Mazda6 GG L8-DE '03 Irlandka
1, 2
Cześć,
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojej kłótliwej i piszącej masę off topów społeczności
Oto mój samochodzik, który kupiłem zaledwie 5 dni temu.
Pierwsza rejestracja styczeń 2004 czyli wyprodukowany pewnie gdzieś w połowie 2003
Samochód kupiłem od brata mojego mechanika, a konkretniej to od jego żony.
Wynika z tego niezbyt przyjemny fakt – zderzaki są poobijane.
Ogólnie w Irlandii nikt nie szanuje samochodów (a przynajmniej żaden szanujący się Irlandczyk ).
Auto po zakupie czyściłem przez cały dzień w 2 osoby i nadal jest brudne
Pełno jakiś plam ma na sobie jak by mechanik ubrudzonymi łapami dotykał po karoserii i to się nie chce domyć. No ale trudno, kupiłem je po to, żeby jeździć w miarę dobrym autem, a nie po to, żeby mi błyszczało
Co ma?
Ano jak dla mnie po przesiadce z punta 1.2, które miało wspomaganie i poduszke kierowcy oraz nic po za tym to Mazda ma całkiem sporo. Innym może za to sporo brakować, lecz to czego nie mam to mi się nie zepsuje
– wszystkie szyby elektryczne
– automatyczna klimatyzacja
– komputer pokładowy (spotkałem się gdzieś na forum z wypowiedzią, że 1.8 na UK nie miały – ja mam)
– elektryczne lusterka (nie wiem, czy podgrzewane, jak mam to sprawdzić?)
– alufelgi
– obszyta skórą kierownica z przyciskami do radia i tempomatu
– tempomat
– radio którego nie warto wspominać bo jest zwykłe, nie Bose a do tego CD nie działa.
– lewarek, zapasowe koło
– tapicerka nie wiem jaka bo nie wiem czy to welur bo nie wiem jak się go rozpoznaje
– centralny z pilota (moja dziewczyna pokochała ten wynalazek od pierwszego użycia)
– ABS
Podoba mi się w tym samochodzie, że jest duży, wygodny, przestronny i komfortowy.
Nie mam masy dodatków takich jak ksenony, Bose, skóra, elektryczne fotele, podgrzewane fotele, nie ma szyberdachu ani TSC bądź DSC. To nie jest jednak problemem, może w następnym samochodzie będę miał to znowu będzie się z czego cieszyć.
Silniczek "tylko" 1.8 ponieważ tu gdzie mieszkam są strasznie wysokie ubezpieczenia i podatki za duże silniki.
Plany na przyszłość:
– wymienić płyny ustrojowe, wycieraczki, olej w skrzyni, płyn od serwa, filtr kabinowy
– zmienić opony z tyłu, przednie jak narazie są dobre
– zamontować blokadę typu Bearlock (tutaj takich nie ma więc chcę sobie ściągnąć z Polski)
– zrobić serwis klimatyzacji (działa ale wole to zrobić)
– naprawić radio (czytnik CD) i rozbudować je o subwoofer (może uda mi się kupić oryginalny z wersji z Bose), może zmienić głośniki w drzwiach na lepsze (może oryginalne z Bose), dorobić obsługę kart pamięci, pendrive, iPod
– wyczyścić te tłuste plamy z karoserii a jak się nie uda to może polerka pomoże
– naprawić obtłuczone zderzaki (kit i lakiernik)
– kluczyk "scyzoryk" bo mi się bardzo spodobał w którymś poście
Nie mam zamiaru nic tuningować, obniżać i majstrować oprócz zestawu grającego. Mam zamiar jeździć i cieszyć się Mazdą
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojej kłótliwej i piszącej masę off topów społeczności
Oto mój samochodzik, który kupiłem zaledwie 5 dni temu.
Pierwsza rejestracja styczeń 2004 czyli wyprodukowany pewnie gdzieś w połowie 2003
Samochód kupiłem od brata mojego mechanika, a konkretniej to od jego żony.
Wynika z tego niezbyt przyjemny fakt – zderzaki są poobijane.
Ogólnie w Irlandii nikt nie szanuje samochodów (a przynajmniej żaden szanujący się Irlandczyk ).
Auto po zakupie czyściłem przez cały dzień w 2 osoby i nadal jest brudne
Pełno jakiś plam ma na sobie jak by mechanik ubrudzonymi łapami dotykał po karoserii i to się nie chce domyć. No ale trudno, kupiłem je po to, żeby jeździć w miarę dobrym autem, a nie po to, żeby mi błyszczało
Co ma?
Ano jak dla mnie po przesiadce z punta 1.2, które miało wspomaganie i poduszke kierowcy oraz nic po za tym to Mazda ma całkiem sporo. Innym może za to sporo brakować, lecz to czego nie mam to mi się nie zepsuje
– wszystkie szyby elektryczne
– automatyczna klimatyzacja
– komputer pokładowy (spotkałem się gdzieś na forum z wypowiedzią, że 1.8 na UK nie miały – ja mam)
– elektryczne lusterka (nie wiem, czy podgrzewane, jak mam to sprawdzić?)
– alufelgi
– obszyta skórą kierownica z przyciskami do radia i tempomatu
– tempomat
– radio którego nie warto wspominać bo jest zwykłe, nie Bose a do tego CD nie działa.
– lewarek, zapasowe koło
– tapicerka nie wiem jaka bo nie wiem czy to welur bo nie wiem jak się go rozpoznaje
– centralny z pilota (moja dziewczyna pokochała ten wynalazek od pierwszego użycia)
– ABS
Podoba mi się w tym samochodzie, że jest duży, wygodny, przestronny i komfortowy.
Nie mam masy dodatków takich jak ksenony, Bose, skóra, elektryczne fotele, podgrzewane fotele, nie ma szyberdachu ani TSC bądź DSC. To nie jest jednak problemem, może w następnym samochodzie będę miał to znowu będzie się z czego cieszyć.
Silniczek "tylko" 1.8 ponieważ tu gdzie mieszkam są strasznie wysokie ubezpieczenia i podatki za duże silniki.
Plany na przyszłość:
– wymienić płyny ustrojowe, wycieraczki, olej w skrzyni, płyn od serwa, filtr kabinowy
– zmienić opony z tyłu, przednie jak narazie są dobre
– zamontować blokadę typu Bearlock (tutaj takich nie ma więc chcę sobie ściągnąć z Polski)
– zrobić serwis klimatyzacji (działa ale wole to zrobić)
– naprawić radio (czytnik CD) i rozbudować je o subwoofer (może uda mi się kupić oryginalny z wersji z Bose), może zmienić głośniki w drzwiach na lepsze (może oryginalne z Bose), dorobić obsługę kart pamięci, pendrive, iPod
– wyczyścić te tłuste plamy z karoserii a jak się nie uda to może polerka pomoże
– naprawić obtłuczone zderzaki (kit i lakiernik)
– kluczyk "scyzoryk" bo mi się bardzo spodobał w którymś poście
Nie mam zamiaru nic tuningować, obniżać i majstrować oprócz zestawu grającego. Mam zamiar jeździć i cieszyć się Mazdą
- Od: 2 paź 2010, 22:20
- Posty: 76
- Skąd: Galway, Irlandia
- Auto: Mazda 6, 1.8, sedan, 2004
martyrdom napisał(a):Samochód kupiłem od brata mojego mechanika, a konkretniej to od jego żony.
HeHe no to teraz ani się waż narzekać na autko :D:D kobita za kierownicą to zło ale skoro brat mechanik to autko pewnie chociaż mechanicznie dopieszczone a to najważniejsze oby sprawowało się jak najdłużej
Pozdrawiam i temat przenoszę gdzie trzeba.
- Od: 30 kwi 2008, 12:28
- Posty: 1388
- Skąd: warszawa / żory
- Auto: Mazda Xedos 6 2.0 92'
Wczoraj zgodnie z instrukcją znalezioną na forum nasmarowałem wielowypust (lunetę) w kolumnie kierowniczej. Zniknęły niepokojące "puknięcia" odczuwane podczas maksymalnego skręcania kół w prawą stronę. Użyłem jakiegoś maszynowego smaru (zielony), który "pożyczyłem" sobie z pracy Zakres temperatur ma od -30 do ponad 200 stopni C więc powinien być oki
Dzisiaj samochodzik dostał nowe wycieraczki oraz filtr kabinowy.
Odwiedziłem też ASO i umówiłem się na wymianę płynu hamulcowego. Wolę to zrobić w ASO ponieważ tam wymienią mi płyn w całym układzie (nie tylko w zbiorniczku) a gdzie indziej mogę zostać oszukany. Mam już sporo nieprzyjemnych doświadczeń jeśli chodzi o mechaników
Przy okazji sprawdziłem, czy dla mojego numeru VIN nie było jakiś akcji RECALL i okazało się, że ponoć nie było żadnej
Najprawdopodobniej również w ASO zrobię serwis klimy. Są niewiele drożsi od nieautoryzowanego zakładu.
Sprawdziłem też ile będą mnie kosztować oponki i nie ma wielkiej tragedii. Mam wybór między Continental, Bridgestone, Firestone i Vredestein. Te ostatnie to nieznana mi marka, raczej jej nie wezmę. Poszukam najpierw na internecie jakie opony będą lepsze
Większe felgi pewnie ładnie by wyglądały ale zrobiły by mi też spory przeciąg w portfelu więc na razie zostanę przy obecnych
Przygotowuję się też do odnowienia lakieru i usunięcia tych paskudnie wyglądających odcisków dłoni i plam. Kupiłem pastę polerską Farecla G3. Muszę jeszcze skombinować polerkę i środek na polerkę wykańczającą. Polecam stronkę o odświeżaniu lakieru: http://toyota.arbiter.pl/galeria/polerowanie.lakieru
Zastanawiam się, czy mogę traktować wątek o moim aucie jako swego rodzaju dziennik tego co przy nim robiłem Nawet jeśli nikt nie będzie tego czytał to może kiedyś przydać się to mi samemu. Jeśli jednak nie powinienem się tutaj tak rozpisywać to proszę mnie upomnieć
Dzisiaj samochodzik dostał nowe wycieraczki oraz filtr kabinowy.
Odwiedziłem też ASO i umówiłem się na wymianę płynu hamulcowego. Wolę to zrobić w ASO ponieważ tam wymienią mi płyn w całym układzie (nie tylko w zbiorniczku) a gdzie indziej mogę zostać oszukany. Mam już sporo nieprzyjemnych doświadczeń jeśli chodzi o mechaników
Przy okazji sprawdziłem, czy dla mojego numeru VIN nie było jakiś akcji RECALL i okazało się, że ponoć nie było żadnej
Najprawdopodobniej również w ASO zrobię serwis klimy. Są niewiele drożsi od nieautoryzowanego zakładu.
Sprawdziłem też ile będą mnie kosztować oponki i nie ma wielkiej tragedii. Mam wybór między Continental, Bridgestone, Firestone i Vredestein. Te ostatnie to nieznana mi marka, raczej jej nie wezmę. Poszukam najpierw na internecie jakie opony będą lepsze
Większe felgi pewnie ładnie by wyglądały ale zrobiły by mi też spory przeciąg w portfelu więc na razie zostanę przy obecnych
Przygotowuję się też do odnowienia lakieru i usunięcia tych paskudnie wyglądających odcisków dłoni i plam. Kupiłem pastę polerską Farecla G3. Muszę jeszcze skombinować polerkę i środek na polerkę wykańczającą. Polecam stronkę o odświeżaniu lakieru: http://toyota.arbiter.pl/galeria/polerowanie.lakieru
Zastanawiam się, czy mogę traktować wątek o moim aucie jako swego rodzaju dziennik tego co przy nim robiłem Nawet jeśli nikt nie będzie tego czytał to może kiedyś przydać się to mi samemu. Jeśli jednak nie powinienem się tutaj tak rozpisywać to proszę mnie upomnieć
- Od: 2 paź 2010, 22:20
- Posty: 76
- Skąd: Galway, Irlandia
- Auto: Mazda 6, 1.8, sedan, 2004
czarny sedan i do tego ori 17' i nic więcej nie trza
Graty wielkie, mój taki będzie następny ale 2.0
PIĘKNY!!!!
a co do
wg mnie jak najbardziej a i przy sprzedaży kupujący zobaczy ile serca włożone...
Dorzuć więcej fotek bo tym jednym tylko mnie....
Graty wielkie, mój taki będzie następny ale 2.0
PIĘKNY!!!!
a co do
martyrdom napisał(a):czy mogę traktować wątek o moim aucie jako swego rodzaju dziennik tego co przy nim robiłem
wg mnie jak najbardziej a i przy sprzedaży kupujący zobaczy ile serca włożone...
Dorzuć więcej fotek bo tym jednym tylko mnie....
323F ba 1.5 '95>xedos6 2.0 '97>5 2.0 Pb/Lpg '06>_____
Sprzedam przednie zaciski hamulcowe do Xedosa6.
Sprzedam stacyjkę z 2 kluczykami i kompletem zamków.
Sprzedam przednie zaciski hamulcowe do Xedosa6.
Sprzedam stacyjkę z 2 kluczykami i kompletem zamków.
Nie ma problemu, mogę dać jeszcze dodatkowe fotki.
Widać na nich uszkodzenia zderzaka – na przednim lekkie otarcie a na tylnym kilkukrotne wjechanie w słupek Nie widać za to plam od odcisków dłoni na lakierze, może i dobrze
Teraz przez ponad tydzień mnie nie będzie , dalsze prace wykonam dopiero po powrocie.
Kupię jednak wszystkie nowe opony i będą to najprawdopodobniej Bridgestone bo ogólnie mają bardzo dobre opinie. Nie znam jeszcze modelu. Opony Vredestein też okazują się być niezłe, jeśli bym je brał to byłby to model hi-track.
Widać na nich uszkodzenia zderzaka – na przednim lekkie otarcie a na tylnym kilkukrotne wjechanie w słupek Nie widać za to plam od odcisków dłoni na lakierze, może i dobrze
Teraz przez ponad tydzień mnie nie będzie , dalsze prace wykonam dopiero po powrocie.
Kupię jednak wszystkie nowe opony i będą to najprawdopodobniej Bridgestone bo ogólnie mają bardzo dobre opinie. Nie znam jeszcze modelu. Opony Vredestein też okazują się być niezłe, jeśli bym je brał to byłby to model hi-track.
- Od: 2 paź 2010, 22:20
- Posty: 76
- Skąd: Galway, Irlandia
- Auto: Mazda 6, 1.8, sedan, 2004
Witam po urlopie
Dzisiaj wymieniłem płyn hamulcowy w ASO. Zmienili mi też żarówkę lewego stopu, nie wiem kiedy się spaliła. Ale byli mili i zrobili to gratis
Dowiedziałem się również, że w najbliższej przyszłości muszę wymienić pasek wielorowkowy bo wykazuje ślady zużycia. No niby wykazuje ale nie wiem, czy go wymieniać jakoś szybko czy w dalszej najbliższej przyszłości
Zmieniłem też oponki. Kupiłem 4x Bridgestone Turanza ER300 rozmiar 195-65-R15-91V. To są opony letnie ale w Irlandii na takich się jeździ cały rok
Przyznam, że już na króciutkim odcinku 1,5 kilometra jaki mam od serwisu do domu dało się odczuć różnicę w prowadzeniu samochodu i takim jakby gładszym toczeniu się.
Śmieszna sprawa, że panowie męczyli się po prawie 30 minut z każdym kołem a ja kwitłem w poczekalni. Ponoć felgi jakie mam są pod opony o profilu 205-55 i stąd problem z założeniem mniejszych. Dziwne, że poprzednie też były 195-65 Zapytałem, czy to nie spowoduje jakiś problemów podczas jazdy i powiedzieli, że nie. No oby...
Może dzięki temu, że cieńsze to i spalanie będzie mniejsze
Sprawdzili też zbieżność i jest OK.
Teraz chciałbym pojeździć jakiś czas zanim znowu coś wymienię i zaczekać czy się nie ujawni jakaś niespodziewana ukryta usterka. Potem wymieniłbym pasek wielorowkowy i olej w skrzyni oraz zrobiłbym serwis klimy
Dzisiaj wymieniłem płyn hamulcowy w ASO. Zmienili mi też żarówkę lewego stopu, nie wiem kiedy się spaliła. Ale byli mili i zrobili to gratis
Dowiedziałem się również, że w najbliższej przyszłości muszę wymienić pasek wielorowkowy bo wykazuje ślady zużycia. No niby wykazuje ale nie wiem, czy go wymieniać jakoś szybko czy w dalszej najbliższej przyszłości
Zmieniłem też oponki. Kupiłem 4x Bridgestone Turanza ER300 rozmiar 195-65-R15-91V. To są opony letnie ale w Irlandii na takich się jeździ cały rok
Przyznam, że już na króciutkim odcinku 1,5 kilometra jaki mam od serwisu do domu dało się odczuć różnicę w prowadzeniu samochodu i takim jakby gładszym toczeniu się.
Śmieszna sprawa, że panowie męczyli się po prawie 30 minut z każdym kołem a ja kwitłem w poczekalni. Ponoć felgi jakie mam są pod opony o profilu 205-55 i stąd problem z założeniem mniejszych. Dziwne, że poprzednie też były 195-65 Zapytałem, czy to nie spowoduje jakiś problemów podczas jazdy i powiedzieli, że nie. No oby...
Może dzięki temu, że cieńsze to i spalanie będzie mniejsze
Sprawdzili też zbieżność i jest OK.
Teraz chciałbym pojeździć jakiś czas zanim znowu coś wymienię i zaczekać czy się nie ujawni jakaś niespodziewana ukryta usterka. Potem wymieniłbym pasek wielorowkowy i olej w skrzyni oraz zrobiłbym serwis klimy
- Od: 2 paź 2010, 22:20
- Posty: 76
- Skąd: Galway, Irlandia
- Auto: Mazda 6, 1.8, sedan, 2004
Dzisiaj miałem trochę czasu więc postanowiłem grzebnąć w niedziałającym CD.
Wyjąłem konsole, odkręciłem moduł radia i kompaktu i w środku CD znalazłem 78 centów (w 15 monetach) Zaraz po zakupie wydłubałem cienkim śrubokrętem żeton, który dało się zobaczyć w wejściu do szczeliny. Poprzedni właściciele mieli chyba dziecko z ADHD
Przeczyściłem laser, skręciłem wszystko i dalej nie działa
Płytka po wsadzeniu sama się 2 razy wysuwa i wsuwa po czym cisza. Tzn gra radio dalej. Po naciśnięciu na klawisz CD wyświetla, że nie ma płyty. Lipa :/
W dalszej przyszłości kupię sobie panel, który umożliwi mi zamontowanie radia o standardowym rozmiarze. I tak mi się to fabryczne nie podoba.
Przy okazji polutowałem zworkę L716 w radiu. Może kiedyś zmienię plany i tylko dokupię X-CL to już będzie polutowane. Odkryłem też, że moja konsola wcale nie była przykręcona, trzymała się tylko na zatrzaskach. Przykręciłem jej brakujące wkręty (z własnej kolekcji śrubek), muszę jeszcze znaleźć śrubkę M6x10, którą się przykręca za schowkiem. W angliku jest taki sam montaż jak w wersji europejskiej pomimo, że schowek jest z drugiej strony.
Straciłem na to wszystko dość dużo czasu i nie widać efektów
Plusy:
– polutowana zworka
– zrobiłem fotki lewarka po zdjęciu osłony (dla gościa co ma mi blokadę bearlock wysłać)
– zarobiłem 78 centów
– znalazłem brakujące śrubki i uzupełniłem braki
– utwierdziłem się w przekonaniu, że chcę nie fabryczne radio
– zdemontowałem resztki zestawu głośnomówiącego, który poprzedni właściciel zostawił schowane za schowkiem. Jest to Nokia HF-15. Są wszystkie elementy zestawu oprócz wyświetlacza. Może gdzieś się uda taki wyświetlacz znaleźć
– znalazłem jakąś niepodłączoną wtyczkę w okolicy ręcznego i nie mam pojęcia od czego ona jest. Pytanie zadam w oddzielnym wątku bo nie liczę na to, że ktoś mnie tutaj czyta
– nauczyłem się demontować konsolę centralną
Minusy:
– nie udało się naprawić CD
– duże problemy z polutowaniem zworki i w efekcie bardzo nieestetyczny wygląd zworki
Podsumowując całą operację to nawet nie była to taka strata czasu
Wyjąłem konsole, odkręciłem moduł radia i kompaktu i w środku CD znalazłem 78 centów (w 15 monetach) Zaraz po zakupie wydłubałem cienkim śrubokrętem żeton, który dało się zobaczyć w wejściu do szczeliny. Poprzedni właściciele mieli chyba dziecko z ADHD
Przeczyściłem laser, skręciłem wszystko i dalej nie działa
Płytka po wsadzeniu sama się 2 razy wysuwa i wsuwa po czym cisza. Tzn gra radio dalej. Po naciśnięciu na klawisz CD wyświetla, że nie ma płyty. Lipa :/
W dalszej przyszłości kupię sobie panel, który umożliwi mi zamontowanie radia o standardowym rozmiarze. I tak mi się to fabryczne nie podoba.
Przy okazji polutowałem zworkę L716 w radiu. Może kiedyś zmienię plany i tylko dokupię X-CL to już będzie polutowane. Odkryłem też, że moja konsola wcale nie była przykręcona, trzymała się tylko na zatrzaskach. Przykręciłem jej brakujące wkręty (z własnej kolekcji śrubek), muszę jeszcze znaleźć śrubkę M6x10, którą się przykręca za schowkiem. W angliku jest taki sam montaż jak w wersji europejskiej pomimo, że schowek jest z drugiej strony.
Straciłem na to wszystko dość dużo czasu i nie widać efektów
Plusy:
– polutowana zworka
– zrobiłem fotki lewarka po zdjęciu osłony (dla gościa co ma mi blokadę bearlock wysłać)
– zarobiłem 78 centów
– znalazłem brakujące śrubki i uzupełniłem braki
– utwierdziłem się w przekonaniu, że chcę nie fabryczne radio
– zdemontowałem resztki zestawu głośnomówiącego, który poprzedni właściciel zostawił schowane za schowkiem. Jest to Nokia HF-15. Są wszystkie elementy zestawu oprócz wyświetlacza. Może gdzieś się uda taki wyświetlacz znaleźć
– znalazłem jakąś niepodłączoną wtyczkę w okolicy ręcznego i nie mam pojęcia od czego ona jest. Pytanie zadam w oddzielnym wątku bo nie liczę na to, że ktoś mnie tutaj czyta
– nauczyłem się demontować konsolę centralną
Minusy:
– nie udało się naprawić CD
– duże problemy z polutowaniem zworki i w efekcie bardzo nieestetyczny wygląd zworki
Podsumowując całą operację to nawet nie była to taka strata czasu
- Od: 2 paź 2010, 22:20
- Posty: 76
- Skąd: Galway, Irlandia
- Auto: Mazda 6, 1.8, sedan, 2004
martyrdom napisał(a):Poprzedni właściciele mieli chyba dziecko z ADHD
muszę zareagować skoro się mnie obraża
ładna ta Twoja mała czarna
Wczoraj zamontowałem blokadę biegów Bear-Lock.
Było z tym sporo roboty ponieważ sprowadzana z Polski blokada nie pasowała tak jak powinna do angielskiej wersji samochodu. Rezultat jest jednak bardzo zadowalający, wszystko działa tak jak powinno i wygląda dobrze. Ciekaw jestem czy są jakieś inne samochody w Irlandii z tego typu blokadą, tutaj się czegoś takiego nie produkuje i nie zakłada w żadnym warsztacie
Dzisiaj wymieniłem świece na NGK ITR6F. Takie też były wcześniej.
Nie jeździłem jeszcze po wymianie, tylko odpaliłem żeby sprawdzić, czy czegoś nie zepsułem
W najbliższym czasie będę w stanie ocenić, czy jest jakaś różnica w spalaniu bądź pracy silnika.
Stare świece nie wyglądały źle ale wątpię, czy były kiedyś wymieniane a przebiegu mam już ponad 100 000. Lepiej było wymienić.
Na poniedziałek mam zaplanowaną wymianę paska wielorowkowego. Będzie wkładany zamieniik – jest 2x tańszy od oryginału. Mam nadzieję, że nie jest 2x mniej trwały
Było z tym sporo roboty ponieważ sprowadzana z Polski blokada nie pasowała tak jak powinna do angielskiej wersji samochodu. Rezultat jest jednak bardzo zadowalający, wszystko działa tak jak powinno i wygląda dobrze. Ciekaw jestem czy są jakieś inne samochody w Irlandii z tego typu blokadą, tutaj się czegoś takiego nie produkuje i nie zakłada w żadnym warsztacie
Dzisiaj wymieniłem świece na NGK ITR6F. Takie też były wcześniej.
Nie jeździłem jeszcze po wymianie, tylko odpaliłem żeby sprawdzić, czy czegoś nie zepsułem
W najbliższym czasie będę w stanie ocenić, czy jest jakaś różnica w spalaniu bądź pracy silnika.
Stare świece nie wyglądały źle ale wątpię, czy były kiedyś wymieniane a przebiegu mam już ponad 100 000. Lepiej było wymienić.
Na poniedziałek mam zaplanowaną wymianę paska wielorowkowego. Będzie wkładany zamieniik – jest 2x tańszy od oryginału. Mam nadzieję, że nie jest 2x mniej trwały
- Od: 2 paź 2010, 22:20
- Posty: 76
- Skąd: Galway, Irlandia
- Auto: Mazda 6, 1.8, sedan, 2004
Ladna sztuka gratuluje zakupu
Pomysl nad jakimis ludzkimi felgami
Pomysl nad jakimis ludzkimi felgami
Sprzedam felgi 17'' nowe z m3////felgi 17'' z oponami czarny polysk////lapmy tyl m6 polift ///fotele m6 polift /// PW
- Od: 8 sty 2009, 14:38
- Posty: 1476 (1/0)
- Skąd: READING/ Ostroleka
- Auto: MOJA PIEKNA I BESTIA
CZARNA...ŁADNA PÓKI CZYSTA fajnie widziec sedana
myśle ze zmiana felg to podstawa
zajrzyj na moja angielska ''madzie''
myśle ze zmiana felg to podstawa
zajrzyj na moja angielska ''madzie''
MAZDA ZUGARA LE viewtopic.php?f=331&t=109431
- Od: 1 gru 2010, 23:04
- Posty: 213
- Skąd: szkocja
- Auto: VE Passat 07r 2.0TDi sport 170KM
Audi S8 4.2 V8 quattro 2000r
Czy ja wiem, czy ten sedan taki fajny? Brakuje mu wycieraczki tylnej szyby i to bardzo :/
A reszta wygląda identycznie jak liftback
Co do felg to mam na nich 2 miesięczne oponki więc jak nie ma sensu zmieniać bo wiązało by się to z za dużymi kosztami. Na większą felgę te opony mi nie wejdą. Poza tym te felgi wcale nie są złe I bardzo się sprawdzają na dziurawych irlandzkich drogach
Majkelo – fajne masz to auto, nie słyszałem o akiej wersji. Nie macie wysokich opłat za samochody z dużymi silnikami w Anglii? Bo w Irlandii to jest masakra Ja mam 550€ taxu rocznie i ponad 800€ ubezpieczenie (full comprehensive)
A reszta wygląda identycznie jak liftback
Co do felg to mam na nich 2 miesięczne oponki więc jak nie ma sensu zmieniać bo wiązało by się to z za dużymi kosztami. Na większą felgę te opony mi nie wejdą. Poza tym te felgi wcale nie są złe I bardzo się sprawdzają na dziurawych irlandzkich drogach
Majkelo – fajne masz to auto, nie słyszałem o akiej wersji. Nie macie wysokich opłat za samochody z dużymi silnikami w Anglii? Bo w Irlandii to jest masakra Ja mam 550€ taxu rocznie i ponad 800€ ubezpieczenie (full comprehensive)
- Od: 2 paź 2010, 22:20
- Posty: 76
- Skąd: Galway, Irlandia
- Auto: Mazda 6, 1.8, sedan, 2004
za pól roku taxu place 134funty a za ubepieczenie płace 49 za fula.przypominam ze mam limitowaną wersje 2,3 sport
MAZDA ZUGARA LE viewtopic.php?f=331&t=109431
- Od: 1 gru 2010, 23:04
- Posty: 213
- Skąd: szkocja
- Auto: VE Passat 07r 2.0TDi sport 170KM
Audi S8 4.2 V8 quattro 2000r
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości