Renault Laguna III GT GrandTour 2.0 dCi 2010 (Aktualizacja fot str. 9)
Identycznie miałem połamane obie sprężyny z przodu.
Zdarza się. Wytrzymały ponad 250kkm także spoko!
Był plan na Eibacha, ale ceny ori poleciały na łeb, na szyję, więc nie obniżam. I tak szoruje wjeżdżając do garażu.
Był plan na Eibacha, ale ceny ori poleciały na łeb, na szyję, więc nie obniżam. I tak szoruje wjeżdżając do garażu.
Toć teraz mam włożone ori. Przód minimalnie niżej od tyłu, przez pęknięte springi, więc się wyrówna.
Dopisano 5 cze 2018, 17:38:
Dziś wyciągnąłem z drugiej strony.
Dopisano 5 cze 2018, 17:38:
Dziś wyciągnąłem z drugiej strony.
Lo panie aż się boję o swoje springi jak czytam te tematy ile osób wyciąga kawałki sprężyn. Normalnie nie do pomyślenia w Mazdzie żeby pękła sprężyna a tutaj to chyba jakieś badziewie jest.
Moje też wytrzymały prawie 250 tyś a przy zmianie kół zauważyłem że do wymiany mam też sprężyny z tyłu .
Masz ori ale deczko uklepane, założysz nowe z półki to się podniesie.
Dopisano 06 cze 2018 9:03:
Sprężyna to tylko kawałek pręta, może pęknąć w każdym aucie. Nie do pomyślenia w Maździe jest tylko to że nie zgnije
Dopisano 06 cze 2018 9:03:
mark.87 napisał(a):Lo panie aż się boję o swoje springi jak czytam te tematy ile osób wyciąga kawałki sprężyn. Normalnie nie do pomyślenia w Mazdzie żeby pękła sprężyna a tutaj to chyba jakieś badziewie jest.
Sprężyna to tylko kawałek pręta, może pęknąć w każdym aucie. Nie do pomyślenia w Maździe jest tylko to że nie zgnije
Stała pod ścianą prężąc kakao
No i niech się podnosi W nosie to mam
Już nic nie pisałem na temat Mazdy, bo nie ma co strzępić języka
Ot sprężyna, wymienia się ją pewnie raz w "życiu" auta. Dla odmiany w żony Polo wymieniałem springi z 2 tygodnie temu. Też pękły.
Dopisano 6 cze 2018, 21:03:
Springi są. Jutro montaż.
Już nic nie pisałem na temat Mazdy, bo nie ma co strzępić języka
Ot sprężyna, wymienia się ją pewnie raz w "życiu" auta. Dla odmiany w żony Polo wymieniałem springi z 2 tygodnie temu. Też pękły.
Dopisano 6 cze 2018, 21:03:
Springi są. Jutro montaż.
mark.87 napisał(a):Lo panie aż się boję o swoje springi jak czytam te tematy ile osób wyciąga kawałki sprężyn. Normalnie nie do pomyślenia w Mazdzie żeby pękła sprężyna a tutaj to chyba jakieś badziewie jest.
W mojej Maździe pękła, a nie było nawet 100kkm przebiegu.
U siostry w Ibizie pękła też przed 100tyś w mrozy
Pozbyłem się dziś trzech skrzypiących elementów. Skrzypiącego lusterka podczas składania, skrzypiącego zamka centralnego i skrzypiącego dachu podczas otwierania.
Kto to wymyślił, by "rwać" nadkole żeby dostać się do zamka
Kto to wymyślił, by "rwać" nadkole żeby dostać się do zamka
PeKa napisał(a):Pozbyłem się dziś trzech skrzypiących elementów. Skrzypiącego lusterka podczas składania, skrzypiącego zamka centralnego i skrzypiącego dachu podczas otwierania.
Znaczy, przeróbka na cabrio?
PeKa napisał(a):Kto to wymyślił, by "rwać" nadkole żeby dostać się do zamka
Niestety Renault jest znane z dziwnych rozwiązań, czasem są one fajne i innowacyjne a czasem mam wrażenie że ktoś chciał od nowa wynaleźć koło.
"Doczekałem" się pierwszej poważniejszej (oby nie) awarii.
Dziś podczas wyprzedzania, auto przestało jechać, wywaliło komunikat "skontroluj układ wtrysku paliwa" i tak się dokulałem do pracy. Po drodze dotankowalem, bo ostatnio zdarzyło mi się zalać trochę ON na stacji No Name. Komunikat zgasł, auto dalej nie jedzie.
Otworzyłem maske, po dodaniu gazu turbo jakoś dziwnie słychać.
Dziś podczas wyprzedzania, auto przestało jechać, wywaliło komunikat "skontroluj układ wtrysku paliwa" i tak się dokulałem do pracy. Po drodze dotankowalem, bo ostatnio zdarzyło mi się zalać trochę ON na stacji No Name. Komunikat zgasł, auto dalej nie jedzie.
Otworzyłem maske, po dodaniu gazu turbo jakoś dziwnie słychać.
może coś z ciśnieniem na szynie? trzeba pod kompa podpiąć.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości