Strona 17 z 18

Re: Honda Accord Tourer 2.0 i-VTEC '05 by mln – kamera 3w1 – str. 15 ! :)

PostNapisane: 24 lis 2016, 19:11
przez Danmazda
W porę zabezpieczyłeś podwozie w Hani <spoko> już tej rudej trochę było...

PostNapisane: 24 lis 2016, 23:16
przez mln
Najgorzej wyglądał tylny pas – zawsze on najbardziej dostaje w <dupa> , bo cała sól i syf z drogi gromadzi się właśnie tam... W warsztacie też określili, że przyjechałem "w porę" :)

Re: Honda Accord Tourer 2.0 i-VTEC '05 by mln

PostNapisane: 23 sie 2017, 00:06
przez mln
Obrazek

O żesz w mordę, ale tu dawno nic nie pisałem – wstyd, <dupa> nie forumowicz...

W telegraficznym skrócie: ja żyję, Honda jeździ. W międzyczasie wpadła angielska używka prawej półośki z przodu (przegub wewnętrzny – biały kruk na rynku, łatwiej o całą oś), jakieś drobne przygody z hamownią PT, zerwany łącznik staba na TL. Najgorsze, że Accordeon mocną przycierkę zarobił i zwlekam sprawę, bo rzetelnego blacharza nie sposób znaleźć – każdy odradza tego, u kogo robił... <glupek2>

Fotek nie wrzucam: na zewnątrz się nie zmieniła (poza przycierą), w środku syf (wakacyjne wojaże) – dzieci tatusia z modów i pedantyzmu bardzo skutecznie wyleczyły... hahaha

Pozdro! papa

Dopisano 23 sie 2017, 00:10:

PS. Czuję się w obowiązku dodać dwie rzeczy:
1) po niemal 50kkm pojawia się myśl o następcy (CX-5 <serduszka>).
2) ...ale to nieprędko, bo cholernie lubię tego mojego trumniaka <spoko>

PostNapisane: 23 sie 2017, 18:12
przez rafałmazda
mln napisał(a):cholernie lubię tego mojego trumniaka

pięknego jak... Bardzo, zwłaszcza jak się zamknie oczy hahaha wracaj do marki, a nie jakieś sentymenty, to nie Mazda żebyś lubił hahaha hahaha

PostNapisane: 5 lut 2018, 10:39
przez mln
A kuku. Ja żyję, Honda jeździ – 234 kkm na liczniku i rośnie :) Niemało, ale... podłączenie trumniaka do kompa zadziwiło mechanika, że wyniki silnika są jak w nowym samochodzie. Z minusów: zimą brudzi się strasznie i musiałem zmienić żarówkę z tyłu.

I jak ja mam prowadzić ciekawy wątek, jak tu akcji tyle, co w kultowym filmie "Śmierć w Wenecji"?

PostNapisane: 7 lut 2018, 18:35
przez Danmazda
mln napisał(a):I jak ja mam prowadzić ciekawy wątek, jak tu akcji tyle, co w kultowym filmie "Śmierć w Wenecji"?
Nie to co wątek z Mazdą :| ciągle coś... Pozostaje się dalej cieszyć takim użytkowaniem Hani <spoko>

P.S Dawno Cię nie było na spocie, może znajdziesz trochę czasu i Nas odwiedzisz ? :)

PostNapisane: 8 lut 2018, 11:45
przez mln
Danmazda napisał(a): Nie to co wątek z Mazdą :| ciągle coś... Pozostaje się dalej cieszyć takim użytkowaniem Hani <spoko>


Fakt, że wątek Granatnika to było ciągłe użeranie się, bo "ciągle coś". Smok, uszczelki wtrysków, łożyska kół pasowych, EGR, SCV (z pamięci wymieniam i na 100% sporo pominąłem... :) ) , a na wielki finał: panewki – masakra! <oczy> Z moich tabelek wynika, że koszt przejazdu 1km (paliwo + serwis) Maździochem na gnojowicę to było 1,12 zł/km, a Accordeonem "zaledwie" 0,64 zł/km. Benzyną. Bez gazu.

Ciekawe, czy aktualny właściciel Granatnika ujeżdża ją w spokoju – dawno nic na forum nie pisał <co?>

Danmazda napisał(a):P.S Dawno Cię nie było na spocie, może znajdziesz trochę czasu i Nas odwiedzisz ? :)


Pomysł zacny! :) Będę miał na uwadze, postaram się!

PostNapisane: 23 mar 2018, 12:32
przez mln
Mały update: kilka tygodni temu nawinęliśmy na koła zimowe 1300km, z czego jakieś 250 po górach. Nowy kpl opon od Dunlopa super dał radę – Accordeon wjechał wszędzie gdzie było trzeba i wylazł z każdej zaspy. A do tego cicho (jak na zimówki), dobrze trzyma tor i bardzo przyzwoicie hamuje.

Kiedyś po dłuższym wyjeździe w Granatniku następnego dnia padła mi panewka (pamiętny 01.08.2014r.). Tym razem następnego dnia też mi się gorąco zrobiło: wracając z Wilanowa na Bemówek zapalił się check, silnik telepie jak trzycylindrowy diesel – WTF?! Krótka diagnostyka, padła cewka zapłonowa – spore ufff :) Zrobione, przy okazji serwis olejowy. I śmiga!

Re: Honda Accord Tourer 2.0 i-VTEC '05 by mln

PostNapisane: 27 mar 2019, 15:34
przez mln
Zapadła decyzja o sprzedaży – lada dzień zagości na Forum :| a jak tu nie pójdzie to otomolxegro <oczy> Model następcy wybrany <serduszka>

Re: Honda Accord Tourer 2.0 i-VTEC '05 by mln

PostNapisane: 27 mar 2019, 16:07
przez STARY1977MJ
Co nowego zobaczymy?

PostNapisane: 27 mar 2019, 16:15
przez mln
Ideał: szósteczka GH kombi 2.5 Top Sport <faja> , ale cinszko o to, oj cinszko... <płacze>

Re: Honda Accord Tourer 2.0 i-VTEC '05 by mln

PostNapisane: 27 mar 2019, 21:02
przez Dominator
Jeszcze lepszym ideałem była by nowsza generacja accorda z 2.4 <diabełek>

PostNapisane: 27 mar 2019, 21:06
przez mln
Tourer nie ma sensownego bagola, a sedan jest mało ustawny – odpada <nie>

Re: Honda Accord Tourer 2.0 i-VTEC '05 by mln

PostNapisane: 24 sie 2020, 11:03
przez mln
Odezwę się, a co!

Accord nadal u mnie :) Plany z zeszłego roku pokrzyżowane zostały kilkoma większymi wydatkami, potem zmianą pracy, a ostatecznie jeszcze cała ta sytuacja ogólnoświatowa niesprzyjająca motoryzacji – a i samochód zszedł na dalszy plan (choć nadal przed maseczkami, makaronem i srajtaśmą). Trzyma się dobrze, mechanicznie bajka, tylko ta blacha... ale i za to się wziąłem – dziś Accordeon został wstawion do blacharza na nadkole prawe tylne. Inspiracją była opinia mechanika, któren stwierdził, że jak w tym roku tego nie zrobię, to lada chwila nie będzie już w ogóle sensu się za to brać. No to się wziąłem :D Przy okazji będzie korekta całej prawej strony, bo nieco powycierana była (do jednej rysy się przyznaję, reszta to nie moje osiągnięcia <glupek2> ). Nie mogę się doczekać efektów!

Przy okazji jedna refleksja: o ile mechaników ludzie często polecają i się wymieniają namiarami, to kogo bym nie spytał (również forumowiczów, tutejszych i nietutejszych), nikt nie poleca swojego blacharza – zawsze coś nie tak. Ot, ciekawostka. Pytanie, czy dlatego, że faktycznie nie ma dobrych blacharzy (wątpię), czy wynika to z bólu, bo nie ma co ukrywać, że blacharka kosztuje sporo (chyba już prędzej).

Re: Honda Accord Tourer 2.0 i-VTEC '05 by mln

PostNapisane: 24 sie 2020, 11:39
przez Dominator
Rzadko który blacharz zrobi tak by auto wyglądało jak fabryczne, przynajmniej przy grubszych naprawach. A jak ktoś pedantycznie do tego podchodzi to już porażka . Inna sprawa że gro Polaków oczekuje że stare 10 letnie lub więcej auto musi wyglądać jak nowe i sprostaj takim wymaganiom jak takowy samochód przed naprawą blacharska musi być idealny a co dopiero jak trzeba rzeźbić;)

PostNapisane: 14 wrz 2020, 09:16
przez mln
Tydzień samochód stał u lakiernika, wydany w ustalonym terminie. A co do jakości wykonanej pracy, to lakier jest dobrany perfekcyjnie, cena za usługę bardzo sensowna (ok. połowa tego, co mi w W-wie zaśpiewali), przez 2 tyg nie wdała się ruda hahaha ... Jestem zadowolony! <spoko>

Re: Honda Accord Tourer 2.0 i-VTEC '05 by mln

PostNapisane: 18 paź 2022, 11:00
przez mln
No to historia Accordeona u mnie dobiegła końca :) Służył dzielnie przez niemal 8 lat, na koła nawinął ze mną 135kkm (obecny stan licznika to 315kkm). Bardzo sprawdził się jako rodzinne daily, nigdy nie zawiódł, gdzie miał dojechać – dojechał, a jak raz mu się nieco zasłabło (2 tyg. temu), to miał w sobie na tyle przyzwoitości, że było to ok. 200m od serwisującego od lat mechanika. Żegnać się z nim nie będę, bo zostaje w rodzinie i będziemy się regularnie widywać.

Ze wszystkich moich aut, Accorda miałem najdłużej i jestem pełen uznania dla Hondy za tak solidną konstrukcję – silnik nadal jest w perfekcyjnym stanie, elektryka miała słabsze momenty, ale łatwe do wyeliminowania. Buda najgorzej (jak to japońce z tamtych lat) i mimo że poprzestałem tylko na naprawie jednego nadkola, nadal nie jest źle!

Accordeonie, dziękuję! <serduszka> <spoko>

A na koniec słowo o następcy:
Outback V MY15. 2.5 Pb 175KM/225Nm (skrzynia bezstopniowa, magiczne sAWD)
Przyznaję bez bicia: jest to spełnienie wieloletniego marzenia o "Plejadach"...
Pierwsze wrażenia po tygodniu użytkowania i przejechaniu ok. 700km? Jestem zauroczony tym samochodem... Jest idealny! Super w trasie, spoko do turlania się po mieście, wariat w lekkim terenie. Ma w sobie wszystko, czego oczekuję od samochodu, a czego żaden z jego poprzedników nie miał jednocześnie:
– dynamika – wbrew osiągom na papierze, jego dynamika jest więcej niż wystarczająca. W mojej ocenie jest bardzo dobra. Nie zamierzam się ścigać spod świateł (choć odejście ma całkiem niezłe), ale przede wszystkim dynamika i elastyczność "z rolki" jest znakomita,
– wygodny – znakomicie wyciszone wnętrze, niskie obroty przy prędkościach przelotowych (2,2rpm przy licznikowych 135km/h), fajnie resorowany, stabilny i przyjemny w prowadzeniu. Warto dodać, że tylna kanapa ma regulację odchylenia, co dzieciakom bardzo pasje! Spoko wyposażenie (w tym wytęskniony szyber, którego brakowało mi od pożegnanej w 2010 r. Starletki!!!). Adaptacyjny tempomat działa rewelacyjnie...
– pojemny – mimo nominalnie większego bagola od Acco (560 do 517 litrów), mam wrażenie, że jest nieco mniej pojemny, aczkolwiek jeszcze go nie pakowałem na dłuższą wyprawę.
– bezpieczny – tu wielki ukłon za EyeSight (ostrzeganie przed przeszkodą, asystent zmiany pasa, aktywny tempomat itp)
– napęd na cztery łapy :) Tego jeszcze porządnie nie wypróbowałem, bo: 1) mam go dopiero tydzień, 2) podchodzę do tematu z pewną taką ostrożnością – w myśl zasady "Im lepszy napęd 4x4, tym dalej trzeba iść po traktor".

Dobra, miało być krótko "papa Accordeonie, witaj Outbaczku", a się rozpisałem.

A, jak ktoś mi znowu pojedzie pod adresem Obk'a mantrą "gleba, ciemna szyba, większe koło", to nie ręczę za siebie!!!! <rotfl>

PostNapisane: 28 paź 2022, 18:04
przez Dymian
Czy czasem ten gacek nie ma teraz blach BL (kilka dni temu miał ST) i nie stoi na bemowie w podziemnym parkingu na podwójnym miejscu?

PostNapisane: 29 paź 2022, 17:21
przez mln
Dymian napisał(a):Czy czasem ten gacek nie ma teraz blach BL (kilka dni temu miał ST) i nie stoi na bemowie w podziemnym parkingu na podwójnym miejscu?


Oczywiście, że to ten Obk :) Brawa za spostrzegawczość – zmiana na BL była wczoraj. Gdybym miał zgadywać: Twoja jest ta ciemna (czarna?) Mazda 3 po drugiej stronie (chyba obok niebieskiej Renówki)?

PostNapisane: 30 paź 2022, 20:25
przez Dymian
mln napisał(a):...
Oczywiście, że to ten Obk :) Brawa za spostrzegawczość – zmiana na BL była wczoraj....


a ja szczękę z podłogi zbierałem, że to chyba ta sztuka.
Bo z 8 lat temu były jakieś małe szanse, że kupisz ode mnie legacy <lol>

Ale więcej na p.w. bo kiedyś się zmówimy na obejrzenie Twojego nowego nabytku