od wczoraj jestem posiadaczem srebrnej "szóstki", auto to od dawna mi się podobało lecz nie było mnie stać na takie luksusy. Ojca znajomy zajmuje się sprowadzaniem aut i akurat miał na sprzedaż ładną Mazdę przywiezioną z Niemiec na początku marca.
Auto jest od pierwszego właściciela, starszy pan urodzony w 1935 roku, taki wpis przynajmniej widnieje w Briefie, przejechane ma 156400 km, udokumentowane książką, są pieczątki, wpisy, rachunki.
Niedawno wymienione klocki hamulcowe, wszystkie płyny i filtry wymieniane rok w rok, rozrząd z pompą wody robiony przy 112 tys., olej 10W40 wymieniany 2 tys. km wstecz.
Zdecydowałem się na Diesla mimo, że nie robię jakichś wielkich przebiegów, po prostu jazda turbodoładowanym dieslem z 310 Nm pod nogą daje dużą frajdę.
Z wyposażenia będzie:
– 4x elektryczne szyby
– elektryczne lusterka
– automatyczna klima
– airbagi i kurtyny, łącznie 6
– multimedialna kierownica
– tempomat
– podgrzewana przednia szyba
– bardzo ładna welurowa tapicerka
– 3 zagłówki z tyłu
i w zasadzie sam nie wiem co jeszcze, najwyżej dopiszę bo tak na prawdę nie zdążyłem jeszcze wszystkiego ogarnąć
Więcej zdjęć postaram się zrobić jutro, bo te robiłem na szybko telefonem, przed pracą.
Plany na przyszłość:
– mimo wszystko wymiana oleju + czyszczenie smoka
– wymiana uszczelek pod wtryskami
– wymiana ramek od tablic na forumowe
– być może przyciemnienie szyb z tyłu
– jakieś większe i ładniejsze felgi
@edit
dorzucam jeszcze kilka fociszy
oby tak dalej 
