Klub MazdaSpeed

ogien82 · przez **ogien82** » 7 sty 2009, 16:56

Do mikoZ
Musisz podać dokładnie co zastosowałeś lub co chcesz zastosować, jest możliwość że może zaistnieć jakaś reakcja, która może wpłynąć negatywnie.
Samo Forte zapobiega wytrącanie się parafiny.

mikoZ · przez **mikoZ** » 7 sty 2009, 17:30

ogien82
Na razie nic nie zastosowałem ale chciałbym zastosować coś przeciw zamarzaniu i wytrącaniu się parafiny w ON (np.STP, lub XERAMIC). Bo wczoraj w nocy zamarzło mi paliwo i musiałem wymieniać filtr paliwa. A w obecnej chwili mam w baku zalane Forte.

ogien82 · przez **ogien82** » 8 sty 2009, 10:55

Do mikoZ
Wysłałem Ci info na PW, nie jest zalecane użycie innych środków jak masz zalane Forte, musiałeś mieć wodę, która zamarzła. Forte obniża zamarzanie do -20 stopni.

ajjk · przez **ajjk** » 10 sty 2009, 17:27

Witam. Otrzymałem od kolegi ogien82 środek forte. W obecne mrozy przejechałem z dodatkiem forte 790 km i została tylko rezerwa. Moje oczywiście subiektywne odczucia to łagodniejsza praca silnika chyba jednak chodzi minimalnie ciszej. Zmian w dynamice nie odczuwam. Ogólnie nic nie uległo uszkodzeniu czyli jest dobrze:). Oczywiście żartowałem w ostatnim zdaniu. Oby do wiosny ropniaki

wodzu10 · przez **wodzu10** » 24 sty 2009, 12:11

Witam,
Jestem zainteresowany- Moja Mazda to 323f DITD z '99 z przebiegiem 160 tyś.km. Mam ją od 1,5 roku i jak narazie jest ok. Czy przy tym przebiegu należy stosować w/w środek?

Wincam · przez **Wincam** » 12 lut 2009, 17:24

Forte wypróbowane

Spalanie spadło, dynamika sie poprawiła

Polecam

baginiak · przez **baginiak** » 1 mar 2009, 13:45

Witam. Moje auto to m6 136. Jestem świeżo po wypaleniu całej butelki forte diesel conditioner(butelka na cały bak). Jeżeli chodzi o kolegę ognia profesionalnie podchodzi on do transakcji, natomiast jeżeli chodzi o sam środek-nic on nie dał. Klekocze na zimnego jak klekotał spalanie, głośność silnika i inne rzeczy tak samo jak przed zalaniem. Wg mnie przereklamowany cud-środek, jeżeli chodzi o komentarze użytkowników typu: "zauważyłem mniejsze spalanie, silnik chodzi jakby ciszej" to sądzę że to złudne nadzieje, przeczulenie i zbyt mocna wiara w poprawę.Trochę szkoda tych 70 zł. Pozdrawiam.

Enduro · przez **Enduro** » 1 mar 2009, 15:28

baginiak napisał(a):Witam. Moje auto to m6 136. Jestem świeżo po wypaleniu całej butelki forte diesel conditioner(butelka na cały bak). Jeżeli chodzi o kolegę ognia profesionalnie podchodzi on do transakcji, natomiast jeżeli chodzi o sam środek-nic on nie dał. Klekocze na zimnego jak klekotał spalanie, głośność silnika i inne rzeczy tak samo jak przed zalaniem. Wg mnie przereklamowany cud-środek, jeżeli chodzi o komentarze użytkowników typu: "zauważyłem mniejsze spalanie, silnik chodzi jakby ciszej" to sądzę że to złudne nadzieje, przeczulenie i zbyt mocna wiara w poprawę.Trochę szkoda tych 70 zł. Pozdrawiam.

a moze problem u ciebie tkwi,
w braku prawidlowego ustawienia np. wtryskow( kalibracja)
a wtedy ani i Forte nie pomoze...
E.

