Mazda6 GY LF '07_Michu
Kurcze, a kto teraz słucha radia od kiedy mam zmieniarkę USB to nawet nie mam żadnej stacji zaprogramowanej, kiedyś słuchałem RMFMaxxx ale po reklamach z hemoroidami dałem sobie spokój A jeżeli nie łapie Radia M. to rzeczywiście słabo, radio M łapie nawet pod wodą także powinno działać
Dziś blisko mojej pracy wygooglałem sklepik z częściami samochodowymi... Pojechałem na żywo zobaczyć i wróciłem z anteną wewnętrzną ze wzmacniaczem może ona wspomoże płetwę rekina i razem dadzą radę
Niewiele kosztowała więc postanowiłem spróbować... Wieczorem w wolnej chwili przerobiłem złacza żeby wpiąć wszystko do oryginalnego kabla anteny... Przy następnym wolnym podciągnę zasilanie i sprawdzę całość...
Niewiele kosztowała więc postanowiłem spróbować... Wieczorem w wolnej chwili przerobiłem złacza żeby wpiąć wszystko do oryginalnego kabla anteny... Przy następnym wolnym podciągnę zasilanie i sprawdzę całość...
- Od: 5 mar 2014, 20:17
- Posty: 575 (8/32)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 GY, LF, 2007
Podciągnąłem zasilanie, podpiąłem, sprawdziłem i lepiej chodzi na oryginalnej antenie niż na antenie wewnętrznej ze wzmacniaczem i płetwie rekina łącznie... Widać układ radio – antena seryjna jest bardzo dobrze dobrany i inne kombinacje tylko pogarszają całość... No nic... antena wewnętrzna jest już w kuble a podciągnięte zasilanie może wykorzystam do dodatkowego gniazdka w bagażniku...
Nie wystarczy benzyna we krwi, trzeba mieć też olej w głowie...
- Od: 5 mar 2014, 20:17
- Posty: 575 (8/32)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 GY, LF, 2007
Dziś przyszedł czas na to aby zająć się poprawą zawieszenia, delikatnie stuka na leżących policjantach a przy mocnym hamowaniu lekko płynął w lewo...
Wymienione zostały:
– poduszki stabilizatora – YAMATO – J73043YMT
– tuleja wahacza, dolny lewy przód – powód płynięcia przy hamowaniu – YAMATO – J43036AYMT
– drążki reakcyjne, tył – YAMATO – J93023YMT
Auto się wyciszyło na nierównościach i ładnie trzyma tor jazdy
Wymienione zostały:
– poduszki stabilizatora – YAMATO – J73043YMT
– tuleja wahacza, dolny lewy przód – powód płynięcia przy hamowaniu – YAMATO – J43036AYMT
– drążki reakcyjne, tył – YAMATO – J93023YMT
Auto się wyciszyło na nierównościach i ładnie trzyma tor jazdy
Nie wystarczy benzyna we krwi, trzeba mieć też olej w głowie...
- Od: 5 mar 2014, 20:17
- Posty: 575 (8/32)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 GY, LF, 2007
odpowiedziałem w Twoim wątku....
ceny części u Sochackiego podobne do internetowych + około 5-10%.... Chociaż znalazłem też wyższe w internecie niż mam na fakturze dla tych samych numerów części.....
ceny części u Sochackiego podobne do internetowych + około 5-10%.... Chociaż znalazłem też wyższe w internecie niż mam na fakturze dla tych samych numerów części.....
Nie wystarczy benzyna we krwi, trzeba mieć też olej w głowie...
- Od: 5 mar 2014, 20:17
- Posty: 575 (8/32)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 GY, LF, 2007
Nie za długo się nacieszyłem LEDami w światłach postojowych... Jedna dioda w prawej lampie mryga... Kupiłem więc sobie coś takiego, W5W Phillips white vision... Niby 4300K więc powonno być zbliżone do ksenonów
Nie wystarczy benzyna we krwi, trzeba mieć też olej w głowie...
- Od: 5 mar 2014, 20:17
- Posty: 575 (8/32)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 GY, LF, 2007
nie chcę Cię dołować, ale przerabiałem to viewtopic.php?p=2818362#p2818362
co prawa moje były bluevision i tam teoretycznie było 4000K czekam co wyjdzie u Ciebie
co prawa moje były bluevision i tam teoretycznie było 4000K czekam co wyjdzie u Ciebie
Nie zdołujesz mnie tak łatwo w sumie LEDy też nie pasowały idealnie... ale zobaczymy...
