Klub MazdaSpeed

Mam problem z drganiami. Nie jestem w stanie sprecyzować czy bardziej na kierownicy czy na aucie. Po zakupie wymieniłem tarcze i klocki przód bo przy hamowaniu było czuć poszarpywanie. Pomogło na chwilę i po jakimś czasie wymieniłem tuleje magla... i znowu problem bo drgania od 80+ nie do zniesienia. Magiel miał luzy więc oddałem do regeneracji. Co ciekawe po tych wymianach założyłem stare tarcze i klocki i nie ma drżenia przy hamowaniu. Ale tarcze rotingera zakupione wcześniej udało się wymienić na nowe w ramach reklamacji – czekają na montaż do momentu aż uporam się z drganiami. Teraz te 80+ są mniej odczuwalne ale powyżej 120km/h już jest masakra. Słabnie przy około 180 ale wiadomo, że to żadne pocieszenie. Mam już dość

A inny komplet kół?

Może piasty mają już bicia? Chociaż jak na starych tarczach nie bije to nie wiem. Felgi proste? Opony dobre? Całe koła masz dobrze wyważone?

Wyważane już w kilku warsztatach i w każdym twierdzili, że poprzednie wyważanie było źle wykonane jeden gość nawet sam po sobie poprawiał. Chciałbym oddać auto do warsztatu gdzie mi je kompleksowo sprawdzą ale chyba takich nie ma a ja lexem jeżdżę tylko w weekendy i nawet nie mam czasu sam się tym zająć.

A olej w skrzyni biegów?? może stary spracowany i coś mu tam dolega???

Majk500 napisał(a):A olej w skrzyni biegów?? może stary spracowany i coś mu tam dolega???

Olej skrzyni i dyfra wymienione były przy okazji wymiany uszczelniaczy.

A teraz:



Lexus już od kilku dni nie jeździ. Szykuje się na zimę niczym niedźwiedź ale obudzi się zanim śnieg spadnie

Zamówione tuleje sanek, dyfra, wahaczy przednich, maglownicy. Chyba wszystkie będą poliuretanowe.


Konserwacja elementów które tego wymagają i sanek oczywiście też (będą pomalowane proszkowo). Oczywiście wszystko miało przebiec szybko i sprawnie ale jak zwykle niespodzianki wyszły w trakcie. Otóż producent nie przewidział, że auto trafi a moje ręce i nie zaprojektował sanek tak jak bym chciał.
Ale na szczęście Maliniak wszystkim się zajmie w końcu to moc JAKUZY

poliuretanowe? ciekawe czy nie będzie czuć jakiś szarpnięć przy zmianie biegów, w końcu są twarde, a tak mi się wydaje pojęcia nie mam, dyfer trochę pracuje na tych poduszkach

szanuję czerwone są najszybsze
Niron zasięgnąłem trochę opinii o poliuretanach (co prawda pod kątem zawieszenia) i to już nie jest tak, że skoro poli to zacznie trzeszczeć i zrobi się wóz drabiniasty, bo można dobrać takie, które będą wręcz lepsze niż OEM

Tak dokładnie jest jak piszesz rafałmazda. Nie wszystkie tuleje ale niektóre wysyłam do regeneracji i wg ich twardości robi się nowe. Dlatego tyle się za to płaci bo można by przecież zaspawać wszystko na sztywno i też by działało a jeśli stare były od nowości to sądzę, że bardziej odbiegały od normy...

Nieźle się ten niedźwiedź regeneruje przed zimą

Coraz bliżej Mikołajek. Jeszcze tylko czekamy na 4 tuleje i można składać.

Ja bym chyba tyle nie wytrzymał bez fury;) zerknij w przewody hamulcowe, trochę już przepracowały.

a to nawet nie widziałem że tak się da, dobrze wiedzieć , wygląda to teraz lepiej niż nowe

Powoli ale do przodu

Nie chciałbym byc złym prorokiem,ale zalozenie polibuszy(tez te najmiękciejsze) do mocowania dyfra ,to byl mod ktorego żałowałem najbardziej w subaru .Zresztą nie tylko ja
Teraz to dopiero może ci sie zrobić pralka frania w kabinie .

Nie strasz nie strasz

Nie chciał bym przedobrzyć ale już się nie wycofam. Mam nadzieję, że nie będzie żadnych drgań, które tuleje musiałyby niwelować.

Tu nie chodzi o straszenie,po prostu polibusze uwydatnią i spotęgują wszelkie zużycie(naturalne z racji przebiegu) w zespole napędowym.O ile miękka guma jest właśnie po to żeby niwelować te drgania/dżwięki o tyle poli je uwydatni z racji wiekszej sztywności.O ile do gruza/rajdówki to dobre rozwiązanie bo komfort nie ma znaczenia o tyle w daily to pomyłka.Po szale na polibusze w subarynach ,nauczeni doświadczeniem ludzie wracają do OEM gum(nie dotyczy rajdówek).
https://forum.subaru.pl/topic/64447-pol ... ki-tyl-gt/

Chodzi tylko o tuleje dyfra? Miałem duże luzy sanek i stąd pomysł na renowację całego tyłu. Za bardzo auto pływało. W razie czego będę się ratował zmianą na miękkie tuleje. Ale mam nadzieję, że będzie ok.

Tak tylko o mocowabie dyfra.Ale skoro juz masz poli a nie ma duzo roboty z samym dyfrem to skladaj.Moze sie okaze ze jest spoko.

Bo_Lo Jednak wyszło na Twoje i bez ryzyka zamówiłem te dwie tuleje z NTY.


Jutro rano odbieram – jeszcze tylko geometria i można driftować jak Kickster łoplem.