Klub MazdaSpeed

Witam

Miał być japoński silnik 2.0 w dużej budzie czyli Mazda 6. Najpierw była opcja GG ale rdza przegoniła mnie i mój portfel do dozbierania na GH które podoba mi się bardziej niż GG.
W międzyczasie w gre wszedł Accord ale trzymanie ceny wyższej niż za GH spowodowało samoeliminacje Accorda. W grę wchodził też Mondziak MK4 z mazdowskim Duratec-kiem ale wiadomo, jak ford to musi być diesel więc ze świeczką szukać benzyn u forda. W grze została M6 ale nie mogłem znaleźć nic ciekawego. Ani tu ani za granicą z pomocą innych forumowiczów. Moje wymagania były wysokie więc dłuuuugo szukałem. Jedna GH z sąsiedniego forum uciekła mi sprzed nosa. Poza tym nic ciekawego nie znalazłem bo zawsze coś istotnego dyskwalifikowało samochód, który miał wozic rodzine wiec kompromisów nie było.
I tu wpadł czołg klasy E. Volvo S80. Nie brałem pod uwage łosia ale jak sie okazuje łosiu romasował z fordem który romansował z madzią i wszyscy mieli wspólne dziecko: silnik 2.0 PB
Dodatkowo łosiu jest przystosowany do picia etanolu e85 więc żeby go nie paliło, to ma wzmocnione gniazda zaworowe. Poza tym wszystko czego oczekiwałem. Czeklista cała na zielono + wzmocnione gniazda (planuje LPG) + komfort większy od oczekiwanego w sprężynowcu (miałem hydrowóz), więc długo się nie zastanawiałem.

Rocznik: 2007
I Rejestracja: 2008
Silnik: 2.0 Flexi Fuel
Przebieg 186k km (autentyczny)

Do zrobienia:
– Wymiana tylnej lewej linki hamulca ręcznego (kilka żył pękniętych) – DONE
– nieskładające się lusterko kierowcy (trzeba pomagać palcem). Składanie wyłączone na zime. Do sprawy wrócę na wiosne. DONE
– zakup opon na zime – DONE – CrossClimate 225/50/17.
– wgranie PL języka
– Montaż LPG – DONE
– Opancerzenie przed złodziejami – DONE
– Zabezpieczenie antykorozyjne podwozia 2 razy – 2/2 DONE
– Wyposażenie bagażnika w segregatory i siatki – DONE
– Ramki Klubowe
– Wideorejestrator – DONE

Mam nadzieje, że będzie dłuuugo służyć.
Ogólne wrażenia z jazdy? Dawno nie jeździłem tak wygodnym samochodem sprężynowym. W ogóle nie chce się przyspieszać. Człowiek odpoczywa jak jedzie. W końcu korki stały się przyjemnością.

Fajne auto, tylko po co to zabezpiecznie antykorozyjne ?
Miałem już kilka Volvo i żadne nie rdzewiało.
Docenisz fotele w V80. Jak dla mnie jedne z najwygodniejszych w jakich podróżowałem. W S60 trzaskałem 800 km za jednym razem bez przerwy i wysiadałem nie połamany.

Porządna fura.

Zabezpieczenie sam nakładam w kazdym samochodzie w miejscach ktore sie do tego nadają. Wiem, że akurat Volvo sa dobrze zabezpieczone jednak po 10 latach jak wejdzie sie pod samochód jest sporo rudawych nalotów a czasami są delikatne uszkodzenia powłoki które wypada zamknąć. Oczywiście nie jest to korozja jaką widuje się w zaniedbanych M6 GG ale po prostu po co ma to pracować jak można oczyścić i w ciagu 1 dnia "pociagnąc pędzlem" na podwoziu tam gdzie jest to potrzebne.

Fotele już doceniłem tak jak pisałem w 1 poście. Poza tym sam zauważyłem, że przestałem się nieświadomie kręcić na fotelu podczas jazdy zmieniając pozycje na inną, więc z pewnościa to co piszesz o dłuższych trasach jest prawdą.

Dynamiką tyłka nie urywa ale na co dzień i tak 80km/h to juz zawrotna predkosc podczas jazdy a w wyjazdach wakacyjnych preferuję "eski" i autostrady więc świadomie nie skupiałem sie na mocy lecz na innych czynnikach podczas wyboru auta. Na trasie brakuje 6 biegu ale trudno. Nie mozna miec wszystkiego

P.S Taka ciekawostka jak go ogladałem: Akumulator nadal jest z pierwszego montażu czyli ma już 10 lat i odpukać, nie wykazuje problemów z rozruchem.

porządna zima zweryfikuje akumulator

fajna fura, wygodna z ładną sylwetką, choć stylistycznie szału nie ma ale to auto z północy więc tak ma być