elpatriko · przez **elpatriko** » 2 mar 2009, 11:27

Enduro napisał(a):
baginiak napisał(a):Witam. Moje auto to m6 136. Jestem świeżo po wypaleniu całej butelki forte diesel conditioner(butelka na cały bak). Jeżeli chodzi o kolegę ognia profesionalnie podchodzi on do transakcji, natomiast jeżeli chodzi o sam środek-nic on nie dał. Klekocze na zimnego jak klekotał spalanie, głośność silnika i inne rzeczy tak samo jak przed zalaniem. Wg mnie przereklamowany cud-środek, jeżeli chodzi o komentarze użytkowników typu: "zauważyłem mniejsze spalanie, silnik chodzi jakby ciszej" to sądzę że to złudne nadzieje, przeczulenie i zbyt mocna wiara w poprawę.Trochę szkoda tych 70 zł. Pozdrawiam.

a moze problem u ciebie tkwi,
w braku prawidlowego ustawienia np. wtryskow( kalibracja)
a wtedy ani i Forte nie pomoze...
E.

cos w tym jest bo ja mialem tez okrutny klekot, zwlaszcza na zimno, ktos powiedzial ze to moze wina ktorejs swiecy zarowej (nawet Enduro oferowal mi swoje na zamiane), ale sie powstrzymalem do naprawy powypadkowej w serwisie Mazdy, a tam po naprawie skalibrowali mi wtryski i teraz nie chrapie tak glosno. zalalem wczoraj forte i bede czekal na efekty(tyle ze ja zalalem polowe specyfiku na pelen bak). dam znac jak to wyglada.choc po kalibracji juz widzialem ze spala nieco mniej na autostradzie, przy 130 km/h pali teraz 6,1 ltr/100, czyli o jakies 0,3-0,4 ltr mniej, ale na ten wynik mogl miec tez wplyw np wiatr.na razie jest dobrze. pozdrawiam niezadowolonego

elpatriko · przez **elpatriko** » 14 mar 2009, 14:32

witam po zalaniu <piwo>

tzn, zalaniu Forte.
muszę na wstępie zaznaczyć, że przed Forte miałem kalibrację wtrysków i po tej operacji silnik chodził jak ta lala. podczas przyspieszania nie słychać było tego charakterystycznego "ropniaka klekotania".
Forte zalałem od razu po kalibracji, myśląc, żę może będzie kumulacja i silnik będzie pracował jak w benzynce

. na poczatku jak już mówiłem wszystko było pięknie, spalanie w mieście ok. 7,5 ltr, poza, przy 110km/h ok. 5,7 ltr, a przy 130km/h 6,1 ltr. czyli niewielka różnica niż przed kalibracją i Forte (o jakieś 0,3 ltr mniej). Teraz po przejechaniu dwóch baków (bo zalałem tak jak w instrukcji opak/100 ltr) spalanie średnie jakie było takie jest, czyli ok. 7,0 ltr/100 (po połowie na miasto i trasę). Nawet pokazuje troche powyżej 7ltr ale to już kwestia jazdy. a silnik z powrotem zaczął przy przyspieszaniu (jak i na zimno) klekotać, jak sprzed zalania i kalibracji.

Podsumowanie:
nie sądzę, że jest to socjotechnika, ale szczerze u mnie Forte nie zadziałał a przynajmniej nie wywołał takiej reakcji na bodźce zmysłowe jakie powinien uczynić. Nie zauważyłem żadnej poprawy, jak było tak jest. ale nie łamię się, bo może druga butelka, za jakieś 10tyskm zalana za jednym razem będzie miała zbawienny wpływ na mój silniczek i spalanko.

. jednym słowem jestem dobrej myśli choć po tym doświadczeniu nie powinienem.
Na koniec proszę o wyjaśnienie albo jakieś sugestie co może być przyczyną tego, że za każdym razem po kalibracji (a dodam, że już 3 razy tak kalibrowałem) silnik na poczatku cichutki a potem "warczy" jak rasowy folkswageniak paszat (oby właściciele passatów mnie nie zabili za tego posta <głaszcze>

)
Pozdrow

mcbeth · przez **mcbeth** » 17 mar 2009, 10:10

Jestem po przepaleniu 50l paliwa z 1/2 butelki Forte. Nie zauważyłem zmian w pracy silnika (ważne, że nie jest gorzej

). Po tych doświadczeniach wolałbym 20l paliwa niż 400ml Forte.

Marekz6` · przez **Marekz6`** » 21 mar 2009, 16:34

Zalałem Forte na pełny bak całą flaszkę. Dolałem paliwa na Statoilu i auto zupełnie inaczej chodzi (więcej mocy i ciszej). Oby tak dalej.Napisze po wyjeżdżeniu całego baku. Póki co to nie wiem czy Mazda moja lubi statoila czy też forte. Narazie wiem że nie przepada za paliwkiem z Schell

Riki · przez **Riki** » 22 mar 2009, 01:17

mcbeth napisał(a):Po tych doświadczeniach wolałbym 20l paliwa niż 400ml Forte.

Ty może i tak... pytanie, czy układ wtryskowy? różnicy nie musiałeś wyczuć pod pedałem czy "na słuch"...
ogien82

polecam Neste... czasami tam tankuję (b. rzadko) ale się zdarza i nie widzę różnicy w stosunku do Shella na którym zalewam ON cały czas do obu autek.. w dieslu.)

Pozdrawiam M.

P.S
Panowie ja zalewam Forte co 8-9tys.km (czyli co wymianę oleju) na pół zbiornika... OT to moja technika <lol>

mcbeth · przez **mcbeth** » 22 mar 2009, 18:34

Riki napisał(a):mcbeth napisał:
Po tych doświadczeniach wolałbym 20l paliwa niż 400ml Forte.

Ty może i tak... pytanie, czy układ wtryskowy? różnicy nie musiałeś wyczuć pod pedałem czy "na słuch"...

Być może. Niewykluczone też, że dziaje się to w sferze metafizycznej <lol>

ogien82 napisał(a):okazało się, że zastosowałeś Forte profilaktycznie

Ostatnio pojechałem na przegląd czystym samochodem. I też go wzięli na myjkę. Chyba też profilaktycznie

. Bo nie dopuszczam do siebie myśli, że mnie po prostu naciągnęli (mycie standardowo wliczone w usługę przeglądu). hahaha

Toldi · przez **Toldi** » 18 kwi 2009, 21:40

a ja mam jeszcze jedno pytanie odnosnie tego fortem, mam je zalac na pełen bak, ale na butelce jest napisane że tą buteleczkę czyli 400ml należy wlać na 100 l paliwa, a maja madzia ma bak tylko 58 l, wiec czy to nei bedzie za duże stężenie tego preparatu?

amra1973 · przez **amra1973** » 19 kwi 2009, 01:53

było już kilka razy, lej całą butelkę na pełny zbiornik.
Ja zalałem przy poprzednim tankowaniu, po przejechaniu ponad 700km w mieście i w trasie nie zauważyłem znaczącej różnicy. Jedynie przy dynamiczym przyspieszaniu mam wrażenie, że mniej dymi.
A co do spalania, to w pewnych sytuacjach nawet nie wiem czy delikatnie nie wzrosło... ale co się dziwić, wtryski dobrze przeczyszczone, to przepuszczają więcej paliwa ('hahaha')

a tak poważnie, to zobaczę przy najbliższych tankowaniach, tym bardziej że mam kilka dłuższych wyjazdów w planach.

krzych · przez **krzych** » 27 kwi 2009, 01:20

Cytuje ze strony FORTE:

Pomoc techniczna

Pytania związane z zagadnieniami technicznymi można przesłać do naszego działu pomocy technicznej.

Hehe, a jest to pod linkiem z menu "pomoc techniczna"

Spodziewalem sie raczej jakiegos faq a nie regulki splawiajacej do linka ktory srednio chce dzialac

Myjk, celuje w Ciebie, bo Tobie ufac na pewno mozna, a nie wypowiedziales sie nijak po zastosowaniu Forte... Pytanie brzmi: I co?

