Citroen C2 VTS '06

[Speed]

Nie opowiadaj ze każdy samochód po 40 tys trzeba tak robić. Mazda w życiu by tak się nie psuła a zdarzało mi się robić 10tys w miesiąc nią.

[Gib]

W teście długodystansowym po 100 tys km wymienili tłoki i łańcuch rozrządu więc nie jest tak źle jak piszesz

Co jest godne odnotowania jednostka napędowa CB500 jest bardzo trwała. W teście niemieckiego miesięcznika Motorrad po przebiegu 50 000 km wnętrzności dwucylindrowca ciągle trzymały wymiary montażowe przewidziane dla nowego silnika. [1]

Przebieg rzędu 300 tys. km nie jest dla tej konstrukcji wyzwaniem. Fakt ten potwierdza test przeprowadzony przez Moto Revue w latach 1993 – 1996. Po 50 tys. km silnik był w perfekcyjnym stanie. Przy 100 tys. km zostały wymienione łańcuch rozrządu i tłoki, choć w opinii testera była to profilaktyka i bez większego problemu można było wymianę dokonać później.

[onyx]

Teraz to na 125'kach przebieg rzędu 40 tys nie robi wrażenia.

Piwo skąd takie info, że w moto robi się remont co 20tys?

[Paweł]

Piwo skąd takie info, że w moto robi się remont co 20tys?

Na podstawie doświadczenia z samochodami ;).

[Szyna]

Weźmie cytrynę, zepsuje cytrynę, weźmie opla, zepsuje opla
Oby to tylko świeca

[onyx]

Piwo skąd takie info, że w moto robi się remont co 20tys?

Na podstawie doświadczenia z samochodami .

to idąc tym tropem kosiarka by przeżywała tylko jedno koszenie

Kapkę nie rozumiem tego płaczu. Kupiłeś auto z najniższego pułapu cenowego dla tego modelu, a teraz łolaboga jakie to kiepskie auto?

To może mieć spore znaczenie

[brii]

tak tylko poweidz w jakim stanie bedzie taki motor po roku eksploatacji czyli 40tys km. wrak nadajacy sie na smietnik. w motorze co 20tys km trzeba robic kapitalny remont silnika. nie sadze ze to jest tanie.

Znacznie bardziej wysilone motocykle robią po 80 – 100kkm przed remontem, a sprzęty typu CB i turystyki nie mają z takimi przebiegami żadnego problemu. Nawet stricte sportowe maszyny które zwykłych dróg nie widzą i cały żywot są pałowane na torze robią po 50kkm z palcem w dużym poszanowaniu jeśli się przestrzega najprostszych zasad eksploatacji silników spalinowych. W ogłoszeniach o sprzedaży motocykli jest taka sama patologia jak w ogłoszeniach o samochodach – rzeczywiste przebiegi są zwykle 4 razy większe

[piwo]

z życia citroena. kolejny miesiac i kolejne wydatki sie szykuja. pin w tylnej lampie sie utopil wiec lampa do wymiany. koszt na szczescie niewielki ale kolejna rzecz ktora nie powinna sie zdarzyc przez 20 lat zycia auta.
niestety tez zaczal mocno wyc mechanizm roznicowy a ze dyfer drozszy niz uzywana skrzynia biegow wiec w najblizszym czasie bede musial zmienic skrzynie biegow. zobaczymy czy w trasie skrzynia mi sie gdzies nie rozleci. z tego co sie dowiedzialem od mechanika skrzynie w citroenach c2/c3 padaja jak muchy i jeden maly dwuosobowy warsztat samochodowy od wszystkich marek wymienial juz takich skrzyn kilka w takich cytrynkach.

[sylwia323F]

Jak ci się rozleci to zrobię z tobą i C2 to samo co zrobiłam z Fiatem

[onyx]

Czy to nie przypadkiem groźba karalna?

[piwo]

najwazniejsze ze mam to na pismie

[Szyna]

Za chwile się okaże że wam tylko Opel zostanie do jazdy

[piwo]

opel unieruchomiony. po torze poznan silnik nie dziala. wymiana swiec nie przyniosla poprawy i mi przy 3 tys zalewa swiece. mozliwe ze wina znow emu.

[Gib]

E tam 323F ma się dobrze i raczej tak pozostanie.

[Neonixos666]

E tam 323F ma się dobrze i raczej tak pozostanie.

O ile się nie sprzeda

[sylwia323F]

Efcia jeździ, jeszcze się nie sprzedała.
Ps. zamiast obrażać C2 pochwaliłbyś ją za bieszczadzkie serpentyny.
Dawaj zdjęcia na FB.

[piwo]

proszę

[Gib]

Załóż jej jakieś alusy...połowa maja jest.
Kadr mistrzowski, pół citroena, pół drzewa, pół drugiego auta, pół Sylwii, pół litra jeszcze brakuje

[piwo]

h. no fakt
widac moj ukryty talent fotograficzny. alusy czekaja choc szczerze troche mi zal przechodzic z 14stek na 15stki bo znow zrobi sie betonowo i zeby beda wypadac. teraz jest twardo a na 15stkach bedzie nieprzyjemnie do bolu. no ale pewnie na dniach przejde na alu

[piwo]

citroen dzis sprzedany. stan 215tys km czyli przejechalem nim przez niecale 2 lata 75tys km.
przesiadlem sie na samochod sluzbowy fiata punto 1,4.
porownujac. niby klasa ta sama, ale prowadzi sie nowy fiat duzo gorzej niz stary rumpel c2 vts. predkosci w lukach duzo wolniejsze, neistabilnosc w lukach jakby popsute byly amortyzatory, lekkie uslizgi tylu i przodu czego w citroenie nie bylo na wezszych oponach i przy predkosciach wyzszych o 20km/h. dalej kierownica twarda w porownaniu do cytryny a silnik nie jedzie. i dalej ciasno w srodku dla kierowcy.
jednym slowem c2 vts to super auto mimo wieku. duzo lepiej tez prowadzace sie i jezdzace niz skoda fabia nowa. i majace dla kierowcy zaskakujaco duzo miejsca na lokcie kolana glowe. ma najlepszy z trojki fabia(2 letnia) punto(nowe) c2(11letnie) uklad kierowniczy, rekacje na gaz, przyspieszenie, zawieszenie (zdecydowanie mimo starych zuzytych sworzni, amortyzatorow po latach itd).
jedyne co nie wyszlo francuzom to jakosc czesci. przydalaby sie lepsza. a moze za duzo oczekuje od samochodow czyli tego by byly katoodporne. szyba agc automotiv jezdzi i nie peka. jednym slowem przygody z pinkingtonem czyli 4 wymiany i kazda pekala wynikala z wady fabrycznej tych szyb (porownujac do agc automotiv pinkington nie mial wyprofilowania w luk na srodku szyby a byl bardziej plaski) wiec nie polecam szyb pinkington do citroenow c2 bo sa niewlasciwe do tych samochodow.
ogolnie c2 vts bardzo fajny samochod, troche zal przesiadac sie do gownowozu fiata punto, ktory jest ciasniejszy, gorzej sie prowadzi i przyspiesza, ma twarda kierownice od ktorej juz dostalem odciski na rekach.
gdyby c2 sie nie psula bylaby idealnym autem (jestem wciaz pelen podziwu dla przestrzeni jaka to auto oferuje dla kierowcy i ile radosci mu daje na codzien).
auto poszlo za 6tys zl a wiec w sumie niewiele mniej niz kwota za jaka je kupilem (7700zl).
temat mozna zamknac.