W ostateczności kupię jeszcze raz LEDy i podmienię tą mrugającą, na razie świeci ale 1 z 5 diod mruga.
Te żarówki to też nie majątek ot taka ciekawość mi się włączyła jak je zobaczyłem a nie znalazłem zbyt wiele info o nich na forum... w tym tygodniu założę i wrzucę fotkę....
W ostateczności kupię jeszcze raz LEDy i podmienię tą mrugającą, na razie świeci ale 1 z 5 diod mruga.
Te żarówki to też nie majątek ot taka ciekawość mi się włączyła jak je zobaczyłem a nie znalazłem zbyt wiele info o nich na forum... w tym tygodniu założę i wrzucę fotkę....
Nie wystarczy benzyna we krwi, trzeba mieć też olej w głowie...
- Od: 5 mar 2014, 20:17
- Posty: 575 (8/32)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 GY, LF, 2007
Też przerabiałem te Philipsy, tylko ja w lampce na podsufitce, masz link ze zdjęciami i porównaniem: viewtopic.php?p=3099920#p3099920
- Od: 11 sie 2015, 16:38
- Posty: 329 (7/4)
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda 3 2.0 BK 2005
Dziś mi coś wypadło z grafiku więc będę miał czas i zainstaluję te Phillipsy i wrzucę foty. Ale po linku od rafalmazda6 coś czuję, że nie urwie
Nie wystarczy benzyna we krwi, trzeba mieć też olej w głowie...
- Od: 5 mar 2014, 20:17
- Posty: 575 (8/32)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 GY, LF, 2007
Słabo... trochę lepiej tylko niż zwykła żarówka... na razie musi zostać bo przegląd zaraz mam i na mrugającej LEDowej mogę nie przejść... przesyłka z LEDami też chwilę będzie szła... jak tylko dojdzie to wracam na LEDy bo dużo lepiej na nich wygląda lampa...
Nie wystarczy benzyna we krwi, trzeba mieć też olej w głowie...
- Od: 5 mar 2014, 20:17
- Posty: 575 (8/32)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 GY, LF, 2007
tak właśnie myślałem też kombinowałem z tymi led'ami i powiem Ci że póki co bez zarzutu świecą mi najtańsze i najzwyklejsze led'y kupione w Auchan wyglądają tak
miałem i te droższe czteropunktowe, ale po jakimś czasie robiła się dyskoteka. Na tych jeżdżę już dość długi czas i spokój
miałem i te droższe czteropunktowe, ale po jakimś czasie robiła się dyskoteka. Na tych jeżdżę już dość długi czas i spokój
rafalmazda6 napisał(a):tak właśnie myślałem też kombinowałem z tymi led'ami i powiem Ci że póki co bez zarzutu świecą mi najtańsze i najzwyklejsze led'y kupione w Auchan wyglądają tak
miałem i te droższe czteropunktowe, ale po jakimś czasie robiła się dyskoteka. Na tych jeżdżę już dość długi czas i spokój
U mnie w M6 były identyczne, płaciłem chyba po 2zł/szt i działały bez zarzutu, teraz zmieniłem na coś innego i w tylnej klapie już praktycznie nie działają.
-
makmarc
Zaczynam pomału przygotowywać auto do wakacyjnego wyjazdu
Postanowiłem zacząć od tego co powinienem już dawno temu zrobić – czyszczenie przepustnicy a potem jej adaptacja....
Afekty pracy na fotkach poniżej – a w kilku słowach... falowały obroty i nie falują i jakby trochę płynniej jedzie...
Wymieniłem też filtr powietrza i skompletowałem pełnowymiarowe koło w zapas – na czas wyjazdu subwoofer i dojazdowe koło wylatują z bagażnika na rzecz pełnowymiarowego koła....
Postanowiłem zacząć od tego co powinienem już dawno temu zrobić – czyszczenie przepustnicy a potem jej adaptacja....
Afekty pracy na fotkach poniżej – a w kilku słowach... falowały obroty i nie falują i jakby trochę płynniej jedzie...
Wymieniłem też filtr powietrza i skompletowałem pełnowymiarowe koło w zapas – na czas wyjazdu subwoofer i dojazdowe koło wylatują z bagażnika na rzecz pełnowymiarowego koła....
- Załączniki
Nie wystarczy benzyna we krwi, trzeba mieć też olej w głowie...
- Od: 5 mar 2014, 20:17
- Posty: 575 (8/32)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 GY, LF, 2007
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości