Klub MazdaSpeed

sołtys · przez **sołtys** » 4 lip 2007, 06:44

Takze mam dylemat, które opony wybrać do Forda Escorta mojej żony auto już nie młode 17lat, ale 100%sprawne i myśle że jeszcze pojeżdzi 2-3lata. Do wyboru mam.

Falken Sincera SN 828 175/70 R13 119zł
Fulda Econocontrol 175/70 R13 125zł
BFGoodrich Touring 175/70 R13 123zł

Jak myślicie którą z nich wybrać??

Gremlin
Kormoran, Dębice, Barum, sobie odpuść.
Dayton jest taki sobie ale już do przyjęcia, nie wiem jak Ceat i Sava.

Poczytaj opinie na www.opony.com.pl

zadra · przez **zadra** » 4 lip 2007, 17:37

jeździłem na fuldach diadem linnero – dobrze trzymają na mokrej nawierzchni, lecz przy prędkościach powyżej 90km/h mocno hałasują. dźwięki z opon zmieniały się wraz ze zmianą temperatury powietrza.

ostatnio używałem Fuldy ecocontrol – własności jezdne równie dobre jak linnero, lecz były bardziej "wyciszone"– polecam!!

Nie polecam zakupów opon używanych, kupując takie opony nigdy nie byłem usatysfakcjonowany, no chyba, że sprzedajemy wkrótce auto...

Malutki · przez **Malutki** » 5 lip 2007, 11:48

muunek napisał(a):ostatnio używałem Fuldy ecocontrol – własności jezdne równie dobre jak linnero, lecz były bardziej "wyciszone"– polecam!!

sołtys bierz fuldy

najlepsze opony za niewygórowaną cenę, ja też takie zamówiłem po zapoznaniu sie z opiniami użytkowników, poza tym fulda ecocontrol ma tą zaletę, że jest to nowy model opony i nie ma ryzyka że kupisz oponę, która nie wiadomo ile czasu leżała w magazynie (co wg mnie nie jest bez znaczenia)

.

sołtys · przez **sołtys** » 5 lip 2007, 13:42

Malutki napisał(a):sołtys bierz fuldy

tak chyba zrobie pochwale sie po zakupie jak sie sprawują.

MarcinB · przez **MarcinB** » 5 lip 2007, 22:37

Jeżdżę od rogku na BFGoodrich Touring generalnie jestem zadowolony, są raczej ciche. Wydaje mi się jednak, że na mokrym asfalcie mogły by lepiej trzymać się drogi.

sołtys · przez **sołtys** » 6 lip 2007, 06:31

Już kupione Fuldy,dla inforamcji econocontrol jst produkowane w turcji, pierwsze wrażenia bardzo pozytywne są ciche, dobrze odprowadzają wodę w deszczu, wiecej powiem jak żona zrobi troszkę kkm.

Gramlic · przez **Gramlic** » 11 lip 2007, 17:00

A ja polecam Dunlop Sport 01
Rewelacyjne opony, świetne trzymają i są sztywne, także nie buja autem i reakcja na ruchy kierownicą jest bardzo dobra [185/55 15].
Kupiłem na www.opony.com.pl za 1000 zł za komplet. Także cena też śmieszna, normalnie w sklepach po 340 zł za sztukę.

Jaksa · przez **Jaksa** » 11 lip 2007, 22:58

Retox napisał(a):A ja polecam Dunlop Sport 01

Widzisz jak to jest , ja miałem ten model opon i wszystkie reklamowałem – nie dawały sie dobrze wywazyć i miałem bicia kierownicy przy 140km/h , moze trwfiłem na złą partię......obecnie na M6 mam Nokiany " H " jak do tej pory rewelka .....

Dry · przez **Dry** » 13 lip 2007, 19:11

Ja do swojej Madzi kupilem jakis czas temu opony Firestone MULTIHAWK 175/70R13. Jestem z nich baaaardzo zadowolony. Takie typowe opony do samochou samochodu kompaktowego!! Swietnie trzymaja sie na morym (!!) – bardzo pewnie, na suchym z reszta tez. W sumie ciche. Polecam te opony! – tym bardziej ze nie sa drogie!

Pozdro

Pioteq25 · przez **Pioteq25** » 15 lip 2007, 10:05

Wiecie coś o tych oponach?

http://www.allegro.pl/item215339841_now ... _hurt.html

BratCukierka · przez **BratCukierka** » 15 lip 2007, 12:34

o tym konkretnie modelu to nie ale ojciec ma w corolli opony tej marki tylko jakiś starszy model i oponki są naprawdę świetne! świetnie trzymają na suchym jak i na mokrym asfalcie! przy dużych prędkościach są ciche! naprawdę polecam tą markę! wybór i tak należy do Ciebie!

Pioteq25 · przez **Pioteq25** » 15 lip 2007, 18:23

Dzięki za info braciecukierka. Zastanawiam się jeszcze nad innymi oponami do 200zł za szt, ale wolałbym kupić jak najtańsze i lepsze od Barum bravuris

brii · przez **brii** » 19 lip 2007, 18:31

Nowe info nt. Kleberów i dzwona Vectry:
Opony wróciły z ekspertyzy. Eksperci stwierdzili, że opony nie mają wad produkcyjnych – winą za złe "funkcjonowanie" opon ponosi zakład który je sprzedał i zakładał na felgi – dwie opony zostały poważnie uszkodzone łyżką podczas zakładania na felgę. Owe uszkodzenia były bezpośrednią przyczyną wypadku...
Wniosek – zawsze brać fakturę za usługi u gumiarzy i nie ściągąć opon z felg jeśli to nie jest ewidentnie potrzebne – najlepiej mieć do każdego kompletu opon komplet felg.

alf28 · przez **alf28** » 19 lip 2007, 23:35

brii napisał(a):Opony wróciły z ekspertyzy.

z jakiej expertyzy

gwarancyjnej, czy niezaleznej

brii napisał(a):Eksperci stwierdzili, że opony nie mają wad produkcyjnych

za ząbkowanie opon też nie ponoszą odpowiedzialności. <killer>

brii napisał(a):winą za złe "funkcjonowanie" opon ponosi zakład który je sprzedał i zakładał na felgi – dwie opony zostały poważnie uszkodzone łyżką podczas zakładania na felgę.

hmm... znowu coś z nowości "zakładanie ŁYZKĄ"

w którym to wieku było

.

brii · przez **brii** » 20 lip 2007, 08:06

alf28 napisał(a):hmm... znowu coś z nowości "zakładanie ŁYZKĄ" ysz co jest łoł w którym to wieku było pytajnik

Maszyna która zakłada oponę na felgę też ma łyżkę

alf28 napisał(a):z jakiej expertyzy pytajnik gwarancyjnej, czy niezaleznej

Niegwarancyjnej, ale wykonanej przez specjalistów z Klebera – nie wiedzieli, że był wypadek

alf28 napisał(a):za ząbkowanie opon też nie ponoszą odpowiedzialności. killer

Nie miałem jeszcze nigdy opon które zaczęły ząbkować, więc w tym temacie się nie wypowiadam...

alf28 · przez **alf28** » 20 lip 2007, 11:46

brii napisał(a):wykonanej przez specjalistów z Klebera

więc nie ma się co dziwić "kruk krukowi oka nie wykole" wziołbym opony pokazał kilku wulkanizatorom co o tym sądzą ,bo jakoś nie chce mi się wierzyć ze można uszkodzić opone w takim rozmiarze przy montarzu.(no chyba,że to był jakiś kompletny De..l )Jak bedą podobnego zdania co ja,to udałbymsię do niezależnego rzeczoznawcy.Wkońcu rozwalona opona to nie to samo co potrzaskany przy okazji samochód.

brii napisał(a):Maszyna która zakłada oponę na felgę też ma łyżkę

tak ale przy montarzu się jej nie używa

brii · przez **brii** » 20 lip 2007, 12:10

alf28 napisał(a):tak ale przy montarzu się jej nie używa język

Ale oni zdejmowali opony, bo się schodziło powietrze i myśleli, że to zaworki... Dwa razy je zdejmowali i poprawiali

alf28 napisał(a):więc nie ma się co dziwić "kruk krukowi oka nie wykole" wziołbym opony pokazał kilku wulkanizatorom co o tym sądzą ,bo jakoś nie chce mi się wierzyć ze można uszkodzić opone w takim rozmiarze przy montarzu.(no chyba,że to był jakiś kompletny De..l )Jak bedą podobnego zdania co ja,to udałbymsię do niezależnego rzeczoznawcy.Wkońcu rozwalona opona to nie to samo co potrzaskany przy okazji samochód.

Opony przed wysłaniem obejrzało dwóch gumiarzy i powiedzieli, że niepokoi ich to uszkodzenie (na które potem zwrócili uwagę goście z Klebera).
Sądzę, że zakład dał ciała i tyle – my będziemy ich sądzić jeśli nie będą chcieli wypłacić odszkodowania a oni mogą sądzić Klebera i powoływać niezależnych rzeczoznawców

sołtys · przez **sołtys** » 20 lip 2007, 13:12

brii napisał(a):Sądzę, że zakład dał ciała i tyle – my będziemy ich sądzić jeśli nie będą chcieli wypłacić odszkodowania a oni mogą sądzić Klebera i powoływać niezależnych rzeczoznawców

Mom zdaniem nie wygrają, ja jeżdze na kleberach i często patrze na czym jeżdzą inne auta i naprawde jest tych opon masakrycznie dużo wiec muszą być niezłe, bo gdyby takie numery sie działy żaden zakład by ich nie montował.

A co do zakładów wulkanizacyjnych, 3/4 z nich posiada personej któy kompletnie nie mający pojęcia co robi, notorycznie widze zdejmowanie opon bez dejmowania obciążników w najlepszym wypadku kończy sie to porysowaniem felgi, w najgorszym poważnymi uszkodzeniami kordu na pierwszy rzut oka niewidocznymi.

W brew pozorom uszkodzić oponę przy montażu jest bardzo łatwo.

alf28 · przez **alf28** » 20 lip 2007, 15:16

brii napisał(a):Ale oni zdejmowali opony, bo się schodziło powietrze i myśleli, że to zaworki... Dwa razy je zdejmowali i poprawiali

no to faktycznie coś za dużo tu "myślenia"

sołtys napisał(a):W brew pozorom uszkodzić oponę przy montażu jest bardzo łatwo.

nie ma rzeczy niemożliwych

.łatwiej uszkodzić przy demontarzu

Pioteq25 · przez **Pioteq25** » 20 lip 2007, 16:51

Doradźcie czy Yokohamy z Filipin są równie dobre co z Japonii?

Zastanawiam się teraz nad yokohama parada.

Klub MazdaSpeed

Opony letnie i wielosezonowe

Kto przegląda forum

Moderator