Gratuluje nabytku-brat ma S60 bardzo sobie chwali i tez wiem co to znacza komfortowe fotele,
szkoda tylko ze to nie D5 ale zapewne swiadomie wybrales PB

Neonixos666 napisał(a):porządna zima zweryfikuje akumulator

Jak był w tym roku 1 dzień z temperaturą około zera to już kilka akumulatorów na osiedlu zostało zweryfikowanych

mark.87 napisał(a):szkoda tylko ze to nie D5 ale zapewne swiadomie wybrales PB

Świadome wybrałem PB ponieważ charakterystyka użytkowania powoduje, że nie ma sensu męczyć silnika w chłodniejsze dni. Sprzedaje własnie swojego 2.0 HDI i w zimowe dni silnik nie był w stanie sie nagrzać do optymalnej temperatury przy dojazdach do pracy i taka ciągła praca raczej nie służy żywotności jednostki.

Siatka dotarła, znaczy linka ręcznego
Co ciekawe opakowanie jest uniwersalne, na lince nie ma wpisanego producenta. Siatka ma pole LABEL na które "chętni" przyklejają swoje logo. W tym przypadku jest to ABS więc linka z przesyłką kosztowała 80zł.
Pewnie ASO przykleja logo Volvo i wtedy koszt rośnie do 300zł.
Linka wygląda identycznie jak zamontowana na samochodzie, ma te same wzmocnienia i charakterystyczne elementy.
Jako, że mam tarczobębny to nie zabieram się sam za wymianę. Oddaje do mojego mechanika.

Kawał fajnego auta, widzę miałeś identyczne typy jak ja
Kolega ma takie volvo tylko w 2.0d 09r.Miałem okazję się mu przyjrzeć przy okazji detalingu i robi wrażenie dobrze wykonanego, jedynie te plastiki mogły by być lepsze,choc i tak nie ścierają się jak w s40.
Szerokości.

Bardzo fajne auto, IMO znacznie lepsza opcja niż Mazda6. Ja nie wykluczam kiedyś, ale tylko w wersjach T6/ V8

Krzemol1994 napisał(a): IMO znacznie lepsza opcja niż Mazda6.

Jeśli miałes okazje odpowiednio długo pojezdzić M6 to możesz coś o tym powiedzieć. Ja niestety M6 nie jezdziłem wystarczająco długo aby porównywać. Inna sprawa, że S80 to jednak klasa wyżej "E" i z tego co się dowiedziałem to jest to samochód limuzyna dedykowany do przewozu osób na tylnej kanapie. Stąd m.in tylko wersja sedan, podgrzewane siedzenia tylne a w bogatszych wersjach jest lodówka w tylnym "podłokietniku", zero bajerów, stylistyka delikatna i zwarta nie rzucająca się w oczy a do tego samochód pancerny. Także powiedziałbym ze S80 i M6 to sa 2 różne auta.

Krzemol1994 napisał(a):Ja nie wykluczam kiedyś, ale tylko w wersjach T6/ V8

Moje preferencje to jedno, bezpieczne przewożenie rodziny to drugie a akcyza to trzecie Przez to odpadły silniki typu T6 z zagranicy oraz ulepy z okolicznych komisów i chcąc zaspokoić potrzeby rodziny musiałem swoje preferencje narazie schować. Cena spokoju tez jest istotna i nie musze obecnie wysłuchiwać babskich wywodów a to jest coś co trudno sobie zapewnić Jedyne narzekanie to "kto wymyślił ręczny na pedał?!" ale juz sie chyba przyzwyacziła.

Natomiast czy zakup jest udany a samochód jest bez niespodzianek to ocenię za rok.

Z dziwniejszych rzeczy to na stałe zamontowany jest "gdzieś" filtr paliwa. Dokumentacja mówi że jest "long life" i się go nie wymienia. Słyszał ktoś o takim czymś?

A tak zapytam to auto od Carpasji. ? Bo coś mi się kojarzy ze tez miał takie na sprzedaż.

Bigbluee napisał(a):Jedyne narzekanie to "kto wymyślił ręczny na pedał?!" ale juz sie chyba przyzwyacziła.

Ktoś bardzo praktyczny to wymyślił – wygodniejszej opcji chyba nie ma

Bigbluee napisał(a):Jeśli miałes okazje odpowiednio długo pojezdzić M6 to możesz coś o tym powiedzieć.

Nie jeździłem, dedukuję tylko z tego co przeczytam. No ale to segment wyżej jak wspomniałeś.

Bigbluee napisał(a):Stąd m.in tylko wersja sedan

W sumie V70 to takie S80 Kombi

Beny napisał(a):A tak zapytam to auto od Carpasji. ? Bo coś mi się kojarzy ze tez miał takie na sprzedaż.

To auto od Andrzeja. W sumie trafiłem na nie całkiem przypadkiem bo nie za czesto zaglądałem do działu "sprzedam". Mimo to że to od niego, ważne były punkty jakie sobie założyłem a wszystko co mówił, miało potwierdzenie. Jak to sie mówi: "W interesach nie ma sentymentów" ale tu po prostu było wszystko ok co potwierdził też przegląd mojego mechanika po zakupie. Natomiast swoją opinie całościowo wstawie w przyszłym roku podsumowując zakup. Teraz jest za wcześnie.

Co do oleju i filtrów to za 3000km zbliża sie serwis (Mam zamiar kontynuować serwis co 10k km tak jak odbywało sie to od nowości) a w tym tempie jazdy to odbedzie się to pewnie na samym początku 2018.
Instrukcja wskazuje:

Klasa jakości oleju: ACEA A5/B5
Lepkość oleju: SAE 5W–30

Volvo zaleca Castrola o którym ja nie słyszałem dobrych opinii a w internecie można znalezc informacje ze jest to najbardziej podrabiany olej w tym kraju. W związku z tym planuje zakupić VALVOLINE SynPower ENV C2 5W30
Co do filtrów, pozostanę przy Purfluxie

Tak z ciekawości zapytam: Jakie informacje o oleju są w instrukcji M6 GH dla silnika 2.0 Pb?

Co do oleju, to norma C2 nie ejst ci potrzebna do PB.
Intercars ma oleje Comma – ja takich używam w swoich Volvo, zarówno w D5 z DPF, jak teraz w D3 w DPF w swoim V40. Ceny są na prawdę przyzwoite, a auta śmigają bez problemu i olej kupisz bez problemu w każdym InterCarsie kupisz.
0w30 Comma Voltech to oficjalny olej dedykowany do Volvo – tego leje do D3,
5w30 XTech to A5/B5 – tego lałem do D5,

JohnnyB napisał(a):0w30 Comma Voltech to oficjalny olej dedykowany do Volvo – tego leje do D3,
5w30 XTech to A5/B5 – tego lałem do D5,

Wszedłem na intercars, wybrałem samochod i Intercars wskazał mi olej Comma PRO-TECH 5W30 API SN; ACEA A5; B5; C2

Czyli z normami dokładnie takimi samymi (w tym C2) jak ten Valvoline co podałem. Z resztą strona Valvoline tez zaleca z takimi normami więc dziwna sprawa albo po prostu tak ma być

Volvo swojego czasu pozwoliło sobie na wydrukowanie jednej specyfikacji do wszystkiego, czy 2.0 od Forda, czy D5, T5, T6 .....lać trzeba A5/B5.....a w 5w30 to olej lekkobieżny, niskopopiołowy stosowany do diesle z DPF. Normami C się w PB nie sugeruj w ogóle.
Ja ze względu na D3 – czyli 2.0 5 cylindrów z DPF używam Voltecha – kiedyś chyba nawet był w wersji 5w30. Teraz to już tylko 0w30 jest.
Lej cokolwiek, grunt aby nie było to jakoś wybitnie drogo skoro będziesz lał co 10 tyś. Ja u siebie wymieniam co około 12-13 tyś.

Linka zmieniona ale nie obeszło się bez przerobienia nakrętki w którą wchodzi gwint linki. Oryginalna nakrętka zespawała się po 10 latach z linką i nijak nie dało się ruszyć bo samo wcześniej psikałem odrdzewiaczem jak to zobaczyłem pod samochodem ale nie pomogło. Sprężynki w bębnie posprawdzane a po 1km powrót do mechanika bo jedna sprężynka nie wytrzymała po zamontowaniu nowej linki i zaciągnięciu ręcznego kilkukrotnie. Szczęki w tym kole musiały bardzo słabo pracować wcześniej skoro tak się stało.
Zestaw sprężynek na 2 koła to 30zł.


Cała zabawa wyniosła mnie 80zł linka, 30 zł sprężynki, 120zł robocizna.

Myślałem, że serwis tego silnika co 10k km to jakiś wymysł i nie do końca chciało mi się wierzyć w zapisy w książce serwisowej pokazujące że co 9k km właściciel lądował na serwisie. Nigdy nie doczekał 10k km. Myślałem, że ktoś był nadpobudliwy. Ale jednak nie. Samochód każe umawiać się na serwis filtrowo olejowy co 10k km. W tłumaczeniu na PL oznacza to "zarezerwuj czas na serwis".

Poprzedni był przy 181800 ale nie dziwie sie, że ktoś jeździł co 9k km bo ten komunikat jest przy kazdym odpaleniu auta więc żeby się go pozbyć drogą oficjalną, powinienem pojechac do ASO i wówczas znowu wpis w książce miałbym, po 9k km od poprzedniego serwisu.

A generalnie jak się sprawuje?