Klub MazdaSpeed

Zaciski zdecydowanie nie ten kolor!

no to prawda. wyglada to mocno dziwnie.

szkodnik_byd napisał(a):Bardzo mnie to intryguje – zregenerowane przez Lexusa? Co, jak za ile?

Co, jak za ile? dołączam się

Gib napisał(a):Tylny hebel ginie w tych kołach Kolor zacisków mało pasuje do statecznej limuzyny

dobrze prawi

reszta super...


... może koło

szkodnik_byd napisał(a):Bardzo mnie to intryguje – zregenerowane przez Lexusa? Co, jak za ile?

Robił to poprzedni właściciel felg. Z rozmowy wiem że zostały one oddane do zakładu który współpracuje z ASO Lexus. Zrobiona została pełna regeneracja felg sposobem "systemowym" a to dlatego żeby uzyskać identyczny kolor jak w oryginale.

Gib napisał(a):Tylny hebel ginie w tych kołach Kolor zacisków mało pasuje do statecznej limuzyny

Takie Małe zaciski z tyłu są w oryginale Stateczna limuzyna ale z pazurem, nie jednego potrafi zaskoczyć

Zaciski spoko, przy założeniu że auto dostanie jakis pakiet stylistyczny, niższy zawias i ewentualnie clepsze koło. Inaczej zonk. Ale to właścicielowi ma się podobać.

PeKa napisał(a):Zaciski zdecydowanie nie ten kolor!

piwo napisał(a):no to prawda. wyglada to mocno dziwnie.

Kolor jest taki

Ma być widoczny i taki chciałem

Miałem zmienić nakrętki też na pomarańczowe ale nigdzie nie są dostępne kolorowe nakrętki z płaską podkładką

No to ja się wyłamię bo mi się podobają.

Felgi spoko, zaciski nie trafiają w mój gust.
No chyba, że tak jak dominator pisze, planujesz z tego auta zrobić jakiś grubszy projekt coś jak ekipa 86

adidom napisał(a):Ma być widoczny i taki chciałem

No i jest widoczny Mi się widzą w tym kolorze bo faktycznie przebijają się z pod felg. A co ważne, że kolor jest bardzo indywidualny v.s czerwień to ten pomarańcz zdecydowanie wygrywa

spy foto Kuracja odmładzająca

żebyś się do miejsca spawania ćwiartki nie dokopał z tą polerką

Dawaj Dominik fotki po kuracji bo to co wyszło jest mega

Więc Lexus przeszedł kurację odmładzającą u Wiktora bardziej znanego z forum jako D2idek w jego firmie Dent-Serwis.
Została przeprowadzona dwu etapowa korekta lakieru i nałożona powłoka ceramiczna FX Protect EVOLUTION.
Wielkie podziękowania dla Wiktora bo lakier miał pełno rysek, rys, głębokich rys oraz uszczerbków lakieru. Maska była cała w odpryskach od kamieni. Udało się to ogarnąć w 85-90%.
Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania . Powłoka mocno przyciemniła lakier i nadała mega szklistości .
Z racji pogody auto jest brudne a przez tydzień od położenia powłoki lepiej nie używać żadnej chemii zdjęcia Lexa zapożyczyłem od Wiktora (myślę że się nie obrazi).

Ładnie, ładnie tylko troszkę wysoko stoi ja u siebie też dużo modów mam ale do zrobieniaaa hehehe xD Łapa w górę za robotę!

Temat do zamknięcia. Auto sprzedane.

adidom napisał(a):Temat do zamknięcia. Auto sprzedane.

jak to ?

No pisze przecież Q50S, teraz Domi możesz spokojnie napisać o ile lepszy jest zwykły automat od tego CVT w hybrydzie

Też jestem ciekaw porównania. Zwłaszcza kosztów eksploatacji. Też hybryde wybrałeś? Też mega fajne auto. Daj znać jak z miejscem w środku w stosunku do gsa jak zawias, układ kierowniczy spalanie. Mega fajne autko. Ogólnie świetne wybory aut dokonujesz. Napisz proszę czy z tyłu jest więcej miejsca niż w gsie czy mniej?

Gib napisał(a):No pisze przecież Q50S, teraz Domi możesz spokojnie napisać o ile lepszy jest zwykły automat od tego CVT w hybrydzie

A tu Cię zaskoczę bo według mnie eCVT w Lexusie był lepszy niż zwykła skrzynia w Infiniti

Też jestem ciekaw porównania. Zwłaszcza kosztów eksploatacji. Też hybryde wybrałeś? Też mega fajne auto. Daj znać jak z miejscem w środku w stosunku do gsa jak zawias, układ kierowniczy spalanie. Mega fajne autko. Ogólnie świetne wybory aut dokonujesz. Napisz proszę czy z tyłu jest więcej miejsca niż w gsie czy mniej?

Co do kosztów eksploatacji: spalanie w Infiniti mniejsze o 1l w mieście jak i w trasie.
Miejsca z tyłu jest mniej w Infiniti ale za to jest większy bagażnik Z przodu miejsca jest podobnie do GSa. Fotele są bardziej sportowe i twardsze ale równie wygodne co w Lexie
Infiniti jest sztywniejsze i mega precyzyjne w prowadzeniu. Dzięki temu że nie ma mechanicznego połączenia między kołami a kierownicą nie czuć żadnych nierówności na kierownicy. Można dowolnie regulować czułość kierownicy jak i siłę jakiej trzeba użyć w kręceniu.

adidom napisał(a):Dzięki temu że nie ma mechanicznego połączenia między kołami a kierownicą nie czuć żadnych nierówności na kierownicy.

To mi trochę zryło beret jak jechałem Q50s. Fajne uczucie, ale trzeba się przyzwyczaić do tego. Pewnie po kilku dniach już nie zwracasz na to uwagi, ale dla mnie po krótkiej jeździe pierwszy raz, to był lekki szok

Zakładaj temat