Klub MazdaSpeed

Jako, że stara miłość nie rdzewieje i ciągnie wilka do lasu postanowiłem kupić sobie dodatkowo coś co nie daje tyle wygody co mazda ale daje więcej frajdy w jeździe po zakrętach Poneważ w temacie Prelude siedze już dobrych 7 lat był to najprostszy wybór Miałem 4 lata Prelude V gen, więc teraz przyszła pora na wcześniejszą IV generacje Auto zalinkowane mi przez Prezesa Forum Prelude Team Poland a jak on poleca sprawdzić jakąś Prelude to naprawdę warto to zrobić Sprowadzone 9 lat temu od pierwszego właściciela z Niemiec przez forumowicza, który posiadał je ponad 7 lat (zrobił w tym czasie z ciekawszych modów: cały wydech na 2,25 z kolektorem 4-2-1 , climatronic z wersji jdm oraz dał heble z 2.2 Vtec czyli 282 zamiast seryjnych spowalniaczy 260, założył gaz oraz zmienił silnik z seryjnego 133 konnego 2.0 na amerykańskie 135 konne 2.2). Niecałe dwa lata temu kupił je poprzedni właściciel auta i utrzymał w dobrym stanie, dbając też o eksploatacje (10 tysięcy temu zmieniany kompletny rozrząd, 7 tysięcy temu nowy olej, 3 tysiące temu komplet hebli na tył – nowe tarcze i klocki, oraz m.in wymienione oba przeguby zewnętrzne, nowa uszczelka pod pokrywa zaworow, nowe uszczelki pod swiecami, wyregulowane zawory, nowe złącze elastyczne). Auto kupione na oryginalnych felgach 15 calowych z zimowymi oponami Dunlop na jeszcze dwa sezony. Buda ma obecnie niecałe 240 tysięcy przebiegu, miała robione nadkola zewnętrzne i wewnętrzne (trochę zle dobrany lakier ale da się przeżyć a w planach i tak odswiezenie całego auta zewnętrznie w ten sam ori kolor) i ogolnie jak na tą generacje i 22 lata to auto jest w naprawdę rewelacyjnym stanie blacharskim bardzo mało już jest takich Prelude IV gen..

Z małych minusow – trzeba ogarnać klime bo cos jest gdzie niepodpiete jak należy po zmianie na climatronic i sama klima nie działa. Wywalic w ogole albo naprawić abs bo pali błędem na desce (pewnie trzeba zmienić kompa na działającego). No i eksploatacja nie wymieniana u ostatniego właściciela czyli nowe swiece, nowe tarcze i klocki przod, mocowania amorow tył, nowa uszczelka miski olejowej i jak podjade do swojego mechanika to zobaczymy czy coś jeszcze wyjdzie.

Plany:

1) kilka drobnych zmian we wnętrzu tj: nowe dywaniki welurowe, jakas na nowo obszyta mniejsza kiera trojramienna oraz zegary digitale pasujące do reszty deski rozdzielczej.

2) z zewnątrz na pewno nowy lakier, żeby robiło po wypucowaniu wow jak moja była V gen do tego jakieś ciekawe koła (poki co raczej 16, jak będzie odpowiednia moc pod maską to 17), ori dokładka przedniego zderzaka, może jeszcze przerobione na euro swiecenie lampy jdm (połączone/zlane w całość z postojowkami) no i koniecznie gleba jakieś – 30 na dobrych sprężynach i amorach

3) pod maską na pewno musi wpaść z czasem jakaś krotsza skrzynia, CAI i rozporka a jak będzie kasa to w dalszych planach albo H22 jeśli dorwe odpowiednio zdrowe albo będę myślał jakoś dmuchnąć softem to co jest

Moja ulubiona wersja Pralki
Sliczna!

No w końcu pokazałeś. Bardzo to ciekawie wygląda, powiem szczerze.
To to ma podgrzewanie przedniej szyby?

zelka napisał(a):To to ma podgrzewanie przedniej szyby?

tylnej

I teraz pierwszy dylemat wizualny – czego szukać jeśli chodzi o dokładke, bo obie te wersje siedziały już na tej budzie kiedyś:

1) Oem – ładna, klasyczna, dobrze trzyma linie z seryjnymi progami i małe ryzyko zniszczenia przy obniżeniu, ale imho mało widoczna na aucie (szczególnie jeśli jest czarna na srebrnej budzie).

2) type R – nie trzyma kompletnie linii z seryjnymi progami (trzeba by szukać bardziej masywnych), nie jest klasyczna i łatwiej o przycierke przy niej ale jest fajnie drapieżna i lepiej widoczna na aucie, a na srebrnej budzie (czy to w czerni czy w kolorze) imho dodaje fajnego charakteru frontowi.

Socyopatic napisał(a):nie trzyma kompletnie linii z seryjnymi progami

I to już bardzo źle wygląda wtedy. Ja bym zostawiał serię

Jeden jest od tylnej szyby (ten zaznaczony po prawo), a ten drugi od czego? Od puszczenia nawiewu na przednią szybę? Czyżby to było tak strasznie mylące jak w GH, że niby podgrzewanie przedniej szyby, a to tylko nadmuch na nią?

Chyba w każdym aucie jest to max nawiew na przednią szybę w celu szybkiego jej odparowania
W sumie mało co ma grzaną szybę...Fordy, merce, coś jeszcze?

roxygenium napisał(a): coś jeszcze?

Subaru? Zdaje się, że dość często występuje.

Socyopatic, piękna maszyna! Niestety , Prelude to jeden z najczęstszych obiektów potwornego agrotuningu (a'la Calibra), więc tym bardziej widok takiego egzemplarza jak Twój cieszy oko niezmiernie – gratulacje i powodzenia!

roxygenium napisał(a):W sumie mało co ma grzaną szybę...Fordy, merce, coś jeszcze?

W Skodzie tej nowej teraz bodajże zrobili.

Weeelcome kolejna honda ))

zelka napisał(a): a ten drugi od czego? Od puszczenia nawiewu na przednią szybę?

tak

mln napisał(a): Niestety , Prelude to jeden z najczęstszych obiektów potwornego agrotuningu (a'la Calibra)

jeszcze kilka lat i wszystkie wiejskie potworki wymra na dobre na złomowiskach i wtedy zostaną same zadbane forumowe sztuki za które nie trzeba się będzie wstydzić

No a wracając do tematu to udało się ogarnąć zgrabne swiezo odnowione koła na lato – 16 cali, 7j, ET45, made in Italy

A nie myślałeś nad zmianą koloru budy? Szary jest trochę nijaki do tak agresywnie skrojonego nadwozia, a skoro i tak w planach masz odświeżenie lakieru...

Ładne koło!

Ona nie jest szara tylko klasycznie srebrna pierwotnie właśnie myślałem żeby dać ją np. w tytan z nowej palety lexusa ale jak ją dobrze wyczyściłem i zobaczyłem jak ten ori srebrny błyszczy się drobinkami w słońcu to stwierdziłem, że lepszą (i dwa albo nawet trzy razy tańszą) opcją będzie tylko odświeżenie zewnętrznie tego koloru. Zmiane koloru przerabiałem w poprzedniej Preludzie V gen (z zielonego na czarną perłe) i szczerze mówiąc wiedząc ile z tym jest zachodu, żeby to było profi zrobione, to nie chce mi się znowu w to bawić Poza tym im ciemniejszy kolor tym częściej trzeba czyścić a na srebrnym to tak jak na złotym w mojej mazdzie – jak auto dobrze wypolerowane i nawoskowane to nawet np. po deszczu zacieki, czy w upały pyłki itp nie rzucają się tak w oczy

Koła letnie jeszcze nie założone ale za to auto odpowiednio wypucowane

Letnie koło wreszcie na aucie i zaczyna to już jakoś wyglądać trochę obniżyć jeszcze i będzie tak jak chce

Kiedyś marzyłem o takiej z H22 pod maską. Fajny zadbany egzemplarz

Widziałem, macałem bardzo zadbana Hania.
Gratuluję zakupu i oby mody były z Tobą

Oby pieniążki były ze mną to i mody będą A ostatnio poczyściłem tak finalnie jeszcze z zewnątrz i w srodku, wstępnie przeczyściłem przednie zaciski (vtecowe) które były po kilku latach niemycia szare a nie białe tak jak były pomalowane kilka lat temu przed montażem na auto tylne zaciski nie były w ogole pomalowane wiec maznąłem je na czarno i jeśli nie uda mi się doczyscic przednich tak jak chce to tez dam je na czarno. Ogolnie z wizualnych podstawowych spraw to zostało w najbliższym czasie tylko zabrać się za czyszczenie pod maską oraz kupic dokładke przedniego zderzaka i welurowe dywaniki. Co dalej to zobaczymy, poki co auto wygląda tak

dopiero teraz natknąłem się na ten temat Prelcia piękna troszkę wkładu z Twojej strony (który jak widzę jest już zaplanowany) i będzie idealna

No i jest dokładka i są dywaniki