Mazda6 GY L3 '06 Benzyna 2.3l 166 KM LPG SportWagon by andryjan – regeneracja felg str. 6

GL / GJ / GH / GG / GY

Postprzez andryjan » 30 cze 2013, 14:00

Problemów klimatyzacji ciąg dalszy... :/. Już jakiś czas temu okazało się, że przyczyną słabo chłodzącej klimy jest zbyt wysokie ciśnienie w układzie, co skutkowało zadziałaniem układu zabezpieczenia i cyklicznym wyłączaniem klimatyzacji.

Na razie mechanik szuka prawdopodobnie jakiegoś zatoru, przy okazji też zleciłem wymianę samego osuszacza.

Druga nieprzyjemna sprawa to podejrzanie opornie działające sprzęgło. W zasadzie od początku użytkowania (gdy kupiłem moją M6) zdawałem sobie sprawę, że sprzęgło może być dość mocno zużyte (zbierało dość wysoko), ale z czasem przejechania kolejnych setek km, tym bardziej stania gdzieś w korku sam pedał sprzęgła dodatkowo uciążliwie chodził, tzn. dość dużej siły trzeba było włożyć by go docisnąć do podłogi.

Tak na marginesie jakieś 2 miesiące temu strzelił mi gumowy wężyk właśnie od sprzęgła, być może miało to trochę związek z tym ciężko działającym pedałem. Reasumując zdecydowałem się także na wymianę sprzęgła, koszt części ok. 900 zł.

Po naprawach dam znać o szczegółach jak tylko rodzinka powie mi co nieco po odbiorze samochodu, sam jestem jeszcze kilka tygodni na delegacji.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2013, 18:59
Posty: 299 (2/2)
Auto: Mazda 6 SportWagon benzyna + LPG 2.3l 166 KM 2006r.

Postprzez NIEBO! » 1 lip 2013, 10:01

andryjan napisał(a):Na razie mechanik szuka prawdopodobnie jakiegoś zatoru, przy okazji też zleciłem wymianę samego osuszacza.
Ała :(
andryjan napisał(a):Reasumując zdecydowałem się także na wymianę sprzęgła, koszt części ok. 900 zł.
Ała x 2 :(

Ja nawet nie zauważyłem tego ciężko działającego sprzęgła że trzeba mocno trzymać, bo mocno odbija. (swego czasu jeździłem rowerem po 100km dziennie <faja> ). Dopiero jak żona zasiadła za kierownicą (pedałami) to stwierdziła, że prawie jej brakuje sił w nodze żeby to utrzymać i to niestety prawda. Sam teraz po dłuższej jeździe w korku czuję stopę... a jak wsiadam do każdego innego auta to mi sprzęgło wręcz wpada w podłogę taki mam nawyk użycia siły ...
... mechanik mówi, że wszystko jest OK i nic z tym nie da się zrobić. Sprzęgło łapie nisko, nie haczy, nic nie szarpie i wszystko jest z nim OK więc nie ma co wymieniać, że jest wspomagane hydraulicznie, brak w zasadzie regulacji, że duży mocny silnik to i sprzęgło musi być mocne ... bla bla bla. A mi się to coraz mniej zaczyna podobać... to jakbym miał silnik 1000hp to musiałbym mieć stalowy przeszczep? jakieś bzdury i z tego co widzę na forum to wiele osób na to narzeka. Czyżby kolejna niedoróbka M6? :(
Krzytka napisał(a):Dołączę się do tematu i podzielę się moją "wiedzą" na temat ciężko pracującego i zacinającego się pedału sprzęgła. Otóż miałem taki problem i postanowiłem odpowietrzyć sprzęgło, ale jak zobaczyłem co wypływa z wysprzęglika to wypompowałem ok. 20 ml płynu hamulcowego – a raczej jakiejś ciemnej nieznanej substancji która tam się zgromadziła. Myślę, że przez kilka lat płyn w wysprzęgliku traci swoje właściwości i dobrze go wymienić (przepłukać). U mnie po tej operacji sprzęgło zaczęło pracować lekko i płynnie!!

Chyba spróbuję to zrobić ...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2013, 22:47
Posty: 687 (4/8)
Skąd: Poznań
Auto: Była skośnooka: Honda Civic Noblesse '95 1.3 75KM
Była skośnooka:
Mazda6 GY L3 '06 220V :)
Jest.. Das Auto :)

Postprzez andryjan » 15 lip 2013, 15:03

Dziś sfotografowałem winowajce ciężko działającego pedału sprzęgła. Jak widać na zdjęciu poniżej sprzęgło aż zmieniło kolorek :) (poprzedni właściciel chyba dość mocno jeździł na pół sprzęgle), natomiast łożysko było dosłownie w rozsypce.

IMAG0793.jpg


Po wymianie o niebo lepiej, pedał sprzęgła chodzi płynnie i duuużo lżej, ciągnie oczywiście od samego dołu, komfort jazdy znacznie się polepszył.

Co do klimatyzacji jestem po wymianie osuszacza razem z chłodnicą klimatyzacji, tak wyglądały elementy wyciągnięte z auta:

IMAG0794.jpg


Okazało się, że można kupić osobno sam osuszacz, jednak po kilku różnych sztukach żaden nie pasował z moją chłodnicą i trzeba było kupić komplet. Wymieniłem też zawór rozprężny, cały układ został dokładnie przedmuchany, przeczyszczony itp.

Póki co klima chłodzi dobrze (na wyjściu z kratek przy min. ustawieniach jest ok. 5-6 stopni), ale zobaczymy gdy zrobią się upały + korek: czy wtedy będzie również działać prawidłowo. Istnieje jeszcze kwestia wymiany jakiegoś czujnika ciśnienia gdy nadal będzie coś nawalać.

Dopisano 21 sie 2013, 22:01:

Nastał czas na zakup dywaników gumowych póki nie nadeszła mokra jesień i zima :). Polecam produkt polskiej firmy Rezaw-Plast z głębokim korytkiem i nie cuchnącą gumą.

Dopisano 21 sie 2013, 22:07:

Dodatkowo zamówiłem sobie osłonę na tunel środkowy.

Dopisano 22 sie 2013, 07:17:
Załączniki
IMG_20130821_154351.jpg
IMG_20130821_154413.jpg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2013, 18:59
Posty: 299 (2/2)
Auto: Mazda 6 SportWagon benzyna + LPG 2.3l 166 KM 2006r.

Postprzez mmarcis4 » 18 paź 2013, 21:11

Podeślij linka do tych dywaników gómowych i powiedz czy jesteś zadowolony i czy ładnie pasują.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 lut 2013, 16:12
Posty: 624 (0/1)
Auto: Mazda 6 fl 2006rok 2.0 Benzyna
Czarna śliwka :)

Postprzez Shaarky » 18 paź 2013, 21:40

Mam te same i ładnie pasują. Szukaj dywanikó z firmy REZAW-PLAST (producent). Jest ich sporo na allegro np.

http://allegro.pl/dywaniki-gumowe-mazda ... 78050.html
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 sie 2012, 19:13
Posty: 420 (5/4)
Skąd: Żory
Auto: Mazda 6 GY Sport Kombi Exclusive 2.0i 16V (147KM) 2007 Silver + PDC

Postprzez mmarcis4 » 18 paź 2013, 22:26

Wielkie dzięki o taką odp. mi chodziło :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 lut 2013, 16:12
Posty: 624 (0/1)
Auto: Mazda 6 fl 2006rok 2.0 Benzyna
Czarna śliwka :)

Postprzez Celin » 18 paź 2013, 22:31

a ta osłona na tunel to skąd? namiary poproszę :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 maja 2012, 12:48
Posty: 568
Skąd: Legionowo
Auto: Mazda 5 2.0 SPORT benzyna, 2010, CW LF

Postprzez rclmati » 18 paź 2013, 22:33

Miałem podobnie ze sprzęgłem. Na razie na wymianie płynu się skończyło, który nie był czarny ale ciemnożółty, nowy o wiele bielszy. Jednakże to może zminimalizować tylko ciężko działającego sprzęgła. Jak ciężko chodził pedał to znak, że docisk wymaga wymiany, im twardszy pedał tym zbliża się koniec docisku.
Był X6 ,M6, A6 C6
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 kwi 2012, 22:21
Posty: 2760 (13/8)
Skąd: Łódź
Auto: Daewoo Matiz 00'
Audi A6 C7 12'
VW Polo 10'

Postprzez andryjan » 20 paź 2013, 09:05

mmarcis4 napisał(a):[...] i powiedz czy jesteś zadowolony i czy ładnie pasują.


Jestem bardzo zadowolony, jak napisałem wcześniej dywaniki jako nieliczne mają głębokie korytka – co będzie miało kolosalne znaczenie jak spadnie śnieg. Poza tym bardzo dobrze pasują kształtem do naszych M6. Potwierdzam: jest to polska firma REZAW-PLAST.

Dopisano 20 paź 2013, 09:10:

rclmati napisał(a):Jak ciężko chodził pedał to znak, że docisk wymaga wymiany, im twardszy pedał tym zbliża się koniec docisku.


Patrząc również na mój przypadek to by się zgadzało.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2013, 18:59
Posty: 299 (2/2)
Auto: Mazda 6 SportWagon benzyna + LPG 2.3l 166 KM 2006r.

Postprzez NIEBO! » 9 lis 2013, 12:44

andryjan napisał(a):W każdym razie dziś już zamówiłem łącze ELM 327 1.4 i chcę skorzystać z programu PCMSCAN,
Jesteś zadowolony z tego kabelka? Do czegoś jeszcze się przydało poza początkowymi problemami? :) Warto mieć pod ręką? Bo ja po dzisiejszej choince mialem niezłego stracha <boje się> i nie wiem czy nie zainwestować parę groszy żeby czasem wiedzieć coś wiecej zwłaszcza ze trochę zaczyna mi czasami falować na wolnych obrotach od 700-1000rpm. Stawiam na przepustnicę... ale...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2013, 22:47
Posty: 687 (4/8)
Skąd: Poznań
Auto: Była skośnooka: Honda Civic Noblesse '95 1.3 75KM
Była skośnooka:
Mazda6 GY L3 '06 220V :)
Jest.. Das Auto :)

Postprzez matthies » 9 lis 2013, 13:04

nie żałuj, koszt raptem 50 parę zł (dla wersji BT) i wszystko wiesz o aucie. Ja przynajmniej jestem spokojny że nie mam żadnych błędów.
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez andryjan » 12 lis 2013, 19:15

Dokładnie tak jak kolega matthies wspomniał warto kupić, bo koszt nie duży, a w razie jakichkolwiek błędów zawsze można podejrzeć samemu nie płacąc za każdym razem właśnie te co najmniej 50 zł za odczytanie błędów.

Na szczęście poza początkowymi problemami się nie przydało, ale ładnych kilka razy musiałem wtedy podłączać, odczytać na którym cylindrze, potem kasować itd. W ten sposób samodzielnie zdiagnozowałem przyczynę i sam też wymieniłem niezbędne rzeczy. Zaoszczędziłem tym samym wielokrotną wartość tego złącza.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2013, 18:59
Posty: 299 (2/2)
Auto: Mazda 6 SportWagon benzyna + LPG 2.3l 166 KM 2006r.

Postprzez andryjan » 31 paź 2014, 10:01

Odświeżę kotleta i dodam, że niedawno po zmianie filtra powietrza też miałem wahania obrotów na biegu jałowym. W sumie trwało to jakieś 200-300 km i już gdy przymierzałem się do czyszczenia przepustnicy nagle pewnego dnia wahanie zupełnie ustało jak ręką odjął.

Czyli obyło się bez resetowania kompa i bez czyszczenia przepustnicy (swoją drogą czyszczona była rok wcześniej). Czy jest możliwe, że te wahania obrotów działy się przez tę "chwilę" tylko z powodu wymiany filtra powietrza?.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2013, 18:59
Posty: 299 (2/2)
Auto: Mazda 6 SportWagon benzyna + LPG 2.3l 166 KM 2006r.

Postprzez andryjan » 11 gru 2014, 17:51

Miał ktoś może do czynienia z podobnym przypadkiem falowania obrotów i prawdopodobną tego przyczyną opisaną powyżej?.

Przy okazji kilka nowych modyfikacji i gadżetów:

1) Ramki tablicy rejestracyjnych ze stali nierdzewnej. Na moje oko ładnie się prezentują.

2) Nadkola z tworzywa (szmaciane wyrzucone) z nałożonym barankiem celem dodatkowego wygłuszenia i wytłumienia odbijających się kamyczków.

3) Pokrowce na wycieraczki, powinno być przydatne szczególnie parkując pod chmurką.
Załączniki
22.jpg
1.jpg
2.jpg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2013, 18:59
Posty: 299 (2/2)
Auto: Mazda 6 SportWagon benzyna + LPG 2.3l 166 KM 2006r.

Postprzez WisniaUs » 11 gru 2014, 19:02

Ja wymieniłem filtr w niedziele na K&N i zadnego falowania nie mam i nie miałem.Rok temu czyscilem przepustnice bo falowalo.Wczesniej tez była myta ok 4 lat temu.Ale jakiś czas temu jak jeszcze nie miałem LPG to były raz cyrki z obrotami po zatankowaniu zlego paliwa ( PB ) na stacji lokalnego miglanca.Sprawdz swiece! Masz cewki na swiecach jak u mnie czy kable??? Kuzyn ma motor 2.0 i po czyszczeniu przepustnicy nadal falowalo.Po wymianie swiec i kabli problem znikł.
WisniaUs
 

Postprzez xRafalx » 11 gru 2014, 19:04

Według mnie do przepustnica do czyszczenia :)

WisniaUs jak się sprawuje filtr ? :D jest rasowy pomruk? :D
& Marta
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Małopolski
 
Od: 25 kwi 2014, 11:37
Posty: 3600 (51/69)
Skąd: Niepołomice
Auto: Mazda6 GH '08
MazdaSpeed 3 BK '08

Postprzez WisniaUs » 11 gru 2014, 19:13

xRafalx napisał(a):WisniaUs jak się sprawuje filtr ? jest rasowy pomruk?

Taa jest pomruk,jak sobie sam pomrucze pod nosem hhehe :P <spoko>
Miałem taki filtr od zawsze w niej tylko rok temu debil na serwisie jak dalem auto na wymiane oleju i filtrow to mi K&N wyj...ł do kosza.Myslalem ze ze zlosci wyparuje hehe.Ale jednak widać po aucie ze mu fajniej brac oddech <spoko>
WisniaUs
 

Postprzez andryjan » 11 gru 2014, 19:19

Tak jak pisałem, przepustnica była czyszczona ok. 1,5 roku temu, świece też wymieniłem (mają może teraz ok. 10 tys. zrobione).
@Wisniaus: tak, mam osobno cewki na każdej ze świec.

Zauważyłem, że zaczęło falować po wymianie filtra powietrza i zastanawiam się czy w ogóle jest możliwa taka przyczyna?. Choć może był to tylko zbieg okoliczności.

Niemniej trwało to tylko ok. 300 km i nagle wahania obrotów zupełnie ustały.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2013, 18:59
Posty: 299 (2/2)
Auto: Mazda 6 SportWagon benzyna + LPG 2.3l 166 KM 2006r.

Postprzez WisniaUs » 11 gru 2014, 19:26

Może się przepustnica adoptowala do nowego filtru ale żeby az 300 km??? 20-30km to ok.No nic ważne ze teraz jest ok wiec nie ma co sobie zaprzatac glowy <spoko>
WisniaUs
 

Postprzez andryjan » 11 gru 2014, 19:33

Zgadza się, najważniejsze, że ustało. Właśnie też pomyślałem, że się adoptowało, ale właśnie coś trochę długo. Zapytałem tak na przyszłość, czy może komuś coś podobnego i przez podobny czas się działo po zmianie filtra.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2013, 18:59
Posty: 299 (2/2)
Auto: Mazda 6 SportWagon benzyna + LPG 2.3l 166 KM 2006r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy