Jaki olej wybrać?

[kubsztyk]

Jakże wzrasta świadomość użytkownika, gdy zainteresuje się tematem. I tak na przykład, czego wcześniej nie wiedziałem, np. rok temu przed wymianą oleju, że karta MSDS (karta zagrożeń), jak cyganka, prawdę Ci powie. Weźmy sobie o takie dwa oleje: Shell Helix Ultra 5w30 i Elf Full-Tech 0W30. Zaglądając do Sekcji 3 – "Informacje o składnikach" każdego z tych, a także każdego innego oleju, można się dowiedzieć nagą prawdę o składzie oleju:
karta MSDS Shell Helix Ultra 5W30
karta MSDS Elf Full-Tech 0W30
A tutaj jeszcze dla porównania karta MSDS Elf Evolution SXR 5W30

Może Ameryki nie odkryłem, ale cóż, człowiek się uczy całe życie. Taka refleksja na dziś.

[maziadm]

...Może Ameryki nie odkryłem, ale cóż, człowiek się uczy całe życie. Taka refleksja na dziś.

Jeszcze mała uwaga ze względu na przepisy obowiązujące w danym kraju oraz ich zgodność z dyrektywami unijnymi najbardziej "rzetelne" MSDS są w DE oraz w skandynawii (Szwecja i pomimo że nie ma jej w UE Norwegia). Z msdsów funkcjonujących w innych krajach niewiele wynika.

[zadra]

Dodatkowe informacje
:
Głęboko rafinowany olej mineralny zawierający <3% w/wekstraktu dimetylosulfotlenku (DMSO) zgodnie z normą IP346.(nota L).
Jako dodatek rozcieńczający występuje tylko wysokorafinowany olej mineralny

Jakoś chyba ze 2 lata temu pisałem,że jest to "lepszy minerał".. niewielu mi wtedy wierzyło.

[kubsztyk]

Czyżby Total kłamał? Tylko gdzie?
Karta danych Elf Evolution SXR 5W30: http://elf.com.pl/karty/EVOLUTION%20SXR%205W30.pdf

Lepkość kinematyczna w 40°C mm2/s (cSt) 57
Lepkość kinematyczna w 100°C mm2/s (cSt) 9,9

Karta MSDS Elf Evolution SXR 5W30: http://elf.com.pl/bhp/EVOLUTION%20SXR%205W30.pdf

Lepkość kinematyczna
56 mm2/s w 40°C
14,3-15,3 mm2/s w 100°C

Dodatkowe informacje
:
Głęboko rafinowany olej mineralny zawierający <3% w/wekstraktu dimetylosulfotlenku (DMSO) zgodnie z normą IP346.(nota L).
Jako dodatek rozcieńczający występuje tylko wysokorafinowany olej mineralny

Jakoś chyba ze 2 lata temu pisałem,że jest to "lepszy minerał".. niewielu mi wtedy wierzyło.

Ale.. o którym oleju piszesz?

[maziadm]

Czyżby Total kłamał? Tylko gdzie?

Może nie do końca.
Karta techniczna/charakterystki/TDS – jest to informacja handlowa, a zgodnie z prawem nie musi być ścisła, ważne, aby była odpowiednia z marketingowego punkty widzenia i zaspokajała potrzeby klienta.
Karta substancji niebezpiecznych/MSDS – to jest ten dokument na którym się wszyscy opierają. To jest ten najważniejszy idzie/powstaje w zupełnie innym kanale wewnątrz firmy np. laboratorium-kontrola jakości-jakiś spec. od ISO, to może np. tak wyglądać. Na tym dokumencie się wszyscy koncentrują. Np. jeśli dojdzie do uszkodzenia zdrowia klienta z powodu danego produktu to do analizy np. przez sąd brana jest karta MSDS, a nie jakieś tam TDSy.

Najprawdopodobniej Total MSDS generuje w "w centralnym laboratorium", a TDS są generowane przez poszczególne działy marketingowo-sprzedażowe na lokalnych rynkach. Ponadto w tym konkretnym przypadku MSDS jest z 2011r, a TDS z 2010 r. – więc odrazu wino się odrzucić ten drugi jako nieaktualny. Zawsze również można dopytać w Elf PL co jest grane, co jest ważne i obowiązujące. Ja otrzymałem takie info, ale trochę w innym obszarze.

Zaraz się okaże, że SXR-Dexelia to niczym specjalnym nie wyróżniający się produkt, gdzie cena max 20zł za litr jest ostatecznie do przyjęcia. Kiedyś dochodziłem co zaleca Mazda Japonia i ich odpowiedź była min. taka, że nie bardzo ich interesuje co robi Mazda Europa, co i komu zaleca etc. – dwa zupełnie odmienne światy.

Ja bym odpuścił i Elfa i Dexelię. Jest sporo dobrych produktów w dobrych cenach, a o to przecież chodzi. Np. taki jeden producent w gamie swoich produktów ma tylko dwa oleje zwierające PAO, a cała linia do aut osobowych jest syntetyczna i wszystko zgodnie z prawem bo jak wiadomo można nazywać olej syntetyczny mimo, że nie ma bazy syntetycznej.

Tak na marginesie – Ogólnie to tak jak żywnością GMO. Niby klient musi mieć info o dokładnym składzie produktu, ale nigdzie na etykiecie nie ma GMO. Jest za to np. skrobia kukurydziana stosowana jako wypełniacz robiący masę produktu. A taka skrobia powstała z kukurydzy GMO Made in USA. I razem z tymi F-16, tarczą antyrakietową musimy kupić kilka masowców tej kukurydzy, którą otrzymujemy w formie skrobi i która po przetworzeniu nie jest już GMO.

Jak już wspominałem jest tylko kilka krajów gdzie poważnie traktuje się klienta i przekazuje mu prawdziwą informację.

[wtsz]

Czy ktoś jeździ na MOTULU i może podzielic się wrazeniami?

[maziadm]

Czy ktoś jeździ na MOTULU i może podzielic się wrazeniami?

Ja obecnie mam zalany i nic specjalnego. Najbliższa wymiana – chyba przyszły tydzień wlewam co innego i to pomimo tego, że mam b. dobre ceny na motula w IC.
Motul dobry, ale moto i sport, cywilne podupadły z jakością już jakieś 3-4 lata wstecz.
Jednak zawsze lepszy niż mobil1, castrol, elf. Tylko cena również wyższa niż tych marek.
Jak nie musisz motula to szukaj dalej.

[wtsz]

Jak nie musisz motula to szukaj dalej.

Co proponujesz?

[maziadm]

Jak nie musisz motula to szukaj dalej.

Co proponujesz?

Nie wiem, nie chce nikomu nic proponować.
Sam zaleję Statoil Lazerway LL 5W30. Miał być Lazerway V 0W30 60%PAO, ale trochę za rzadki i mógłbym przedobrzyć. Na początku był Millers, Fuchs – ale pomimo dobrych opinii "ludzi' odpadły, zabrakło sensownego wsparcia od inżynierów produktu. Później prawie już kupiłem LM 4300, ale znowu wsparcie takie sobie. No i w końcu ostał się ten lazerway LL w sumie to przez przypadek. Zastanawiałem się jeszcze nad Neste City Pro 0W40, ale praktycznie brak dystrybucji i odpadł. A szukam, czegoś co na dłużej zagości, więc tego Statoila zamówiłem 2x4L.
A i jeszcze rozważałem elfa i valvoline, ale znowu coś mi nie pasowało. Chociaż facet z elfa sensowniej się wypowiadał niż ten od statoila. Ale to potwierdza moją tezę, że np. Elf w każdym kraju sam sobie rzepkę skrobie, a Statoil każdą informację/odp. musiał akceptować/potwierdzić w centrali w SE co akurat uważam za plus bo mam gwarancję, że tu w PL jaki w SE jest to cały czas ten sam produkt.

[marwol]

A co do empeesa polecacie? Obecnie dexela zalana,ale nie podoba mi sie poranny rozruch. Mam wrazenie ze o 0.5sekundy za wolno olej sie rozprowadza. Poza tym: jazda w miescie na krotkich odcinkach kilka razy dziennie.

Mazda 3 mps bk 2008rok

Pozdro

Tapatalk

[Pankuba]

A co do empeesa polecacie? Obecnie dexela zalana,ale nie podoba mi sie poranny rozruch.

Wcześniej był inny olej i nie było tego problemu? Założony filtr tego samego producenta co wcześniej? Jesteś pewien, że olej jest z oryginalnego źródła, a filtr został zmieniony razem ze starym olejem?
Jeśli na wszystkie pytania odpowiedź jest twierdząca , to wróciłbym do wcześniejszego oleju.

BTW: Z olejów 5W-30 dobrą pompowalnością wyróżnia się Amsoil 5W-30 Signature Series 100%.

Na początku był Millers, Fuchs – ale pomimo dobrych opinii "ludzi' odpadły, zabrakło sensownego wsparcia od inżynierów produktu.

Pytanie całkiem serio: Jakiego wsparcia od inżyniera produktowego może potrzebować kierowca poprawnie eksploatowanego zwykłego autka, żeby przekonać się do zakupu oleju? Możliwości wykonania analizy oleju? Szczegółowej informacji nt. testów fabrycznych?

[marwol]

Cały czas auto zalewane dexela w aso. Filtry orginalne mazdy.

Tapatalk

[zadra]

Ale.. o którym oleju piszesz?

piszę o shellu..

[wtsz]

@maziadm
Wlałem motul 8100Eco-Clean 5W30 C2 po czyszczeniu smoka i wymianie podkładek. Troche byl brudny i podkładki puszczały. Na razie mrrruczy. Wczesniej zalany był mobilem 10W40. Różnica na korzyść Motula..
Oczywiście auto bez DPF.
Pozdr.
wtsz

[Hubix]

A ja mam pytanie.

Mogę przywieźć sobie z zagranicy olej, ale do motocykla.

10W40 4T – taki potrzebuję.

Marki nie podaję.

Wrzucę za to parametry:



1. Gęstość
2. Lepkość
3. Lepkość
4. Lepkość
5. Indeks lepkości
6. Temperatura zapłonu
7. Temperatura płynięcia
8. Całkowita liczba bazowa
9. Siarczan/zawartość popiołu (tak mi translator podpowiada)

Chcę zaspokoić moją ciekawość. Jak ten olej patrząc na parametry wypada na tle innych motocyklowych 10W40 ?

[maziadm]

A co do empeesa polecacie? Obecnie dexela zalana,ale nie podoba mi sie poranny rozruch. Mam wrazenie ze o 0.5sekundy za wolno olej sie rozprowadza. Poza tym: jazda w miescie na krotkich odcinkach kilka razy dziennie.

Mazda 3 mps bk 2008rok

Może niesyntetyczny, ale zacny: Statoil Lazerway C3 5W30. Lepkość z górnego zakresu SAE 5W30, więc będzie "grubszy" wolniej będzie smarował po rozruchu, ale i też będzie lepiej chronił.
LM TT4300 też nie syntetyk, ale również b. dobry i rzadszy od Lazerway C3.
Jeżeli masz silnik b. dobrym stanie i "nie bierze" Ci oleju oraz jeśli Mazda w instrukcji pozwala na niże SAE względem 5W30 np. 5W20, 0W30 – chodzi mi o to czy nie idzie czasem w górę do 10W40 to sprawdził bym Statoil Lazerway V 0W30 (60%PAO) ogólnie mocny zawodnik wada tylko 1L, 208L i b. drogi 40-50zł za litr.
Co do tego rozprowadzania i 0,5s to najprawdopodobniej już się olej przepracował, tym bardziej że piszesz o jeździe stricte miejskiej a to są dla oleju b. ciężkie warunki pracy i interwał wymiany winien być maksymylanie skrócony.

Pytanie całkiem serio: Jakiego wsparcia od inżyniera produktowego może potrzebować kierowca poprawnie eksploatowanego zwykłego autka, żeby przekonać się do zakupu oleju? Możliwości wykonania analizy oleju? Szczegółowej informacji nt. testów fabrycznych?

Dla zwykłego kierowcy żadnego, bo silnik w dobrym stanie to i na kujawskim będzie pracował i nie aby dokonać zakupu. Ale, tak dla samego siebie:
– dla poszerzenia wiedzy w tym zakresie,
– optymalnego doboru oleju pod kątem silnika, stylu jazdy, pokonywanych tras,
– przekonania czy marka ma tylko solidne wsparcie sprzedaży, czy jest coś więcej zaoferować poza bełkotem marketingowym.
– czy poważnie traktuje Kowalskiego, co potrzebuje 5l na rok i na podobnym lub takim samym poziomie jak gościa od taboru kupującego w beczkach.
Masa silników jest robionych (głównie MZR-CD) i co wlać do takiego robionego? Co wlać, aby minimalizować problem koksowania i zalepiania smoka. Co wlać do silników z wadą krzywki wałka gdzie jedynym tanim sposobem wydaje się stosowanie odpowiedniego oleju. Co wlać do silnika, gdzie auto pracuje w ciężkich warunkach – w terenie, wyciąganie łódek z wody. Czy jazda z przyczepą i pełnym załadunkiem nonstop 1000km i tak aby turbina nie wysiadała zbyt często. Ot takie dylematy człeka prostego.
Dzięki temu możliwe było dobranie odpowiedniego oleju do wysłużonego forda, gdzie w trasie potrafił łyknąć 0,3-0,5l na 100km.

@maziadm
Wlałem motul 8100Eco-Clean 5W30 C2 po czyszczeniu smoka i wymianie podkładek. Troche byl brudny i podkładki puszczały. Na razie mrrruczy. Wczesniej zalany był mobilem 10W40. Różnica na korzyść Motula..
Oczywiście auto bez DPF.
Pozdr.
wtsz

Dobry wybór, ale ja na tą chwilę mam dość motula. A różnica między 10W40 mobila kolosalna oczywiście na +. Jak już pisałem, przejechałem się na motulu. Teraz chcę spróbować z innego pieca. Wtedy bazowałem na papierze i się trochę rozjechałem. Teraz mam nadzieję, że pozostanę z wybrańcem co najmniej na dwie wymiany.

A ja mam pytanie.

Mogę przywieźć sobie z zagranicy olej, ale do motocykla.
10W40 4T – taki potrzebuję.

Marki nie podaję.

Wrzucę za to parametry:



1. Gęstość
2. Lepkość
3. Lepkość
4. Lepkość
5. Indeks lepkości
6. Temperatura zapłonu
7. Temperatura płynięcia
8. Całkowita liczba bazowa
9. Siarczan/zawartość popiołu (tak mi translator podpowiada)

Chcę zaspokoić moją ciekawość. Jak ten olej patrząc na parametry wypada na tle innych motocyklowych 10W40 ?

Nie odpowiem jednoznacznie. Na pewno do motocykla możne pominąć parametry odpowiedzialne za rozruch w niskiej temperaturze pkt. 2 i 7 – w zimę chyba nie będziesz jeździł? Skoncentrować się na pkt 6. Pkt 8, 9 są skorelowane tj. im większy TBN tym większa liczba popiołów. Pkt 3,4,5 są też ważne i zależne od stylu jazdy jeśli upalasz to wiadomo 3 i 4 odpowiednio wysokie. Popatrz na motula jeśli chodzi o moto to są b. dobre. W IC sprzedaż linii motula moto stanowi ok 35% sprzedaży w litrach całości oliw bez ciężarowych, agro.

[Hubix]

Motul 5100 10W40 4T

Colour Visual Green
Viscosity grade SAE J 300
10W-40
Density at 20°C (68°F) ASTM D1298 0.871
Viscosity at 40°C (104°F) ASTM D445 89.8 mm²/s
Viscosity at 100°C (212°F) ASTM D445 13.82 mm²/s
Viscosity Index ASTM D2270 157
Pour point ASTM D97 -33°C / -27°F
Flash point ASTM D92 226°C / 438.8°F
TBN ASTM D2896 7.5 mg KOH/g

[wtsz]

Dobry wybór, ale ja na tą chwilę mam dość motula. A różnica między 10W40 mobila kolosalna oczywiście na +. Jak już pisałem, przejechałem się na motulu. Teraz chcę spróbować z innego pieca. Wtedy bazowałem na papierze i się trochę rozjechałem. Teraz mam nadzieję, że pozostanę z wybrańcem co najmniej na dwie wymiany.

czym to sie objawia w eksploatacji?

[kubsztyk]

Czy w naszym klimacie, gdzie temperatury w lipcu i sierpniu mogą grubo przekraczać +30*C, stosowanie oleju 5W30, a nie np. 5W40 jest na pewno dobrym rozwiązaniem?

http://www.google.pl/search?q=klasyfika ... 66&bih=650

[maziadm]

Dobry wybór, ale ja na tą chwilę mam dość motula. A różnica między 10W40 mobila kolosalna oczywiście na +. Jak już pisałem, przejechałem się na motulu. Teraz chcę spróbować z innego pieca. Wtedy bazowałem na papierze i się trochę rozjechałem. Teraz mam nadzieję, że pozostanę z wybrańcem co najmniej na dwie wymiany.

czym to sie objawia w eksploatacji?

Hmmm. W moim subiektywnym odczuciu silnik głośniej pracuje, tak jakby rzęzi. Ogólnie praca na tym oleju nie podoba mi się. Druga sprawa, to to, że olej bardzo szybko się przepracował. Przy przebiegu ok. 8tyś km kwalifikował się do wymiany. Wtedy dopiero sprawdziłem. Mógł się nadawać do wymiany już dużo wcześniej np. przy 6tyś km.
Nie piszę, że Motul jest zły. Konkretnie ten który ja miałem nie był trafiony. Osobiście uważam, że Motul był dobry do jakiś 4 lat wstecz, nim nastąpiła na niego moda. I wszyscy się rzucili jak Reksio na szynkę. W poprzednim aucie miałem Motula i spisywał się idealnie, i jestem przekonany, że nic lepszego do tamtego auta nie mógłbym zalać.

Czy w naszym klimacie, gdzie temperatury w lipcu i sierpniu mogą grubo przekraczać +30*C, stosowanie oleju 5W30, a nie np. 5W40 jest na pewno dobrym rozwiązaniem?

Najlepszym będzie 0W40, ale dobrych olejów o takiej rozpiętości jest no może kilka. Zresztą w pozostałych lepkościach nie jest lepiej. Ja wychodzę z założenia, że producent wie co tam skonstruował i wypuścił na rynek dla tego stosuję się do jego zaleceń. W niektórych krajach, szczególnie skandynawskich standardem jest wymiana oleju x2 w roku, na zimę i na lato. Tylko, że oni ze względu na warunki klimatyczne eksploatują w trochę gorszych warunkach niż my. Sam wymieniałbym x2 w roku jeśli mieszkałbym w górach i eksploatował auto na krótkich odcinkach.
Kiedyś ktoś na tym forum pisał jak padła mu M6 podczas podróży autostradą z full obciążeniem i V-max i nawet nie pomógł bardzo wydajny i efektywny system chłodzenia jaki ma M6. Temp. zewnętrzne były maksymalne w tym roku. Wszyscy współczuli bo wiadomo, potrzeba dzban złota aby reanimować taką magdalenę. Silnik w owym momencie pracował na firmowym oleju. W komentarzach do całego zdarzenia nikt nie napisał o oleju, a wg mnie to wielce prawdopodobne, że olej nie wytrzymał i złapało panewkę. Czy pomogłaby wyższa rozpiętość SAE – nie wydaje mi się. Bardziej skupiłbym się na jakości stosowanej oliwy. Np. po remoncie, szlifie wału i ciężkich warunkach eksploatacji zalecane jest zalanie „grubszego oleju”. Ale nie o większej rozpiętości SAE. Powinien być cały czas 5W30, ponieważ taki olej płynie w silniku z odpowiednią prędkością dostosowaną do konstrukcji silnika. Nadal pozostałbym przy 5W30, a dla „ciężkiej nogi” i po remoncie wlałbym coś „grubszego” z górnego zakresu SAE 5W30 i odpowiedni wysokim HTHS. Biorąc pod uwagę jedynie lato i max. temp. co mają zrobić posiadacze nowych aut, gdzie zalecane jest lanie oleju 5W20. Reasumując pozostać w 5W30, a skupić się na jakości oliwy. Np. takie z zawartością poliolifein wykazują się mocniejszymi wiązaniami niż takie bez, bardziej są odporne na ekstremalne warunki, różnego rodzaju przeciążenia, a swe „dobre” właściwości zachowują dłużej w czasie eksploatacji.
Osobiście jeśli zmieniałbym olej na jesieni, przed zimą bo tak wypada mi interwał wymiany. I wiedziałbym, że będą miał np. wyprawę wakacyjną z full obciążeniem autostradą to wymienił bym olej przed czasem 10tyś km, czy 12m-cy. Tak, aby na podróż mieć świeżą oliwę. Ot taka minimalizacja ryzyka. Wiadomo dodatkowe koszty, ale to już każdy musi ocenić, czy woli spać spokojnie, a może ten element ryzyka go po prostu kręci. W takim wypadku sensowne wydaję się również zastosowanie jakiegoś wspomagacza typu Ceratec z LM, zawsze to bezpieczniej przynajmniej na początku po zastosowaniu. Gorzej np. po 2 latach i iluś tam przejechanych km od zalania bo wtedy jak ów specyfik przestanie działać może np. zdegradować olej i ogólnie zaszkodzić jednostce. Po prostu brak jest rzetelnych opinii, czy potwierdzonych wyników co się dzieje w takim przypadku wraz z upływem czasu i km.