Zupelnie nic?

Troche podejrzane, ze nic nie piszesz

Temat jak widze jest ogolny o produkcie Forte, a nie tylko o jego sprzedazy i gdzie i za ile kupic, wiec ogolnie mam watpliwosci i chcialbym aby ktos wreszcie podjal temat rzetelnie (do tej pory bylo lanie wody pt "u mnie chyba lepiej, ale nie wiem czy nie placebo", "troche jakby ciszej", ew "spalanie zmalalo" – mi tez maleje czasem, ale na tym samym paliwie i bez czyszczenia choc zawsze niby jezdze tak samo).

Przeczytaniu calego watku (a czytalem wierzcie mi, KAZDY post), czuje sie jak na allegro. Bez jaj. Istne allegro – kultura na maksa, a konkretow zero. Wlasciwie to nawet nie tylko kultura, ale wrecz chwalebnosc...? Nawet nie wiem jak to nazwac

. I to najwiecej o poczcie polskiej, hehehe

Jak tylko pojawily sie pierwsze watpliwosci to zaraz "oj przykro mi, ale przeciez to niemozliwe" bez wiekszego wnikania. Jak tylko pojawila sie nizsza cena to zaraz agresja.

Powiem szczerze, ze bardzo, ale to bardzo nie spodobalo mi sie to, jak zostal potraktowany Enduro. Ja rozumiem, ze obca Pani ktora wpada z oferta dumpingowa to dziwaczne i niepewne zjawisko i tez bym sceptycznie do tego podchodzil, ale Enduro mial racje. Atak to przesada. Atak na Enduro to podwojna przesada. Dobrze, ze Lołento jeszcze nie zajrzal do tego watku

Jako zupelnie bezstronna osoba – to z boku naprawde wyglada jak Avon. Powiem wiecej... Jestem bardzo swiezym uzytkownikiem Mazdy i wyglada to tak (a dlaczego o tym pisze bedzie na koncu):

Brak autoryzowanych przedstawicielstw stworzyl kupe roznych pseudo-ASO. Na jedno z nich nadzialem sie zupelnie na poczatku szukajac Mazdy 3 – opisalem zdaje sie historie pokrotce, choc byla dluga i smieszna. Generalnie zrazilem sie wtedy do Mazdy calkiem. Opinie naprawilo to forum. Dowiedzialem sie dzieki temu, ze jest gorzej niz moze mi sie wydawac – jest tylko kilka "prawdziwych" ASO ktore mocno kuleja jesli chodzi o jakosc. Map do GPS niet. Czesci zamiennikow niet. W zasadzie kazde dziwaczne zachowania co bardziej skomplikowanych ukladow Mazdy opisywane sa "ten typ tak ma". Mabi jedyny "legalny" serwis cisnieniowy.... NORMALNIE SPISEK!!!

I teraz do tego dorzuccie sobie firme, ktora ma taktyke jak Avon – "sok z gumi jagod" (cytuje

) dla owianych tajemnica Mazd ktory "spowoduje, ze rzadziej bedziecie wracac do serwisow z reklamacjami"!

Czyz to nie piekne?

Dobra, Doktor Jaksa testowal do klimy i do paliwa – mowi ze dziala. Wierzymy, bo Doktorowi sie wierzy nie bez powodu. Ale jak dziala? Ktos opisal? To ze na chwile ciszej, albo ze mniej pali to cos tak jakby malo. Jakby miec kilka samochodow zjezdzonych (a nie nowych) na test kilkuletni pod katem awaryjnosci wtryskow po stosowaniu Forte to tak, chetnie poczytam, ale gdzie znajde opis?

Konkretow nigdzie nie znalazlem, za to marketing wszedzie naokolo Forte. I jeszcze raz powtorze – Jaksie wierze. Na tyle na ile sprawdzal. Czytalem tez i jestem swiadom, ze to nie lekarstwo, a "srodek czyszczaco oliwiacy" upraszczajac. Aczkolwiek nadal kolacze mi sie mysl w glowie "moze zalac oliwki do pup niemowlakow i tez bedzie ciszej"?

hyhy

A Pan "Forte" z zadziwiajaca regularnoscia tuz po watpliwosciach wypowiada sie zachowujac odstep kilku postow zeby nie tworzyc wrazenia usilnie obserujacego watek

Tak, kupie, przetestuje, ale wolalbym za 30-40 zl od Pani z Warszawy z osobistym odbiorem, a nie za 80 i przez poczte. I tak, chce oryginal. I tak, kurs euro ze stycznia nie ma nic do ceny obecnie. Moj bank tez chcial mi wmowic, ze kurs franka ze stycznia jest bardzo istotny – teraz bankiem zajmuje sie UOKIK

.

PS. Troche senny jestem wiec wybaczcie jesli cos pokrecilem, ale generalnie w skrocie uwazam ze Enduro slusznie chcial bronic idei wolnego rynku. Lobbowanie prowadzi tylko do naszej zguby

. Notabene, Enduro sie chyba wystarczajaco na tym forum zasluzyl zeby go traktowac nieco lepiej (a w zwiazku z tym, moze ja tym bardziej bede mial przerwe 24h bo ja sie nie zasluzylem

)

mcbeth · przez **mcbeth** » 27 kwi 2009, 09:56

Ja już stosowałem ten preparat, wypowiadałem się i nadal uważam, że w moim przypadku nie wystąpiły zauważalne zmiany w pracy silnika. Jak dla mnie – wyrzucone pieniądze. Oczywiście można się zasłaniać 'profilaktyką' itp., ale to jak z wpływem "kolców w nóżkach wzmacniacza" na brzmienie systemu audio... Marketing ma wpływ na postrzeganie zjawisk i zdajmy sobie z tego sprawę. Trudno jest być obiektywnym.

krzych · przez **krzych** » 27 kwi 2009, 20:55

Masz racje, mysle sporo, a ze wiele rzeczy mi sie nie podoba to tez racja. Aczkolwiek nie zgadzam sie z opinia Waszmosci ze malkontent jestem (choc biorac pod uwage etymologie slowa moznaby w zasadzie przyjac i taka wersje

– natomiast popularne zastosowanie pasuje tylko do polowy

). Czlowiek ktory przejechal sie w zyciu o jeden raz za duzo, tak juz ma

Ok, ale do rzeczy: jak znajdziesz, daj znac, chetnie poczytam o efektach. Ja sam zamierzam dwa opakowania kupic, zeby mi nikt nie mogl zarzucic, ze spodziewam sie cudu po jednym – dwa opakowania to jak rozumiem z opisu produktu 30-40 tysiecy kilometrow jazdy z efektami. Jesli to naprawde dziala, powinno byc odczuwalne. W takim wypadku, odezwe sie za kilka miesiecy jak znam zycie, a jesli prawda jest ze od razu czuc efekty, nieco szybciej

.

PS. Jedno bede lal rownolegle z paliwami "wyzszej klasy", drugie ze zwyklymi ON.
PS2. Nie boj sie, ja nieszkodliwy wariat jestem

zadra · przez **zadra** » 4 maja 2009, 23:17

Ja również miałem możliwość wlania do zbiornika dodatku do ON.
Nie spodziewałem się nadzwyczajnych efektów, i się nie przeliczyłem.
Wypaliłem cały zbiornik mieszanki forte/ON i nie zauważyłem nic szczególnego.
Elastyczność, przyspieszenie, kultura pracy – w moim odczuciu wszystko pozostało bez zmian.
Również spalanie się nie zmieniło-średnia ze zbiornika 5,9 l/100km.

Jedyną wymierną korzyścią jest poprawa samopoczucia.
Nic sie nie mieniło, czyli wszystko było OK.

Dziękuję "Ogień82" za szybką reakcję oraz sposób dokonania zakupu.
Pozdrawiam
M

Klub MazdaSpeed

Środki Forte – diesel, benzyna

Kto przegląda forum

Moderator