to jest właśnie polska firma i polski producent kolego ...Domelek napisał(a):Czyli które polecasz ? Visee ? bo polskie miałeś wziąść
Wycieraczki
Być może składnie żle ułożyłem -że nasza to wiem są z Koszalina i budują teraz drugi zakład. I słyszę dużo dobrego o ich produktach i po zimie wrzucę też wycieraczkę Visee- teraz Valeo drugą zimę katuję i już troszeczkę rozmazują i nie ściągają w dwóch miejscach ale i tak zadowolony jestem
No to sprawdzimy to Visee.
Zestaw Aquatec pójdzie do klocka amerykańskiego, a do klocka francuskiego zestaw econo (bo innych nie robią akurat).
Ciekaw jestem jak się będą sprawowały te produkty – jak na razie mam raczej słabe doświadczenia z takimi wielkimi (700 i 600mm)
Zestaw Aquatec pójdzie do klocka amerykańskiego, a do klocka francuskiego zestaw econo (bo innych nie robią akurat).
Ciekaw jestem jak się będą sprawowały te produkty – jak na razie mam raczej słabe doświadczenia z takimi wielkimi (700 i 600mm)
Ja również zakupiłem i założyłem dzisiaj wycieraczki Visee. Wybrałem wersję econo czyli zwykłe szkieletowe. Myślałem nad bezszkieletowymi, ale po wejściu na SKP, gdzie je kupiłem, życie zweryfikowało, bo 65 cm były tylko szkieletowe, a z internetu nie chciało mi się czekać. Pierwsze wrażenie jest takie, że dają radę. Są ciche, zbierają na całej powierzchni i nie skaczą tak jak poprzednie, choć wydaje mi się, że tak delikatnie sobie podskakują. Właściwie to tylko ta kierowcy. Albo dlatego, że długie bo jednak 65 cm robi swoje, albo ramię jakoś się odkształciło. Przy wycieraniu zostawiają na krótki czas taką jakby mgiełkę, która po chwili znika. Ale nie przeszkadza to w jeździe i w widoczności. Być może jest to kwestia niewidzialnej wycieraczki, którą ostatnio nakładałem na szybę. Za dwie (65 i 48 cm) zapłaciłem 30 zł i po pierwszym dniu polecam. Jak w przeciągu następnych dni zmienię zdanie, to napiszę.
No i paczucha doszła, dziś zamontowałem wycieraczki. Pierwsze, co zauważyłem, to że skrzypią podczas powrotu do pozycji wyjściowej... Miejmy nadzieję, że po krótkim czasie użytkowania problem minie.
Ja od pięciu sezonów jeżdżę na tych wycieraczkach i złego słowa nie mogę o nich powiedzieć w stu procentach spełniają moje oczekiwania. Co do marketowych płynów do spryskiwaczy szczególnie zimowych to mam alergię. Zimą tylko płyn Shell droższy ale skuteczny.
Sent from my ALE-L21 using Forum Fiend v1.3.3.
Sent from my ALE-L21 using Forum Fiend v1.3.3.
zobacz czy przypadkiem nie masz przegiętych ramion od wycieraczekkubsztyk napisał(a):No niestety, wracając skaczą i zostawiają smugi. Może to "zasługa" płynu zimowego z Biedronki, chociaż kupiłem ten polecany – produkowany przez Organikę.
Przy kolejnej wymianie wycieraczek zdecydowałem się na aerotwiny od boscha i powiem szczerze, że się nie zawiodłem. Miałem kiedys Boscha i były ok, potem Motgumy płaskie, hybrydy i aerotwiny zbieraja najlepiej. Idealnie przylegaja, zbierają wodę jak złe. Praktycznie nie słychać, że pracują. Wycieraczki warte swojej ceny.
- Od: 13 wrz 2013, 21:31
- Posty: 54
- Auto: Mazda 3 BL 2012
2.0 150KM
kubsztyk napisał(a):No i paczucha doszła, dziś zamontowałem wycieraczki. Pierwsze, co zauważyłem, to że skrzypią podczas powrotu do pozycji wyjściowej... Miejmy nadzieję, że po krótkim czasie użytkowania problem minie.
3-4 dni użytkowania i wszystko jest już git
Na temat wycieraczek Visse wypowiem się raz jeszcze.Moja żona zapomniała wyłączyć automat w wycieraczkach i 2 razy przejechały po zamrożonej i zaszronionej szybie.
Dalej działają bez zarzutu.
Dalej działają bez zarzutu.
Ostatnio edytowano 12 sty 2017, 17:47 przez jachu36, łącznie edytowano 1 raz
W MX-5 wymieniałem Bosche AeroTwiny na wycieraczki ze spoilerem (nie te najtańsze, tylko nieco droższe, w których pióra są przykryte takim niebieskim plastikiem) w znanej sieci sklepów na N. Za parę zapłaciłem... 35 złotych? Niedużo w każdym razie, nie chciałem przepłacać – efekt zadowalający, zarówno przy małej, jak i dużej (130-140 km/h) prędkości.. Nie będę chyba nigdy niczego droższego kupował, bo nie warto.
Ja polecam wycieraczki firmy Alca z niebieskiego opakowania, już rok śmigają mi na aucie i zbierają bdb, jazda miejska, pozamiejska oraz autostrady(140-160km/h) i dają radę, po zamrożonym też zdarzyło im się przejechać i nadal zbierają, nie piszczą, nie skaczą, 30zł za komplet przód+tył(kombi)
- Od: 27 mar 2016, 09:43
- Posty: 213 (0/5)
- Skąd: KN/DW
- Auto: Mazda 626 2.0 115 1998 GW
jachu36 napisał(a): 2 razy przejechały po zamrożonej i zaszronionej szybie.
Dalej działają bez zarzutu.
No sorry jakby po 2 razach miały mieć problem
U mnie standardem w zimie jest używanie rano wycieraczek zamiast stanie i odmrażanie rąk
W końcu to one są dla mnie a nie ja dla nich.
To tak jakbyś na szorstkim asfalcie zakładał na opony pokrowce
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki