Mazda6 GG L3 '02 2,3l 166KM Blue Pacific by KONDI

GL / GJ / GH / GG / GY

Postprzez KONDI_X » 30 gru 2013, 18:12

Witam! Zabieram się od kilku miesięcy żeby „na poważnie” przywitać się z ekipą z forum i pochwalić się nowym nabytkiem, wiecznie nie było czasu i może dlatego ten post będzie nieco obszerniejszy <nauka>

HISTORIA.png


Wszystko zaczęło się od tego jak kilka lat temu rozmawiałem z kumplem o motoryzacji i padło hasło Mazda 6, wtedy nie przywiązałem do tego większej wagi, ale ta nazwa wróciła jak bumerang po kilku latach, gdy przyszedł czas na zakup samochodu. Pomysły były różne, Passat, Alfa 159, Leon I, Accord, Astra Bertone, BMW s.3… Człowiek był młody i głupi :). Gdy wgłębiłem się w temat Mazd i później zobaczyłem „szóstkę” na żywo wiedziałem, że to jest ten samochód ! O tak to była miłość od pierwszego wejrzenia.

Zaręczyny były, ale do ślubu mogło nie dojść. Szara rzeczywistość wystawiła ten związek na próbę. Pierwsze oględziny srebrnej Mazdy odbyły się całkiem niedaleko mnie, więc z chłodną głową pojechałem z kumplem ją obejrzeć. Skóra, navi, 2.3 166 koni, jazda próbna, która jeszcze bardziej przekonała mnie do tego auta – wszystko się zgadzało (no może oprócz ceny) <lol> . Jednak to był hatchback, a ja skłaniałem się ku sedanowi.

Kolejna tym razem poważna wycieczka. (już z osobą, która sama sprowadzała wiele lat auta z całej Europy, naprawiała je i z połówki auta robił bezwypadkowe – każdy orze jak może – co nie zmienia faktu, że nic się przed nim nie ukryje – murarz, tynkarz, akrobata). Miastem tym była Nysa (ok. 600km w obie strony). Przyzwoita cena, niebieski sedan, wszystko co mnie interesowało. Oględziny nie trwały długo, gościu odszedł dając nam chwilkę czasu po czym mój kolega obchodząc i sprawdzając całe auto nie znalazł ani jednego elementu, który by nie był malowany. Dosłownie wszystko – dach, maska, drzwi. Było tak niechlujnie pomalowane jakby ktoś to robił w stodole pistoletem do nawadniania ogródka… Lakiernikowi (lub właścicielowi) tak się nie chciało, że nawet zapomnieli włożyć uszczelek na tylnej i przedniej szybie :| . Pierwszy raz w życiu coś takiego widziałem. Suma summarum auto było po takim dzwonie, że gdy na wyprostowanych kołach włożyłem palce między koło, a nadkole to z jednej strony weszły mi 4 palce, a z drugiej cała dłoń łącznie z kciukiem i było jeszcze kilka mm luzu. Serdecznie podziękowaliśmy Panu za stracony czas i pieniądze na paliwo po czym wróciliśmy do domu umawiając się na telefon i kolejną „wycieczkę”. Z ciekawości przeglądam jeszcze oferty i stoi wystawiona do dzisiaj, a właściciel sukcesywnie obniża cenę z miesiąca na miesiąc.

Następnym przystankiem był Radom, po rozmowie telefonicznej ze sprzedającym byłem niemal pewny, że dzisiaj będę szczęśliwym posiadaczem ‘szóstki’. Auto sprowadzone ze Szwajcarii, full opcja ze skórą. Po długich oględzinach okazało się, że malowane były ‘tylko’ tylne drzwi pasażera i tylny zderzak. Do poprawek niestety przednie drzwi pasażera oraz przedni zderzak (małe, ale widoczne pęknięcia i głębsze rysy). Myślę sobie, że zejdziemy z ceny, przeboleje, że będą musiał to szybko zrobić i wszystko będzie w porządku. Jak się pewnie domyślacie nic nie będzie w porządku. Jazda próbna – nic nie stuka, nic nie puka – wszystko OK. Dużo się naczytałem o silnikach L3 i to, że lubią brać olej i to była jedyna rzecz, której obawiałem się przed wyjazdem. Zaniepokoiły mnie dwie ‘piękne’ rury wydechowe. Wiem, że to normalne, że są przybrudzone nalotem ze spalin itp., ale te miały taki okropny czarny nagar, którego nawet nie dało się zebrać – jakby przyspawany <co?> . Normalna kolej rzeczy – sprawdzamy płyny. Wyciągam bagnet – SUCHO, wkładam drugi, trzeci raz to samo. Ręce i kopara mi opadły. Jak w aucie może nie być oleju i on nim jeszcze jeździł?! Oczywiście ‘typowy Mirek przedsiębiorca’ nie wiedział co powiedzieć po czym tak to skomentował: „Kur** jakbym wiedział, że nie ma to bym dolał przed waszym przyjazdem”. Nie będę opisywał naszej reakcji i wymiany zdań z tym człowiekiem. Silnik do remontu, kilka elementów do malowania, kolejne ponad 600km wycieczki krajoznawczej. Odjeżdżając z owego osiedla gościu w rozlatujących się klapkach prawie wpada nam na maskę po czym stwierdził, że przypomniało mu się, że ma komplet alufelg z oponami zimowymi i może mi je dać i w sumie spuści te 1500zł… Grzecznie stwierdziłem, że mogę mu co innego spuścić po czym w grobowej ciszy wyjechaliśmy z tego pięknego miasta.
Tego dnia „po drodze” obejrzeliśmy jeszcze dwie, tym razem bez dzwonienia do właścicieli. Jedna to był obraz nędzy i rozpaczy, a druga od strzała do malowania. Kolejny raz stracony czas i pieniądze.

Jestem człowiekiem wytrwałym i gdy coś sobie zaplanuję to staram się do tego dążyć, ale do czasu… Z bólem muszę się przyznać, że zacząłem szukać bliżej innego samochodu (nie ważne jakiego bo nie ma to w tym momencie najmniejszego znaczenia), ale uparłem się na długie wycieczki i postanowiłem spróbować jeszcze raz. Tym razem kierunek Łódź. Do zobaczenia były dwie z czego jedna zapowiadała się bardzo dobrze. Podzwoniłem tu i tam, aż w końcu umówiłem się na konkretną godzinę. Wieczorem przejrzałem jeszcze oferty, nic nowego się nie pojawiło. Rano przed wyjazdem dla świętego spokoju zrobiłem to jeszcze raz po czym nie mogłem się opanować ze zdumienia. Piękna Madzia 50km ode mnie, świeżo sprowadzona z Niemiec. Chwyciłem za telefon i natychmiast się z gościem umówiłem. Jak się okazało przywiózł ją wieczorem, a rano ja już byłem u niego pod domem. Ciepła sztuka prosto z Niemiec, nawet nie zdążył jej w środku odkurzyć <oczy> . Ku naszemu zdziwieniu jedyne co było robione to nadkola czyli najczęstszy problem tego modelu. Profesjonalnie zrobione u naszych zachodnich sąsiadów, nie ma szans dojrzeć, że cokolwiek było robione. Dla mnie świetna wiadomość bo problem z głowy. Małe negocjacje, sprzedający załatwił wszystkie papiery i ot co stałem się pierwszym właścicielem w kraju pięknego niebieskiego sedana! Poszukiwania trwały 4 miesiące, ale ze szczęśliwym zakończeniem. Przejechałem jak na razie około 5 tys. km i odpukać w niemalowane nie zawiodła mnie nigdy. Niżej opisze co do tej pory przy niej zrobiłem. Dbam jak o własne dziecko, zawsze chodzi czysta, nakarmiona i z uśmiechniętym grilem <przytul> .


DANE POJAZDU.png


Model: Mazda 6
Typ nadwozia: GG Sedan
Kraj pochodzenia: Japonia – Hofu
Data produkcji: 12.08.2002
Kolor nadwozia: 25B Blue Pacific mica
Rodzaj napędu: FWD
Silnik pojemność: 2261 ccm
Silnik: MZR-L3, 16V DOHC, 122kW (166KM)


WYPOSAZENIE.png


  • 5-biegowa, manualna skrzynia biegów
  • 6 poduszek powietrznych (+ dwie GRATIS)
  • Zmieniarka na 6 CD
  • Tempomat
  • ABS – Anti-Lock Braking System
  • TCS – Traction Control System
  • DSC – Dynamic Stability Control
  • Światła ksenonowe z samopoziomowaniem i spryskiwaczami
  • Wspomaganie kierownicy
  • Wielofunkcyjna kierownica (system audio + tempomat)
  • Automatyczna klimatyzacja
  • System audio BOSE
  • Podgrzewane fotele
  • Czujnik promieni słonecznych
  • Centralny zamek z pilotem
  • Komputer pokładowy
  • 4 elektryczne szyby
  • Elektryczne lusterka
  • Immobilizer
  • Podgrzewane lusterka
  • Skórzana gałka zmiany biegów, kierownica oraz hamulec ręczny
  • Regulacja kierownicy w dwóch płaszczyznach
  • Dzielona tylna kanapa
  • Spoiler ze światłem stopu

  • Lato: alufelgi MAZDA 17" PIRELLI 215/45/17
  • Zima: alufelgi MAZDA 16" DUNLOP 205/55/16


MAZDA 6.png


zabawa 22 (1 z 1).jpg


zabawa 9 (1 z 1).jpg


zabawa 6 (1 z 1).jpg


zabawa 14 (1 z 1).jpg


zabawa 19 (1 z 1).jpg


zabawa 17 (1 z 1).jpg


zabawa 16 (1 z 1).jpg


zabawa 10 (1 z 1).jpg


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

zabawa 3 (1 z 1).jpg


zabawa 4 (1 z 1).jpg


1.jpg


zabawa 25 (1 z 1).jpg



NAPRAWY.png


WRZESIEŃ 2013:

  • Płukanka Liqui Moly Engine Flush 500ml
  • Mazda Original Oil Ultra 5W-30 DEXELIA 5l
  • Olej przekładniowy Titan Sintopoid 75W-90 3l
  • Filtr powietrza K&N
  • Filtr oleju K&N
  • Filtr kabinowy węglowy KNECHT
  • Płyn do wspomagania DEXRON III 1l
  • Płyn do chłodnic Prestone 2x 4l
  • Płyn hamulcowy ATE SL.6 DOT 4
  • Pasek wieloklinowy CONTITECH 6PK2215

Zestaw powitalny <przytul>
Mazda - oleje i filtry.jpg


WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2013:

  • Krótka historia o skórzanej tapicerce bez happy end'u

Plan był mianowicie taki, że zaraz po zakupie samochodu wymieniam fotele na skórzane. Troszeczkę szperania w Internecie, kilka telefonów i znalazłem to czego chciałem. Bardzo ładna skóra w odpowiedniej cenie. Wysyłka kosztowała by mnie tyle samo co paliwo więc zdecydowałem się zobaczyć co kupuje gdyż zdjęcia nie zawsze mówią prawdę. Jak już zdążyliście przeczytać wcześniej uwielbiam bezsensowne podróże po kraju, więc tym razem kierunek Warszawa (żeby było weselej z tym samym kumplem o którym wspominam na samym początku mojego wywodu) <oczko> . Co prawda przez całą drogę była ponura, ciemna i deszczowa aura to jednak miałem banana od ucha do ucha bo utargowałem jeszcze 100zł, a skóra była na prawdę w fajnym stanie. Jednak żeby była idealna po powrocie została poddana profesjonalnemu czyszczeniu, poprawione zostały boczki kierowcy, które były lekko wytarte i skóra została nawoskowana. W takim stanie mogła godnie zostać zamontowana. Czar prysł już na początku gdy zaczął się montaż tylnej kanapy, okazało się, że jest to "zestaw" od hatchback'a... Pan z którym rozmawiałem i zresztą wystawił tą skóre na alledrogo oczywiście opisał zestaw jako sedan i potwierdził to także podczas kilku rozmów ze mną przez telefon. Skoro sam rozbierał to auto to chyba wie co miał na placu? Jak widać nie do końca. Gdy zadzwoniłem z uzasadnionymi pretensjami dodał tylko: "Widziałeś Pan co kupujesz" po czym się rozłączył. Nie było sensu więcej dzwonić bo i tak bym nic nie wskórał(...). Jedynym wyjściem było wystawienie na kilku portalach aukcyjnych i czekanie na telefon. Tak też zrobiłem i ku mojemu zdziwieniu na następny dzień zadzwonił Pan z Gdyni, który koniecznie musiał je mieć. Wysyłka poszła, ja na szczęście wyszedłem na 0, a Pan z nad morza może cieszyć się fotelami i boczkami na drzwi w idealnym stanie.

Obrzeża stolicy
Mazda - fotele - Warszawa.jpg


PAŹDZIERNIK 2013:

  • Spoiler ze światłem stopu
  • Emulator sondy lambda
  • Sonda lambda

Emulator sondy lambda
Mazda - sonda lambda.jpg


LISTOPAD 2013:

  • zakup alufelg MAZDA 16" i gum DUNLOP 205/55/16

Okazyjne szesnastki <piwo>
Alu na zimę.jpg


GRUDZIEŃ 2013:

  • wymiana postojówek na białe LED’y
  • wymiana oświetlenia wewnętrznego na białe LED'y (tj. podsufitka x4, drzwi x2, schowek)
  • wymiana dywaników na zimę na gumowe korytkowe

Postojówki
Postojówki.jpg


PLANY

  • Instalacja LPG (w trybie natychmiastowym)
  • zainstalowanie podświetlenia LED powitalnego przód, tył oraz taśmy LED w bagażniku
  • malowanie zacisków

Pozdrowienia dla wszystkich fanów czterech kółek i naszych skośnookich pociech! <uklon>
Ostatnio edytowano 31 gru 2013, 10:46 przez KONDI_X, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 19 lip 2013, 15:27
Posty: 15
Skąd: Katowice / Wojkowice
Auto: Mazda6 GG L3 '02 2,3l 16V 166KM Blue Pacific

Postprzez Rafał_ » 30 gru 2013, 23:52

Witamy na forum <spoko> Fajna szóstka i wzorowy pierwszy post :)
Kaizen Sushi Racing Team Polub nasz FP :)
jarek.ZE
Avatar użytkownika
Klubowicz
CUP 2014 miejsce 3
CUP 2013 miejsce 2
 
Od: 25 lis 2008, 01:19
Posty: 3760 (180/234)
Skąd: Konstancin-Jeziorna
Auto: Mazda MX-5 NA B6 '93
Była:
Mazda3 BM PE 120KM '14
Rajdowe Clio F7P '91
Mazda mx-3 EC KLZE '91
Subaru Impreza WRX MY05
Mazda6 GG AJ '04

Postprzez matthies » 31 gru 2013, 00:33

bardzo ładna i dogliglana niunia, ale ja mam pytanie, co to jest:
KONDI_X napisał(a):Czujnik promieni słonecznych

?? ??
natomiast za 2 szt SRS gratis – pjona, uśmiałem się jak dzieciak <spoko>
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez NIEBO! » 31 gru 2013, 00:42

Również myślę że wzorowy pierwszy post :) Obszerny jest ale dobrze się czyta tę opowieść, więc przeczytałem od deski do deski. Dodatkowo piękne zdjęcia <serduszka> wynagradzają kilkuminutowy posuwisto zwrotny ruch gałek ocznych <lol>

Czujnik promieni słoneczny za pewne żartobliwie nazwany czujnik zmierzchu ;)

Mazdeczka wyszukana jak ta lala :) Ja tam swojej, aż tak nie szukałem... no i trochę za to płaciłem na początku, ale nie sądzę też że inny egzemplarz szukany nawet i pół roku okazałby się lepszy.

Życzę Ci zadowolenia i żeby entuzjazm nie opadł w miarę upływu czasu :)

KONDI_X napisał(a):PLANY:
Instalacja LPG (w trybie natychmiastowym)


<lol> ciekawe dlaczego hahaha

Pozdrowienia od dwustudwudziestuwoltów :D
Ostatnio edytowano 31 gru 2013, 00:48 przez NIEBO!, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2013, 22:47
Posty: 687 (4/8)
Skąd: Poznań
Auto: Była skośnooka: Honda Civic Noblesse '95 1.3 75KM
Była skośnooka:
Mazda6 GY L3 '06 220V :)
Jest.. Das Auto :)

Postprzez matthies » 31 gru 2013, 00:44

no ale w takim razie jesli to to o czym mowisz, to jest jakies nie halo, bowiem przedlifty tego nie mialy.
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez NIEBO! » 31 gru 2013, 00:51

Tego nie byłem świadomy ... zatem musimy poczekać na spowiedź autora, bo ze zdjęcia w przybliżeniu nie jestem w stanie tego wywnioskować czy go ma czy też nie ... może jakiś inny fjuczers :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2013, 22:47
Posty: 687 (4/8)
Skąd: Poznań
Auto: Była skośnooka: Honda Civic Noblesse '95 1.3 75KM
Była skośnooka:
Mazda6 GY L3 '06 220V :)
Jest.. Das Auto :)

Postprzez KONDI_X » 31 gru 2013, 11:15

Dorzuciłem brakujące zdjęcia i myślę, że nie powinno być już problemu z ich wyświetlaniem.

KONDI_X napisał(a):PLANY:
Instalacja LPG (w trybie natychmiastowym)


<lol> ciekawe dlaczego hahaha

Pozdrowienia od dwustudwudziestuwoltów :D


Kupowałem auto tylko i wyłącznie z myślą o gazie także wiedziałem w co się pakuje, ale dłużej już zwlekać nie mogę bo po każdym odejściu od kasy na stacji mam wrażenie, że kosztuje mnie to nieco za dużo :P

Już wyjaśniam o co chodzi z tym czujnikiem. Zaraz po zakupie samochodu i zabawą wszystkich przycisków i guziczków zastanawiało mnie co wystaje w lewym rogu na desce rozdzielczej <co?> więc wypadało by zakumplować się z instrukcją obsługi <nauka> Oto odpowiedź:

Czujnik promieni slonecznych.png
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 19 lip 2013, 15:27
Posty: 15
Skąd: Katowice / Wojkowice
Auto: Mazda6 GG L3 '02 2,3l 16V 166KM Blue Pacific

Postprzez NIEBO! » 31 gru 2013, 12:53

No tak :) To wiele wyjaśnia :) Muszę w takim razie uzupełnić swoje wyposażenie <lol> Bardzo podoba mi się to foto co dodałeś na środku jezdni z otwartymi wszystkimi furtkami ... to z góry :) Gdyby łuk był łagodniejszy jak dla mnie efekt byłby jeeeeeeszcze lepszy, choć i tak jest SUPER! <spoko> Ciekawe gdzie tak mało uczęszczany zjazd dorwałeś :) Pewnie jeszcze nie otwarty, co? :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2013, 22:47
Posty: 687 (4/8)
Skąd: Poznań
Auto: Była skośnooka: Honda Civic Noblesse '95 1.3 75KM
Była skośnooka:
Mazda6 GY L3 '06 220V :)
Jest.. Das Auto :)

Postprzez KONDI_X » 31 gru 2013, 16:05

Za zdjęcia muszę podziękować mojemu przyjacielowi, który ma po prostu "lepszy" aparat i postanowiliśmy zwiedzić kilka miejsc i pocykać troche fotek.
Ten zjazd z "trasy" jest dosyć specyficzny bo jeszcze rok temu gdy całość została oddana do użytku nastąpił błąd w google maps i tym samym nawigacje kierowały ludzi w 'ślepą uliczkę' bo jakieś 300m dalej zaczyna się las i okropna kamienista droga. Gdy błąd został usunięty ta droga służy jako pas dla karetek w razie jakiegoś wypadku, ale w 90% jeździ tam służba autostradowa i czasem przejedzie jakieś auto także kilka razy musiałem przestawiać swoje bo blokowałem cały pas <oczy> . Na początku chcieliśmy za docelowe miejsce wybrać takie wzgórze z całkiem fajnym widokiem na miasta, ale niestety było zajęte przez paralotniarzy (co zresztą widać na jednym zdjęciu w tle).
Przekażę mu ciepłe słowa ;) Co masz na myśli mówiąc łagodniejszy łuk? Żeby niżej zejść z aparatem?
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 19 lip 2013, 15:27
Posty: 15
Skąd: Katowice / Wojkowice
Auto: Mazda6 GG L3 '02 2,3l 16V 166KM Blue Pacific

Postprzez matthies » 31 gru 2013, 17:38

KONDI_X napisał(a):Już wyjaśniam o co chodzi z tym czujnikiem.

jeny no to termometr zwykły po prostu ;) ja nie będę takich rzecyz dopisywał, bo wtedy musiałbym tez napisać że miernik kilometrów, miernik chwilowego spalania, kierunkowskazy, światła wsteczne itd ;)
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez KONDI_X » 31 gru 2013, 18:05

matthies napisał(a):jeny no to termometr zwykły po prostu ;)


Różnie to można interpretować bo nazywają to też czujnikiem nasłonecznienia – przekazuje on do jednostki sterujacej klimatronikiem informacje dotyczące natężenia promieniowania słonecznego, a komp stara się skompensować promieniowanie np. silniejszym nadmuchem powietrza o ustawionej przez ciebie temperaturze. No a gdy będzie już ciemno po zachodzie słońca to klimatronikem sterować będzie tylko ten termometr, który mierzy temperaturę na zewnątrz i ten termometr w środku (ten drugi obok stacyjki) żeby utrzymać wybraną przez nas temperaturę.

Jak zwał tak zwał, po prostu się kiedyś tym zdziwiłem i dopisałem <oczko>
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 19 lip 2013, 15:27
Posty: 15
Skąd: Katowice / Wojkowice
Auto: Mazda6 GG L3 '02 2,3l 16V 166KM Blue Pacific

Postprzez brodaM6 » 31 gru 2013, 19:55

Mazdy montowany te duperele z broszury w standardzie czy jak ? Bo ja w specu mam te cudo z przedniej i kratkę koło stacyjki ale tam nie zagladalem,a wszystko przy manualnej Klimie
Szerokość bezawaryjności .
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez Arkadius 73 » 31 gru 2013, 20:01

Po co montowałeś emulator O2 ?
Wywaliłeś precat i kata?
Arkadius 73
 

Postprzez KONDI_X » 1 sty 2014, 17:58

brodaM6 napisał(a):Mazdy montowany te duperele z broszury w standardzie czy jak ?


Dobre pytanie bo mało osób zauważa ten drobiazg, z którego nawet nie wiem czy jest sens korzystać.

Arkadius 73 napisał(a):Po co montowałeś emulator O2 ?
Wywaliłeś precat i kata?


Niestety to był jedyny niezauważony przy zakupie minus tego auta. Check zaświecił się dopiero po 150km, podłączyłem się do komputera i wyszło, że to wina katalizatora. Wjechałem na kanał no i okazało się, że katalizatora nie ma... Została pusta obudowa, która została z powrotem wspawana.
Posiedziałem trochę na forum i najtańszym i najprostszym sposobem było zamontowanie emulatora. Przejechałem 1000km i nic się nie działo, aż ponownie check się zapalił, tym razem wyświetliło błędy sondy, a konkretnie nagrzewnica i później że całkiem sonda padła (P0140 i P0037). Jakieś 3 tyg. temu wymieniłem sondę, wykasowałem błąd po czym przejechałem 40km i te same błedy ponownie wyskoczyły. <ściana> Wychodzi na to, że sonda nie jest niczemu winna i problem leży gdzieś indziej, ale nie mam pomysłu jak z tym sobie poradzić. Nic się przez to nie dzieje, ale żółta kontrolka jak świeciła tak świeci. <pomocy>
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 19 lip 2013, 15:27
Posty: 15
Skąd: Katowice / Wojkowice
Auto: Mazda6 GG L3 '02 2,3l 16V 166KM Blue Pacific

Postprzez Arkadius 73 » 2 sty 2014, 11:42

Czemu zastosowałeś kątowy zamiast prostego emulatora , po drugie jaki otwór miałeś w emulatorze
taki

http://allegro.pl/g41-emulator-drugiej- ... 53390.html

czy taki

http://allegro.pl/g42-emulator-drugiej- ... 53424.html
Arkadius 73
 

Postprzez KONDI_X » 2 sty 2014, 12:35

Arkadius 73 napisał(a):Czemu zastosowałeś kątowy zamiast prostego emulatora , po drugie jaki otwór miałeś w emulatorze


Już nie chcę teraz grzebać po tych forach bo dokładnie nie pamiętam gdzie to było, ale taki polecali, że sami mają i działa bez zarzutu więc bez zastanowienia kupiłem. Ale co właściwie może się 'zepsuć' w tak małej rzeczy, która jest tylko kawałkiem metalu? No i w zasadzie przejechałem 1000km i dopiero wyskoczył check.

Pytanie czy to faktycznie wina emulatora i prosty miałby w czymś pomóc, jak myślisz?

Niestety nie mogę znaleźć na moim koncie tej aukcji, ale znalazłem zdjęcie na którym widać, że na 99% to jest ten większy otwór:

Mosiezny emulator katowy sondy lambda.jpg
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 19 lip 2013, 15:27
Posty: 15
Skąd: Katowice / Wojkowice
Auto: Mazda6 GG L3 '02 2,3l 16V 166KM Blue Pacific

Postprzez Arkadius 73 » 2 sty 2014, 13:07

Ja bym spróbował sprawdzonych , ja na moim emulatorze jeżdzę od 4 lat i jest on prosty , może w zakrzywionym sonda jest zbyt daleko od strumienia spalin , skoro masz też problemy z jej niedogrzaniem

Dopisano 02 sty 2014 14:38:

jeszcze jedno bo nie znam tego silnika ile masz katów i gdzie masz wpiętą sondę diagnostyczną?
Arkadius 73
 

Postprzez rafałmazda » 3 sty 2014, 12:49

gratuluję wytrwałości w poszukiwaniu wymarzonej M6 :D ważne, że się udało <spoko>
Bayerische Motoren Werke ;)
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 1 mar 2012, 19:49
Posty: 4579 (57/137)
Skąd: Płock
Auto: Jest
E39

Była:

A6 C6 3.0 TDI '09
Mazda3 BK LF
Mazda6 GG RF-5C

Postprzez mmarcis4 » 3 sty 2014, 18:33

Arkadius 73 napisał(a):może w zakrzywionym sonda jest zbyt daleko od strumienia spalin , skoro masz też problemy z jej niedogrzaniem

Z mojego doświadczenia a miałem też emulator (prosty) w moim poprzednim aucie marki Nissan.Dodam ze sam dorabiałem to cudo bo mam możliwość i nie jest to wcale takie banalne jak się wydaje bo właśnie ma znaczenie długość emulatora i średnica otworu w nim.Im krótszy tym mniejszy otwór im dłuższy tym otwór większy.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 lut 2013, 16:12
Posty: 624 (0/1)
Auto: Mazda 6 fl 2006rok 2.0 Benzyna
Czarna śliwka :)

Postprzez rclmati » 3 sty 2014, 21:00

Bardzo ładna Mazda i ma to czego brakuje mojej czyli silnik 2.3 l :)
Był X6 ,M6, A6 C6
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 kwi 2012, 22:21
Posty: 2760 (13/8)
Skąd: Łódź
Auto: Daewoo Matiz 00'
Audi A6 C7 12'
VW Polo 10'

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy