Mazda6 GY LF-DE 2004r. 2.0 141KM (czerwona perła)

GL / GJ / GH / GG / GY

Postprzez lukasrap » 27 maja 2016, 18:53

Jak mnie wkur... chamstwo to masakra. Człowiek ciężko pracuje na to co ma, a tu jakaś menda ma to w głębokim poważaniu i widzi tylko koniec swojego nosa. Kto by się nie wkur... wychodząc do samochodu i widząc porysowany lakier aż do samego podkładu :( Ehhh, brak słów. <płacze>

20160527_180750.jpg

20160527_180756.jpg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2009, 22:15
Posty: 315
Skąd: Żnin/Holandia
Auto: Mazda 6 2.0/141 KM (benzyna) czerwona perła, 2004 r.

Postprzez TheMonster » 27 maja 2016, 19:14

Zabić to mało... nie było jakiegoś monitoringu coś w pobliżu? :/

Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
Tomasz W.
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Pomorza
Moderator
 
Od: 22 lis 2015, 15:59
Posty: 1521 (227/225)
Skąd: Bydgoszcz / Poznań
Auto: Mazda 3 Hikari, 2,0 150KM AT

Postprzez lukasrap » 27 maja 2016, 19:39

Niestety, ale chyba bedzie trzeba wymyslec patent z bocznymi kamerami. Z przodu juz jest, z tyłu juz jest, to teraz czas na boczne.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2009, 22:15
Posty: 315
Skąd: Żnin/Holandia
Auto: Mazda 6 2.0/141 KM (benzyna) czerwona perła, 2004 r.

Postprzez odom » 28 maja 2016, 07:54

Przykre, coś o tym wiem dlatego też doskonale rozumiem Twoją wściekłość. Ale uwierz można mieć większego pecha :>
Nie jeździj szybciej niż lata Twój Anioł Stróż...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2014, 15:59
Posty: 837 (2/1)
Skąd: Ruda Śląska
Auto: MAZDA 6 07' 2.0 GY 165 KM
MAZDA CX3 16' 2.0 120KM AT
LEON CUPRA ST 16' 290KM AT
MAZDA 6 2.2 185 KM
TRANSIT CONNECT 17' 120 KM

Postprzez Dominator » 28 maja 2016, 08:57

Tyle porysowanego to jest nic. Jak by mi tylko tak porysowali to bym się cieszył. Jest też plus całego zajścia. Odkąd mi porysowali, każda kolejna rysa mi powiewa i nie ma strachu z zostawianiem samochodu gdziekolwiek <czarodziej>
...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2011, 23:36
Posty: 4908 (66/68)
Skąd: Bielsko-Biała/KR/KTA
Auto: Accord 8 2.2 gnojówka

Postprzez zelka » 28 maja 2016, 12:32

Ale z drugiej strony szkoda auta, tym bardziej jak komuś na nim naprawdę zależy i chce robić żeby jednak wyróżniało się na drodze od innych, szarych aut. ;)
Pozdrawiam
Adrian
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 wrz 2012, 13:17
Posty: 1109 (1/12)
Skąd: Konin
Auto: Mazda 6 GH L5 '09
Była: Mazda 3 BK LF '04
Mazda 323F 1.8 BG SOHC '90

Postprzez lukasrap » 14 lis 2017, 22:40

Dwa najwazniejsze wydarzenia tego roku: montaż gazu (przy przebiegu prawie 250 kkm) i rejestracja na PL blachy i to wszystko w tym tygodniu <serduszka> .

1.jpg


W miedzy czasie udalo mi sie jeszcze na szybko zakupic komplet felg na zimowki, cena adekwatna do ich stanu (200 zl) najwazniejsze ze byly proste, ale troche pracy, pomocy żony, 50 zl na materialy (podkład, farba, papiery) i mysle ze sezon zimowy wytrzymają <jupi> O dziwo nie pasowaly otwory pod oryginalne nakrętki na szpilki, musialem je troche rozwiercić/poszerzyć, no ale sie udało. Trasa 1500 km zrobione i nie odpadly :)

2.jpg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2009, 22:15
Posty: 315
Skąd: Żnin/Holandia
Auto: Mazda 6 2.0/141 KM (benzyna) czerwona perła, 2004 r.

Postprzez TheMonster » 14 lis 2017, 23:30

Do Bydgoszczy daleko nie masz to wpadaj w piątek pod Tesco po 22 :P


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Życie jest zbyt krótkie żeby jeździć dieslem

_____________________________________________________________
Dawne auta:
Citroen Xsara II 1,6 16V 2003
Mazda 6 GG/GY 2005 2,0 MZR-CD 136 KM MT
Mazda 3 BM 2016 2,0 SkyActiv-G 120KM MT "Śnieżynka"
Tomasz W.
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Pomorza
Moderator
 
Od: 22 lis 2015, 15:59
Posty: 1521 (227/225)
Skąd: Bydgoszcz / Poznań
Auto: Mazda 3 Hikari, 2,0 150KM AT

Postprzez lukasrap » 15 lis 2017, 00:52

Chwilowo jeszcze poza granicami, ale już niedługo :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2009, 22:15
Posty: 315
Skąd: Żnin/Holandia
Auto: Mazda 6 2.0/141 KM (benzyna) czerwona perła, 2004 r.

Postprzez Biniu » 15 lis 2017, 06:35

Szanuje, że alu na zimę a nie jakieś podłe stalofelgi nie daj Boże z kolpaczkami na tytrytki.
Obrazek
Im trudniej, tym lepiej
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 cze 2015, 07:10
Posty: 1053 (35/34)
Skąd: Grupa Łódzka
Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92

Postprzez Magic97 » 20 lis 2017, 23:59

Biniu777 napisał(a):Szanuje, że alu na zimę a nie jakieś podłe stalofelgi nie daj Boże z kolpaczkami na tytrytki.
biniu ale tak trzeba , każdy prawdziwy janusz tak zrobi w swoim passacie "be pińć"
Klubowicz
 
Od: 25 cze 2016, 22:18
Posty: 288 (54/65)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Subaru Forester SF S-turbo


Było:
Mazda 6 GY L3 07r Sport Wagon
Mazda 626 GE 2.5 V6
1997r hatchback
Peugot 405 1.9D 1991r kombi

Postprzez ArteK » 21 lis 2017, 00:10

lukasrap napisał(a):Niestety chyba czeka wymiana aku :( Kupiony 2 lata temu i juz takie rzeczy. Póki co wyczyszczone i nasmarowane. Zobaczymy jak długo potrzyma. Jak sytuacja się powtórzy to chyba już będzie wymiana. Czyżby za duży pobór mocy? Póki co działa bez zarzutu, więc pozostaje poczekać.
Ja w swoich autach także widywałem takie cuda. Zwykle robiłem jak Ty, czyszczenie i smarowanie. Na jakiś czas starczało. Jakiś czas temu teściu podpowiedział żeby oblać wrzątkiem. Myślałem, że sobie jaja robi. Poszedł po czajnik i faktycznie zrobił jak mówił – od dwóch lat nic się nie dzieje, nie muszę czyścić, smarować a klemy i aku są czyste.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2013, 19:50
Posty: 624 (22/14)
Skąd: SX
Auto: Mazda 626 GD '91 FE4

Postprzez lukasrap » 21 lis 2017, 14:33

Mineło 1.5 roku i odpukac działa bez zarzutu. Nie wiem co bylo przyczyną takiego zachowania, moze wyladowanie, moze za duzy chwilowy pobór, moze jakaś wada, nie wiem. W kazdym bądz razie, po wyczyszczeniu i nasmarowaniu sytuacja do dnia dzisiejszego sie nie powtorzyla, a aku nie zawodzi. Pozdro.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2009, 22:15
Posty: 315
Skąd: Żnin/Holandia
Auto: Mazda 6 2.0/141 KM (benzyna) czerwona perła, 2004 r.

Postprzez lukasrap » 23 lis 2017, 20:54

Jako iż niedawno Madzia otrzymała gaz z butlą w kole, był problem z latającym po bagazniku kołem. Koło po tylu latach leżenia w wygodnym miejscu, nadal zasługuje na miłe i ciepłe miejsce ;P A że lubię ład i porządek to pomysł pad na pokrowiec na koło, ale nie taki z neta za 40 zł ktory wykonany jest niewiadomo z czego i rozleci sie po roku czy dwoch użytkowania, ale dobry material w dodatku recznie w całosci wyszywany. Koszt samego materiału okolo 100 zł i kilka dni ciezkie pracy moje żony (bez maszyny), recznie wykonany. Zostało jeszcze wykonczenie srodka, równiez czarnym materiałem. Ale już teraz mogę sie pochwalic <jupi> <jupi> <jupi>
1.jpg

2.jpg

3.jpg

4.jpg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2009, 22:15
Posty: 315
Skąd: Żnin/Holandia
Auto: Mazda 6 2.0/141 KM (benzyna) czerwona perła, 2004 r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy