut 2010, 22:32
- Posty: 2994 (13/28)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GE KL sedan 93r.
Mazda 626 GE KL liftback 96r.
była
Mazda 323F BG
MX-6 2.5 V6 KL
xRafalx napisał(a):Szkoda, że wycięliście dziurę na hak
+1 pójdź w ślady Rafała i weź te czerwone odblaski zrób na czarno albo chociaż folią przyciemnij z lampami od razu do tego lotka, nakładki na progi, coś z przednim zderzakiem zrób żeby też niżej było no i szacun wielki
No wycięcia na hak nie udało się plastikarzowi pospawać, stwierdził, że to nie jest plastik tylko jakiś laminat i boi się tego ruszać. Może kiedyś coś się z tym zrobi
Lamp folią oklejał na pewno nie będę, bo jestem tego przeciwnikiem tak samo jak oklejania szyb z przodu. Fizyki nie oszukasz i nikt nie powie mi, że nie zmniejsza to przepuszczalności światła – co za tym idzie widoczności.
Lampy planuję rozciąć i pomalować lexusowe wkłady na czarno.
Coś właśnie z przodem zrobić, założyć to co mam na progi i bagażnik, dystanse na felgi i z zewnątrz już będzie to się jakoś tam prezentowało.
Lamp folią oklejał na pewno nie będę, bo jestem tego przeciwnikiem tak samo jak oklejania szyb z przodu. Fizyki nie oszukasz i nikt nie powie mi, że nie zmniejsza to przepuszczalności światła – co za tym idzie widoczności.
Lampy planuję rozciąć i pomalować lexusowe wkłady na czarno.
Coś właśnie z przodem zrobić, założyć to co mam na progi i bagażnik, dystanse na felgi i z zewnątrz już będzie to się jakoś tam prezentowało.
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 07:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
Biniu777 napisał(a):Ponad 10 000 km zrobione, przyszła pora na wymianę oliwki. Wpadł olej Millers CFS Nanodrive 5w40, płukanka Millersa i filtr oleju Mann.
W niedzielę wraz z pomocą Yokiego wymieniłem olej i usunęliśmy skrzata z przedniej lampy
I jak zadowolony jesteś z oleju jakieś spostrzeżenia
- Od: 5 paź 2016, 16:03
- Posty: 78
- Skąd: Radom
- Auto: MAZDA 6 MPS 2006r 2.3 DiSi
Biniu777 napisał(a):wpadła płukanka silnika Valvoline,
Juz jeden Kolega tu na forum robił remont silnika po płukance Valvoline!!! Co wy macie z tymi płukankami!!!! Szaleju sie najedliście czy PiS Wam kazał!!!!?????? U mnie 300 000km i 1l dolalem na 16 000km ale u mnie ten gorszy sort silnika ponoć bo 2.3 i amerykancki kraj pochodzenia.Pozdrawiam
-
WisniaUs
Widziałem pod blokiem ostatnio, fajnie siadł zderzaczek Odblasków nie radzę przyciemniać, przy okazji otrzymywania mandatu swego czasu za całe czerwone lampy zapytałem policjanta jak to jest z oklejaniem lamp. Panowie z Insignii stw. że póki odblaski masz nieruszone to się nie czepiają, najwyżej jak nie widać stopów będzie Twoja wina przy stłuczce
który? Chętnie poczytam.Ja leje do moich starych v6 i nic się nie dziejeWisniaUs napisał(a):Biniu777 napisał(a):wpadła płukanka silnika Valvoline,
Juz jeden Kolega tu na forum robił remont silnika po płukance Valvoline!!!
Co do lamp nie oklejaj. Ja wiem ze nie są za piękne ale oklejanie to chyba najgorszy mod w M6
-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8660 (84/80)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
Oklejone lampy są ok ale z wyciętymi kółkami. Drugą opcją jest założenie lamp od modelu amerykańskiego z mocnym ledem jako kierunek.
- Od: 7 kwi 2014, 13:44
- Posty: 3181 (148/189)
- Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości