Mazda6 GY AJ '04
Nie bez powodu "mecze" się z tym autem już te kilka lat Niemniej jak będzie odpowiedni budzet za jakiś czas na nowsze, to będzie zmiana A heble właśnie po to dałem od mpsa za konkretną kase zregenerowany komplet przód i tyl, żeby mieć święty spokój na dłużej a tu już w grudniu po kilku miesiącach od założenia tego tyłu przestało być z jedną stroną idealnie..
Zresztą na ten moment jak widać na focie nie mam już żadnego swojego auta
Zresztą na ten moment jak widać na focie nie mam już żadnego swojego auta
- Od: 13 sty 2014, 18:06
- Posty: 892
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6, 3.0 V6, 2004r.
Mazda RX8 2007r.
Mazda CX7 2008r.
Na 6 brakuje felg od rex-a
-
Daniel
- Od: 21 paź 2009, 19:04
- Posty: 6380 (52/239)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 06:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
.
Ostatnio edytowano 27 wrz 2018, 10:59 przez Socyopatic, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 13 sty 2014, 18:06
- Posty: 892
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6, 3.0 V6, 2004r.
Mazda RX8 2007r.
Mazda CX7 2008r.
To nie może być prawdą co widzę na zdjęciach Co za pech. A co na to parktronic? Nawet nie beknął? Zderzak generalnie do spawania plastikiem i lakierowanie z cieniowaniem bo ciężko będzie złapać kolor na łączeniu z blotnikami I tu by musiało być scieniowane a tył w całości w lakier
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 06:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
Majówka w Pieninach z mazda skończona to kilka fotek zderzak nawet nie było czasu zdjąć przed wyjazdem, więc tylko odpowiednio zaczepilem i dał radę przez te ponad tysiąc km zrobionych Z minusów heble trochę zagrzalem choć i zagrzane niebo a ziemia w porównaniu z tym co było dwa lata temu w tym samym miejscu na seryjnych spowalniaczach No i niewygluszona dodatkowo mazda to jednak męczy dzwiekowo w dluzszej trasie..
Pojechałem jeszcze na zimowkach ale zabralem do bagażnika dwie letnie 18 (przy okazji doczyscilem je sobie) jako zapas, bo teraz oryginalny nie wejdzie nigdzie i tu pytanie czy mps miał zapas w 17 calach czy muszę kombinować z 18 zapasem z cx7 na przyszłość?
Pojechałem jeszcze na zimowkach ale zabralem do bagażnika dwie letnie 18 (przy okazji doczyscilem je sobie) jako zapas, bo teraz oryginalny nie wejdzie nigdzie i tu pytanie czy mps miał zapas w 17 calach czy muszę kombinować z 18 zapasem z cx7 na przyszłość?
- Od: 13 sty 2014, 18:06
- Posty: 892
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6, 3.0 V6, 2004r.
Mazda RX8 2007r.
Mazda CX7 2008r.
No to tylko się cieszyć że wszystko w porządku z heblami. A co to za purchel na drzwiach pasażera z przodu nad listwą bliżej błotnika?
Miras to defekt, który posiada to auto odkąd je kupiłem – ten błotnik to jest jedyny nie ori element w tym aucie (kupowany jako nówka i wymieniany w PL) i jak był lakierowany przed założeniem to jakis geniusz musiał go tak uszkodzić zawsze mi było szkoda zmieniać cały błotnik i lakierować tylko z tego powodu.
Torek lepiej powiedz czy mps miał dojazdowke
No i powyjazdowe czyszczenie poniżej
Torek lepiej powiedz czy mps miał dojazdowke
No i powyjazdowe czyszczenie poniżej
- Od: 13 sty 2014, 18:06
- Posty: 892
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6, 3.0 V6, 2004r.
Mazda RX8 2007r.
Mazda CX7 2008r.
hehe z tego co kojarzę to u mnie dojazdówka siedzi.. ale... z drugiej strony... nie mam pojęcia jak się napęd by zachował, przy takiej różnicy szerokości i wielkości. Po pracy sprawdzę co mam w bagarku
torek napisał(a):To tylko napis V6
A już myślałem że coś podobnego jak na błotniku bo trochę ostrości brakuje w tym miejscu na zdjęciu. Egzemplarz jest po prostu bajka (tak mi się podoba ze względu na swoją rodzynkową w skali kraju oryginalność). Nawet nie próbuj jej sprzedawać bo kupię Ci bana na forum w dziale kupię/sprzedam
Taka akcja wczoraj pod wieczór w okolicach Wyszkowa przy powrocie od znajomych z grilla. Wróciła do Wawy na lawecie.. Nie zgadniecie, przez co
- Od: 13 sty 2014, 18:06
- Posty: 892
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6, 3.0 V6, 2004r.
Mazda RX8 2007r.
Mazda CX7 2008r.
Nie, w bagażniku 2 letnie koła były ale temat z kołami związany, kompletnie zablokowany lewy przód, nie dało się ruszyć nawet – jakbym stracił napęd, myślałem że ktorys przegub z przodu ale nie, jebnelo oczywiście to, co niedawno było robione za maly worek $ – zacisk tył..
- Od: 13 sty 2014, 18:06
- Posty: 892
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6, 3.0 V6, 2004r.
Mazda RX8 2007r.
Mazda CX7 2008r.
Zdziwilbys się na żywo jakbyś tam był ja się zdziwiłem. Bez ruszenia zacisku nie było szansy nawet wciągnąć lina auta na lawetę.. p.s sprawdziłeś czy masz w mps zapasowke czy zestaw naprawczy fabrycznie?
- Od: 13 sty 2014, 18:06
- Posty: 892
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6, 3.0 V6, 2004r.
Mazda RX8 2007r.
Mazda CX7 2008r.
I to jest do d... w tych autach :/ Ostatnio często słyszę od ludzi o zapiekających się hamulcach...Socyopatic napisał(a):kompletnie zablokowany lewy przód
-
Daniel
- Od: 21 paź 2009, 19:04
- Posty: 6380 (52/239)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok
ja rozumiem, że wszystkie mazdy (może poza rx8) maja problem z seryjnymi heblami ale nie powinno go być w swieżo zrobionych od podstaw heblach z mpsa. Po to wywaliłem łącznie te 3,5 tysia na ta zabawe, żeby mieć spokoj na lata.. a nie w niecały rok przegrzany przod i zblokowany tył
- Od: 13 sty 2014, 18:06
- Posty: 892
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6, 3.0 V6, 2004r.
Mazda RX8 2007r.
Mazda CX7 2008r.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości