Mazda6 GY LF 2006 2.0 AT / Carbon Gray / Eibach / A-Spec / Chrom out

GL / GJ / GH / GG / GY

Postprzez Geniek » 18 kwi 2017, 12:26

Hejka,

autko zostało umówione w serwisie Mazdy w Rzeszowie na wymianę wadliwych inflatorów poduszek powietrzych TAKATA w sobotę 29 kwietnia. Przewidywany czas wymiany to około 60min <spoko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2014, 15:16
Posty: 630 (1/4)
Skąd: Tarnów
Auto: Mazda GH 2l/AT 2010

Postprzez NIEBO! » 18 kwi 2017, 19:59

Też muszę się zgłosić do Mazdy, bo mój VIN mieści się w przedziale.

Przejrzałem dzisiaj trochę Twój wątek i zastanawia mnie coraz bardziej remont silnika – po powrocie ze Świąt coraz bardziej niestety się ku niemu skłaniam... bo na trasie nie tyle pali olej co na nim jeździ :P ~0,5l-0,8l / 100km przy prędkościach obrotowych ~4kRPM czyli 120-140km/h. Po mieście dolewam ok 1l na 1000km, ale jak wkręcę na obroty to zaczyna się wir nie tylko w baku ... tylko komu to dać żeby nie spier generalnie działającego auta... ? :D Przez 4 lata tylko raz nie odpaliła i to tylko przez akumulator. Nigdy na lawecie itp. Obawiam się, że przy rozebraniu ktoś może zrobić coś jeszcze gorzej ... Znacie kogoś z Poznania / okolic kto robił już takie rzeczy? Kompresję mam ok i dynamika też mi wystarcza. Nie dymi ... tylko dolewanie jest denerwujące ... a może Mazda pod młotek? Bo tuleje wahaczy też w zasadzie do wymiany, więc z silnikiem może się uzbierać z 5kzł ... aaaah te motoryzacyjne dylematy :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2013, 21:47
Posty: 685 (4/8)
Skąd: Poznań
Auto: Była skośnooka: Honda Civic Noblesse '95 1.3 75KM
Jest skośnooka:
Mazda6 GY L3 '06 2.3l 16V 166KM SportWagon 220V :)

Postprzez wumpscut » 19 kwi 2017, 05:00

NIEBO! napisał(a):~0,5l-0,8l / 100km


:| Serio? Czy zgubiłeś jedno zero?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lip 2016, 15:37
Posty: 629 (6/20)
Skąd: Wieleń nad Notecią
Auto: Mazda 6 GH LF-DE 2.0 Dynamic FS5A-EL '09

Postprzez NIEBO! » 19 kwi 2017, 06:31

Raczej nie zgubiłem, skoro tydzień temu na trasie relacji Poznań – Gdynia dolałem 2,3l :) ... stąd nazwa silnika nie?!? Ale mnie to nie dziwi, bo do klubu OLEJSPEED wstąpiłem 4 lata temu, pisałem już o tym tutaj dlaczego tak mam :( Teraz tylko skutki się nasilają, dlatego biję się z myślami o tym remoncie... ciekawi mnie jak to jest np po 20-50kkm od remontu... Nie zaśmiecam już koledze wątku (dla chcących komentować zapraszam do mnie ) – no chyba, że nie traktujecie tego jako śmiecenie. Geniek (po długiej przerwie nieobecności na forum) zainspirował mnie trochę tą lawetą – tego bym nie chciał podróżując z rodziną...

Przewidywany czas wymiany to około 60min <spoko>
Napisz potem czy się zmieścili :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2013, 21:47
Posty: 685 (4/8)
Skąd: Poznań
Auto: Była skośnooka: Honda Civic Noblesse '95 1.3 75KM
Jest skośnooka:
Mazda6 GY L3 '06 2.3l 16V 166KM SportWagon 220V :)

Postprzez Geniek » 19 kwi 2017, 11:46

NIEBO! napisał(a): Geniek (po długiej przerwie nieobecności na forum) zainspirował mnie trochę tą lawetą – tego bym nie chciał podróżując z rodziną...

Powiem tak – przy poborze oleju jaki masz to bałbym się jeździć. U mnie jak już brała koło 2l na 10kkm miałem juz obawy przed każdą dłuższą podróżą a co dopiero jak bierze ponad 10x więcej.
Gdybym miał w planach jeszcze autem pojeździć to ani bym się nie wahał przed remontem. Oczywiście dając autko komuś kto wie co robi.

NIEBO! napisał(a):
Geniek napisał(a): Przewidywany czas wymiany to około 60min <spoko>
Napisz potem czy się zmieścili :)

Oczywiście nie omieszkam zdać relacji co i jak <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2014, 15:16
Posty: 630 (1/4)
Skąd: Tarnów
Auto: Mazda GH 2l/AT 2010

Postprzez Geniek » 29 kwi 2017, 15:45

Hejoo,

autko było dziś w serwisie i niestety <dupa>
Okazało się że jednen inflator co został przysłany nie pasował do mojego modelu. Na pudełku kod producenta był ok ale część w środku nijak się do tego numeru nie miała. Tak przynajmniej zostałem poinformowany. Czyli cała wycieczka dziś na nic. Umówiłem się znów za 2 tygodnie. Mam nadzieję, że już tym razem pójdzie wszystko OK. Jednocześnie dowiedziałem się, że czas wymiany obu inflatorów to około 1.5h – 2h a nie 1h. Ale nic jak trzeba to się poczeka.

Przy okazji pytanie do was. Od czwartku co któreś uruchomienie autka zaświeca się check. Odczytany kod błędu to:
P2010 – Powertrain Intake Mainfold Runner Control Circuit High bank1 a)
Auto działa poza tym normanie, dynamika i spalanie w normie. Jak wykasuję błąd to po którymś uruchomieniu pojawia się ponownie.
Ktoś się spotkał z takim błędem? Próbowałem szukać na forum ale nie znalazłem przypadku, żeby taki błąd się pojawiał samotnie. Googlowanie tez nie za bardzo mi pomaga :(
Zastanawiam się na ile bezpiecznie mogę teraz jeździć autem. Z mechnikiem umówiłem się na czwartek po świętach.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2014, 15:16
Posty: 630 (1/4)
Skąd: Tarnów
Auto: Mazda GH 2l/AT 2010

Postprzez Geniek » 30 kwi 2017, 19:45

Efekt wczorajszej i dzisiejszej pracy <jupi>
Załączniki
DSC_1052.JPG
DSC_1055.JPG
DSC_1057.JPG
DSC_1058.JPG
DSC_1063.JPG
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2014, 15:16
Posty: 630 (1/4)
Skąd: Tarnów
Auto: Mazda GH 2l/AT 2010

Postprzez makmarc » 30 kwi 2017, 20:24

No w końcu :] elegancka robota, za dnia jeszcze foteczki musisz dodać :)
makmarc
 

Postprzez WisniaUs » 30 kwi 2017, 21:45

Noo Tera to taka piękna jest – Amerykancka ;) <spoko>
WisniaUs
 

Postprzez Geniek » 12 maja 2017, 06:53

Hejka,

problem z błędem P2010 rozwiązany <jupi> Okazało się, że zsunął się jeden z wężyków od podciśnienia (albo cuś takiego). W każdym razie po jego nasunięciu wielbłąd się nie pokazuje. To ten zaznaczony na czerwono.
DSC_1065.JPG

Błędu nie ma a człowiek szczęśliwy, że można jeździć bez obaw. Dzięki WisniaUS za pomoc w tej sprawie <spoko>
Jutro wyprawa do rzeszowa na wymianę zapłonnikow poduszek powietrznych. Mam nadzieję, że tym razem wszystko pójdzie tak jak trzeba.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2014, 15:16
Posty: 630 (1/4)
Skąd: Tarnów
Auto: Mazda GH 2l/AT 2010

Postprzez WisniaUs » 13 maja 2017, 21:53

Geniek napisał(a):Dzięki WisniaUS za pomoc w tej sprawie


No niestety problem sie pojawil na nowo <płacze>
WisniaUs
 

Postprzez Geniek » 15 maja 2017, 13:42

Hej,

tym razem wizyta w serwisie Mazdy w Rzeszowie zakończyła się wymianą zapłonników poduszek powietrznych. Cała operacja trwała prawie 90min. Oczywiście wymiana całkowicie bezkosztowa (tzn: na koszt producenta :D ).
A co do błędu P2010 to niestety znów się pojawił. Zacząłem sam próbować go diagnozować. Według workshopa Mazdy tyczy się on albo problemów z połączeniem z czujnikiem VTCSa (VARIABLE TUMBLE CONTROL SOLENOID) albo samego czujnika.
Według tego postu na forum:
http://www.mazdaspeedforums.org/forum/f11/vcts-troubleshooting-45739/
po odpięciu czujnika jak sie pojawi błąd P2009 zamiast P2010 to wygląda na czujnik – i tak się też dzieje. Ale wolę się upewnić. Jak znajdę trochę czasu to postaram się sam tym zająć a jak nie to odstawię autko do znajomego warsztatu niech szukają. W każdym razie jeździć się da i poza świecącą kontrolką silnika nic się nie dzieje (w każdym razie nic odczuwalnego dla mnie).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2014, 15:16
Posty: 630 (1/4)
Skąd: Tarnów
Auto: Mazda GH 2l/AT 2010

Postprzez laba » 15 maja 2017, 15:15

Majster też miałem taki błąd tylko w dieslu, odpiąłem wszystkie kostki od solenoidów, przeleciałem spreyem do czyszczenia styków, powkładałem z powrotem, skasowałem błędy i od paru lat cisza <czarodziej> a tak to jak skasowałem zrobiłem np. 300km i sie zapalił, po jakims czasie zgasł cheack engine i tak w kółko :) Z tego co pamiętam też byl p2009
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2014, 18:14
Posty: 255 (0/4)
Skąd: Opolskie
Auto: Mazda 6 GY RF-5C 121KM '03
Mazda 6 GJ 2.0B 165km '13

Postprzez Geniek » 15 maja 2017, 19:32

laba napisał(a):Majster też miałem taki błąd tylko w dieslu, odpiąłem wszystkie kostki od solenoidów, przeleciałem spreyem do czyszczenia styków, powkładałem z powrotem, skasowałem błędy i od paru lat cisza <czarodziej> a tak to jak skasowałem zrobiłem np. 300km i sie zapalił, po jakims czasie zgasł cheack engine i tak w kółko :) Z tego co pamiętam też byl p2009

Tylko, że u mnie jest P2010 a P2009 pojawił się jak odpiąłem kostkę. Tak czy inaczej sprawdzałem je też u siebie w weekend i jedna jest trochę przytopiona/skorodowana. Trzeba będzie poprawić aby wykluczyć problemy z połączeniem.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2014, 15:16
Posty: 630 (1/4)
Skąd: Tarnów
Auto: Mazda GH 2l/AT 2010

Postprzez laba » 17 maja 2017, 18:50

p2010 czy p2009 podobny opis błędu i dotyczy tego samego solenoida. Zrób tak jak pisałem ;) Przynajmniej będziesz wiedział że problem nie leży po stronie łączenia kabli
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2014, 18:14
Posty: 255 (0/4)
Skąd: Opolskie
Auto: Mazda 6 GY RF-5C 121KM '03
Mazda 6 GJ 2.0B 165km '13

Postprzez Geniek » 28 maja 2017, 12:02

Aloha,

wczoraj Madzia dostała nową baterię. Poprzednia oryginalna Mazdowska odeszła do krainy wiecznych łowów :D Zgodnie z sugestiami forum postawiłem na akumulator Yuasa. Miejmy nadzieję, że trochę posłuży.
Błąd P2010 dalej się pojawia. W czwartek oddaję autko do mechanika – ma szukać w czym problem. Mam nadzieję, że temu uda się rozwiązać problem.
Załączniki
DSC_1087.JPG
DSC_1089.JPG
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2014, 15:16
Posty: 630 (1/4)
Skąd: Tarnów
Auto: Mazda GH 2l/AT 2010

Postprzez WisniaUs » 28 maja 2017, 23:01

<spoko> <spoko> <spoko>
WisniaUs
 

Postprzez Geniek » 21 lip 2017, 07:59

Witam po długiej przerwie. Wreszcie po ponad 2 miesiącach walki z błędem P2010 udało się go usunąć.
Najpierw został wymieniony zawór sterowania klapkami w kolektorze na OE Mazdy ale to nie pomogło.
Problemem okazał się sterownik silnika PCM który wyglądał tak:
DSC_1114.JPG

DSC_1115.JPG

I tu miałem dylemat co dalej. Zdecydowałem się na naprawę sterownika u gościa niedaleko Tarnowa. Wydawał się pewny siebie a specjalizuje się w naprawach sterowników do amerykańców.
Trwało to ponad miesiąc a po odebraniu sterownika i jego montażu w aucie okazało się, że błąd jak występował tak jest nadal :| Próba reklamacji u gościa od 3tyg spełza na niczym. Najpeirw przesuwał termia a teraz nie odbiera telefonu ani nie odpisuje na SMSy. W domu ciężko kogokolwiek zastać.
Dostałem już takiego nerwa, że zacząłem szukać kogoś innego, kto by się tego podjął. Od WisniaUS i xRafalx dostałem namiary na MazVagTech pod Katowicami. Po wykonaniu telefonu umówiłem się na drugi dzień na wizytę. Co się okazało. Wymieniony został nie ten zaworek co trzeba. Ten wymieniony był OK a sterowania nie było na drugim. Jednak po wymianie samego zaworka sterowania było nadal brak. Został podmieniony sterownik silnika na inny (od identycznego modelu) i przegrany program z mojego starego. Po założeniu błędu nie ma <jupi> Sterowanie zaworkiem powróciło. Przez kolejne 3 dni wielbłąd sie już nie pojawił. Trochę to kosztowało ale warto było. Pozostało jeszcze raz podjechać do nich bo miałem ze sobą tylko jeden kluczyk i muszą jeszcze doprogramować mi drugi.
Z serwisem co mi wymieniał zawór już się kontaktowałem. Sprawdzą i jak bedzie OK to montują stary i oddadzą kasę. Gorzej będzie z gościem od sterownika. Kontaktu cały czas brak a 1.5k pln poszło w błoto. Zastanawiam się jak teraz to najlepiej rozwiązać. Rzecznik praw konsumenta? Mam zagwozdkę.
W międzyczasie padł mi siłownik zamka centralnego w drzwiach kierowcy. Wymieniony na OE mazdy.
W przyszłym tygodniu Madzia idzie do lakiernika na poprawki. Zarysowane na parkingu zderzaki przedni i tylny (nie ma to jak parkować w galeriach) i obite drzwi kierowcy.
Post długi bo długi ale musiałem się wyżalić.

ps. Jeśli ktoś dotarł do końca moich wypocin to gratulacje wytrwałości :P
ps2. Zdjęcie Mazdy się pojawi jak będzie już polakierowana.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2014, 15:16
Posty: 630 (1/4)
Skąd: Tarnów
Auto: Mazda GH 2l/AT 2010

Postprzez xRafalx » 21 lip 2017, 08:09

Dobrze, że udało się ogarnąć :)
& Marta
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Małopolski
 
Od: 25 kwi 2014, 10:37
Posty: 3598 (51/68)
Skąd: Niepołomice
Auto: Mazda6 GH '08
MazdaSpeed 3 BK '08

Postprzez Jaszczomp1313 » 21 lip 2017, 08:11

Masz paragon lub fakturę za wykonanie naprawy ? Jeśli tak to sprawa załatwiona, źle wykonana naprawa. Jeśli nie to możesz go postraszyć UKS. Kary to chyba od " Przy obecnie obowiązującej wysokości minimalnego wynagrodzenia (1.600 zł) daje to przedział od 160 zł do 32.000 zł.". Nie popuszczaj ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 mar 2016, 13:37
Posty: 350 (0/1)
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda6 GG L3 2003

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy